Szelki czy obroża?

[Everybody_Lies]

A to pies obrozki nie nosi caly czas? Np. na opakowaniu obrozy przeciwpchelnej pisze, zeby sciagac tylko do kapieli... Ze zwykla obrozka nie ma tak samo?
Ps: Nie mam psa, wiec sie tak glupio pytam:)

[Onomato-Peja]

[quote name='Everybody_Lies']A to pies obrozki nie nosi caly czas? Np. na opakowaniu obrozy przeciwpchelnej pisze, zeby sciagac tylko do kapieli... Ze zwykla obrozka nie ma tak samo?
Ps: Nie mam psa, wiec sie tak glupio pytam:)[/quote]

Heh ;)
pchełkowa i normalna to dwie różne obróżki - psu może być niewygodnie
mój ma obróżkę 'domową' - żeby w razie potrzeby go szybko odciagnać - obroża jest bardzo luźna i z miękkiego materiału - obróżki na spacer sa zazwyczaj sztywne i ciasno zapinane - żeby pies główki nie wyciągnął

[Firstalka]

1. Czemu nie możesz kupić szelek?
- Bo mi mama nie pozwala. A jak będę mieć dwumiesięczną kare, to pies na taras będzie się załatwiać, za czym nie przepadam, bo w każdej chwili moze pobiec za jakimś kotem i wypaść. A mieszkamy w domku jedno rodzinnym, na trzecim piętrze( łącznie z parterem).
2. Czemu Twoja mama nie pozwala chodzić na obroży?
Uważa że się udusi.

[Onomato-Peja]

[quote name='Firstalka']1. Czemu nie możesz kupić szelek?
- Bo mi mama nie pozwala. A jak będę mieć dwumiesięczną kare, to pies na taras będzie się załatwiać, za czym nie przepadam, bo w każdej chwili moze pobiec za jakimś kotem i wypaść. A mieszkamy w domku jedno rodzinnym, na trzecim piętrze( łącznie z parterem).
2. Czemu Twoja mama nie pozwala chodzić na obroży?
Uważa że się udusi.[/quote]


powiedz mamie, że szelki niedługo pękną a pies wpadnie pod samochód ( tfu, tfu, tfu )

[Saite]

[B]Firstalka[/B], to Twoja mama nie wie, że pies wyprowadzany na tereny ogólnodostępne musi mieć obrożę/szelki smycz dla własnego bezpieczeństwa i spokoju innych i dlatego co jakiś czas należy taki sprzęt kupować? Że zaniechanie wyprowadzania psa i zmuszanie go do załatwiania się na tarasie jest pewną formą dręczenia go? O świadomym narażaniu na utratę życia/ zdrowia nie wspomnę...

[Dogha]

Czegoś tu nie rozumiem...
Twoja mama nie chcę kupić nowych szelek a na obroży nie pozwala psu chodzić...
Jak tamte szele są już nadgryzione to przetnij tak nieregularnie dalej i mamie pokaż :lol::razz: Wtedy nie ma wyjścia i nowe trza kupić jak w obroży chodzić nie może
[SIZE=1]Ach te moje sposoby...[/SIZE]:evil_lol:

[pogromca]

lepiej szelki kupic nie ze skóry bo maja wady lepiej kupic materiału sa bardziej wytrzymałe niz ze skóry nie meczy sie tak obroza jesli pies ciagnie go dusi i wtedy pies obgryza obroze

[kasia z]

[quote name='Firstalka']1. Czemu nie możesz kupić szelek?
- Bo mi mama nie pozwala. A jak będę mieć dwumiesięczną kare, to pies na taras będzie się załatwiać, za czym nie przepadam, bo w każdej chwili moze pobiec za jakimś kotem i wypaść. A mieszkamy w domku jedno rodzinnym, na trzecim piętrze( łącznie z parterem).
2. Czemu Twoja mama nie pozwala chodzić na obroży?
Uważa że się udusi.[/quote]



Dwumiesięczna kara ? Ale do szkoły chyba chodzisz, bo musisz, więc przetłumacz mamie że pies też musi. Nie można dręczyc go zmuszaniem załatwiania się na tarasie czy balkonie. A poza tym brak ruchu przez dwa miesiące to koszmar dla tej biednej psiny. A co do obroży to chyba się nie dusi, chociaż jeśli mama w obawie przed jego ucieczką dociska obrożę na ostatnią dziurkę to może ...