Jump to content
Dogomania

Alis wróciła z adopcji po półtora roku.Jest już w swoim nowym domku od 07.06.18. Destino- w swoim cudownym domku.


Anula

Recommended Posts

I ja też trzymam kciuki aby wizyta wypadła pomyślnie i maluszek miał swój domek najlepszy na świecie.

Jeżeli chodzi o transport to Hania napisała mi,że Państwo by woleli aby dowieźć Destino a jak nie to przyjadą sami.

Jeszcze prośba do Hani.Trzeba Alis podkarmić,więcej dawać dobrego jedzonka bo waga 8,5kg jest stanowczo za mała.Alis przynajmniej powinna ważyć 10kg.

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że domek, który się zgłosił jest bardzo fajny. Pani na koniec rozmowy ze mną prosiła nawet, żeby wygłaskać od nich Destino :) Jeżeli wizyta wypadnie pomyślnie i Państwu będzie pasować, to może nawet jutro udałoby się go zawieźć. Alis dostaje duże porcje suchego wymieszanego z puszką, tuczymy ją, ale to raczej będzie długotrwały proces :) 

 

Link to comment
Share on other sites

Dziś się rozstrzygnie czy to jest ten domek dla Destino.Dobrze by było aby maluch jutro mógł jechać gdyby miał trafić do P.Joli,ponieważ mamy dwa dni wolne od pracy i Destino nie byłby sam na dzień dobry. 

Haniu,dzięki za podtuczanie Alis naszej ślicznej dziewczynki.Nie było zapytań o nią?

Alis ma wyświetleń 273 ; tel.4 ; obserwuje 2

Destino - wyświetleń 226 ; tel.7 ; obserwuje 5 

Link to comment
Share on other sites

nie mogę dodzwonić się do Bogusik więc chyba tutaj opiszę wizytę

Zarówno Pani jak i Pan są zdecydowani na psa. Szukają psa od kilku miesięcy, ale jak mówiła Pani - zawsze spóźniała się z telefonem. Wg mnie chyba dlatego, że to Destino jest jej pisany :-) Pani ma zdjęcia pieska ściągnięte na komórkę i widać, że już jest zakochana w nim. Państwo maja dorosła córkę, która już nie mieszka z nimi, ale też była zaangażowana w poszukiwania. Wcześniej Państwo nie mieli psa. Tj. nie mieli go razem, bo Pani mówiła, że ona miała psa. Razem mieli małe zwierzątka takie jak świnka morska  czy chomik. Państwo oboje pracują, więc Destino będzie zostawał sam w domu, ale Pani jest zdecydowana wziąć urlop w razie potrzeby. A Pan pracuje po drugiej stronie ulicy i może w każdej chwili podejść do domu i zobaczyć czy piesek nie czuje się samotny. Wakacje będą teraz planowali razem z pieskiem. Już dowiadywali się o weterynarza u znajomych, którzy mają pieska :-) Zresztą - jak mówili - piesek też przygarnięty - znaleziony w lesie. Są gotowi pokryć koszty transportu, nie stanowi to dla nich żadnego problemu.

Rozumieją że pies na początku może załatwić się w domu czy coś zniszczyć - też są na to przygotowani.

Anula i Bogusik maja mój numer telefonu, więc jakby coś więcej to proszę dzwonić - opowiem dokładniej.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Bogusik i jesteśmy na tak.Uważamy,że to będzie dobry dom dla naszego maluszka.Maluszek będzie rozpieszczany, szanowany i nie zabraknie mu niczego.

Bogusik dzwoni do Państwa aby powiadomić ich o naszej decyzji.

Werenn bardzo,bardzo dziękuję za przeprowadzenie rzetelnie wizyty.Jesteś Kochana.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, werenn napisał:

już rozmawiałyśmy :-)

Renatko jeszcze raz pięknie dziękuję za rzetelne przeprowadzenie wizyty :) Również za to,że Państwo będą mogli liczyć na twoją pomoc,gdyby potrzebowali rady.W sprawie wizyty po/a będziemy w kontakcie :)

Godzinę temu, Poker napisał:

Bardzo się cieszę z domku dla chłopaczka. Będzie mu dobrze jako jedynakowi.

