b-b Posted November 5, 2019 Share Posted November 5, 2019 Wspaniałe wieści! Zdrówka mały :) U naszego rodzinnego psiaczka niestety podejrzenie cushinga. Będzie miał robione teraz badania potwierdzające tą okropną chorobę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 5, 2019 Share Posted November 5, 2019 Lolciu, daj głos. b-b, trzymam kciuki , żeby to nie było to dziadostwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 6, 2019 Share Posted November 6, 2019 Dobre wieści. Super Lolcio. Ale jakoś fotka by się przydała ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 6, 2019 Share Posted November 6, 2019 22 godziny temu, Poker napisał: b-b, trzymam kciuki , żeby to nie było to dziadostwo. Niestety badania potwierdziły coshinga. Lolusiu zdrówka chłopaku ci życzę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 6, 2019 Share Posted November 6, 2019 1 godzinę temu, b-b napisał: Niestety badania potwierdziły coshinga. Lolusiu zdrówka chłopaku ci życzę:) No to macie problem.. Współczuję. Jak się czuje Loluś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 6, 2019 Share Posted November 6, 2019 1 godzinę temu, b-b napisał: Niestety badania potwierdziły coshinga. Baaardzo Wam współczuję. Ile psiaczek ma lat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted November 7, 2019 Share Posted November 7, 2019 21 godzin temu, uxmal napisał: Baaardzo Wam współczuję. Ile psiaczek ma lat? we wrześniu skończył 10. Lekarze zdziwieni, że jest w tak dobrej formie. Nic po nim nie widać . Gdyby nie badania spowodowane wzmożonym apetytem, pragnieniem i ilością i wielkością oddawanego moczu to by do tej pory nikt nic nie podejrzewał. Mały ma już wdrożone leczenie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted November 13, 2019 Author Share Posted November 13, 2019 Loluś niestety nadal leczony. Posiew wykazał w siuśkach bakterie, jakieś nietypowe, związane raczej z zaleganiem moczu w pęcherzu niż z zakażeniem. Przeszedł też na karmę weterynar. Hepatic, która na szczęście mu smakuje. Oj ,podziało się w zeszłym tygodniu. Niespodziewanie o 6 rano wylądowałam w szpitalu na kardiologii. W domu został chory mąż , który o zmianie pieluchy nie ma pojęcia. Nie pytajcie czemu , sama nie wiem. Podłączona 12 godz.do jakiejś pompy i monitorów, zestresowana, próbowałam z rozładowującej się komórki coś zorganizować. Kochana Ona03 dzielnie mnie w tym wspierała. Ostatecznie Lolo został w domu ze zdjętą pieluchą a ja wypisałam się po 3 dniach na własną prośbę. Najbiedniejszy był kot, któremu psy wdarły się do pokoju, wszystko wyżerając. Dziękuję wszystkim, którzy zaoferowali chęć pomocy. Bardzo, bardzo. Zwłaszcza kochanej Irence, która zaopiekowała się mężem by nie umarł z głodu, a która tu czasem zagląda ;-) Gdy stanęłam w progu, Lolo najpierw zamarł a potem wydawał z siebie tak straszne skowyty , łkania, szczeki. I pędził na oślep po ogrodzie i młynki robił. Zwariował. Normalnie zwariował . Mój synuś kochany.;-) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 Dużo zdrówka życzę Tobie i Lolusiowi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 4 minuty temu, togaa napisał: Loluś niestety nadal leczony. Posiew wykazał w siuśkach bakterie, jakieś nietypowe, związane raczej z zaleganiem moczu w pęcherzu niż z zakażeniem. Przeszedł też na karmę weterynar. Hepatic, która na szczęście mu smakuje. Oj ,podziało się w zeszłym tygodniu. Niespodziewanie o 6 rano wylądowałam w szpitalu na kardiologii. W domu został chory mąż , który o zmianie pieluchy nie ma pojęcia. Nie pytajcie czemu , sama nie wiem. Podłączona 12 godz.do jakiejś pompy i monitorów, zestresowana, próbowałam z rozładowującej się komórki coś zorganizować. Kochana Ona03 dzielnie mnie w tym wspierała. Ostatecznie Lolo został w domu ze zdjętą pieluchą a ja wypisałam się po 3 dniach na własną prośbę. Najbiedniejszy był kot, któremu psy wdarły się do pokoju, wszystko wyżerając. Dziękuję wszystkim, którzy zaoferowali chęć pomocy. Bardzo, bardzo. Zwłaszcza kochanej Irence, która zaopiekowała się mężem by nie umarł z głodu, a która tu czasem zagląda ;-) Gdy stanęłam w progu, Lolo najpierw zamarł a potem wydawał z siebie tak straszne skowyty , łkania, szczeki. I pędził na oślep po ogrodzie i młynki robił. Zwariował. Normalnie zwariował . Mój synuś kochany.;-) Oj togusiu, naucz męża wymiany pieluch. A na własne życzenie nie warto wychodzić ze szpitala. Serducho Ci naprawili, czy nie zdążyli bo im uciekłaś do męża i Lolusia? