Poker Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 I jak mała daje radę w klateczce? Loczka nie była aż tak wycofana. A właściwie dlaczego na musi być w klatce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 W klatce radzi sobie całkiem dobrze. Klatkę wymyśliłam, żeby zmusić ją do przebywania z nami, ona z każdego miejsca w mieszkaniu uciekała w najdalszy kąt, pozwoliliśmy jej miesiąc mieszkać w garderobie, ale jak już oswoiła się z dźwiękami i generalnie nowym miejscem to czas zrobić krok do przodu. Teraz jest troszkę z boku, bo pod stołem, ale ma widok na kuchnię i pokój i cały czas widzi co się dzieje. Myślę, że za 2-3 dni na tyle przyzwyczai się do tego miejsca, że otworzymy drzwiczki, kolejnym etapem będzie zastąpienie klatki legowiskiem. Tak sobie wymyśliłam, jeśli ktoś ma jakieś pomysły co jeszcze zrobić, żeby pomóc Trusi w walce ze strachami, chętnie poczytam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 to poczytaj wątek Gigi. u nas. Jeszcze ma strachy , ale jest dużo lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 4, 2016 Author Share Posted February 4, 2016 1 godzinę temu, Poker napisał: to poczytaj wątek Gigi. u nas. Jeszcze ma strachy , ale jest dużo lepiej. Czytam cały czas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 4, 2016 Share Posted February 4, 2016 miło mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 10, 2016 Author Share Posted February 10, 2016 Klateczka już jest cały czas otwarta, Trusia sama do niej biegnie jak wracamy z ogródka. Jak wracam sama z pracy, lub z Emirem ze spaceru, to wybiega do pokoju/przedpokoju się witać, ale jednak trzyma dystans. Jeśli powoli kucnę i wyciągam rękę, to podejdzie ostrożnie, czasem nawet uda się ją pogłaskać po łepetynie, ale zaraz jest odwrót i ucieczka. Generalnie głaskanie nie wydaje się jej jeszcze sprawiać specjalnej przyjemności, ale pracujemy nad tym. Bardzo lubi smakołyki, ale jeszcze nie na tyle, aby przyjść po smaczka dalej niż metr od klatki (w obecności ludzia rzecz jasna, bo jak odejdę, to wyjdzie i weźmie) Z powodu wyjazdu szukam dla niej opieki na sobotę 20.02 i pół niedzieli 21.02 - mogę dostarczyć ją z klatką, idealny byłby mały hotelik (i najlepiej po drodze na Poznań) lub osoba dysponująca ogródkiem albo na tyle doświadczona, żeby poradzić sobie ze strachulcem w warunkach miejskich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 10, 2016 Share Posted February 10, 2016 Uzgodniliśmy z mężem ,że możemy się zaopiekować Trusią. Myślę ,że klatka nie będzie potrzebna. Mam nadzieję ,ze ona nie pokazuje ząbków i można ją na smyczy wyprowadzić na ogródek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 10, 2016 Author Share Posted February 10, 2016 Pokerku, będę dozgonnie wdzięczna :) ząbki pokazuje tylko jeśli się ją chwyci za mocno, jak ma doczepioną smycz to delikatnie pociągnięta powinna pójść do ogródka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 10, 2016 Share Posted February 10, 2016 A jak do Emira? Najwyżej będzie miała cały czas przypiętą smycz łańcuszkową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 11, 2016 Author Share Posted February 11, 2016 8 godzin temu, Poker napisał: A jak do Emira? specjalnej interakcji między nimi nie ma, ale widzę, że Trusia się cieszy jak Emir wraca ze spaceru, ale potrafi burknąć w jego kierunku, jeśli ma akurat pełną miskę a Emir wykazuje nadmierne zainteresowanie, na kota nie reaguje wcale smycz ma zawsze przypiętą - zwyczajną, taśmową i nigdy nie próbowała jej gryźć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 11, 2016 Share Posted February 11, 2016 Powinniśmy dać radę. Jeszcze parę wskazówek co do jej potrzeb dostaniemy i dziewczynka