Jump to content
Dogomania

KAROLCIA zauroczyła wspaniałych ludzi i już jest szczęśliwa w DS


Gabi79

Recommended Posts

17 godzin temu, AgusiaP napisał:

Izunia a mnie po nieudanej adopcji Lakusia w Krakowie juz nic nie zdziwi....

Sama wiesz, jak było.

 

 

 

Masz racje

Niestety tak juz jest z ludzmi- sa nieprzewidywalni

Poki co telwfon milczy

Wczoraj rozmawialam z Hania- Karolcia jak zawsze w swietnej formie czyli: szaleje:)

Link to comment
Share on other sites

Jestem po długiej rozmowie- Państwo są na emeryturze, całe życie mieli psy, ostatni piesek zmarł na raka w maju.

Państwo mieszkają w 70 m2 mieszkaniu, dookoła piękne tereny, brakuje im psa i wspólnych spacerów. Mają też działkę ogrodzoną pod miastem (nie pytałam dokładnie gdzie) i tam często przebywają w ciepłe dni, więc Karolcia miałaby gdzie się wybiegać.

Państwo mają dwóch synów i wnuki, które kochają zwierzęta więc też będą sie udzielać z radością przy Karolci.

Pani wypatrzyła Karolcie ponieważ przypomina jej jednego z wcześniejszych piesków, poza tym uważa że jest przepiękna!

Pani wypytała o wszystko- począwszy od schroniskoych czasów Karolci (niestety nie znałam odpowiedzi, dlaczego tak potoczyło się jej życie), po to co je...i czy gotowany kurczak będzie jej smakował:). Opowiedziałam wszystko co mogłam o charakterze Karolci, zwłaszcza o tym, że potrzebuje ruchu, ale to Panią ucieszyło bo i ona i jej mąż lubią długie spacery.

Ja jestem ZA! Szczególnie, że uwielbiam DS u emerytów.

A Wy co sądzicie??

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Jestem za wizytą PA. Domki u emerytów zazwyczaj się super dla psów w odpowiednim wieku.

Może skontaktuj się z Bonsai na FB , bo na dogo bywa teraz rzadko, z rozi. A w ogóle to napisz na wątku mazowieckim, poszukaj kto się na nim udziela i pisz PW.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Poker napisał:

Jestem za wizytą PA. Domki u emerytów zazwyczaj się super dla psów w odpowiednim wieku.

Może skontaktuj się z Bonsai na FB , bo na dogo bywa teraz rzadko, z rozi. A w ogóle to napisz na wątku mazowieckim, poszukaj kto się na nim udziela i pisz PW.

Dzięki Pokerku;) Spróbuje poszukać, a dziś wrzuciłam prośbę na fb, bo mam tam kilku dogomaniackich znajomych z Wawy- może akurat dadzą rade.

Ciekawa jestem...

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Jestem po długiej rozmowie- Państwo są na emeryturze, całe życie mieli psy, ostatni piesek zmarł na raka w maju.

Państwo mieszkają w 70 m2 mieszkaniu, dookoła piękne tereny, brakuje im psa i wspólnych spacerów. Mają też działkę ogrodzoną pod miastem (nie pytałam dokładnie gdzie) i tam często przebywają w ciepłe dni, więc Karolcia miałaby gdzie się wybiegać.

Państwo mają dwóch synów i wnuki, które kochają zwierzęta więc też będą sie udzielać z radością przy Karolci.

Pani wypatrzyła Karolcie ponieważ przypomina jej jednego z wcześniejszych piesków, poza tym uważa że jest przepiękna!

Pani wypytała o wszystko- począwszy od schroniskoych czasów Karolci (niestety nie znałam odpowiedzi, dlaczego tak potoczyło się jej życie), po to co je...i czy gotowany kurczak będzie jej smakował:). Opowiedziałam wszystko co mogłam o charakterze Karolci, zwłaszcza o tym, że potrzebuje ruchu, ale to Panią ucieszyło bo i ona i jej mąż lubią długie spacery.

