Jump to content
Dogomania

Skandale sędziowskie


nice_girl

Recommended Posts

[quote name='r_2005']Ale ja mówię o identycznym przypadku. Pies został zgłoszony w terminie, opłacony w terminie, a w katalogu go nie było. Ewidentna wina oddziału. Głównodowodzący sędzia wystawy zgodził się dopisać psa, ale zastrzegł, że gdyby ktoś z wystawiających w tej rasie odwołał się, to jeśli ten pies dopisany coś wygra, zostanie to unieważnione.[/quote]

U nas było w Wilnie odwrotnie, nie dostalismy dokumentów , byliśmy w katalogu , a asystentka , nie pozwoliła nam wejść na ring, po 1,5 godz. udało sie zdobyć odręcznie flamasttrem napisany numerek w biurze, ale to pzwoliło tylko na opis i ocene doskonałą, oraz anoacje "to late to judge"

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Vectra']a nie wkurza Was , to że nie ocenia się faktycznie psa , tylko sposób jego wystawiania ?[/quote]

wystawienie to 50% sukcesu... nawet najlepszego psa mozna zepsuc...
poza tym trudno sie dziwic, ze sedzia, ktory ma takie doswiadczenie, byl pare lat w stanach, sedziowal tam [gdzie poziom handlingu jest baaardzo wysoki], z reszta sedziowal w bardzo wielu miejscach na swiecie, zwraca uwage na handling... ja to popieram...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 5 months later...

[quote name='puz'] Barbletz-bardzo surowy ale i sprawiedliwy i obiektywny facet, ceniony na konkursach miedzynarododwych, [/quote]

Smiechu warte

[quote name='Gosia']O przepraszam- jeszcze Monika Berger od jamników.

Gosia[/quote]

co p. Monika ma za psy?

[quote name='Chima']@Mek

Pani Kozłowska jest sędziną z mojego można powiedzieć macierzystego oddziału. Jest bez wątpienia doskonałym jurorem (moja ocena jest może odrobinę subiektywna, ale taka ma być) - jest to osoba mająca bardzo duże doświadczenie hodowlane , dla mnie jest to bardzo ważne jak nie najważniejsze.

Znam tą Panią od lat i od lat obserwuję sędziowanie w jej wydaniu - moim zdaniem jest jak najbardziej ok. Nie podzielą prawdopodobnie mojego zdania osoby, które uwaliła - no,ale cóż wszyscy nigdy zadowoleni nie będą. wygrywa jak wiemy jeden :evilbat:

Podoba mi się metoda Pani Kozłowskiej - obserwacja innych ras, obsewacja stawki przed sędziowaniem i jeszcze poza ringiem, oberwacja ekipy wygrywajacej na ringach honorowych. Prawie wszyscy sędziowie w Europie postepują podobnie (poza naszym krajem gdzie leje się z góry na wystawcę).

Reasumując - DUŻA WIEDZA I DOŚWIADCZENIE, DSKONAŁY WARSZTAT I KULTURA.[/quote]

mnie metoda p. Kozłowskiej sie nie podoba bo wolę żeby sędziowała moją rasę a nie jakies inne - zresztą na ringu aby ja zidentyfikowac posiłkowała się wydrukiem komputerowym ze zdjęciem na które cały czas dla porównania zerkała - wyobrazacie sobie - jedyny osobnik tej rasy na wystawie a sędzina nie wie co ma przed oczami - na wystawie międzynarodowej - to jest szczyt bezczelnosci i braku profesjonalizmu

Reasumujac brak wiedzy i doswiadczenia, brak warsztatu i totalny brak szacunku do wystawcy

Link to comment
Share on other sites

Mi się podobała sędzina belgijska Monique van Breft bodajże. Sędziowała swego czasu yorki w Warszawie - byłem wtedy jako osób towarzyszący z kobietą (nomen omen mojego życia) - sędziowała yorki uczciwie i co mi się podobało - patrzyła na to co się dzieje poza ringiem, zwracała uwagę na relacje pomiędzy właścicielem a psem i to też brała pod uwagę przy ocenie.
I to tak powinno być - nie tylko pies sztywny, w krochmalu ale i kochający właściciela a właściciel jego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='narisowa']pani monika van brempt tez ma co nie co na sumieniu:cool3:[/quote]
Zgadzam się, że nie ma sędziego, który by nie miał. W końcu hodowla psów to ogromny i dochodowy biznes więc i korupcjogenny.
Ja ten przykład przytoczyłem, gdyż wtedy było uczciwie - na moje oko.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='McDzik']
A Ta pani (nie podając nazwiska) pisała wszystkim "krzywe kolana" czy cos na ten styl, w kazdym bądź razie chodziło jej o to:
[IMG]http://www.pedigree.com.au/breeds/images/tibetan_spaniel_03.jpg[/IMG]
Tu jakis tybet z internetu ^ .. kazdy tybet ma takie "kolana do przodu" i jest to we wzorcu nawet, [/quote]
Tak z ciekawosci, na pewno chodzi o kolana? Bo na tym zdjeciu widac nadgarstki psa. Kolana sa w konczynach tylnych!!
A propos sedziow nie mam jeszcze opinii jako wystawiajacy, gdyz nasza pierwsza wystawa oodbedzie sie za 2 tygodnie, ale troszke sie tego wszystkiego obawiam, gdyz moj pies jest z hodowli skloconej z klubem rasy, a wiekszosc sedziow mojej rasy (czarne teriery) do niego nalezy... (mowie o sytuacji w Wielkiej Brytanii).
Natomiast jesli chodzi o polskich sedziow to pracowalam troszke jako sekretarz i zadziwialo mnie jak niekotrzy z nich zalamywali rece na stawke ktora wchodzila, ze takie dno, a pozniej wszystkie dostawaly doskonale oceny....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Zgadzam się, że nie ma sędziego, który by nie miał. W końcu hodowla psów to ogromny i dochodowy biznes więc i korupcjogenny.
Ja ten przykład przytoczyłem, gdyż wtedy było uczciwie - na moje oko.[/quote]


sorry za off topic ale jesli hodowla jest takim ogromnym dochodowym interesem wg ciebie to prosze podziel się ze mna jak to zrobić ????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nykea']
Natomiast jesli chodzi o polskich sedziow to pracowalam troszke jako sekretarz i zadziwialo mnie jak niekotrzy z nich zalamywali rece na stawke ktora wchodzila, ze takie dno, a pozniej wszystkie dostawaly doskonale oceny....[/QUOTE]
boże jaka żenada, współczuje :D że musiałaś być przy tym

Link to comment
Share on other sites

ja byłam świadkiem (ale nie w Polsce) jak pies najpierw w klasie atakował drugiego psa!! - sedzia nie zareagował - potem o NDPwR atakował innego psa - sedzia nie zareagował mimo oburzenia poza ringiem - a na koniec ten pies wział rase i panowie zrobili - uścisk dłoni z uśmiechem !!

to był owczarek australijski - który za agresję powinien być zdyskwalifikowany !!

Link to comment
Share on other sites

Byłem świadkiem jak polski sędzia, na klubowej wystawie podszedł od tyłu do weterana i klepnął go w zadek.
Pies, przypuszczam, że z zaskoczenia capnął sędziego w rękę.
Jako, że to weteran i rasa z sekcji 4 grupy III krzywdy nie zrobił, nawet śladu nie było. Sędzia jednak psa zdyskwalifikował.

Moim zdaniem nie pies na dyskwalifikację zasłużył :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...