lukas365 Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 Witajcie, mam problem z moim 5-cio miesięcznym owczarkiem niemieckim. Kiedy wychodzę z nim na spacery i ktoś niedaleko nas przechodzi to pies wpada w szał i wygląda to tak jakby chciał go zagryźć - jeży się, szarpie, szczeka. Na szczęście w przypadku jak się z nim zbliżę do tej osoby to okazuje się że chce się bawić, w pobliżu mam również las gdzie zawsze z nim wychodzę i tam go spuszczam jednak jak kogoś lub coś zauważy to mi ucieka (biegnąc również się zachowuje jakby agresywnie) i nie reaguje na moje komendy, potrafi tak biec za kimś nawet kilkaset metrów a wraca do mnie dopiero po kilku minutach. Kilka razy zanim ja zauważyłem samochód i go zawołałem na smycz to on już go gonił - na szczęście również nie podbiegał od przodu ani nie próbował gryźć opon. Jak go tego skutecznie oduczyć? Większość ludzi przy takim jego zachowaniu się go po prostu boi mimo że to jeszcze szczeniak a dzieci wręcz uciekają czym potęgują jego niechciane zachowanie. Dodam jeszcze na koniec że pies w domu reaguje na wszystkie komendy za pierwszym razem, na spacerze z reguły też jest posłuszny (ale nie tak bardzo jak w domu) oczywiście jeżeli nikogo nie ma w zasięgu wzroku. Jak sobię mogę z tym poradzić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 Nie doradzę w sprawie wychowania psa,,,ale Tobie,jako właścicielowi - owszem.Masz niewychowanego szczeniaka (ON-ka!) (to nie zarzut,to stwierdzenie faktu),a mimo tego puszczasz go luzem??W lesie??Na drodze?? 'Dzięci potęguja jego zachowanie'....weź TO przeczytaj,lukas - myśl,zanim dojdzie do nieszczęścia.Lektura,ćwiczenia,szkolenie - to podstawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas365 Posted April 28, 2016 Author Share Posted April 28, 2016 To są tylko polne drogi samochody rzadko tam jeżdżą i powoli, a puszczam go z nadzieją że może z czasem się oduczy tego i wole to robić teraz póki wiem że nawet w najgorszym wypadku jakby kogoś ugryzł to by się nie nie stało. Napisałeś lektura, ćwiczenia, szkolenie - i właśnie tego bym się chciał dowiedzieć jak go tego wyszkolić? Z innymi komendami nie miałem żadnego problemu żeby go nauczyć - oczywiście nadal te inne komendy ćwiczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 "się nie oduczy" - Lukas,przeciwnie - cały czas utrwala zły nawyk,to TY go musisz nauczyć jak się zachowywać.Albo poradz sie szkoleniowca - jeśli stać Cię na zakup Onka,to i chyba na szkoleniowca wystarczy,.hm? Poszukaj filmikow na youtube - sa takie instruktazowe.Przeciez na forum nikt Cie nie nauczy jak wyszkolic psa.On ma JUZ 5 miesięcy,pora naprawde najwyższa...może jakąś szkółkę masz w okolicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas365 Posted April 28, 2016 Author Share Posted April 28, 2016 Myślę że gdzieś w poznaniu znajdzie się odpowiednia szkółka, wiesz może ile taka przyjemność kosztuje? Sam próbowałem go za każdym razem stopować ale nie wiele to wniosło. Próbowałem go skupić na kijku (tym się bardzo lubi bawić) ale to jest dobre tylko jak ktoś lub coś jest w większej odległości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarka Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 2 godziny temu, lukas365 napisał: Napisałeś lektura, ćwiczenia, szkolenie - i właśnie tego bym się chciał dowiedzieć jak go tego wyszkolić? Z innymi komendami nie miałem żadnego problemu żeby go nauczyć - oczywiście nadal te inne komendy ćwiczymy. Lektury pewnie jest wiele, ja mogę Ci polecić "Jak rozmawiać z psem" Zofii Mrzewińskiej. Bardzo przystępnie napisana książka, z przykładami dobrymi i złymi. A szkółka na pewno będzie najlepszym wyjściem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 Ja na Twoim miejscu chodziłabym z nim na bardzo długiej lince i ćwiczyła przywołanie w rozproszeniu, dając mu to co lubi - zabawę, może nie kijem, bo to niebezpieczne, ale np. piłką, freesbe, czy też smakołyk. Musisz stać się osobą niezwykle atrakcyjną dla swojego psa, by wybrał Ciebie i Twoje przywołanie, a nie gdzieś jakieś dziwne zjawisko typu nadjeżdżające auto, czy zbliżający się człowiek. Pracy dużo, ale niestety konieczna, bo pies rośnie i nieszczęście gotowe. Ja mam dwa psy, jeden jak był młody, też próbował kilka razy pogonić samochody, aż pewnego razu zatrzymał się na samochodzie sąsiada i to była nauczka dla niego, dobrze, że jechał wolno drogą polną. Problem się skończył nim się całkiem rozwinął. Teraz jest tak nakręcony na zabawę piłką, ze nic go nie obchodzi - ani zwierzęta inne, ani ludzie, ani samochody. Drugi pies adoptowany, niestety chodzi na długiej lince, ma w sobie geny charcie, albo był szkolony - nie wiem, nie puszczam go luzem, bo las tuż, tuż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 O 28.04.2016o20:38, lukas365 napisał: a puszczam go z nadzieją że może z czasem się oduczy tego i wole to robić teraz póki wiem że nawet w najgorszym wypadku jakby kogoś ugryzł to by się nie nie stało. co ty za bzdury piszesz? Jak to nic by się nie stało jeśli by kogoś ugryzł, dlatego że to szczeniak? Szczeniak też potrafi zrobić krzywdę, zrobić ranę, rozedrzeć ubranie, to wszystko jest szkodą, i za nawet rozdarcie odzieży mozna mieć nieprzyjemności. Psa zapnij na długą linkę i ćwicz z nim przywoływanie, widząc nadjeżdżajace auto, czy idacych ludzi, wołasz go do siebie, zmieniasz kierunek iścia. Nie chce podejśc, ociąga się to go pociągasz w swoim kierunku i jak tylko podąży za tobą to go chwalisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 od się z czasem nauczy, ze do Ciebie nie trzeba przychodzić w ogóle, jesteś nudny jak flaki z olejem i wszędzie jest fajnie, byle nie u Ciebie. 5 miesięczny szczeniak owczarka niemieckiego to nie jest malutki pieseczek i zwłaszcza z daleka ktoś może się takiego psa przestraszyć. trafisz na kogoś, kto psów się boi albo zwyczajnie nie lubi, ta osoba wezwie policję i mandat masz gotowy. ile czasu dziennie psu poświęcasz? jak wygląda przeciętny dzień tego psa? co pies umie, jakie komendy wykonuje? ma jakąś ulubioną zabawkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furie Posted May 15, 2016 Share Posted May 15, 2016 Lukas, jak jesteś z Poznania, to daruj sobie neta, bo szkoda czasu. Więcej napopełniasz błędów niż będzie z tego pożytku. Pavel Markusek, Markusek Team, Mieczewo koło Poznania (tj. koło Kórnika) - wygoogluj sobie i wal jak w dym. Ma bardzo dużo dobrych opinii, chociażby wśród tutejszych forumowiczów , do których dorzucam swoją własną. Na Twoim miejscu w ogóle bym się nie zastanawiała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.