Jump to content
Dogomania

Loluś w pieluszkach szuka wyjątkowego domu !!


Recommended Posts

  • 1 month later...
35 minut temu, togaa napisał:

Dziękuję... :-(

Dogo zaskakuje, nie potrafię wkleić zdjęć, nawet linki nie wchodzą, jest na to jakiś sposób ?.

 

Linki wklejasz przez 4 jakby spinacz od lewej w pasku u góry, a zdjęcia znowu przez fotosik czy inne takie. Ja wklejam przez postimage.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję dziewczyny że rozumiecie. Ryczę i ryczę…

Pepe mógł mieć 12 lat. To nie wiek do umierania dla ciupeńkiego ( 8 kg) psa. A jednak…

Miesiąc temu zaczął kaszleć, tak jak przy kaszlu kenelowym i jak rok temu. Ale wtedy po 2 tyg. leczenia  wszystko wróciło do normy. Nie tym razem. Boczny Rtg płuc i badanie krwi nie wykazało niczego niepokojącego. Lekarz wdrożył standartowe   leczenie antybiotyk., potem inny antyb,. potem sterydy. Poprawy nie było.  Pepe dopadały coraz częstsze ataki kaszlu, zwłaszcza po wyjściu na zewnątrz czy po piciu wody . Ogólnie było widać że gaśnie. Coś tam jadł z ręki, do ogrodu wychodził tyle ile musiał. Ponowne badanie krwi takie bardzo poszerzone i znowu wyniki b.dobre. Ja uspokojona, wet. wręcz przeciwnie. To było w piątek. Weekend był niedobry. Pepe przestał jeść , dusił się, wymiotował. Uczepiłam się myśli że może cos utkwiło Mu w tchawicy,; kłos, zdżbło wysokich traw które rosły wzdłuż płotu , a  gdzie  Pepe biegał  jak szalony. W sobotę zerwałam kilka kłosów , pokazałam wetowi.…W poniedziałek , już w pełnym znieczuleniu, oględziny przełyku, tchawicy, usg brzucha i kolejny rtg. płuc w innej projekcji . I wyszło…nowotwór płuc. Płata jednego.

Podjęliśmy z wet. decyzję, by Go nie wybudzać….

Pepe śpi blisko Togi ,którą kochał miłością wielką.

I nie cierpi. Przynajmniej On.

Link to comment
Share on other sites

Toguniu,przytulam.Wiem jak ciężko jest pogodzić się z odejściem kochanego psiaka.To jest okropne przeżycie.Podjęłaś słuszną decyzję,nie pozwoliłaś Pepe się cierpieć, męczyć i to była prawidłowa decyzja.A w sercu, w myślach,no cóż na zawsze pozostanie.Nie da się tego wyrzucić.

Ja też często wracam myślami do moich psiaków i opłakuję je.To jest silniejsze ode mnie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...