oleczka8877 Posted October 25, 2015 Share Posted October 25, 2015 Witajcie, Czy jesli mysli sie o wzieciu drugiego psa badz suczki do takiego malego psa jak york , to czy to jest ryzyko? Czytałam tu watki podobne ktos myslal o drugim psie , towarzyszu dla yorka...myslal o goldenie lub onku. I w odpowiedziach padlo ze onek znajomych zagryzl yorka, goniac za pilka stratowal go. Wiadomo,ze jesli maly pies i duzy to trzrba duzego zachowania uczyc, i miec ich po okiem caly czas. No, ale przerazilo mnie to zagryzienie...czy w przypadku srednich psow, albo wzrostem takich samych moze byc tez taka agresja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted October 25, 2015 Share Posted October 25, 2015 Róznica w masie psów,w przypadku takiego mikrusa jak york - ma ogromne znaczenie.Najłagodniejszy pies moze niechcacy wyrządzić krzywdę małemu.Jakie Ty mialabys szansę w starciu z walcem?Są przecież mniejsze psy od goldenów czy ON-ków,a york jest wyjątkowo kruchym stworzonkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted October 25, 2015 Share Posted October 25, 2015 MOJ PAPILION MA 6 KG A MIESZANKA MA 26 KG I CZASAMI OBAWIAM SIE O BEZPIECZENSTWO MALEGO. Wprawdzie nie bawia sie razem, ale jak pedza razem do drzwi, to czasami zdarzy sie, ze sunia potraci go. Prosilam syna, aby przywiozl mi sunie do 8 kg, ale jak na zlosc zakochal sie w tej suni i taka wyladawala u mnie na dywanie. Jak zobaczylam, to oczywiscie nie oddalam bym za zadne pieniadze. Jest taka kochana i wdzieczn(na zdjeciu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ejre Posted October 26, 2015 Share Posted October 26, 2015 Czy yorki są na przwdę aż tak delikatne? Mam mix pinczerka i 2 bulteriery. Jeden z bulli bawi się z pinczerkiem często i nic się nie dzieje złego, co więcej bulterierka która bawi sie z małą wprowadziła się do nas jak miała 2 i pół roku a mała wtedy już też nie była całkiem małym szczeniakiem. Jedynie nie zostają razem jak wychodzę. To chyba zależy od konkretnych psów ich wychowania i charakteru. Jeśli Twój pies akceptuje inne psy to nie powinno być jakiegoś dużego problemu moim zdaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wet_CBDNA_pl Posted November 17, 2015 Share Posted November 17, 2015 Tak,Yorki są delikatne i to powie każdy właściciel,poza tym psy przy większej masie,mogą przez przypadek zrobić mu krzywdę. Weź pod uwagę to iż Yorki są też bardzo zazdrosne i zawsze chcą być na pierwszym miejscu jako pupil swojego pana. Przy 2 psach rozkłada sie to zupełnie inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted November 17, 2015 Share Posted November 17, 2015 Ja miałam jamnika 9 kg i owczarka belgijskiego. Najpierw był mały, później przyszedł duży. Jamnik był zazdrosny, nie raz uszkodził belga. Zresztą on w tym układzie rządził. Później dołączył trzeci pies - średniego kalibru. Przed jamnikiem miał respekt. Nie wchodził mu w drogę. Do jakiś wypadków miedzy psami nie dochodziło. Może przestrzeń jest też ważna, bo jak szaleją w małym mieszkanku? U nas jest dużo przestrzeni na zewnątrz, w domu na szaleństwa raczej nie pozwalam, no może sporadycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ripley55 Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Moim zdaniem rozmiar ma znaczenie :) Prz wyborze drugiego psa kierowałabym się wagą i charakterem/temperamentem. Jeśli twój york jest spokojnym i mało zabawowym psem, to serwowanie mu mega energicznego towarzysza nie jest dobrym pomysłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Oprócz rozmiaru moim zdaniem ważny jest również wiek. Jeśli planujesz szczeniaka to szczeniak dużej rasy ma bardzo słabą koordynacje. Potyka się o własne łapy, więc co tu dopiero mówić o uważaniu na małego pieska. W zabawie też jest różnie.Ja mam dwie suki, jedna ma ok 23-24kg, młodsza ma ok 27kg. Starsza nigdy nie nadepnęłaby nawet jedną łapką na małego psa, nawet jak była szczeniakiem. Młodsza ma już 1,5roku i nawala łapkami każdego spotkanego pieska, jest bardzo niedelikatna, potrafi przebiec po nas jak śpimy na łóżku. Nie wyobrażam sobie żeby mieszkał u nas jakiś delikatny piesek. Jeśli ma być w domu coś małego to musi być pancerne, szybkie lub budzić taki respekt, że Meri nie ośmieli się podejść do niego nieproszona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 U mnie jest onka 35kg, jamnik 10kg i teraz spaniel 13kg. Onka była pierwsza. Odkąd jamnik przyjechał (jako szczylek) to cały czas były zabawy i nawalanki- i to zostało do dziś ;) Onka potrafi przeciorać małym dosyć solidnie- bo to wredna suka jest, zazwyczaj przewraca, używa zębów :p. Jednocześnie jamnik jest jakby z gumy- nawet po przewróceniu wstaje, otrzepuje się i jej oddaje :) Jednak york to chyba trochę inny kaliber- wydaje się znacznie delikatniejszy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurkotka Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 ja mam 2 owczary mi miałam yorki :) nie ma problemów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 Pamiętajcie, że yorki to jednak TERIERY. Wiadomo, że różnica wielkości ma znaczenie, ale to jest terier, który nie powinien być psem takim delikatnym jak to piszecie. :) Gosia Fur ma chociażby Kaukazy i Boerboela i grzywka i jak widać tworzą idealne stado :) [attachment=19297:12108770_718228878277003_2792056694555727416_n.jpg] [attachment=19299:12191939_724176767682214_8693025628973162150_n.jpg] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted November 22, 2015 Share Posted November 22, 2015 York znajomej aportuje z wody kaczkę. Wszystko zależy od towarzystwa z jakim się wychował, ten oczywiście z gordonami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted November 22, 2015 Share Posted November 22, 2015 Co tam gordony. Jak się york wychowa w towarzystwie ludzi, którzy strzelają do kaczek - sportowo ma się rozumieć do kaczek strzelają - tudzież grubemu zwierzowi też nie przepuszczą z flintą w borze sport uprawiając, to strach się bać. Takiego yorka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.