Jump to content
Dogomania

Psy i koty z Buku - mają już nowe schronisko. Nam pozostał dług.


supergoga

Recommended Posts

Milo nam poinformować ze w zeszłym tygodniu przekazaliśmy projekt schroniska do Urzędu Miasta i Gminy a do końca tygodnia będziemy mieć kosztorys.Oznacza to że wywiązaliśmy się z naszego słowa a teraz liczymy na szybki odzew pana burmistrza Filipiaka.Liczymy że burmistrz Buku zaprzestanie wysiłków aby jak najszybciej eksmitować psy z przytuliska. Wiemy ze kilka schronisk odmówiło mu przyjęcia psiaków a jedynym zainteresowanym było schronisko w Posadówku. Trochę nas to dziwi bo kierownik Posadówka-pan Hieronim Włodarczyk,  zna historie naszej walki o schronisko w Buku i wydawać by się mogło że potrafi zrozumieć to co pragniemy stworzyć dla mieszkańców i społeczności gminy. Sam prowadzi stowarzyszenie „Wielkapomoc” , które wspaniale pomaga ludziom bezdomnym a teraz zwierzętom. Wielokrotnie rozmawialiśmy i pisaliśmy do Pana Hieronima o odstąpienie od zamiaru podpisania umowy na przejęcie naszych psiaków do schroniska międzygminnego, okazuje sie, że bez skutku. Rozumiemy że niewątpliwym argumentem mogą być tutaj pieniądze ale dla wizerunku społecznego i medialnego Wspólnoty Wielkapomoc chyba nie będzie zbyt dobre to co pan Hieronim planuje zrobić. Oczywiście możemy tylko prosić i apelować o pomoc dla naszego przedsięwzięcia, nie mamy realnego wpływu na samo podpisanie umowy między gminą a schroniskiem w Posadówku.

Nie wiemy juz jak apelować o czas na przebudowę i modernizację przytuliska.

 

 

http://siecbarka.pl/wp-content/uploads/2014/11/Zwierzakowo.pdf

 

Nasza niewielka Fundacja chce dać pieniądze, współfinansować budowę a na swojej drodze spotyka tylko niechęć, niezrozumienie, brak współpracy, zarzuty i roszczenia ze strony Urzędu. Wielka szkoda, że ta to wygląda.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie psy sa sterylizowane, kastrowane, szczepione.

Nie zdążyłam jeszcze zbiórek zrobić, to świeżą wieść. W poniedziałek  postaram się ogarnąć na PoProstuPomagam i może Siepomaga. Tyle że nie wiem, jak wypadnie na taki cel zbiórka. Robiliśmy na zakup bud i na ratowanie życia kilku kotów. Zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

Gosia niedaleko Was jest Fundacja Krzykosiaki  mają też swoje przytulisko  może spróbujcie się z nimi dogadać aby wzięli psy na te 6 m-cy  za karmę i jakieś niewielkie pieniądze extra  za każdego psa ?   

ReprezentantZbigniew Józef Kowalewski

E-mail[email protected]

Telefon+48605052525

LokalizacjaKłodawa, mazowieckie

Link to comment
Share on other sites

Dzieki że zaglądacie.

Trochę się boje do schroniska innego je przewozić, to jakoś nie jest dla nich zmiana na lepsze. Na razie szukam i kombinuję...

Wczoraj Rumba pojechała do domu - oby wszystko było ok i tam została.

Teraz aktualizacja tych psiaków, które czekają:

BATON

Baton jest właściwie jeszcze dzieciakiem, ma nie więcej niż rok. Jest dość masywnym pieskiem sięgającym jednak mniej niż do kolana (waży około 12 kg). W chwili znalezienia był zadbanym, dobrze odkarmionym  i pogodnym psem. Nikt sie jednak po niego nie zgłosił wiec należy przypuszczać że został porzucony. Czyżby uroczy rudzielec znudził się komuś bo wyrósł z lat szczenięcych. Tak niestety czasami bywa. Szczeniaki rosną i jako dorosłe w niczym nie przypominają uroczych kuleczek. Tak jak Baton – zwykły, nieduży kundelek.

Psiak jest bardzo wesoły, lubi ludzi i zabawy z innymi psami, na początku nie chodził w ogóle na smyczy, teraz robi zdecydowane postępy i regularnie wychodzi na spacery z wolontariuszami. Polubił te wycieczki, stanowiące odmianę po smutnym schroniskowym życiu w kojcu.

Baton i nadzieja wpatruje się w każdego, kto go odwiedza – szukając tego jedynego człowieka, tego który w swoim domu znajdzie dla niego kawałek miejsca. Niewiele go zajmie, a w zamian obiecuje ogromne psie serduszko i wierność do końca życia.