Ja jestem ZA! Szczególnie, że uwielbiam DS u emerytów.

A Wy co sądzicie??

 

O rany!!!

Jakie cudne wieści!!!

A jeszcze kilka godzin wcześniej tak się Izuniu martwiłaś. 

Mam nadzieję, że to będzie TEN dom!!!

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Gabi79 napisał:

O rany!!!

Jakie cudne wieści!!!

A jeszcze kilka godzin wcześniej tak się Izuniu martwiłaś. 

Mam nadzieję, że to będzie TEN dom!!!

Sądze, że Karolcia miałaby tam dobrze. Na pewno będzie bardzo rozpieszczana. Potrzebuje tylko kogoś kto oceni 'sprawność' Państwa, bo tego przez telefon się nie dowiem.

Napisałam do kilku osób na fb, mam też jeszcze jeden namiar...będe działać. Szkoda zmarnować taki dom...

Ale- zobaczymy co się okaże 'w praniu'.

najdziwniejsze jest to, że dziś rano intensywnie myślałam, by zacząć Karolcie ogłaszać na Warszawe....poważnie....i tu telefon...z Warszawy.

Link to comment
Share on other sites

Wizyta jutro o 16tej.

A ja z nerwów zwariuje. Martwie się, co będzie jak Karolcia pojedzie a potem jednak im się nie spodoba, albo nie dadzą sobie z nią rady w praktyce...

Cóż...tego nie rozstrzygnę ani przez telefon, ani wizyta pewnie niczego nie zapewni na 100%

Dam wam znać jutro i będe wtedy pewnie prosiła o porady- co myślicie;)?

 

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, kiyoshi napisał:

Wizyta jutro o 16tej.

A ja z nerwów zwariuje. Martwie się, co będzie jak Karolcia pojedzie a potem jednak im się nie spodoba, albo nie dadzą sobie z nią rady w praktyce...

Cóż...tego nie rozstrzygnę ani przez telefon, ani wizyta pewnie niczego nie zapewni na 100%

Dam wam znać jutro i będe wtedy pewnie prosiła o porady- co myślicie;)?

 

Izunia, uważam tak samo, jak Poker.

Jeśli wizyta wypadnie pozytywnie trzeba dać szansę ludziom i Karolci.

Nie jesteśmy jasnowidzami i nie przewidzimy, co się stanie za jakiś czas.

Trzeba po prostu zaufać ludziom.

Wyobrażam sobie, jaki stres przeżywasz.

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, Gusiaczek napisał:

Wyjeżdżam we wtorek rano i mam nadzieję na dobrą wiadomość przed podróżą, że Karolcia ma DOM :) Trzymam kciuki

Sądze, że juz dziś wieczorem będzie jakaś w miarę konkretna wiadomość....Pewnie jeszcze skonsultuje wszystko z Hanią na spokojnie...

Dzięki że kciukacie:)

Link to comment
Share on other sites

:)

Karolcia MA DOM:)

Maja jest zachwycona Państwem. Fajni, sympatyczni ludzie, całe życie z psami, przeżyli wszystko- i niszczenie i psa uciekiniera- także mają doświadczenie;)

Nie wiedziałam tego wcześniej, ale Maja powiedziała mi, że Pan wybrał Karolcie i jest pewny, że to przeznaczenie, ponieważ jego mama miała na imię KAROLINA! (pomyśleć, że chciałam zmienić imie suni..;))

Wnuk też jest zakochany i całą rodziną chcą tylko i wyłącznie Karolcie.

Wszystko dla suni już naszykowane. Będzie spała z Panem w łóżku. Dookoła piękne tereny, dużo zieleni i miejsc gdzie pies może się wybiegać.

Karolcia- pakuj się kochana i niech Ci się wiedzie:) :)

Pozostaje jeszcze kwestia transportu- Państwo oczywiście pokryją koszty (zależnie ile wyjdą, całe albo większość, dokładnie Maja nie uzgodniła,ale sami z tym wyszli) ale transport trzeba zorganizować.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...