Jump to content
Dogomania

Czy to mozliwe ze Westie nie nadaje sie to trymowania ?


andzia9090

Recommended Posts

Witam! Od razu napisze,ze mieszkam w malej miejscowosci i ciezko w poblizu o dobrego groomera. Mam Westa, bez rodowodu. Na pierwsze trymowanie  zabralam go do Pani "groomer" w wieku (nie pamietam dokladnie ) ok 6 mies...Kobieta Stwierdzila ze nie ma go sensu trymowac, ze jeszcze ma szczeniecy puszek czy cos w tym stylu, poszarpala troche -w sumie nic nie zrobila wielkiego-przyciela uszka i tyle...Ok stwierdzialam ze jeszcze poczekam. Udalam sie do innej Pani - polecanej -popdobno bardzo dobrej...Od razu zastrzeglam ze chce Malego trymowac! Pani zaczela trymowanie - po czym stwierdzila ,ze Westik ma siersc nie najdajaca sie do trymowania .Ze moze dziadek ,pradziadek mial miekka siersc i to przeszlo w genach. Ze to tylko pare kudelek na krzyz ma sztywnych-twardych- i ze nie ma czego mu wyrymowac. Ja wierzaca jej na slepo- zgodzilam sie -ogolilismy go- juz drugi raz. Ostatnio spytalam sie innej Pani z Zywca- co o tym sadzi-opowiedzialam historie. Powiedziala to samo...Juz sama nie wiem,czy to jest mozliwe? Patrze na jego siersc, ma duzo miekiej i tyko rzadko pojawiaja sie twarde wlosy , na karku ma ich tylko cala gruba linie . Nie wiem z jakiim groomerem sie skontaktowac ,Do najlblizszego duzego miasta mam 60km (Krakow). No ale jak warto to pojade!  Prosze o rade,co o tym sadzicie.

Link to comment
Share on other sites

Szczenięcy puszek najczęściej jest miękki i trzeba go po prostu całego wyrwać, żeby zrobić miejsce na nowy, twardszy włos. Niektóre westy od początku mają zadatki na szorstkie szczoty, inne to tak zwane "waciaki", u których prawidłową szorstką sierść można wypracować, ale potrafi trwać to latami.

Moim zdaniem nawet te bardziej miękkie westy powinno się trymować, bo taka jest specyfika rasy, że sama sierści nie gubi i przez to strzyżenie może doprowadzić do chorób skóry. Strzyże się najczęściej dopiero psy stare, żeby ich nie męczyć parogodzinnym zabiegiem.

 

Wydaje mi się, że panie groomerki po prostu za bardzo pojęcia nie miały o trymowaniu, więc nagadały bzdur, bo tak łatwiej. Trymowanie, a w szczególności tej rasy, to naprawdę ciężka i trudna robota i niewielu osobom w Polsce oddałabym swoje psy do rwania. Niektórzy jeżdżą na kilkuset-kilometrowe wycieczki co 3 miesiące, żeby psem zajął się ktoś kompetentny.

 

Inna sprawa, że przy psie bez rodowodu nie masz gwarancji, że tam jakiś biały miękki kundelek nigdy nie namieszał i że twój pies zupełnie nie ma sierści właściwej dla rasy. Ale jeśli, tak jak piszesz, pojawiają się od czasu do czasu twarde włosy, to moim zdaniem jest potencjał do trymowania, tylko musisz znaleźć kogoś, kto Ci psa wyprowadzi na prostą.

 

Ja za pierwszym razem poszłam do poleconej mi groomerki, która na 99% psa mi ogoliła, a skasowała za trymowanie. Pani, do której jeżdżę z psami już od 8 lat na rwanie, ratowała sierść przez kolejnych kilka wizyt i za każdym razem trwało to po 5 godzin i kończyło się bąblami na rękach, także da się, ale to ciężka robota.