594cb5fd955e9_7-Kopia.jpg.d1d0848d19a0181a994f550061edb3ae.jpg

 

GROSZEK - nie mogę uwierzyć, ale pojechał do domu

Groszek nie ma w życiu szczęścia, albo trafia na ludzi nieodpowiedzialnych. Trafił we wrześniu 2015r. do podpoznańskiego przytuliska dla psów i pod opiekę Fundacji Animalia, w fatalnym stanie, wychudzony, brudny, zapchlony. Pies należał do starszej kobiety która nie miała sił i nie potrafiła się już nim opiekować. Groszek nie jest młody, ma około 9 lat, ale bardzo chce być jeszcze komuś potrzebny i szczęśliwy. Bardzo energiczny, przyjacielski do ludzi, jak na razie nie przejawia agresji do innych psów – w przytulisku biega z innymi psami na wybiegu.

Czy znajdzie się gdzie na świecie miejsce dla Groszka.

Groszek.jpg.8a5b0bf2bc845094326f03a3733494bd.jpg

 

MURZYNEK

Pod koniec stycznia 2016r. pod opiekę Fundacji dla Zwierząt Animalia trafiło 9 niewielkich psów. Wszystkie czarne podpalane i tri kolorowe psiaki w wieku 5-7 miesięcy – odebrane zostały w ramach interwencji właścicielowi, który nie miał już środków na utrzymanie stada. Stanowiły plon niekontrolowanych rozmnażań przygarnianych ponad normę zwierząt.

Murzynek z braku innej możliwości zamieszkał w przytulisku dla psów pod Poznaniem, w kojcu i budzie. W takim miejscu nie pokocha zbyt szybko własnego człowieka..

Murzynek jeszcze boi się wielu rzeczy. Nie chodzi na smyczy i trzyma się z daleka. Może znajdzie się dom, który miałby dla niego chociaż ciepłą budę i ogródek lub podwórko. Gdy będzie miał własny, spokojny dom - szybciej się przekona i zaufa - niż w przytulisku wśród kilkunastu innych psów.

Czy dostanie szansę na normalne życie.

Murzyn.jpg.d32e64a6114ea247745f96f05f117dd2.jpg

 

NOWA - pojechała do domu

Nowa to bardzo ładna suczka w typie labradora w wieku około 2,5 roku, znaleziona została w podpoznańskiej wsi i trafiła pod opiekę Fundacji Animalia . Zadbana, energiczna i przyjacielska z temperamentem. W kojcu trochę szczekliwa, ale wynika to prawdopodobnie z chęci wyjścia na wybieg, kontaktu z człowiekiem, wspólnych zabaw – Nowa to stosunkowo młode zwierzę, którego jednak nikt nie szuka. Nie jest agresywna w stosunku do  ludzi, z innymi psami różnie – wszystko zależy, jakie towarzysz ma do nie nastawienie, jednak generalnie nie stwarza  większych problemów. Wielka szkoda, że najwspanialsze lata życia, tą psią młodość Nowa musi spędzać w schroniskowym kojcu.

 

594cb707031f2_Nowa10.jpg.8277ad825e7ebbcff7795b79c1415390.jpg

 

ROKI

Roki trafił do schroniska w lutym 2016. Przywiozła go właścicielka, która z powodu zmiany miejsca zamieszkania musiała go oddać. Pies jest duży i ładny, ma około 7 lat. Na początku zachowywał dystans ale oswoił się z sytuacją.  Od jakiegoś czasu wychodzi na spacery, jest wypuszczany  z innymi psami, nie jest agresywny w stosunku do nich, kota też nie zjadł. Długo się oswaja z nowym miejscem, zachowywał dystans ale jak już sie przekonał to z dnia na dzień jest coraz lepiej. Łakomczuch -co pomaga w przywoływaniu.

Ogólnie jest miłym i   spokojnym psem. Lubi wodę, w samochodzie zachowuje spokój.

Jest gotowy do adopcji – do doświadczonego domu zwłaszcza z racji na wielkość.

 

 

594cb7da8b225_Roki4-Kopia.JPG.aa3d40450dfd7b56fdc6141ad1e2bd93.JPG

 

 

Link to comment
Share on other sites

RUMPEL - pojechał do domu

Rumpel urodził się prawdopodobnie około maja 2016r. Do przytuliska dla psiaków i pod opiekę Fundacji Animalia trafił oddany przez właściciela, który z różnych względów nie mógł lub nie chciał się nim zajmować. Jest mieszańcem labradora w kolorze biszkoptowym. I psiakiem – wulkanem energii. Ponieważ to duży pies, wymaga opiekuna, który jest doświadczony, odpowiedzialny i ma czas na prace z psiakiem. Rumpel potrzebuje wybiegania się, spacerów ale także nauki dobrego wychowania, bowiem szczególnie na spacerach po prostu szaleje.

Idealny byłby dom z ogrodem, podwórkiem, gdzie mógłby poza zwykłymi spacerami bawić się i ganiać do woli. Niestety w warunkach przytuliska pozostają mu wyłącznie spacery z wolontariuszami, a to o wiele za mało dla psa o takim temperamencie i tej wielkości.

Rumpel szuka sobie domu na zawsze – który już go nie zawiedzie i nie porzuci. To musi być przemyślana decyzja. Masz czas i miejsca dla Rumpelka – psi dzieciak czeka.

