Jump to content
Dogomania

Odchowanie szczeniaka?


***kas

Recommended Posts

Pytam, tak na wszelki wypadek, suka ma rodowód, i uprawnienia hodowlane?
Jest zdrowa?

A jeżeli chodzi o odpowiedź na Twoje pytanie, ja osobiście z czymś takim się nie spotkałam. I wątpię żebyś miała wielu chętnych na dodatkowy etat:shake:

A przede wszystkim, nie mając czasu i warunków na szczeniaki, po co Ci one? Szukanie dobrego reproduktora, cała masa przygotowań przed zapłodnieniem... nie bardzo chyba wiesz jak to wygląda.

Link to comment
Share on other sites

Hej,
Mam młodą suczkę labradora. Ja i moja rodzina chcielibyśmy ją pokryć, lecz nie mamy na to czasu i przede wszystkim warunków. Czy istnieje możliwość rozmnożenia suczki, lecz np. tydzień przed planowanym porodem oddać ją do rąk specjalisty <w hodowli> i zostawić tam szczeniaki z suczką na miesiąc na "odchowanie" czworonogów? Oczywiście po pewnej zapłacie i zostawieniu kilku szczeniaków w hodowli...Powiedzmy, że gdy urodzi się np. 6 szczeniąt trzy zostawie w hodowli, a 3 zatrzymam dla siebie. Proszę o szybką odpowiedź :D

Link to comment
Share on other sites

Ale po co?

Suce to do niczego nie potrzebne. Psów po świecie i tak biega zbyt dużo, sądząc z tego, ile z nich nie ma domów.
Hodowla to naprawdę zajęcie dla hobbystów, jeśli chce się to robić dobrze, a nie szuka tylko łatwego zarobku (a na takich nadziejach można się łatwo przejechać...) - wystawy, badania, wybór odpowiedniego reproduktora, zdrowego, pasującego rodowodem do suki, z dobrym charakterem, o odpowiednim eksterierze, potem prowadzenie ciąży, potem odchów szczeniaków, socjalizacja etc - to są ogromne nakłady kosztów i czasu. To nie jest zajęcie dla osób, które tak naprawdę nie mają na to czasu... i takim przypadku lepiej sobie darować rozmnażanie suki, a nie szukać "podwykonawcy". Naprawdę, świat się obejdzie bez kolejnych kilku czy kilkunastu labradorów...

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie oddania swojej suki obcej osobie na 8-9 tygodni :roll: Zaufałabyś komuś do tego stopnia? Nie obchodzi Cię możliwy stres suki? Osobiście ten pomysł wydaje mi się kuriozalny wręcz...

Link to comment
Share on other sites

W Polsce się nie spotkałam - chyba, że chodziło o sukę bedącą "na warunku" - ale wtedy szczeniaki odchowuje jej hodowca (czyli człowiek jej znany... - w miniejszym czy większym stopniu ;-))
Nie wiem czy to jest dobry pomysł oddawać sukę w ciąży w - choćby nawet najlepsze - ale obce ręce... Chyba, że suka jest kojcowa i nie ma z Wami kontaktu... (=jest jej wszystki jedno, kto karmi i wyprowadza)...
Odchowałam kilka miotów bokserów i bulli i nie wyobrażam sobie oddania suki w tak stersującym dla niej okresie...
Wiesz, dla kobiety (która wie i rozumie dlaczego ląduje w szpitalu na w/w poród i ma kontakt z bliskimi :razz:) pobyt w tym szpitalu (dużo krótszy niż miesiąc) jest stresem, a co mówić o suce - która nie wie i nie rozumie dlaczego ją oddają...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Thora']Suczka jest oczywiście zdrowa i ma rodowód. Czy ktoś spotkał się z taką możliwością w Małopolsce?[/quote]
I ma oczywiście uprawnienia hodowlane i będzie kryta psem też z uprawnieniami;) No to radzę szukać wśród legalnych hodowców rasy - ZK spokojnie ułatwi kontakty.

