Jump to content
Dogomania

skąd masz swojego kundelka?


zaba14

Skąd masz swojego pieska??  

1419 members have voted

  1. 1. Skąd masz swojego pieska??



Recommended Posts

[quote name='Saba']Przepraszam za offa, ale
Afox cudny avatarek :loveu:[/quote]Dzieki Saba,ale te ladniejsza czesc na drugim koncu smyczy(czyli mnie osobiscie),to wykadrowalem-bo nie chcialem robic sobie reklamy,jakim to piekny i mlody!!!,ale ten sliczny avatarek zawdzieczamy Belguni i aparatowi Renaty.DUZE DUZE DZIEKI!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 601
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Evelina']Zastrzegam jednak, ze nie z litosci psina trafila do mnie.
Nie szukalam po schroniskach biedy do przygarniecia. Francuska schroniskowa rzeczywistosc jest odmienna od polskiej.
Wybralam psa ze schroniska tylko dlatego, ze nie mialam pojecia jakiej rasy chce psa ? Jak i gdzie szukac hodowli ? Jak rozmawiac z hodowca ? O sprawach spisywania umowy nie mialam pojecia. Tzn nie wiedzialam do konca czego moge i mam prawo wymagac itd.
Bylam totalna zielenina i w dodatku mial to byc moj pierwszy w zyciu psiak :roll:

Schroniska, bedace w duzej czesci pod egida panstwa, gwarantowaly mi "pelna obsluge" tak prawna jak i "techniczna" mojego nabytku.
Do nich po prostu, po przeczytaniu masy materialow w necie, nabralam zaufania i sie nie zawiodlam :loveu:[/quote]Ja zostawilem pod opieka w Szwecji moim synom koty-jeden,Freddy,-ma 18 lat i jest "zywczyk"-to jest """lesny norweski kot"""",drugi,dachowiec(Kacper!)-7 lat;bardzo je kocham i tesknie za nimi-ale z koniecznosci jestem z nimi, na troche raz na1/2 roku .I tu jest zagadka:ten 18-to latek cale swoje zycie jadl tunczyka(kastrowany!),mlodszy tez,tylko do pewnego czasu-zapadl na chorobe przewodu moczowego,byl operowany=KIA bez raty pierwszej i ukrytych kosztow!!!Kochaja sie oba bardzo,a pisze o tym dlatego,zeby wszyscy wiedzieli,ze kochac zwierzki,to chyba wazniejsze,niz samego SIEBIE!!!~!!!!ALBO NAWET TESCIOWA!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Najpierw musisz wstawić zdjęcia do internetu-najlepiej dzięki witrynie:

[URL="http://imageshack.us/"]http://imageshack.us/[/URL]

A pisząc post, masz w drugim górnym pasku (piętro niżej niż rozmiar i rodzaj czcionki) taki jakby żółty obrazek.Wpisujesz tam kod, który uzyskałaś dzięki Imageshack.

Z niecierpliwością czekam na fotki.

Link to comment
Share on other sites

Polinkę znalazła moja mama głodna i zmarzniętą na ulicy. Jeszcze śniegu było pełno. Zlitowała się i dała jej parówkę, bo akurat ze sklepu szła. No i psinka sie przykleiła do niej. Siedziała pod drzwiami gdzie mama pracuje i płakała. Ludzie ją przeganiali ale wracała. Mamie zrobiło się jej żal i zadzwoniła, żebym przyjechała samochodem i zabrała ją do nas.
Szukaliśmy właścicieli ale, nikt się nie do niej przyznał.
40 dni później urodziła 3 córcie...
Wet proponował starylizację aborcyjną i dał nam tydzień na podjecie decyzji, ale ona sie pośpieszyła i zdążyła urodzić, tak więc niemusieliśmy podejmować decyzji.
Sterylizacja sie przesunęła o 2-3 miesiące, a ja szukam domu dla maluchów, bo uśpić ich nie dam.