przyjedzie na krótki urlop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted February 12, 2016 Share Posted February 12, 2016 Widzę że zapowiada się weekend u Poker :) Uważaj na palce Pokerku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 12, 2016 Share Posted February 12, 2016 To fajnie,że trafi do Poker.Myślę,że klateczka się jednak jej przyda,w tej chwili jest to jej azyl i u Poker by czuła się bezpiecznie.Oby po pobycie u Poker nie wycofała się więcej jak jest to w tej chwili.Wszelkie zmiany na strachulca źle działają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted February 12, 2016 Share Posted February 12, 2016 Czyli Ferie będzie miała Trusia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 Były już te wczasy u Poker czy dopiero będą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 2 godziny temu, anecik napisał: Były już te wczasy u Poker czy dopiero będą? Ferie będą od 20.02 do 21.02.Ciekawe jak malutka zniesie zmianę otoczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 7 minut temu, Anula napisał: Ferie będą od 20.02 do 21.02.Ciekawe jak malutka zniesie zmianę otoczenia. Dzięki Anula. Też czekam z niecierpliwością i może jakieś zdjęcia będą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 17, 2016 Author Share Posted February 17, 2016 Wczasy będą w weekend. Bardzo jestem ciekawa jak się Trusia zachowa u Państwa Poker w gościnie, zawsze to jakaś nowa wiedza na temat psa będzie. Próbowałam nagrać jak Trusia "chciałaby i boi się" wyjść na spacerek. Ciekawe jest, że jak złapię za smyczkę, to idzie bez problemu, ale "bez trzymanki" to jednak trochę strach. Emir trochę też utrudnia swoim entuzjazmem ;) https://www.youtube.com/watch?v=nWiwCNgnsc8 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 Fajna mała. Dokładnie zachowuję się tak jak Giga. O której ją podrzucicie? Co ona je? Czy ona będzie przeznaczona do adopcji ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 17, 2016 Author Share Posted February 17, 2016 15 minut temu, Poker napisał: Fajna mała. Dokładnie zachowuję się tak jak Giga. O której ją podrzucicie? Co ona je? Czy ona będzie przeznaczona do adopcji ? Jedziemy wcześnie, więc podrzucilibyśmy ją ok. 7:00 w sobotę jeśli można, ewentualnie mogę ją przywieźć w piątek późnym wieczorem Je ładnie suchą, teraz Fitmina, przywiozę ją z karmą Jak najbardziej jest do adopcji, ale pewnie za kilka miesięcy dopiero będzie gotowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 Super mała, a Emir też niczego sobie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 łał, Truśka machająca ogonem:) takiej jej nie widziałam i w schronie nigdy nie wychodziła przy mnie ze skrzynki a co do wakacji to ja jestem bardzo ciekawa, czy one z Loczką się pamiętają, i czy towarzystwo Loczki doda Truśce trochę otuchy "na obczyźnie", czekam na wieści:) chyba jak wszyscy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 Wątpię ,żeby dziewczyny się poznały. Zdecydowanie bardziej nam odpowiada piątek , nawet późnym wieczorem, bo mąż tak wraca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted February 17, 2016 Author Share Posted February 17, 2016 12 minut temu, Poker napisał: Zdecydowanie bardziej nam odpowiada piątek , nawet późnym wieczorem, bo mąż tak wraca. Ok, to jeszcze się dogadamy co do szczegółów. Przywiozłabym ją jak najpóźniej, po wieczornym spacerku, bo na nowym miejscu może znowu nie sikać ze strachu. Może nawet lepiej, że będzie miała nockę, żeby się zaaklimatyzować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted February 17, 2016 Share Posted February 17, 2016 Fajna Truśka :) A Emir cały czas gotowy do zabawy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.