Link to comment
Share on other sites

spotkalam sie z takim przypadkiem, ze wlascicielka suni kilka dni przed porodem musiala wyjechac i na ten czas oddala sunie kolezance,urodzily sie szczenki,ktore natychmiast zagryzla czego nigdy wczesniej nie robila-poczula sie na tyle zagrozona i zestresowana na obcym terenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Thora']Hej,
Mam młodą suczkę labradora. Ja i moja rodzina chcielibyśmy ją pokryć, lecz nie mamy na to czasu i przede wszystkim warunków. Czy istnieje możliwość rozmnożenia suczki, lecz np. tydzień przed planowanym porodem oddać ją do rąk specjalisty <w hodowli> i zostawić tam szczeniaki z suczką na miesiąc na "odchowanie" czworonogów? Oczywiście po pewnej zapłacie i zostawieniu kilku szczeniaków w hodowli...Powiedzmy, że gdy urodzi się np. 6 szczeniąt trzy zostawie w hodowli, a 3 zatrzymam dla siebie. Proszę o szybką odpowiedź :D[/quote]
A czy to ma sens ? Dla mnie nie ma :shake:.
Jeśli nie ma się warunków to nie "bawi się " w hodowlę. Jeśli nie ma czasu na odchów szczeniąt bierze się urlop w pracy na ten czas. Oczywiście można kogoś poprosić aby przychodził do suki oraz szczeniąt i opiekował się nimi gdy właścicieli nie ma w domu ( spotkałam się kiedyś z takim ogłoszeniem).
Hodowla i szczenięta to ciężka praca i wspaniałe chwile kiedy malce się rodzą, otwierają oczy, stawiają pierwsze kroki itd.
Oddanie suki jeszcze przed porodem może spowodować wcześniejszy poród i komplikacje.
Pytanie czy warto tym bardziej jeśli suka mimo posiadanie rodowodu nie ma np uprawnień.
Nie każdy może i powinien być hodowcą.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to jest tyle samo absurdalne, co po prostu głupie. Nie można mieć takiego podejścia do hodowli, to jest podejście dziecinne. Żadna suka koniecznie nie musi mieć szczeniąt, a żaden własiciel nie powinien koniecznie hodować. Z takich sytuacji najczęściej nie wynika nic dobrego.:shake:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Thora-oddac na przetrzymanie do hodowcy?????Ty wiesz gdzie by ja wsadzil,z Twoich domowych pieleszy do kojca ,lub budy:angryy: Poza tym iesiecznych szczeniakow sie nie oddziela od matki.:shake:
Ile lat ma suczka?Czy musi miec szczeniaki ?Czy moze dla jej zdrowia ma byc pokryta?:crazyeye:

To dla mnie za skomplikowana obcja dla psa,gdyz zamiast sie cieszyc suczka,ze jest zdrowa,ze mozemy sie pochwalic jej umiejetnosciami,ze mozemy jej ofiarowac duzo czasu na zabawe i nauke ,to mysli sie o ropzmnazaniu psa ,ktorych i tak pelno jest w schroniskach,jak nie labradorow to mieszancow z ta rasa.Twojej mlodej suczce dobrze by zrobil kontakt z innymi psami w psiej szkole.:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']A ja Wam radzę pobawić się lalkami Barbie a nie w hodowlę - tą zostawcie dorosłym.[/quote]
Chefrenek, szczerze dziwi mnie Twoje podejście. Ja również mam zastrzeżenia cd. tej sprawy, aczkolwiek z pewnością nie przedstawiłabym ich w tak obraźliwy, a nawet wulgarny sposób. Zwłaszcza jako moderator powinnaś/powinieneś mieć uprzejme podejście do innych użytkowników Dogomanii, a nie zachowywać się jak, za przeproszeniem, małolat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vilcan']Chefrenek, szczerze dziwi mnie Twoje podejście. Ja również mam zastrzeżenia cd. tej sprawy, aczkolwiek z pewnością nie przedstawiłabym ich w tak obraźliwy, a nawet wulgarny sposób. Zwłaszcza jako moderator powinnaś/powinieneś mieć uprzejme podejście do innych użytkowników Dogomanii, a nie zachowywać się jak, za przeproszeniem, małolat.[/quote]

a co jest złego, wulgarnego i tak szalenie obraźliwego w tym, że Chefrenek wypowiedziała swoje zdanie? hodowla to zajęcie dla ludzi odpowiedzialnych, nie dla dzieciaków, a takie kuriozalne pomysły należy z głów wybijać zdecydowanie i szybko, zanim ktokolwiek je wdroży w życie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']a co jest złego, wulgarnego i tak szalenie obraźliwego w tym, że Chefrenek wypowiedziała swoje zdanie? hodowla to zajęcie dla ludzi odpowiedzialnych, nie dla dzieciaków, a takie kuriozalne pomysły należy z głów wybijać zdecydowanie i szybko, zanim ktokolwiek je wdroży w życie.[/quote]

Ja niestety mam wątpliwości co do skuteczności takiego sposobu "wybijania z głowy" (trzeba przyznać: ) głupich pomysłów... Ktoś mógł wypowiedź Cherfenek zinterpretować jako atak, a to niemal zawsze nastawia ofensywnie...

