Arvenaa Posted September 21, 2016 Share Posted September 21, 2016 Witam, naszemu psu pojawił się przy odbycie guz. Stało się to nagle. Jednego dnia wcale go nie było, następnego pojawiła się lekka wypukłość wieczorem, a już kolejnego był to guz większy niż orzech. U weterynarza podano mu w zastrzyku antybiotyk i steryd. Dziś guz pękł. Zrobiła się rana (wielkość 20-groszówki), przez którą sączyła się ropa z niewielka ilością krwawego, jasnego zabarwienia. Weterynarz podał znów antybiotyk i steryd w zastrzyku - z zaleceniem wizyty jutro. Plus płyn do dezynfekcji rany w sprayu. Pies nie da się w ogóle nie tylko dotknąć w okolicach pupy, a nawet przeszkadza mu patrzenie w to miejsce. Stąd trudności w utrzymaniu czystości tej rany, przemyciu jej, czy chociażby wytarciu - ponieważ warczy i gryzie - czego nigdy wcześniej nie robił. Nie mam odpowiedzi na to, co to za guz; czy to ropień gruczołu okołoodbytowego, czy coś innego. Jakie mogą być możliwości? Pies ma 3 lata, to pekalier. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted September 21, 2016 Share Posted September 21, 2016 Podejrzewam, że to ropień gruczołu okołoodbytowego, który pękł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted September 21, 2016 Share Posted September 21, 2016 Pekalier??? A co to??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.