Dodam że co do rozmnarzania psów zawsze miałam krytyczne zdanie i nigdy tego nie popierałam. Wkurzali mnie ludzie bezmyślnie dopuszczający swoje suki!:mad: A tu taki psikus od losu... Chcieliśmy pomóc jednemu psiakowi i dostaliśmy od losu jeszcze 3, ot, taki bonus...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A ja mam Diane ze schroniska w Płocku( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20833"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20833[/URL] ) a Pana Mąstr z giełdy.Za diane chcieli 40 zł ale mama powiedziala ze nie da wiecej niz 10 i tak zostało a co do jamniczka to kupilismy go na giełdzie.Chcieli 50 zł ale to bylo przed swietami i zaczela mowic o prezentach i dalismy 30.wiecej o moich psa w ich galerii.

Link to comment
Share on other sites

przepraszam bardzo jak to kasy zalowalismy??ty chyba nie wiesz co sie dzieje w plockim schronie i gdybym milala pewnosc ze kasa pojdzie na psy i ich budy ktorych brakuje to dalabym wiecej i ja i mama ale wiecej to sobie na forum o schronie pocztyac ktory podalam w linku!z reszta co ja sie bede przejmowac wazne ze te 30 zl ktore chcieli z nas sciagnac na niewiadomo co poszlo na szczepienia diany ktore powinny sie odbyc w tym domniemanym schronisku!W mojej wypowiedzi znalazlas tylko jedna dobra rzecz:ze mam diane ze schroniska a to troche za malo bo nie wiesz co dla nich robie na codziec!Pozatym jak kupywalam psa na gieldzie to mialam 8 lat i nie wiedzialam jak swiat jest dla psow okrutny!nie wiedzialam co to sa testy na zwierzetach i jak katuje sie psy w moim schronie!

Link to comment
Share on other sites

Sawusia jest u nas dzięki mojemu tacie. Jacyś jego "znajomi" chcieli się jej pozbyć, bo rzucała się na wszystkie psy, bała się sznurków i innych przedmiotów, nie umiała chodzić na smyczy...:shake: Dziś ma prawie 12 lat, kocha spacery i mimo wieku ma mnóstwo energi i kilku psich przyjaciół.:loveu::loveu::loveu:

O Azorka stoczyłam prawdziwą bitwe z rodzicami. To on mnie wybrał.:p:loveu: Błąkał się po ulicy, raz dałam mu kawałek czekolady a on mnie już nie chciał opuścić.:lol: No ale rodzice stanowczo powiedzieli "nie!". Ale się niepoddałam, karmiłam go, przenocowywałam na struchu, a on codziennie przez miesiąc odprowadzał mnie do szkoły i z powrotem.Pamiętam jaka byłam z tego dumna. Czasem szedł za jakimś innym dzieciakiem, ale zawsze wracał. Nie dał się odpędzić, potrafił czołgać się pod płotem, gdy ktoś szedł:cool3: W końcu wygrałam-Azuś został z nami i tak pokochał Sawą, że są nierozłączną parą.:razz:

Link to comment
Share on other sites

Mój Misiek - 10 letni mieszaniec Owczarka niemieckiego , z czymś tam trafił do mnie , ponieważ kolega taty miał szczeniaki i nam jednego podarował .
Diana - 1,5 roczna mieszanka owczarka niemieckiego chyba ze szkockim , wzięta ze schroniska.
Sonia - 9 miesiecy - znaleziona na dworcu PKS w Poznaniu
Mopsik - dostałam od kolegi dwa dni temu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula1988']Mój Misiek - 10 letni mieszaniec Owczarka niemieckiego , z czymś tam trafił do mnie , ponieważ kolega taty miał szczeniaki i nam jednego podarował .
Diana - 1,5 roczna mieszanka owczarka niemieckiego chyba ze szkockim , wzięta ze schroniska.
Sonia - 9 miesiecy - znaleziona na dworcu PKS w Poznaniu
Mopsik - dostałam od kolegi [B]dwa dni temu[/B][/quote]

