Jump to content
Dogomania

Loluś w pieluszkach szuka wyjątkowego domu !!


Recommended Posts

Lolusiowe   łapeczki słabe bardzo i nie chcą chodzić.

Przykro na to patrzeć.

Dostał 9 dni temu w zastrzyku Librelę, ale poprawy nie widzę.

A tak to  apetyt ma , samopoczucie też dobre .

Pewnie by brykał po lolusiowemu, gdyby nie te tylnie łapki.

To niesprawiedliwe.

 Lolo  swoje już  przecierpiał,  niechby  starość miał jako taką, a tu wracamy do punktu wyjścia.

 

104082851_LoloVI.jpg.83021c2e3a31cb34e1b933bbcab62007.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Łapeczki Lolusia coraz bardziej się plączą.

Na śliskiej podłodze nie uniesie dupeczki, ciągnie łapki za sobą.

Strasznie smutny widok.

 We wtorek mamy wizytę w lecznicy. Czy jest jeszcze jakiś ratunek, czy też wracamy do wózeczka.?  Jak to wytrzyma  Jego serducho? Wózek sam nie pojedzie. To duży wysiłek.

Czasami nachodziły mnie takie myśli , co by było gdyby....? Wykrakałam.

Przyjechał mój wnusio na wakacje, zobaczył Lolusia i nic nie powiedział, tylko się rozpłakał.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Serce pęka na myśl, że stan Lolusia się pogarsza. Czyżby wychodziły teraz skutki starego urazu?

Czy wózeczek jaki miał jest w miarę lekki? Ze stali czy z aluminium?

togusiu i Lolciu, trzymajcie się i nie dawajcie się.

Moja Loczusia też robi się stareńka. W poniedziałek będzie miała usuwaną drugą listwę mleczną, bo pojawił się paskudny guzek.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Tak Pokerku, to stare złamanie kręgosłupa się odezwało.

 Doktor mówił że nie ma co się dziwić że tak się stało, dziwić się należy jakim cudem Lolo przez te 13 lat normalnie chodził.

Dnia 23.07.2022 o 00:34, Poker napisał:

Czy były próby zastosowania magnetorapii i laseroterapii?

Tak, wożę Lolusia codziennie na magneto. i laser. Jutro będzie 5 dzień, potem ma być przerwa i ponownie zabiegi.

Link to comment
Share on other sites

Uczymy się Pokerku tej nowej sytuacji.

Nie jest łatwo.

Lolo już od jakiegoś czasu żle widzi, żle słyszy, teraz te biedne łapki. Na dodatek dom mamy  pełen schodów.

Cały dzień góra dół, góra dół. Rozumiem Lolusia zdenerwowanie wręcz rozpacz  jak tylko zniknę mu z oczu. Dźwigam więc kloca, ale to dźwiganie mnie wykończy. Nie wiem jak to rozwiązać ?

 

A wózeczek przepadł. Ostatni korzystał z niego taki płowy piesio z Zagłębia po wypadku. Leonek?. Pani Babcia, wydała wózeczek komuś obcemu i po wózeczku.

 

Link to comment
Share on other sites

Znam ten ból płaczu starych piesiów. Dolarek wył za mną , a teraz robi to Loczka.

Dolarkowi czasem pomagał jak dałam mu powąchać swój używany ciuch i kładłam mu pod nosem. Na Loczkę niestety ta metoda nie działa.

Czy Loluś potrzebuje wózeczek ? Przednie łapki są sprawne?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.07.2022 o 00:30, Poker napisał:

Mam szeroki pas z uchwytem zakładany pod brzuch . Jak Loluś ma sprawne przednie łapki, to może na tym pasie dałabyś radę go podtrzymać, żeby szedł na nich ?

Pokerku nie wiem. Nie mam pojęcia czy podoła ?.Łapki przednie ma sprawne.

Gdy Lolusia noszę, podnoszę, zaczyna kaszleć , dusić się. Powodem jest ucisk serca czy krtani?

 

Kaduniu,  i wszystkim Lolusiowym "dziewczynom" , dziękuję że jesteście.

Link to comment
Share on other sites

Lolusiu, słoneczko Nasze......, stało się to, czego się obawiałyśmy.

Jego wszystkie szaleństwa, przeskoki po 4 schodki, zawsze mnie przerażały, z jego urazem nie powinien był tak szaleć, ale jego szalona natura nie pozwalała siedzieć w miejscu. I dobrze, żył dotąd pełnią życie, teraz musi troszkę przystopować.

W 2012 roku byłam z moim yoreczkiem Czikusiem i przy okazji z Lolciem u doktora Sekuły, zbadał go i powiedział, że nic z niego nie będzie, a Lolcio na przekór wszystkim diagnozom dawał radę.

Teraz musimy pomóc Lolciowi  i togusi, aby komfort ich życia był dobry.

Jak będzie potrzebny wózeczek zamówimy. Największym problemem są schody , troszkę ich u togusi jest.

Dzięki bazarkom kwiatowym, do tej pory dawaliśmy radę finansowo, jak będzie dalej zobaczymy. Jak będzie potrzeba, wykopię wszystkie kffffiatuszki, żeby tylko chętni byli.

Jak rozmawiam z togusią przez telefon, słyszę Lolciowe płacze, a siedzi obok. Taki mami synuś z niego.

Lolcio i togusia, togusia i Lolcio to jedno, jak to togusia mawia " Loluś to pies jej życia", dobrze, że trafili na siebie .

Wydaje mi się, że z Pokerkowym pasem może być wygodniej, ale trzeba wypróbować.

Loluś waży  z 10 kg, to ciężar dla togusiowego kręgosłupa, pas będzie chyba tylko w pachwinach, nie powinien nic uciskać, aby powodowało kaszel.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Wszystko się jakoś układa dopóki jest w miarę dobrze.

Mój Miki stanął rok temu na łapki po podaniu równocześnie dwóch serii Nivalinu i terapii.A z sercem to ma to samo co Loluś jest na zwiększonej dawce Cardisure.Ciężko mu się oddycha,w płucach chrzęści,po schodach jest noszony.

Taki jest los naszych psiaków togusiu.Co mogliśmy do tej pory to zrobiliśmy,nie da się zrobić przeszczepu serca,czy naprawy kręgosłupa.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...