Jump to content
Dogomania

Dom Tymczasowy Kasandra


Recommended Posts

Dzisiaj jak wróciłam do domku piesy jak zwykle wariowały i Pepsik też:)

wchodzę zawsze do " jej" pokoiku i mimo że ona siedzi przy łóźku codzinnie ją głaszczę - i dzisiaj co?dziabnęła mnie mimo że Sabcia była i cieszyła się obok to ta kłapnęła zębami...dacie wiarę?

p.jpg

p1.jpg

Link to comment
Share on other sites

23 godzin temu, Kejciu napisał:

wchodzę zawsze do " jej" pokoiku i mimo że ona siedzi przy łóźku codzinnie ją głaszczę - i dzisiaj co?dziabnęła mnie mimo że Sabcia była i cieszyła się obok to ta kłapnęła zębami...dacie wiarę?

A to małpiszon!

(Małpiszony przepraszam za niestosowne porównanie ;)).

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, jola_li napisał:

A to małpiszon!

(Małpiszony przepraszam za niestosowne porównanie ;)).

dzisiaj " za karę " ona leżala na łóżku ja siedziałam obok i właściwie non stop z minutowymi przerwami ją głaskałam - nie było kłapania :) Sabcia obok :D więc daliśmy radę :) 

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że nas tak mało na dogo, ale szykujemy szkatułki na bazarek decu a z tym się schodzi :( siedzimy po nocach do 2-3 w nocy :( i jeszcze bazarek dziecięcy w przygotowaniu, no czasu na wszystko brak...i oby to jeszcze poszło wsio co wystawimy - ehhh marzenie ściętej głowy !

Gucio pozdrawia :)

 

2016-08-19 20.20.42.jpg

2016-08-20 08.28.09.jpg

2016-08-20 08.28.13.jpg

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Leki po Herze - tzn Propalin przekazałyśmy nieodpłatnie osobie z dogomanii natomiast Agapurin za zwrot kosztów wysyłki przekazałyśmy również dziewczynie z dogo.

Hepatic karma sucha oraz kilka puszek pojechały kurierem do Zakopanego do pieska pod opieką Fundacji przebywającego w BDT - nieodpłatnie bez zwrotu kosztów wysyłki 

 

 

Link to comment
Share on other sites

I jeden większy dorosły kocur/kotka podobny do naszego lecznicowego Wszołka - też nie da do siebie podejść- pojawia się późnymi wieczorami na osiedlu u rodziców - pytałam o niego w lecznicy powiedziano mi że wiedzą o nim i że od kilku tyg może nawet miesięcy właściwie w nocy się pojawia. Mój tata widuje go/ją też od kilku tyg jak wychodzi wieczorem z psami. 4 razy po godz 21 jak kicialam wychodzi to to z pola z łąk za lecznicą i zostawiam saszetkę - je aż się dławi... ale wydaje mi sie że to chyba totalnie dziki kot nie na do siebie podejśc bliżej niż na zdjęciu bo daje w długą...

ehh..... daję Kokuniowe saszetki bo mój Stefanek jestna Urinary tylko a Ewcia na Obesity i mokrego nie je więc nie miałam innych :(

zobaczę w zooplusie jakie sa najtańsze - wygodniej mi saszetkę niż puszę bo puszkę jak idę do pracy otworzę i będę musiała w torbie cały dzień nosić bo puszka 400g za duża a te 200g są drogie. A saszetka to akurat porcja na raz...

ale to nie rozwiązanie problemu - gdyby Koko poszła do domu pokusiłabym się na klatkę łapkę i może takiego delikwenta do mnie na dt....

 

 

big.jpg

big1.jpg

big2.jpg

big3.jpg

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Ziutka napisał:

Coś musimy pomyśleć z tą kociną biedną :(

Serce mi pęka, znowu spać nie bede mogła a i tak nadal tyramy, Ty fotki na bazar dzieciecy, ja decu ehh

Ciacha ciacha jesio piekłam wczoraj i dzisiaj mnie czeka :D 

Cena jakiej jeszcze nie było a prawie zero kupujących.

Już brak mi słów więc nic więcej nie napiszę :-)

A najlepsze jest to że zbieramy deklaracje na Alberta a Ola napisała że od środy przyjeżdża piesek do niej i nie wiadomo co z miejscem bo dłużej nie może miejsca dla nas trzymać skoro nie wiadomo czy ALbert przyjedzie i to oczywiście rozumiem - dobrze że żadnych pieniążków jeszcze nie zbierałyśmy tylko narazie same deklaracje zapisujemy - bo się okaże że uzbieramy a psa nie będzie gdzie dać - inny hotelik odpada bo nie mam do nikogo zaufania ( Hera..... gdzie był problem z dojazdem do weta i złapaniem pożal się Boże moczu u psa.... ) więc tylko do kogoś sprawdzonego jestem w stanie oddać psa - Ty pewnie podzielasz moje zdanie :)

 

NIe wszystkim uda się pomóc - próbowałyśmy a czy się uda czy nie niezależne jest to od nas. 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, konfirm31 napisał:

Jesteście tytanami pomocy i empatii, ale nie wszystkim zwierzakom w potrzebie, da radę pomóc :(((.

No nie wszystkim :( ale kiedy się TAM (Chrc...) pojedzie, to by się chciało przeskoczyć nawet niemożliwe :(

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Mattilu napisał:

Zaglądam do Was po wakacyjnej nieobecności i chcę powiedzieć, że po ostatnich przeżyciach, o których na wątku Hopki, jeszcze bardziej Was podziwiam. I pozdrawiam najserdeczniej.

Czytałam :( ehh  :( również pozdrawiamy :)

 

 

Przypomnę tylko że zostało nam do zebrania tylko 25zł albo aż deklaracji dla Alfreda którego chcemy wyrwać z Ch

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, jola_li napisał:

Gucio bez smyczy? Czy są jakieś mikro postępy?

Gucio jak ma zakładaną smycz = kołek, nie ma psa.

Przez kilka dni chodził z lekkim sznureczkiem na szyjce, w tej chwili pięknie się pilnuje Oli jeśli Ola idzie do przodu, kiedy Ola staje to i Gucio staje, a kiedy Ola sie odwraca zerknąć na Gucia, to Gucia zmyka pod krzaki i się kładzie. Gucio ani razu nie wyszedł przed Olę, ciągle idzie za nią. W domu nie ma psa, Gucio ciągle lezy w posłaniu, wychodzi zjeść nadal tylko wtedy jak nikogo nie ma. Postęp jest taki, że kilka razy zrobił siusiu na dworku (w domu nadal używane sa podkłady na siusiu i kupę). Ola mówi, że jest bardzo ciężko, zobaczymy co powie Piotr.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, jola_li napisał:

No to jednak mikro postępy są.

A dlaczego ma wygolone obie łapki?

Był tydzień w klinice, miał kroplówki ciągle podawane i zmieniali wenflony z jednej do drugiej łapki, aby zapalenia żył nie dostał.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...