Jump to content
Dogomania

Cassian, psi indywidualista szuka domu!


BlauPanda

Recommended Posts

Cassian (207/16) to 2 letni, duży pies (ok 60 cm w kłębie). Spokojny i ciekawski. Do ludzi nastawiony pozytywnie. Lubi dzieci. Przy pierwszym kontakcie nieco lękliwy, gdy przekona się iż dana osoba mu nic nie zrobi staje się bardziej wylewny. Po wyjściu z boksu ciągnie lecz potem chodzi ładnie. Przywiązuje się do opiekuna i uwielbia być głaskany i miziany jednakże otoczenie póki co, często bywa bardziej interesujące i nie zawsze reaguje na wołanie. Gdy jest puszczony na wybiegu, wszystko go interesuje i najpierw musi obwąchać teren dopiero potem przychodzi poćwiczyć komendy. Uczy się takich komend jak chodź, siad i leżeć. Za zabawkami biega ale ich nie przynosi i szybko się nudzi. Jest zainteresowany innymi psami i do nich ciągnie. Jedne psy chce obwąchać a inne (najczęściej te warczące) chce obszczekać. Uwielbia spacerki i węszenie. Idealnie sprawdził by się przy aktywnej rodzinie. Jest to młody pies którego można jeszcze wiele nauczyć. Ma krótką łatwą w pielęgnacji sierść. Zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Kontakt w sprawie adopcji tel: 725 095 727 lub mail [email protected]

                                    P310316_16.24_%255B03%255D.jpg

 

Dziś mieliśmy okazję wyjść na nasz pierwszy wspólny spacer. Cassian w boksie był bardzo grzeczny i czuł się nieco niepewnie. Bez problemu pozwolił założyć sobie obroże i dopiero jak się odsunęłam grzecznie wyskoczył z boksu. Na spacerek poszliśmy koło lasu. Cassian był bardzo zainteresowany otoczeniem. Na wołanie z początku nie reagował. Dopiero po 15 minutach spacerku zaczął odwracać się na cmoknięcia. Potem zaczęłam go uczyć reagowania na imię. Zachęcony parówkami nawet dwa razy sam popatrzał w moją stronę z nadzieją na coś dobrego. :P  Póki co szybko się nudzi i bardzo chętnie węszy. Po powrocie do schroniska rzuciłam mu znalezioną piłkę. Przez chwilę był nią zainteresowany a później znów wrócił do obserwowania otoczenia. Komend ktoś chyba już zaczął go uczyć gdyż łatwo daje się naprowadzić na siad i leżeć a łapę sam podaje. Przed powrotem do boksu próbowałam go jeszcze zważyć ale koniecznie chciał mieć jedną nogę na ziemi obok wagi więc zrezygnowałam i spróbuję w sobotę. Później dostał jeszcze puszkę i wrócił do boksu.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dziś na spacerku poszło już nam znacznie lepiej. Cassian od razu mnie poznał i z zadowoleniem wyszedł z boksu. Na górce zaczął podskakiwać i się łasić a po przywitaniu ruszyliśmy na spacer w stronę jeziorka z żabami. Nad jeziorkiem zrobiliśmy sesję zdjęciową oraz poćwiczyliśmy takie komendy jak: chodź, siad i leżeć. Po powrocie do schroniska poszliśmy na wybieg. Cassian pracowicie wywęszył każdy kąt na wybiegu a później trochę pobiegał za zabawkami. Interesował się innymi psami które spacerowały za wybiegiem . Później poćwiczyliśmy komendy i Cassian został wygłaskany. Przed powrotem do boksu miał okazję obwąchać Młodą. Był bardzo nią zainteresowany i chętnie obwąchiwał lecz jak zwykle trochę się na nią pchał i dostał kosza. Do boksu wskoczył bez problemu.

Link to comment
Share on other sites

Dziś spacerek rozpoczęliśmy sami. Później dołączyła do nas młoda sunia. Cassian był nią bardzo zainteresowany lecz ona się go bała gdyż był zbyt natarczywy. Gdy pierwsze emocje ze spotkania opadły można było kontynuować spacer. W trakcie spacerku przećwiczyliśmy komendy. Cassian powtórzył siad, chodź i leżeć po czym stwierdził ze skoro stoimy w miejscu to zignoruje dalsze ćwiczenie i  może się położyć i poczekać aż będę miała zamiar iść dalej ;/. Czasem bardziej mi przypomina kota niż psa. Po godzinnym spacerku wróciliśmy do schroniska z zamiarem kolejnego przećwiczenia komend. Ćwiczyliśmy podążanie za opiekunem, reagowanie na imię, komendę siad i leżeć ale jak to zwykle bywa szybko stwierdził że tyle się wokół dzieje że się położy i popatrzy. Potem trochę się połasił i przeturlał. Udało mi się go nawet zważyć. Waży 28,5 kg.  Dobrze by było gdyby nieco przytył.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kolejny spacerek za nami. Dziś Cassian był sprawdzany jak zachowa się przy kotach i okazało się ze nieco się ich boi. Potem poszliśmy na odprężający spacerek i przećwiczyliśmy komendy. Cassian jest już wykastrowany a w sobotę będzie miał gości.

Link to comment
Share on other sites

I chłopak się doczekał :) Dziś po 2 godzinnym spacerku poszedł do domku. Będzie mieszkał z rodziną z malutkim dzieckiem i kotem. Dostałam już informacje z nowego domu :) Cassian jest grzeczny, wykonuje komendy (łapa, siad  i zostań) do domu wszedł jak do siebie. Przychodzi na mizianie do opiekunów. Dostał również swoje posłanie na którym odpoczywa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...