Naprawde ?!?!?
Załóż im wszystkim galerkę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga K']Naprawde ?!?!?
Załóż im wszystkim galerkę :)[/quote]

Naprawdę..
Może ujme to inaczej, nie wszystkie mieszkają ze mną , trzy mieszkają z moim rodzeństwem
a dwa pozostałe psiaki ze mną .

a oto adres galerki : [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25956[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mike przywiozłam od kolegi,który nie mógł jej zatrzymać (okazało sie później,że jego sunia jest zakaźnie chora)
Mika została znaleziona przez wilczurka.Prawdopodobnie (widać niestety po śladach) była bita.Okoliczni mieszkańcy mówili,że ją wyrzucono z samochodu.Tułała się jakiś okres czasu po mokradłach.Gdy trafiła do kolei miałaokoło 3.5 miesiąca,zaś u mnie miała już 4,5 miesiąca.

Link to comment
Share on other sites

Kajetan ;) trafil do mnie od kolegi :D
A jarpen z giełdy to poprostu była miloś od 1 go wejrzenia i przeznaczenie...
Miałam tam nie iśc było już poźno lało i wogole ale zaciągnełam mamę coś mi mówiło ze mam iśc :)
Chwile przed jarpenem oglądalam inne psy i mama nalegała zebyśmy wracały a ja poszłam w drugą stronę :> i za schodami go zobaczylam ... w tym momencie byłam już zgubiona :D

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=red]Tosia[/COLOR]- szczenię ze schroniska wzięta po smierci naszej ukochanej suczynki Meli :loveu: Teraz ma 3,5 roku

[COLOR=red]Malinka[/COLOR]- dojrzała kobieta ;) po przejściach ze schroniska (innego niż Tosia) Teraz ma ok.4 lat

[COLOR=red]Korin[/COLOR] -jechalismy z córcia do lekarza (200km) i na jednym z CPN zatrzymalismy sie na ...siku.I on tam był.Wyrzucony z auta, błąkajacy się od kilku dni, maluszek ważący niecałe 2 kg :shake: .Nie wzięlismy go od razu, bo to była kwestia kilku godzin pobytu w szpitalu z dzieckiem ale w drodze powrotnej nie było odwrotu.Choc TZ pukał się w głowę, to zajechalismy na ten CPN i jak usiedliśmy przy stoliku to mały wskoczył mi na kolana, wtulił sie i zasnął.I już wraca z nami.

[COLOR=red]Dzekuś[/COLOR]-Teraz ma 13 lat .Dzieci w jakimś domu dostały uczulenia na sierść .A nasz dom jest otwarty dla zwierząt......

[COLOR=red]Mela[/COLOR] za TM(3,5 roku)."Piewrsza córka"- przypadła nam , bo ktos z rodziny miał w domu remont i piesek nie mógł towarzyszyć w remoncie... Nie było odwrotu żeby tam wróciła.
[COLOR=red]Maksiu [/COLOR][COLOR=black]- jedynie on jest tak jakby nasz od podszewki, bo od naszej najstarszej suczki Maji, która żyła z nami 18,5 roku a odeszła 10 lat temu.To jej synuś[/COLOR]
[COLOR=red]Maja[/COLOR] - chyba wzieta od ludzi jako szczeniaczek
Kocurki :
[COLOR=red]Ogryzek[/COLOR] też juz za TM(od 3 lat)-poszedł z nami po przeprowadzce.Mieszkalismy w hotelkiku ( on był tam juz przed nami)i tak naprawde to mieszkał w naszym pokoju ale chodził swoimim śceiżkami.Przeprowadził się z nami .Grubasek kofany....
[COLOR=red]Zenuś[/COLOR]- chorowity, straszny chudzielec.Bity i poniewierany w zakładzie pracy mamy.Mama go przyniosła pewnego wieczoru ,po 22 po powrocie ze zmiany.Zenus już też jest za TM(2 lata)

OT co ... Nasze małe zbierane historie .....;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...