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że do tej pani spokojnie możesz się wybrać ;)

Oprócz tego w Krakowie jest polecana na westowym forum pani Anna Siwulska z hodowli westie Superbia, hodowla Sugar Star też prowadzi salon groomingu.

Do wyboru do koloru ;)

Napisalam do niej wiadomosc, jak sprawa wyglada:) Czekam na odp. Reszte osob tez zaraz znajde:) Dziekuje serdecznie !

Ja kilka westi widziałem ,które mogłem trymować,reszta to mieszane włosy ,z większą zawartością puchu.

 

I jak moge spytac, jak potraktowal Pan taki wlos u tych psiakow?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Andzia9090, super! Kilka wizyt i zobaczysz, jak włos się zmieni ;)


Tez sie cieszymy bardzo! Tylko powiedcie.mi.jak.to mozliwe ze dwoch "groomerow" stwierdzilo ze nie da sie go wytrymowac!? I ciachh- golenie! Szczerze,to po wyjsciu od fryzjera zaczelam sie zastanawiac czy Pani przypadkiem mi go nie ostrzygla, a powiedziala ze wytrymowala...bo takie rzeczy tez juz czytalam na forach:/ ale widze ze wlos nie jest rowny jak po goleniu i Gdzie niegdzie wloski odstaja. Mam nadzieje ze sie nie myle ;)
Link to comment
Share on other sites

Bo naprawdę mało ludzi się zna na trymowaniu :( I niektórzy zamiast powiedzieć "nie umiem" mówią "nie da się" :/

Poza tym trymowanie jest czaso- i pracochłonne, więc łatwiej zjechać maszynką, pieniądze i tak wpadną, a roboty będzie na 30 minut, a nie kilka godzin.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Bardzo dobrym groomerem z Krakowa jest Pani Barbara Białczyk. Prowadzi Ona własną działalność. Zajmuje się ogólnie mówiąc pelengacją psów (strzyżenie, czyszczenie uszy, obcinanie pazurów, kąpiel itp). To co może Cię zainteresować to Pani Basia dojeżdża do klientów. Nie wiem czy 60km to nie za daleko, ale wszystkiego dowiesz się na stronie psifryzjerkrakow.pl gdzie znajdziesz również kontakt telefoniczny, e-mail i dokładna ofertę oferowanych usług. Osobiście korzystam z usług Pani Basi i jestem bardzo zadowolony.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Kochani, potrzebuję pomocy. Nasza sunia Westie zawsze była trymowana w dobrym salonie groomerskim. Od początku nasz piesek miał włos pośredni, czyli trochę miękkiego, trochę szorstkiego. Żeby wypracować ten włos, trymowaliśmy pieska od małego i w pewnym momencie pani groomerka stwierdziła, że nic z tego nie będzie, bo włos nie rośnie taki, jak trzeba, a trymowanie boli naszego pieska, więc nie ma sensu męczyć zwierzęcia (sunia miała ok 1,5 roku, była już po kilku trymowaniach). przeprowadziliśmy się, musieliśmy zmienić groomera, ale za każdym razem mówiono nam, że tego psa należy strzyc. 
Ostatnio znów się przeprowadziliśmy, sunia ma teraz 3 lata. Szukając groomera trafiłam na salon, który specjalizuje się w Westach. Tam mi powiedziano, że nawet z waciaka da się wypracować włos o prawidłowej strukturze, zwłaszcza, jeśli pies od początku miał chociaż trochę szorstkiego włosa. Chcą na powrót zacząć ją trymować. Mieszkamy w De.

