brain Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Mój roczny pies od paru miesięcy w ogóle nie przybierał na wadze, mimo że jadł 2x więcej niż jego dzienne zapotrzebowanie, zrobiliśmy więc badania krwi i kału - wszystko w normie, jedynie przy badaniu kału jest podejrzenie, że pies słabo trawi pokarm. Weterynarz zaproponował podawanie enzymów i odpowiednią karmę dla psów z problemami gastrycznymi. Jednak do tej pory pies jadł gotowane jedzenie + suplementacja z powodu alergii na drób, zboża i wołowinę, które są w każdej karmie dla psów z problemami z trawieniem (nie mówiąc już o ogólnym składzie tych karm, który niespecjalnie do mnie przemawia). W związku z tym mam pytanie czy ktoś się spotkał z podobną sytuacją i próbował przy problemach z wchłanianiem przejść na barfa? Gotowane jedzenie widać nie daje efektów. Druga rzecz to czy problemach z wchłanianiem pies jest skazany na przyjmowanie enzymów przez całe życie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Zespół złego wchłaniania jest skutkiem zaburzeń,nie jest pierwotną chorobą.Zmień weta I psa trzeba porządnie zdiagnozować - przyczyn moze byc kilka,w tym zewnątrzwydzielnicza niewydolnośc trzustki.Podstawą w leczeniu jest prawidłowa diagnoza. A co dostawal pies do tej pory,co mu gotowała/eś?W jakiej ilości dostawał jedzenie,i jeszcze - jaka jest waga psa (prawidłowa dla tego konkretnego psa). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brain Posted June 22, 2016 Author Share Posted June 22, 2016 W badaniu krwi zawierał się panel trzustkowy (amylaza, lipaza, sód, potas). Pies jadł głównie gotowane ryby (przede wszystkim mintaja), jagnięcinę, wypełniacz (płatki górskie, kukus, kasza jaglana) i warzywa (brokuły, marchewka, papryka). Jest uczulony na drób i wołowinę. Dziennie zapotrzebowanie ma 200 g, jadł 2 razy więcej czyli koło 400 g, rano 200 g i wieczorem 200 g. Waży 5,9 kg, powinien ważyć koło 7,5 kg. Nie jest wychudzony, ale widać, że jest bardzo szczupły, za szczupły jak na tak młodego psa. Dodam, że takich problemów nie było gdy przez pierwsze 3 miesiące pobytu u nas był na karmie (Black Angus i Taste of the wild). Do tego często ma 2-3 dniowe biegunki. Sierść jest w bardzo dobrym stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Badanie poziomu amylazy i lipazy w surowicy krwi w żadnym razie nie jest pomocne przy diagnozowaniu zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki. Trzeba oznaczyć poziom trypsynogenu i trypsyny w surowicy krwi (TLI). A badanie w kierunku pasozytów,szczegółnie - lamblii - było? Lamblioza może dawać takie objawy.Nie wystarczy zwykle badanie kału,cysty nie zawsze sie ujawnią,trzeba zrobić test Elisa.No I można powoli wrócić do karmy,którą dobrze tolerował. Próbuj,to młody pies dobrze zdiagnozowany,ma pełne sznse na wyzdrowienie.I żeby było jasne :) ja mu "nie wmawiam" niewyd.trzustki,ale na pewno starałabym sie ja wykluczyć, Tak jak i lamblie.Znajdz weta gastrologa. Pozdrawiam, M. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brain Posted June 22, 2016 Author Share Posted June 22, 2016 Wykluczyliśmy lamblie, bo to było nasze pierwsze podejrzenie, stety lub niestety, czysto. Dziękuję za rady, pomyślę o trzustce. Własnie zastanawiam się czy wrócić do suchej karmy czy zdecydować się ma barf, gdzie niby jedzenie jest lepiej wchłaniane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Wrócić,dopóki jest problem - lepiej nie zaczynać nowości,tamta karmę zna I dobrze na niej "szła". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.