Jump to content
Dogomania

*DRAMAT. KASIA WRACA. BRAK NA HOTEL. POMOCY!!!*Duże mają gorzej. Kaśka czyli Katarzyna, ze schronu w Zamościu.


Recommended Posts

Dostałam taka wiadomość na OLX

 

"Krótko o mnie - mam doświadczenie w opiece i pracy z dużymi psami. 2005-2015 opiekowałam sie często bullmastifką rodziców mojego przyjaciela, mieszkaliśmy też kawał czasu razem. Wychowywałam też od malucha goldenkę. Dużo czasu spędzałam też z sunią moich przyjaciół - owczarkiem środkowoazjatyckim, a przez kilka miesięcy razem mieszkaliśmy, chodziłam z sunią na spacery. W 2012/2013 miałam na tymczas - przez ok pół roku pieska z Fundacji Pies Szuka Domu. Też niemały, mix: owczarkowaty/huski/labradora. Nie wiadomo;) Piesio był odratowany z interwencji, z krótkiego łancucha, zagłodzony. Postawiliśmy go na nogi, zrobiłam z nim szkolenie behawioralne w Fundacji Dogtor. Piesek mial ogromny lęk separacyjny, pracowalismy nad tym, udało nam się znalezc mu dom za miastem z dużą rodziną. Obecnie mieszkam z kotką (bez łapki) nie wiadomo, ile ma lat, bo to odratowana znajdka - weterynarze nie są pewni, coś między 3-8;) Za dwa tygodnie dołącza do nas 2 miesięczny kocurek, zsocjalizowany z dużymi psami (obecnie, czekając na adopcję, od maluszka mieszka z trzema dużymi pieskami). Bardzo chcę zaadoptować dużego psa o łagodnym usposobieniu, lubiącego ruch i chętnego do nauki i pracy. Z psem, którego przygarnę, planuję wybrać się na szkolenie do Fundacji Dogtor. Jeśli byłaby Pani wstępnie zainteresowana przekazaniem Kasi w pod moją opiekę, pozostaję w kontakcie. Mieszkam w Gdyni... nie wiem, na ile są Państwo w stanie wydać pieska do domu na drugim końcu Polski? Kaśce - mimo braku ogrodu - mogę zapewnić dużą ilość ruchu (mieszkam blisko morza i lasu). Kasia S....ka"

 

Murko? Co Ty na to?

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, mar.gajko napisał:

Dostałam taka wiadomość na OLX

 

"Krótko o mnie - mam doświadczenie w opiece i pracy z dużymi psami. 2005-2015 opiekowałam sie często bullmastifką rodziców mojego przyjaciela, mieszkaliśmy też kawał czasu razem. Wychowywałam też od malucha goldenkę. Dużo czasu spędzałam też z sunią moich przyjaciół - owczarkiem środkowoazjatyckim, a przez kilka miesięcy razem mieszkaliśmy, chodziłam z sunią na spacery. W 2012/2013 miałam na tymczas - przez ok pół roku pieska z Fundacji Pies Szuka Domu. Też niemały, mix: owczarkowaty/huski/labradora. Nie wiadomo;) Piesio był odratowany z interwencji, z krótkiego łancucha, zagłodzony. Postawiliśmy go na nogi, zrobiłam z nim szkolenie behawioralne w Fundacji Dogtor. Piesek mial ogromny lęk separacyjny, pracowalismy nad tym, udało nam się znalezc mu dom za miastem z dużą rodziną. Obecnie mieszkam z kotką (bez łapki) nie wiadomo, ile ma lat, bo to odratowana znajdka - weterynarze nie są pewni, coś między 3-8;) Za dwa tygodnie dołącza do nas 2 miesięczny kocurek, zsocjalizowany z dużymi psami (obecnie, czekając na adopcję, od maluszka mieszka z trzema dużymi pieskami). Bardzo chcę zaadoptować dużego psa o łagodnym usposobieniu, lubiącego ruch i chętnego do nauki i pracy. Z psem, którego przygarnę, planuję wybrać się na szkolenie do Fundacji Dogtor. Jeśli byłaby Pani wstępnie zainteresowana przekazaniem Kasi w pod moją opiekę, pozostaję w kontakcie. Mieszkam w Gdyni... nie wiem, na ile są Państwo w stanie wydać pieska do domu na drugim końcu Polski? Kaśce - mimo braku ogrodu - mogę zapewnić dużą ilość ruchu (mieszkam blisko morza i lasu). Kasia S....ka"