Czy ma to sens? czy trymowanie miękkiego włosa nie boli psa? czy faktyczni niektóre Westy nie nadają się do trymowania? Aktualnie jestem zdania, że nasza pierwsza groomerka stwierdziła, że ma za dużo kłopotu z naszą sunią (pies jest wyjątkowo niecierpliwy) i łatwiej będzie ją po prostu ostrzyc, niż się męczyć. Stwierdziłam to po fakcie, kiedy właścicielka zatrudniła nowego pracownika, a po ostatniej wizycie pies wrócił do nas "naćpany" i osowiały, nigdy więcej już tam nie poszłam. Pies na początku miał cały grzbiet i ogon szorstki, na głowie i brzuchu miękki puch. Teraz tego szorstkiego włosa nie ma wcale.

co robić? próbować znowu trymować? jak dużo czasu potrzeba na przywrócenie włosowi odpowiedniej struktury?

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, kaliope89 napisał:

Kochani, potrzebuję pomocy. Nasza sunia Westie zawsze była trymowana w dobrym salonie groomerskim. Od początku nasz piesek miał włos pośredni, czyli trochę miękkiego, trochę szorstkiego. Żeby wypracować ten włos, trymowaliśmy pieska od małego i w pewnym momencie pani groomerka stwierdziła, że nic z tego nie będzie, bo włos nie rośnie taki, jak trzeba, a trymowanie boli naszego pieska, więc nie ma sensu męczyć zwierzęcia (sunia miała ok 1,5 roku, była już po kilku trymowaniach). przeprowadziliśmy się, musieliśmy zmienić groomera, ale za każdym razem mówiono nam, że tego psa należy strzyc. 
Ostatnio znów się przeprowadziliśmy, sunia ma teraz 3 lata. Szukając groomera trafiłam na salon, który specjalizuje się w Westach. Tam mi powiedziano, że nawet z waciaka da się wypracować włos o prawidłowej strukturze, zwłaszcza, jeśli pies od początku miał chociaż trochę szorstkiego włosa. Chcą na powrót zacząć ją trymować. Mieszkamy w De.

Czy ma to sens? czy trymowanie miękkiego włosa nie boli psa? czy faktyczni niektóre Westy nie nadają się do trymowania? Aktualnie jestem zdania, że nasza pierwsza groomerka stwierdziła, że ma za dużo kłopotu z naszą sunią (pies jest wyjątkowo niecierpliwy) i łatwiej będzie ją po prostu ostrzyc, niż się męczyć. Stwierdziłam to po fakcie, kiedy właścicielka zatrudniła nowego pracownika, a po ostatniej wizycie pies wrócił do nas "naćpany" i osowiały, nigdy więcej już tam nie poszłam. Pies na początku miał cały grzbiet i ogon szorstki, na głowie i brzuchu miękki puch. Teraz tego szorstkiego włosa nie ma wcale.

co robić? próbować znowu trymować? jak dużo czasu potrzeba na przywrócenie włosowi odpowiedniej struktury?

Trymowanie to usuwanie martwych włosów. Nie boli. A nie próbowałaś sama trymować w domu?

Link to comment
Share on other sites

Sądzę,ze dobry groomer wyprowadzi stan wlosa Twojego psiaka do pożądanego,skoro piszesz,ze kiedyś mial przeblyski szorstkosci. Mojego westa tez na poczatku golili,bo wszyscy twierdzili ze ma za miekki wlos.W koncu znalazlam odpowiedniego groomera,ktory po wielu trudach wydobyl szorstki wlos.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 2 months later...

Nie bez powodu trymowanie odbywa się na szubienniczce. Psy się przed tym bronią. Trzeba je zmusić żeby stały spokojnie. Widziałam trymowanie w wykonaniu sędziów, skończyłam kurs groomerski u jednego z najlepszych groomerow w Polsce. O  tym ze jestem lek. wet i skonczylam kurs z dermatologii nie wspominajac. Z cala odpowiedzialnością mowie, ze trymowanie jest bolesne.

Moje psy maja zęby czyszczone skalerem, bez narkozy, zszywam je w znieczuleniu miejscowym, zastrzyki daje bez osoby przytrzymujacej psa, tez dożylne. To, ze pies pozwala na jakiś zabieg nie znaczy ze jest on bezbolesny.

  • Downvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...