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 Chyba dość tych choróbsk u Was. Limit na dłuuuuugo wyczerpany. uxmalku , mąż już się nie nauczy zmiany pieluch u Lolka, z różnych względów. togusiu , zalegania czy nie i tak jest to infekcja. A niedawno myślałam o Księciuniu , jak on to robi , że nie ma infekcji. Sądziłam, że do końca wysiusiuje cały mocz, że nie ma zalegania. Jednak okazuje się ,że jest. Mój Dolar ma zawalony pęcherz moczowy żwirem. Po ciężkiej infekcji w lipcu cały czas daję mu na noc Furagin .Dawałam też żurawinę w tabletkach , ale przestałam , bo dostaje karmę przy której nie wolno zakwaszać moczu. I jest dobrze. Na razie . togusiu , Lolusiu ZAKAZ chorób. to ROZKAZ !!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 Togusiu zdrowia życzę i sił. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 14 minut temu, NikaEla napisał: Togusiu zdrowia życzę i sił. A Twoje jak zdrowie? Juz po operacyji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2019 Share Posted November 13, 2019 O, Nika Ela się odezwała. Jak zdrówko ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 10 godzin temu, uxmal napisał: A Twoje jak zdrowie? Juz po operacyji? 10 godzin temu, Poker napisał: O, Nika Ela się odezwała. Jak zdrówko ? Dziękuję. Leżę, łykam Ketonal, , dziś będę miała zdjęte szwy i dowiem się co z rehabilitacją. Na wypisie mam, że 6 tygodni o kulach bez obciążania nogi. Nika mi dzielnie towarzyszy, a moi mężczyźni przejęli spacery i opiekę nad nami obiema. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 7 godzin temu, NikaEla napisał: Dziękuję. Leżę, łykam Ketonal, , dziś będę miała zdjęte szwy i dowiem się co z rehabilitacją. Na wypisie mam, że 6 tygodni o kulach bez obciążania nogi. Nika mi dzielnie towarzyszy, a moi mężczyźni przejęli spacery i opiekę nad nami obiema. Dbaj o siebie. Ten czas po operacji już w domu jest ważny. Za szybko wypuszczają ze szpitala. Mierz temperaturę ciała jak będzie skakać nie czekaj dzwoń po pogotowie. Przepraszam że się tak wymądrzam ale u mnie w rodzinie zakażenie okropne było po operacji biodra miesiące leczenia silnymi antybiotykami . A w drugim przypadku zgon. :((((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 51 minut temu, uxmal napisał: Dbaj o siebie. Ten czas po operacji już w domu jest ważny. Za szybko wypuszczają ze szpitala. Mierz temperaturę ciała jak będzie skakać nie czekaj dzwoń po pogotowie. Przepraszam że się tak wymądrzam ale u mnie w rodzinie zakażenie okropne było po operacji biodra miesiące leczenia silnymi antybiotykami . A w drugim przypadku zgon. :((((( Dziękuję, temperatury nie mam ( i nie miałam). Artroskopia jest mniej inwazyjna nuż endoproteza. Id dziś mogę siedzieć, pożyczę też od sąsiadki rower stacjonarny do powolnych ćwiczeń. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 4 godziny temu, uxmal napisał: A w drugim przypadku zgon. :((((( Oj uxmalku , ale dałaś czadu . Prawie jak umierającemu powiedzieć , żeby się nie martwił , bo nie umrze dziś tylko jutro :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 41 minut temu, Poker napisał: Oj uxmalku , ale dałaś czadu . Prawie jak umierającemu powiedzieć , żeby się nie martwił , bo nie umrze dziś tylko jutro :) :)) nooo. Nie wiem co zrobię jak mnie dopadnie operacja biodra. Przez to co się stało w tamtym roku to strach się bać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 8 minut temu, uxmal napisał: :)) nooo. Nie wiem co zrobię jak mnie dopadnie operacja biodra. Przez to co się stało w tamtym roku to strach się bać. Na ulicę można wyjść i nie wrócić.;0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 10 minut temu, Poker napisał: Na ulicę można wyjść i nie wrócić.;0 Jeść można i się udławic :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 22 minuty temu, uxmal napisał: Jeść można i się udławic :) i jaki wniosek z tego ? nie dajmy się ZWARIOWAĆ :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 47 minut temu, uxmal napisał: :)) nooo. Nie wiem co zrobię jak mnie dopadnie operacja biodra. 1. Może nie dopadnie. 2. Jakie jest prawdopodobieństwo, że sytuacja się powtórzy u ciebie? No .... zero :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 4 minuty temu, Poker napisał: i jaki wniosek z tego ? nie dajmy się ZWARIOWAĆ :) Otóż to. Myślimy pozytywnie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted November 14, 2019 Share Posted November 14, 2019 33 minuty temu, Poker napisał: i jaki wniosek z tego ? nie dajmy się ZWARIOWAĆ :) 27 minut temu, NikaEla napisał: Otóż to. Myślimy pozytywnie . Dzięki dziewczyny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.