 

Murko? Co Ty na to?

mnie się podoba :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Murka napisał:

No właśnie kotki:( Kaśka się kotkami interesuje bardzo:(

I tyle? Koty domowe to inny gatunek. Mam koty od zawsze i psy różniste. Zawsze, najdalej po miesiącu, nie było już problemu. Nie było może między niektórymi miłości, ale do głowy żadnemu psu nie przyszło, żeby atakować kota. Każdy pies się interesuje kotem, jak ma go pod nosem. Trzeba tylko mu wytłumaczyć, że ma tego nie robić. Co w domu to święte.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kaśka ma szczęście, a właściwie pecha do zgłaszających się domów z kotami:( parę dni temu dzwoniła fajna pani, ale w domu koty i brak możliwości izolowania.

A Kaśka niestety na koty patrzy spięta i w gotowości. Może by się i przyzwyczaiła z czasem, ale paszczę ma dużą i wiemy co potrafi, więc ryzyko jest:(

 

Rozliczenie:

Stan konta na 23 styczeń -22,70 zł

+450 zł helli

-450 zł hotelowanie 24.01-22.02

-22,50 zł odrobaczenie

-18 zł Fiprex

Stan konta na 22 luty wynosi -63,20 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

U Kaśki ok, poza tym, że codziennie wymiatam z boksu całe kłęby jej sierści (linieje okropnie).

 

Rozliczenie:

Stan konta na 22 luty wynosił -63,20 zł

+450 zł helli

+63,20 zł mar.gajko

-450 zł hotelowanie 23.02-24.03

Stan konta na 24 marzec wynosi 0 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Ogłoszenie na KRAKÓW (promowane do dzisiaj): https://www.olx.pl/d/oferta/sunia-mix-cane-corso-szuka-odpowiedzialnego-opiekuna-bez-zwierzat-CID103-IDCXt1n.html

Ogłoszenie na WARSZAWĘ (również promowane do dzisiaj): https://www.olx.pl/d/oferta/7letnia-towarzyska-kaska-mix-cane-corso-do-adopcji-CID103-IDCXtUb.html

Czy coś zmienić w opisach, a może miasta?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

U Kaśki ok. Niedawno skończyła linienie, z czego się bardzo cieszę, bo mimo czesania codziennie wymiatałam całe połacie kłaków z jej boksu:) Guzków żadnych na horyzoncie nie widać (tfu, tfu). Szkoda, że domu też nie widać:(

 

Rozliczenie:

Stan konta na 23 kwiecień wynosił 0 zł

+450 zł helli

-450 zł hotelowanie 24.04-23.05

Stan konta na 23 maj wynosi 0 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Tracę nadzieję, że Kaśka znajdzie dom:(

 

Rozliczenie:

Stan konta na 23 maj wynosił 0 zł

+450 zł helli

-450 zł hotelowanie 24.05-22.06

-22,50 zł odrobaczenie

-10 zł Fipron

-12 zł Theospirex

Stan konta na 22 czerwiec wynosi -44,50 zł

Link to comment
Share on other sites

Murko, cóż Ci powiem. Już nawet nie odsyłam do Ciebie, jak jest jakiś telefon. Ostatnio był kot w domu, a wcześniej pies ok. 18 kg. I tak, po rozmowie z Tobą, nic by z tego nie wyszło. To mówię od razu, że nie. Dom idealny, żeby ktoś był cały czas, bez psa, kota i małych dzieci, cóż... raczej Kasia nie dożyje.

Osobiście uważam, że Kasia dopasowałby się do kota w domu i jakiegoś samca.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
2 godziny temu, Tola napisał:

Może pokazać ją gdzieś dalej, napisać do jakiejś redakcji...

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nikt jej nie chce...

Chcieć to chcą, tylko rzadko zdarza się ktoś sensowny i jeszcze z odpowiednimi warunkami. Parę razy wydawało się, że juz, już jest ten dom (warunki odpowiednie i ludzie z doświadczeniem) i... bach. Nagle się rozmyślali.

Kaśka ma lęk separacyjny, do tego wątpliwy jest jej stosunek do innych zwierząt. Może mar.gajko ma rację, że Kaśka zaakceptowałaby z czasem koty, ale żaden dom z kotami, który zgłosił się do tej pory i z którym ja rozmawiałam nie miał możliwości (lub chęci) izolowania zwierząt przynajmniej na początku. Wszyscy chcą, żeby ona lubiła koty i już. 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...