Jump to content
Dogomania

Pies w panice


REVOLUTION

Recommended Posts

Witam,

Jak reagować, gdy pies wpada w panikę?

Co należy robić, gdy próbuje uciekać?

Lepiej oddalić się od stracha czy przeczekać?

Co robić, gdy pies w strachu wyłamie komendę?

Sytuacja dotyczy szczególnie mężczyzn, zarówno, gdy ktoś wpada z wizytą, rzadziej na spacerach.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Podbijam temat, moja Lunka też ma za soba przeszlosc i swoje strachy.

Nie wiem jak reagować, boi sie niektórych mezczyzn szczególnie starszych i trzymajacych cos w rekach przypominającego kij. Wczoraj robilysm spore koło bo facet puszczał samolot z dzieckiem na łące. Kojarzyło jej sie chyba z rzucaniem i bardzo się bała.

Została zabrana do schroniska bo blakala się w ciąży we wsi. Podejrzewam ze ktoś ja wywalił bo była szczenna a ludzie ze wsi przeganiali.

Nie wiem jak reagować wiem tylko żeby nie zabraniać jej warczeć, omijamy zagrożenie. Nie mierzymy się z nim i nie wiem czy dobrze robię.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Kalai napisał:

Nie mierzymy się z nim i nie wiem czy dobrze robię.

źle robisz, pierwszy krok do tego, żeby wzmocnić w psie lęk. A co zrobisz kiedys jesli nie daj boze znajdziecie sie w jakims miejscu ze starszym facetem i nie bedziesz miala jak go ominac?

 

Omijanie strasznych obiektow ma sens na poczatku, gdy psa sie nie zna, on nam nie ufa itd. Później trzeba jednak sie z nimi zmierzyc. Jedni dają smakołyki, ćwiczą zmniejszając ciągle odległość, inni rzucają psy na głęboką wodę - ja robiłam różnie przy bardzo lękliwej suczce.

Link to comment
Share on other sites

Dlatego właśnie pytam bo nie jestem pewna co robic. Dosc dobrze ja poznalam ale nie wiem jak zachowa sie w takich sytuacjach, jest ze mna od 2 miesiecy.Ona nie jest psem z natury lekliwym, jest otwarta i raczej pewna siebie ale sa pewne sytuacje w których paraliżuje ją strach. Spróbuję ze smakołykami najczęściej mamy je przy sobie.

Link to comment
Share on other sites

Pamietaj tylko zeby uwazac z tym dawaniem smakolykow - niechcacy mozesz nagrodzic wlasnie strach. Dobrym pomyslem jest nauczenie psa, ze jak sie czegos wystraszy to ma spojrzec najpierw na ciebie. W ten sposob masz chwile, w ktorej mozesz mu pokazac jakies zachowanie zastepcze zamiast ucieczki/rzucenia sie na obiekt wywolujacy lek :) ja na przyklad najpierw dawalam suczce jedzenie za samo zwrocenie na mnie uwagi i odchodzilam z nia od strasznego obiektu (pilnowalam przy tym, zeby to bylo rzeczywiscie odchodzenie a nie ucieczka). Potem, jak juz wypracowalam to, ze najpierw patrzyla na mnie w chwili strachu, zamiast odchodzenia wprowadzalam komendy, np. kazalam jej usiasc/polozyc sie i stawalam tak, zeby byla za mna i znowu ja nagradzalam jesli nie panikowala. Do tego mowilam do niej uspokajajacym glosem/opieprzalam ja jesli widzialam ze zaczyna wpadac w panike. I tak stopniowo, stopniowo, az w koncu nauczyla sie, ze jak sie za mna schowa to ja obronie przed calym zlem tego swiata :D inna sprawa, ze potem zaczela kombinowac czy moze mi przypadkiem nie pomoc zza moich plecow (darciem ryja albo naglym wyskoczeniem i szybkim powrotem) i musialam jej uswiadomic, ze mam kontrole nad sytuacja i ma sie zachowywac grzecznie, bez fikania

Nie ma tez sensu dawanie zarcia jak psa paralizuje strach - zreszta najprawdopodobniej i tak go nie wezmie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...