Jump to content
Dogomania

Modig - pies porzucony ze zlamaną łapą nie szuka już domu. Zostaje na stałe w dt


andzia69

Recommended Posts

ja się nie znam zbytnio...mieliśmy za czasów schroniska kilka psów z połamanymi miednicami i tylko jedną sunieczkę trzeba było uśpić...zrosło się, ale tak paskudnie, ze była jakby dziura i przez tą dziurę wychodziły jelita i zrobiła się przepuklina - nie mogła się zaatwić normalnie, bo to wszystko grzęzlo w tej dziurze :( Gadaam z moją wetką i mówi, ze teoretycznie powinno się zrosnąć i powinno być dobrze, skoro staje na lapę, sika i qpka normalnie, tylko ruch do minimum

Ale wyślemy jeszcze do konsultacji dla bhp do jakiegoś weta w Poznaniu, który robi miednicę

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, agat21 napisał:

Tuptusio prześliczny. To on ma siedzieć w klatce murem?

tak :( ew. wyniesiony na siku i qpkę - bo on panicz nie brudzi u siebie - i do klatki

Mógłby ktoś jakiś bazarek zorganizować dla niego? ja nie ogarniam wstawiania zdjęć - żeby byo np. zdjcie i tekst, zdjęcie i tekst - ciemna masa jestem po tych zmianach :( a kilka fantow by się znalazło :(

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, ulvhedinn napisał:

Moim zdaniem do operacji- przeciez on ama poza miednicą w kawałkach, wywalony staw biodrowy :( 

Dawaj rtg w pełnym wymiarze na maila- spytam naszego weta (dr Niedzielskiego) co myśli.. 

 

zdjęcia są na płycie :( nie mam takich "normalnych" i jak mi się udało to otworzyć, to tylko moglam zrobić screena, bo się nie dało tego zapisać, powiększyć...nic

 

A Modiś jutro wraca...koszt operacji i opieki pooperacyjnej - jedynie 2700 :( nie wiem skąd se to weźmiemy :(

Link to comment
Share on other sites

Belmondo brzydal czuje się bardzo dobrze, obciąża łapkę tą przy pogruchotanym stawie (?), tupta na 4 łapkach, sika, qpka bez problemu. 2 wetow powiedzialo, ze najgorzej to byłoby, gdyby było złamanie w spojenu łonowym i by tego nie ruszali tylko ruch do minimum. Ja się nie znam. nie wiem, czy Krzysiek wysłał to jeszcze do Poznania. Mały jest bardzo grzeczny, nie zalatwi się w klatce.

Modiś wrócil w sobotę. Rusztowanie jakie ma na łapie przyprawia mnie o palpitacje serca :P W miarę gojenia/zrostów będą wyciągane po kolei te gwoździe czy co tam jest

 

10154349_1114476351919604_6147184487083292037_n.jpg

10377178_1114604888573417_7937207966999741274_n.jpg

12523870_1114604741906765_7553904908506046426_n.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, yolanovi napisał:

Ale biedaków nazbieraliście Andziu, jeszcze ten z krzywą łapką do kolekcji. Coś Wam chcemy przelać w spadku po naszym dziadku Marsie [*] http://www.dogomania.com/forum/topic/144619-dziadek-mars-chory-na-cushinga-odszedł-za-tm/?page=28. Czy tytuł przelewu ma być "połamańce"?

no nazbieraliśmy :( :( bo jak nie my, to kto :( tylko te kwoty są porażające :( :( a przecież te 2 to tylko 2 z 23 psiaków, które mamy :( no ale cóż - zycie :(

Dziękuję bardzo w imieniu połamanców :) Wystarczy dopisek połamańce :) ...tu byłoby serduszko, ale nie mam emotek na tym nowym dogo :P

wysłałam zdjecia tego onkowatego młodzieńca - on ma tylko 8 mies :( do Arvetu - tam, gdzie robilismy operację Karo...mam nadzieję, ze odpiszą czy jest szansa na wyprostowanie operacyjne tej łapiny, bo strasznie mi żal tego psiaka :(

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...