Jump to content
Dogomania

Szczeniaki ze wsi. BĄBEL w DS, Łezka ZOSTAJE z nami !


Recommended Posts

Noc dopiero przed nami !

Jęki i płacze w kołnierzu. Trudno było jechać. To chyba histeria, bo dostałą zastrzyk ze środkiem przeciwbólowym.

b4480c541dbb39cbgen.jpg

0864bf5c29a27f16gen.jpg

38096dcbe1a10c44gen.jpg

Opatrunek zdjęty, bo stoópka spuchła. W sobotę 16-ego zdjęcie szwów. Rehabilitacja niepotrzebna, samo się odnowi.

W środku został mały drut w związku z kością piszczelową. Być może kiedyś trzeba będzie go wyjąć, ale to małe cięcie.

Dostała antybiotyk na 5 dni.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, auraa napisał:

Biedactwo maleńkie :( ta rana może być odsłonięta? Nie zabrudzi się?

Tak powiedział wet. Rana jest czerwona, ale sucha.

Będę pilnowała, żeby nie siedziała w piasku. Na razie nie wychodzi z pokoju.

Ale najważniejsze, że przestała wreszcie płakać.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nad ranem też płakała, ale wzięłam ją do łóżka i przestała. Dostała środek przeciwbólowy.

Myślę, że te jęki to z powodu kołnierza i niemożności polizania nogi. Jak przeżyjemy te 8 dni ?

Ma apetyt, załatwia się jak trzeba. Tylko chodzić nie chce. Na dodatek nie zdjęłam jej szelek. A teraz jak jest klosz to tym bardziej nie mogę. Myślę, że szeleczki też ją (psychicznie) paraliżują.

No nic, będziemy odliczać dni jak w wojsku.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, z dnia na dzień będzie lepiej :) U mojej Borówki też wszystko poszło zgodnie z planem, potwierdziło się, że był to tłuszczak, dziewczyna szybko dochodzi do siebie :)

To chyba teraz można będzie zacząć intensywnie ogłaszać łaciate maleństwo? No chyba, że zapadła jakaś inna decyzja? ;)

Link to comment
Share on other sites

Z ogłaszaniem chyba trzeba jeszcze trochę poczekać, niech mała dojdzie do siebie :)

8 minut temu, Marysia O. napisał:

Spokojnie, z dnia na dzień będzie lepiej :) U mojej Borówki też wszystko poszło zgodnie z planem, potwierdziło się, że był to tłuszczak, dziewczyna szybko dochodzi do siebie :)

To chyba teraz można będzie zacząć intensywnie ogłaszać łaciate maleństwo? No chyba, że zapadła jakaś inna decyzja? ;)

Cieszę się, ze u Borówki wszystko ok.

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Marysia O. napisał:

Spokojnie, z dnia na dzień będzie lepiej :) U mojej Borówki też wszystko poszło zgodnie z planem, potwierdziło się, że był to tłuszczak, dziewczyna szybko dochodzi do siebie :)

To chyba teraz można będzie zacząć intensywnie ogłaszać łaciate maleństwo? No chyba, że zapadła jakaś inna decyzja? ;)

Marysiu to szybko miałas wyniki co ?bo ja musiałam w nerwach ponad tydzień trwać :(

Link to comment
Share on other sites

Kasiu w tym wypadku nie było potrzeby robić histopatologii, Doktor już "na oko" miał pewność że to tłuszczak dlatego wiedziałam to od razu :)

Niestety na wyniki histopatologii zawsze się tak długo czeka (a czasem i dłużej), nawet u ludzi :/

Link to comment
Share on other sites

44 minut temu, Marysia O. napisał:

Spokojnie, z dnia na dzień będzie lepiej :) U mojej Borówki też wszystko poszło zgodnie z planem, potwierdziło się, że był to tłuszczak, dziewczyna szybko dochodzi do siebie :)

To chyba teraz można będzie zacząć intensywnie ogłaszać łaciate maleństwo? No chyba, że zapadła jakaś inna decyzja? ;)

Cieszę się, że u Borówki wszystko O.K:)

Decyzja jeszcze nie zapadła. Cały czas myślę.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...