Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Kora jest niesłychanie bystrym psem! Ona będzie miała ogromną frajdę z tej odmiany losu! Z psami się na pewno dogada. Z kotem już wie, że się nie zadziera! :) Dzieci nie zaczepia.  Jak siedzieliśmy nad herbatą i gadaliśmy z gospodarzami, to Kora uznała, że najwyższy czas się przespać - w końcu jest cisza i spokój. A gdzie się ma udać pies, żeby się przespać? No przecież nie w salonie! Gadamy, gadamy i nagle ktoś pyta - gdzie Kora. A Kora w sypialni na łóżku gospodarzy. A że jest mądra, to wie, że nie wypada tak leżeć, jak się pies nie kąpał 11 lat... No to się wytarła w jasną narzutę i położyła obok. I sobie śpi... A co!
 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o sprawy księgowe, to wydaje mi się, że można dosyć czytelnie i prosto wybrnąć z sytuacji. Liderek żył równo pół lutego - więc wszystkie wpłaty, które zostały dokonane za jego życia, księguję u Liderka, a wszystkie następne u Kory. Kora i tak dostaje spadek po Liderku - więc nie trzeba - myślę - dzielić każdej wpłaty na pół, skoro i tak Kora przejmuje Liderkowe konto? Czy myślicie, że tak może być?

Link to comment
Share on other sites

Mam wieści! :) Kora wczoraj jeszcze parę razy wysikała się domu, ale dzisiaj już nie. Co prawda była tak piękna pogoda, że psy prawie pół dnia urzędowały w ogrodzie (tam jest duży, ogrodzony teren) i jak tylko Gospodarze wołali psy do domu, to Kora się wymigiwała. Musi być oszołomiona tymi wszystkimi wiejskimi i górskimi zapachami! Ale po południu, sama przyszła do domu. W końcu podgrzewana podłoga też jest ciekawa...

Na dzieci nie zwraca żadnej uwagi. Rozwaliła klocki starszemu synowi, więc ją wypchnął z dziecięcego kącika i przyjęła to z godnością. :) Poszła sobie po prostu. Kota ma w nosie, nie zaczepia go. Z psami już się dogadała. Wspina się łapami na półki i próbuje znaleźć coś smacznego. Zaczęła też żebrać o przysmaki. Gdy Gospodarze siedzą na kanapie, to przychodzi się głaskać - to dla mnie zupełnie zaskakujące, bo ona zawsze trzymała dystans. Przez 5 lat wspólnych spacerów, nie napraszała się o pieszczoty i dopiero w samochodzie wchodziła mi pod ręce i chciała być głaskana. :) Dziś będzie kąpana. Do łóżka wpycha się jakby całe życie spała na kanapie, a nie wiadomo, czy kiedykolwiek miała dom.

Generalnie - jak na psa z 11 letnim stażem w boksie - niewiarygodnie szybko się aklimatyzuje. :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Bjuta napisał:

Oj Kora, Kora... Nie przynoś nam wstydu!!

Przypomniałam sobie, że czesało się ją na raty - po parę przeciągnięć szczotką na każdym spacerze, bo Kora zawsze taka raczej niedotykalska była...

Jest coraz lepiej :-) Kora już ładnie daje wycierać łapki i dzisiaj została wykąpana - zniosła to całkiem, całkiem :-)

Bardzo lubi spacery, grzecznie czeka na zapięcie smyczy i dalej ciągnie jak lokomotywa.  

Jest strasznym łakomczuchem :-) i chyba zostanie pieszczochem bo kładzie głowę na kolana i czeka na głaskanie:-)

 

Link to comment
Share on other sites

No coś cudnego!!!! Kasiu, bardzo, bardzo Ci dziękuję!!!!
Arystie i Ola z FB podtrzymały deklarację Liderkową na Korę - więc  już tylko 20 brakuje do pełnej puli! :) Ola podniosła deklarację do 40 zł.  Bardzo Wam wszystkim dziękuję! Ona ma wg Mysi 16 lat (w papierach 13, ale Mysia ją przyjmowała do schroniska 11 lat temu, więc chyba najlepiej jej ocenić wiek Kory. Tak czy siak - najwyższy czas, żeby zaczęła żyć! :)

Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniłam do Kasi - jak ją ocenia po tygodniu. Kora jest super psem! Już jej się nie zdarza zsiusiać w domu - bardzo szybko to załapała. Rano tam się wcześnie wstaje, bo po 6, i to jest jedyna pora, kiedy Kora nie ma ochoty na spacer. Bo tak, to niezależnie od pogody, zawsze jest chętna! Jest pierwszym od lat psem Łukasza a nie Kasi!! Łukasz ją kąpał, jemu pozwala wycierać łapki i generalnie się do niego garnie. To bardzo ciekawe, bo przecież generalnie psy wolą się dogadywać z kobietami - jak wiemy, w schronisku Kora miała wolontariuszki damskie - no ale jakoś Łukasz podbił jej serce no i fajnie. Ma "swojego" psa. Kora nadal próbuje kraść smaczne rzeczy. I generalnie zajrzeć sobie a to na stół, a to poszperać w zabawkach i jest bardzo przedsiębiorcza. :)

Post rozliczeniowy aktualny. Posłałam czynsz za luty (ciuteczkę więcej na start, tak jakby była pełne dwa tygodnie).

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...