 

Godzinę temu, Tola napisał:

  Będzie kolejna błyskawiczna adopcja, bardzo się cieszę  :)

Kochane,my też bardzo cieszymy się,że taki fajny domek szykuje się Destinkowi :) Państwo powiadomieni o naszej decyzji i jutro będzie zakupiona cała wyprawka:Legowisko /kocyk już jest/ szeleczki,smycz,porządna adresatka i szklane lub ceramiczne miseczki.Karma zostanie zamówiona w zooplusie,ale Desti będzie też miał gotowane jedzonko :) Na początek pojadą z nim 2 puszki animondy i trochę suchej karmy.Będziemy w kontakcie telefonicznym i mailowym,bo zdjęcia są obiecane :) Jeszcze raz przekazałam ważne uwagi odnośnie zabezpieczeń na spacerach. Podesłałam p.Joli wątek,bo myślała,że my jesteśmy z jakiejś fundacji,a chciałaby trochę wspomóc :) Pani Jolu pięknie dziękuję i trzymam mocno kciuki za najbliższe dni!

Rozmawiałam z Hanią i teraz będą ustalenia co do transportu,pomiędzy Państwem,a hotelikiem

Godzinę temu, Jo37 napisał:

Jaka wspaniała wiadomość. Szkoda tylko ,że  zostaną rozdzieleni z Alis

Hania mi mówiła,że one nie są ze sobą jakoś szczególne zżyte,tak jak były Kika i Mika.Myślę,że będzie dobrze,tym bardziej,że bardzo ciężko znaleźć jeden domek dla dwóch psiaków

Link to comment
Share on other sites

To od soboty nasz maluszek będzie miał już swój domek i swoich opiekunów na własność.Należało mu się to zresztą jak każdemu zwierzakowi bo przecież człowiek oswoił go i powinien zapewnić opiekę.

Mam nadzieję,że to będzie udana adopcja i nasz maluszek Destino,którego los nie oszczędził będzie miał to wynagrodzone,zapomni o przeszłości.

Trudno powiedzieć czy Alis i Destino powinny iść razem do adopcji,ponieważ w schronie może już były rozdzielone.Tam panuje zasada osobno suki i osobno psy.W przypadku Kiki i Miki to były dwie suczki.

Dzięki temu,że maluszek znalazł domek,będziemy myśleć o pomocy następnej bidzie,która czeka na ratunek.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dla tych co może nie znają perypetii życiowych naszej Ineczki.Nie mogę się powstrzymać,wstawię zdjęcie Abi-Ineczki ze swojego już na zawsze prawdziwego domku,który Inkę uwielbia.Inka wróciła z adopcji z poprzedniego domku wg.tamtego domku była złym psiakiem.

IMG_20161014_1418000.jpg

To przepiękne zdjęcie na zawsze zostanie w mojej pamięci,bardzo mnie urzekło i rozczuliło.Daje dużo do myślenia, skłania do refleksji,rozważania-człowiek-pies.Jak potrafi być psiak ufny, wierny,oddany w stosunku do człowieka. Ineczka też została zabrana ze Schroniska w Zamościu być może by tkwiła do tej pory w nim.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą rozmawiałam z Panią, która bardzo chciałaby adoptować Alis. Pani jest z Kluczborka, mieszka z mężem w domku jednorodzinnym. W maju Państwo pożegnali sunię wziętą ze schroniska, która odeszła w wieku 17 lat. Całej rodzinie spodobała się nasza Alis i już chcieliby mieć ją u siebie, nie mogą się jej doczekać. Córka Państwa mieszka ze swoją rodziną we Wrocławiu i często jeżdżą do rodziców. Córka będzie w okolicy Nowej Soli przy okazji Wszystkich Świętych i mogłaby odebrać Alis i zawieźć do Kluczborka. Pani oczywiście wyraziła zgodę na wizytę PA, chociaż przejęła się, że ma w domu remont, ale poinformowałam, że nie musi się martwić, bo osobie wizytującej nie będzie to przeszkadzać. Bardzo miło rozmawiało mi się z Panią, wyczułam, że nie jest jej obojętny psi los i dzięki temu Alis może mieć wspaniały domek. Anula, na maila przekażę dane do wizyty.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...