Link to comment
Share on other sites

hmm, może forma wypowiedzi nie była w 100% dopasowana do odbiorców, ale ręce z majtkami opadają, jak się czyta takie rzeczy :roll:

[quote name='Thora']Hej, Mam młodą suczkę labradora. [B]Ja i moja rodzina chcielibyśmy ją pokryć, lecz [SIZE=3]nie mamy na to czasu i przede wszystkim warunków[/SIZE].[/B][/quote]

no i o czym tu dyskutować? oprócz tego, suka zapewne nie ma hodowlanki, a takich suk się nie rozmnaża tak sobie, bo "chcielibyśmy". za dużo jest psów w typie, bo ktoś tam chciał sobie rozmnożyć swoją sukę, a potem jakoś tak wyszło, że szczeniaki się nie sprzedały, więc wrzucono do kartonu i oddano do schroniska. w najlepszym przypadku...

[I]chciałabym mieć dziecko, no ale nie mam na nie czasu i w sumie pieniędzy też nie, mogę je oddać po porodzie komuś na odchowanie, tak na cztery lata powiedzmy?[/I] [jest to oczywiście ironia i proszę nie brać tego poważnie ;)]

Link to comment
Share on other sites

bez obrazy ale oprócz czasu i warunków tu chyba głownie miłości brakuje:shake: oddać własnego psa na ,,przechowanie,, w najbardziej stresującym okresie- 1 poród...i traktować młode jako kartę przetargową- na zasadzie ,,zostaną jako zapłata,,...brak mi słów...
zresztą jeśli nie macie warunków i czasu po co Wam młode? jako zarobek nie polecam-koszty odchowania szczeniąt, weterynarza, odpowiedniej karmy, szczepień, witamin, nie mówiąc o odbiorze porodu, komplikacjach czy późniejszym utrzymaniu, wykarmieniu, zaszczepieniu i odrobaczeniu szczeniąt często przekraczają to co za psa ,,dostaniecie,,...:shake: a psów bezdomnych jest i tak za wiele..po co kolejne???
jeśli nie macie miejsca na młode to jeśli psy się nie sprzedadzą będziecie w stanie kilka albo kilkanaście psów zatrzymać?:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vilcan']Chefrenek, szczerze dziwi mnie Twoje podejście. Ja również mam zastrzeżenia cd. tej sprawy, aczkolwiek z pewnością nie przedstawiłabym ich w tak obraźliwy, a nawet wulgarny sposób. Zwłaszcza jako moderator powinnaś/powinieneś mieć uprzejme podejście do innych użytkowników Dogomanii, a nie zachowywać się jak, za przeproszeniem, małolat.[/quote]

Vilcan, a co mam napisać w odpowiedzi na post 13-latki? Do tego takiej, która pisze z 2 kont. Ja już mam na prawdę po dziurki w nosie bezmyślnego podejścia do hodowli psów. I nie sądzę by mój post był obraźliwy. Na dogo i chyba nawet na tym wątku są dużo gorsze.

Wiesz mi to się jedna rzecz nasunęła na myśl. Dziewczynka chce rozmnożyć psa bez wiedzy rodziców stąd szuka kogoś u kogo będzie mogła "przetrzymać" psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Vilcan, a co mam napisać w odpowiedzi na post 13-latki? Do tego takiej, która pisze z 2 kont. Ja już mam na prawdę po dziurki w nosie bezmyślnego podejścia do hodowli psów. I nie sądzę by mój post był obraźliwy. Na dogo i chyba nawet na tym wątku są dużo gorsze.

Wiesz mi to się jedna rzecz nasunęła na myśl. Dziewczynka chce rozmnożyć psa bez wiedzy rodziców stąd szuka kogoś u kogo będzie mogła "przetrzymać" psa.[/quote]
Ja też nie pochwalam tego, i asolutnie rozumiem co miałaś na mysli, ale inni, np. ta dziewczynka mogła to inaczej zinterpretowac :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...
  • 2 weeks later...

Ale jazz! :crazyeye: Pomysł niesłychany :shake:

Ale w sytuacji, gdy ktoś nie może zająć się sam suczką (zakładam że przypadek losowy, np. zdrowotny) w okresie ciąży suczki czy odchowu młodych, to już lepiej poprosić kogoś o pomoc i nadzór nad sunią u siebie w domu - hodowcę czy technika wet czy doświadczonego miłośnika psów czy np. Psią Nianię ;)
I taka osoba zamieszka z Wami, zajmie się psami, a za trud swej pracy zostanie wynagrodzona.

Natomiast właśnie towarzyszenie suczce w czasie porodu, w połogu i możliwość odchowu miotu to jest to właśnie to "coś" magicznego w całej hodowli!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...