Jump to content
Dogomania

**ALBINEK już ma swoich ludzi** Szczęścia piękny **Niegodne życie, bez pomocy, bez nadziei na własny kąt.


mar.gajko

Recommended Posts

Pan Arek dzwonił dzisiaj. Byli u weta. Albinek grzeczny był. Zęby dał obejrzeć. I wszytsko. Czipa zczytali i wpisali na siebie Państwo w bazie.

Albinek boi się podniesionej ręki, mają ćwiczyć ze smaczkami w prawej podniesionej. I nagłe ruchy jak spi, go podrywają i staje w pozie obronnej.

Ale to się wyciszy, tak myślę, po miesiącu, dwóch.

Państwo się zalogowali. Moze coś wieczorkiem napiszą.

Link to comment
Share on other sites

To są pierwsze chwile w nowym domku Albinka,jeszcze nie czuje się bezpiecznie i być może tak reaguje.Potrzeba czasu aby sobie wszystko poukładał w tej ślicznej główce.U Murków przyzwyczaił się do warunków jakie tam panowały,był tam spory czas.Jak na pierwsze chwile to i tak są bardzo dobre wiadomości.To jest piękny i mądry pies.Teraz dłuższe spacery to nie za bardzo dla psiaków z krótką sierścią,tym bardziej na smyczy,gdy nie może sobie pobiegać,rozgrzać się.Albin ma jakieś ubranko? By było mu cieplej szczególnie na rannym i wieczornym spacerze.

Link to comment
Share on other sites

Booonyyy ;) jakie ochy i achy na temat naszej trójki. Nasz syn ma sie wspaniałe,wydaje sie jakby był u nas od zawsze. Bardzo szybko sie uczy ale oduczyć się memlania kołdry,poduszki,koca nie ;) Staramy się nadrabiać to sznurkami do żucia,piłeczkami. Przed wizyta u weta zmartwiły nas wytarte na płasko wszystkie kły,ale Pani weterynarz uspokoiła nas mówiąc ze Albin musiał w przeszłości gryźć dużo kamieni i kości. Po czym stwierdziła że w niczym to nie przeszkadza i nie wymaga to żadnej interwencji stomatologicznej. Adresowka doszła w kształcie gwiazdy - dla Gwiazdy ;) Pozdrawiamy wszystkich obecnych a w szczególności tych zaangażowanych w szukanie domu dla Albinka ;) dziękujemy za pozwolenie na adopcje takiego cudownego pieseczka obiecujemy ze dostanie od nas życie pełne dostatku,miłości i prawdziwego ciepła rodzinnego.

PS. Albinek wlasnie wrócił z dłuższego spacerku coraz lepiej znosi chodzenie po śniegu,kondycja sie poprawia i ogolnie nasz synio z dnia na dzien coraz lepiej die czuje w nowym domku i otoczeniu. W nocy koniecznie chciał spać u nas w nogach,pieszczoch lubi usypiać memłajac sobie kołderkę ;) 

  • Upvote 11
Link to comment
Share on other sites

Cudownie Was widzieć na Dogo :) Dbajcie o Albisia i kochajcie mocno.

Teraz pogoda na spacery taka sobie, moje też nie bardzo chcą długo chodzić. Jest zimno po prostu. Zwlazcza ten krótkosierstny mój, to siku, co tam jeszcze i biegiem leci do domku. Mam nadzieję, że macie spore łóżko :) bo jak nie, to nie pozwalać Albisiowi wchodzić, bo maleńki to on nie jest i jak zacznie się rozpychać to. . Julkę moze zepchnąć :)

Sciskam i piszcie dużo i często i zdjęcia wklejajcie naszego Albinka.

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, helli napisał:

ja od poczatku radze byc bezlitosnym i kazac mu spac na legowisku, zeby sie nie rozbestwil:), psy lubia dyscypline (jasno ustalone zasady - co mozna, czego nie)

Zawsze mówię, że nieważne czy pies wchodzi na kanapę czy łóżko, WAŻNE jest to, że na polecenie ma z niego zejść, bez namysłu. I bez buntu. Nawet mój Franek może wejść na łóżko, choć to wredne stworzenie, ale jak mówię "schodzimy" to bez dyskusji schodzi. Poprzednich właścicieli w takich sytuacjach ignorował, a zdejmowany atakował i gryzł. My nei mamy takich problemów. Jak leżymy to leżymy, ale jak każemy zejść to schodzimy bez szemrania. I tak ma być.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, mar.gajko napisał:

Zawsze mówię, że nieważne czy pies wchodzi na kanapę czy łóżko, WAŻNE jest to, że na polecenie ma z niego zejść, bez namysłu. I bez buntu. Nawet mój Franek może wejść na łóżko, choć to wredne stworzenie, ale jak mówię "schodzimy" to bez dyskusji schodzi. Poprzednich właścicieli w takich sytuacjach ignorował, a zdejmowany atakował i gryzł. My nei mamy takich problemów. Jak leżymy to leżymy, ale jak każemy zejść to schodzimy bez szemrania. I tak ma być.

26 minut temu, helli napisał:

ja od poczatku radze byc bezlitosnym i kazac mu spac na legowisku, zeby sie nie rozbestwil:), psy lubia dyscypline (jasno ustalone zasady - co mozna, czego nie)

Dokładnie tak.  Z psami,  jak z dziećmi.  Wyraźnie wyznaczone granice i posłuszeństwo.  

Edycja : Dzieciom w pewnym momencie odpuszczamy z posłuszeństwem,  bo mają już własne życie i powinny mieć własny rozum,  ale zasady pozostają  :) 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...