Jump to content
Dogomania

Labrador - nauka czystosci


AudreyHepburn

Recommended Posts

Witam ! Mam w domu 3 miesiecznego labka :-) jestesmy teraz na etapie nauki czystosci i problem mam taki: jak tylko widzialam, ze cos sie szykuje bralam go do ogrodu (nazywam to ogrodem ale to poprostu placyk betonowy, wychodzi sie z kuchni), wynosilam go tam poprostu zeby zdązyc, zanim bym sie ubrala, znalazla smycz, otworzyla drzwi i wyszla na dwor on juz zrobilby 3 x kupe i 15 x siku:) no i efekt jest taki, ze lapie, kuma czacze, juz pieknie podchodzi do drzwi od "ogrodu" i bardzo czesto tam sie zalatwia, problem w tym, ze TYLKO tam.  Jak wychodzimy na spacer nie robi nic. Daje mu jesc i pic i od razu idziemy na spacer, lazimy i lazimy, on obwachuje wszystkie drzewa i slupy, czasem godzine, dwie i nic. Wracamy do domu i od razu siku, kupa. Czesto biegnie od razu pod drzwi od ogrodu. Mam wrazenie, ze specjalnie trzyma, zeby zrobic wlasnie tam. Nie wiem gdzie jest bląd?! Znacie jakies "magiczne" triki, zeby zacząl zalatwiac sie tez na spacerach? Teraz jest maly i nie ma problemu ale, nie wyobrazam sobie przez nastepne 15 lat ciagle miec "zakupkanego" ogrodu ;-) jak go przekonac do toalety na spacerach? 

Link to comment
Share on other sites

Witam 

Myslalam ze jestem odosobniona w temacie.To moj 3 pies byl jamnik chart afganski dzis jest wyzel weimarski.1.5 godziny spaceru a pan wraca do domu i jest siusiu i kupka ciagnie do domu jak dziki no bo ma optymalne warunki cieplo i przytulnie...nagradzam go oczywiscie jak wykona owa czynnosc na spacerze.Przyznam jednak ze ciezko to idzie jamnika uczylam metody z gazeta chart tylko siusial ten mnie zalamuje. Mieszkam blisko Dunaju (Wieden) piekne tereny specjalne wybiegi dla psiakow a ta mala bestia lubi w domu...wybiega sie wylata i siusiu w domu...ale moze to kwestia czasu ma niespelna 5 miesiecy.gorzej ze on skacze na ludzi ot tak z radosci:-) nie kazdy to lubi...

 

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, to normalne, że pies załatwia się tam, gdzie się przyzwyczaił i gdzie był za to nagradzany. Moim zdaniem powinnaś na jakiś czas zamknąć dla psa ogród, tak samo jak przy psie załatwiającym się na maty te maty się wyrzuca na okres nauki robienia na dworze, żeby nie kusiło ;) Poza tym brałabym psa na dłuższe spacery zamiast tylko wyjść na siku, żeby nie miał wyjścia i musiał się załatwic, bo nie i naprawdę sowicie nagrodzić jakimś pysznym mięsem. Jezeli jest bardzo oporny to wygospodarować trochę czasu i zostawić psa w obroży, czatować w butach i z kurtką w pogotowiu i być szybszym od psa. W skrajnych przypadkach poleca się przywiązać psa do siebie smyczą, żeby mieć na niego ciągle oko i nie dopuszczać do wpadek. Mozesz też przetrzeć miejsce, gdzie nasiusiał gazetą czy ręcznikiem i zabrać go na spacer i położyć na trawie, może zapach swojego moczu go odblokuje.

To jeszcze maluch, wszystkiego się nauczy, tylko potrzeba dużo cierpliwości :) Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Monieq, tak wlasnie robilam, chodzilismy zaraz po jedzeniu i piciu dlugo, dlugo i nic, wchodzismy do domu i od razu sie zalatwial. W domu albo na tarasie. Kilka dni temu go wymeczylam, ubrana, czekalam az mu sie zachce, jak tylko widzialam specyficzne ruchy;) to go wynosilam ale skubaniec wytrzymywal (a jednak umie :)!). Zrobilam wtedy taki numer, ze jedna kupe z ogrodu przenioslam za bramke, jest tam taka sciezka i udalo sie! Zalatwil sie , od tamtej pory zalatwia sie tam ale tylko tam. Nie ma szans w innym miejscu, no chyba, ze w domu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...