Jump to content
Dogomania

Dom Tymczasowy Kasandra


Recommended Posts

53 minut temu, gluchypies napisał:

No właśnie też tak mi się wydawało, że to on na fotce :)

Orzeszek ma jechać po kastracji....ale wg. nas to jedno wielkie nieporozumienie.... my same sterylizujemy bo zależy nam na tym aby psy w DOMOWYCH WARUNKACH przeżyły po zabiegu itp....

Mimi chyba jeszcze nie ma wątku :-) ale Malagosek ma założyć :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Kejciu napisał:

Orzeszek ma jechać po kastracji....ale wg. nas to jedno wielkie nieporozumienie.... my same sterylizujemy bo zależy nam na tym aby psy w DOMOWYCH WARUNKACH przeżyły po zabiegu itp....

No na pewno byłoby lepiej dla psiaka odpoczywać po zabiegu w domku, pod czujnym okiem opiekuna. No szkoda, oby szybko Orzeszek opuścił schronisko i szukał domciu :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nie mogę przestać myśleć o Surykatce i o czarnym małym szorściaku ? widziałyście na zdjęciach jak patrzy ? ten jego wzrok ? :( mam go cały czas przed oczami - BOŻE dopomóż !!! nie zasnę przez niego, tak siedział i patrzył...nie wiem gdzie szukać dla niego pomocy, nie wiem...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Ziutka napisał:

Nie mogę przestać myśleć o Surykatce i o czarnym małym szorściaku ? widziałyście na zdjęciach jak patrzy ? ten jego wzrok ? :( mam go cały czas przed oczami - BOŻE dopomóż !!! nie zasnę przez niego, tak siedział i patrzył...nie wiem gdzie szukać dla niego pomocy, nie wiem...

No ja na Surykatkę zwróciłam uwagę w pierwszej chwili... Masakra, bidunia :( Cała reszta też zresztą...

Eh gdyby tylko było miejsce, żeby w rozsądnej cenie umieścić psiaka, to bym brała i potem kombinowała... Ale nie z wizją 300 zł/ mc :( :( 

Link to comment
Share on other sites

Ten niewielki i skromny kwiatuszek jest od Pepsi dla Malagos :* dzięki której : siostra: Pepsi dzisiaj opuściła mury Ch...

Gdyby Pepsik wychodził na spacerki pewnie przyniósłby piękniejszy - a tak musisz się Malagosku zadowolić kwiatkiem ukradzionym żółwicy :D

 

 

kwwiatek.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mdk8 napisał:

a nie macie wśród sąsiadów jakiś samotnych sprawdzonych  osób na emeryturze , które za niewielką opłatą zostałyby DT ? Ja mam samych młodych ...

Niestety nikogo nie mamy :( ale myślimy cały czas intensywnie...

W niedzielę jedziemy znowu, kto wie czy wrócimy same ???

Link to comment
Share on other sites

  cudnie  serce raduje ze malenka  sunia juz u malagosi

 i szykujecie sie  dziewczynki cudne na kolejne  istotki

 rycze patrze i rycze ..... wszystek zly los

okropny los

zycie ciezkie ... to wszystko w tych oczetach ....ech ....0heart.gif

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Ziutka napisał:

Surykatka waży pewnie ze 4 kilo - jest malusia a jak płakała za nami to tylko My wiemy :( chciała wyjść przez kraty bidula :(

Boże,dziewczyny ,ja Was podziwiam.

Mnie by musieli wynosić ze schroniska.Usiadła bym pod kratami i płakała razem z nimi.

Oglądając zdjęcia  całą mnie telepie a co dopiero jak się naocznie widzi i słyszy.

Napisałam na wątku Meli,że trzeba by zdjęcie wstawić,nie wiedziałam,że już tu są.

Mnie za serce /poza wszystkimi/ jeszcze jeden psiaczek złapał .Taki kremowy mocno puchaty.

7.jpg

ooooo ten na samym dole.

bidulek..........

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Ziutka napisał:

Niestety nikogo nie mamy :( ale myślimy cały czas intensywnie...

W niedzielę jedziemy znowu, kto wie czy wrócimy same ???

No ciekawe :) Trzymam kciuki! 

35 minut temu, Grażyna49 napisał:

Boże,dziewczyny ,ja Was podziwiam.

Mnie by musieli wynosić ze schroniska.Usiadła bym pod kratami i płakała razem z nimi.

Oglądając zdjęcia  całą mnie telepie a co dopiero jak się naocznie widzi i słyszy.

Napisałam na wątku Meli,że trzeba by zdjęcie wstawić,nie wiedziałam,że już tu są.

Mnie za serce /poza wszystkimi/ jeszcze jeden psiaczek złapał .Taki kremowy mocno puchaty.

ooooo ten na samym dole.

bidulek..........

Ja też dziewczyny podziwiam, jak byłam w naszym krakowskim schronisku po Czarę, to wyszłam z płaczem... 

Wszystkie te psiaki są takie biedne, należy im się dobry kochający domek. Mnie pociesza świadomość, że każdy jeden wyciągnięty to malutki krok do przodu i uratowane jedno życie. No i to, że te psiaczki już nie dadzą nowego życia, które mogłoby skończyć w schronisku. 

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Ziutka napisał:

Niestety nikogo nie mamy :( ale myślimy cały czas intensywnie...

W niedzielę jedziemy znowu, kto wie czy wrócimy same ???

ciotki ja też myślę jak Wam pomóc. Niestety na razie mam za dużo zobowiązań finansowych bo inaczej sama bym zabrała przynajmniej 2 psiaki do hotelu. 

Ale nie poddam się. Może jeszcze przed zimą coś uda mi się " wymyślić "

Poleciał grosik na konto Kasi :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...