 

594cb83a2d087_3-Kopia.jpg.7918a051259316980ba19754521cb49c.jpg

 

RYS -05.08.2017 - za Tęczowym Mostem. Żegnaj piesku

Rys jest małym, łaciatym  psem. Taki starszy pan, około 11 letni -ze swoimi nawykami, charakterem czasami niełatwym, tylko trzeba umieć do niego dotrzeć. Życie na te stare lata potraktowało go okrutnie, byś może nie potrafi się odnaleźć w świecie bezdomności. Nie zaczepia innych psów, trochę poszczeka jak już jest w kojcu a reszta biega. W miarę sprawny,  ale na spacerach już tempo trochę wolniejsze. Byłby idealny do domu mało aktywnego – gdzie krótki spacerek lub pochodzenie po podwórku już by mu wystarczyły – byłyby pełnią szczęścia. Nie nadaje się tez do domu z dziećmi – potrzebuje spokoju i woli aby go nie zaczepiać, gdy nie ma na to ochoty. Niestety potrafi ugryźć gdy ktoś za wiele od niego wymaga. Taki biedny dziadulek.

Rys chodził parę tygodni po podpoznańskiej wsi, dokarmiany w jednym miejscu, aż w końcu kto się zlitował i aby nie stała mu sie krzywda przywiózł do schroniska.

Czy niemłody, niewielki Rysik będzie musiał do końca życia mieszkać w kojcu schroniskowym. A może jest gdzieś taki dom, który na resztę życia go po prostu przytuli – nie zajmie dużo miejsca.

 

Rys2.jpg.455c64a644cf5276491094924d02b7af.jpg

 

TOMMY - został na zawsze- W DOMU TYMCZASOWYM - hurra

 

Tommy został złapany w parku w Buku, gdzie błąkał się przez dwa dni w jednym miejscu. Na szczęście udało się go złapać, choć był bardzo przestraszony - i trafił do schroniska pod Poznaniem i pod opiekę Fundacji Animalia.

Po problemach zdrowotnych które miał, gdy głodny i zaniedbany do nas trafił - nie ma śladu. Tommy nauczył się chodzić na smyczy, uwielbia spacery i sam przychodzi po głaskanie. Żyje w zgodzie z innymi psami w przytulisku, nie wszczyna awantur. Jest pięknym psem i mimo wieku - na pewno chciałby mieć własne miejsce w czyimś domu.

Czy jest gdzieś takie miejsce dla Tommiego?

Pies wymaga karmy weterynaryjnej i to w zasadzie jedna rzecz o której trzeba pamiętać.

594cb96144538_DSC09955-Kopia.JPG.90cf3d426f34efcddf26f28c93733bad.JPG

 

ZUZA

Zuza ma około 5 lat, została oddana przez właścicieli, którzy zupełnie nie radzili sobie z jej charakterem i temperamentem.  W schronisku, pod opieką Fundacji Animalia, okazała się jednak inna. Polubiła zabawy z innymi psami, na spacerach rzeczywiście potrafi obszczekać przechodniów, ale to jedyny problem. Lubi kontakt z człowiekiem, jest bardzo karna i usłuchana, ale musi trafić do osoby, która będzie konsekwentna i stanowcza. Otwartej agresji do nowych, obcych ludzi nie stwierdziliśmy absolutnie. Prawdopodobnie w domu w którym przebywała do tej pory nie potrafiono nad nią zapanować, za dużo jej pozwalano i problemy się nawarstwiały. To spora ale bardzo mądra suka – z odpowiednim człowiekiem będzie wiernym, oddanym przyjacielem.

 

594cb9a2bd35b_3-Kopia.jpg.acbb1294f04b4cfcae7c4c9bb56e2346.jpg

 

JUTA - pojechała do domu

 

Juta, śliczna suczka w typie welshteriera ma ok. 2-3 lat a już spotkało ją wiele złego. Widać po jej zachowaniu, jest bardzo nieśmiała i wycofana, ale zupełnie nieagresywna w stosunku do innych psów.  Ludzi na razie unika, ale też bez agresji, raczej nie wie co może ja spotkać z ich strony. Niestety nie chodzi na smyczy. Znaleziona we wsi w pobliżu Buku, błąkała się kilka dni na budowie. Nie wiemy skąd tam się wzięła.

Bardzo pilnie potrzebuje domu z cierpliwym opiekunem, choćby tymczasowego, który pokaże Jucie, że człowiek nie zawsze jest zły a życie z człowiekiem może być ciekawe.



594e0d571032e_16_06.2017004-Kopia.jpg.b6f18bb219ac4745c392041aa2fac12d.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Juta chyba ma szansę na domek.

Pozostałe są - aktualizacje naniosę za moment przy każdym z nich.

Czekamy na pozwolenie na budowę. temat wyjazdu na moment zawieszony bo właściciel schroniska do którego miały jechać zażądał pieniędzy z góry na postawienie dla nich kojcy lub 3 miesięcy czasu aż to zrobi. jeśli w tym czasie uda sie zdobyć pozwolenie na budowę, zaczniemy i juz nie damy ich zabrać.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...