Jump to content
Dogomania

Skandale sędziowskie


nice_girl

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

asiaczek a mi chodizło takie cos...

np. ja jestem sędzina od którejs tam grupy i wystawiam znajomemu psa nie z mojej hodowli wogole nie ze mna zwiazanego papierkowo u np. polskiego sędziegio za granicą....jak wygram to bedzie ze po znajomosci...i dlatego to prawo takie dziwne jst tak czy nie moze tak byc?

Link to comment
Share on other sites

O kurna chata-

już wielokrotnie pisałam o tym, że żadne przepisy niczego tu nie zmienią. Bo każdy przepis można obejść- jak nie tak, to inaczej.

Zasadą ma być przyzwoitość i porządna wiedza na temat ras, które się ocenia.

Życie niesie z sobą takie sytuacje, jakie nie są do wymyślenia przez piszących wszelkie kodeksy.

Dlatego mamy takie gówniane prawo- bo parlamentarzyści wymyślili, że każdą sytuację da się skodyfikować. A nie da się. Bo życie jest zbyt bogate w wydarzenia, żeby się dało przewidzieć wszystkie jego przejawy.

Jedyną miarą profesjonalizmu powinna być liczba psów zgłoszonych do danego sędziego i liczba psów doprowadzonych do oceny.

Innej możliwości nie mamy.

Gosia

Link to comment
Share on other sites

oK to wyjasniam: zaczelo sie wszystko na ringu ozdobnych:))juz tam lecialy texty typu: sedzia gdzie ty masz oczy:))))i gwizdy byly,ale pojedyncze:)))

a potem na finalach, poniewaz ten pan sedziowal 3-4 konkurencje finalowe!!!i za kazdym razem wygrywala ta sama osoba, wlacznie z bISem to ludziska tak gwizdali i buczeli,ze chyba slychac to bylo w Sopocie,albo i Wejcherowie:)))))))to nie byly pojedyncze gwizdy:))to byl taki halas ze szok!no to w artykole w Psie o ktorym tez tu jest temat napisano, ze spikerka byla slaba w gdyni:))))))a co spikerka miala zrobic???nic nie byla w stanie:))))

a na sam koniec jak wygrany pies zschodzil z ringu stojaca pancia obok z coreczka rzecze tak do dziecka glosem pelnym kpiny:

patrz córuś, to jest pies co wygral cala wystawe, pchiiii

:)))))no ciekawie bylo:)))))

W Sopocie tez ludziska chcieli pogwizdac, ale tu sedzina ich przechytrzyla, bo ni epuszczala pojedynczo psiakow tylko 3kami:)))wiec jak tu wygwizdac cala trojke?:)))))

Link to comment
Share on other sites

weszłam sobie z ciekawości na strone oddziału gdynia i jest tam dosc obszerna fotorelacja :) faktycznie włascicielka mopsika na niejednym zdjeciu jest widoczna, ale do tego mozna sie juz przyzwyczaic

Aha przypomnial mi sie fajny tekst pana Borkowskiego jak w tym arytkule napisał : "Białystok to nasze ulubione wystawy. tu własnie przd laty zajelismy w BiS trzy pierwsze miejsca(...)"

poprostu niesamowity fart :roll:

Link to comment
Share on other sites

:)))a te z pierwszym miejscem sa zawsze przez tego samego sedziego:)))to dopiero fart:)))mowie o Gdyni:))))tylko parek hodowlanych odnalezc nie moge i nie pamietam,ale chyba 2 chinczyki byly na pudle:)))

TEN Białystokto ja pamiętam dobrze :evilbat:

Orsini przypomniała mi pary hodowlane....i gwizdy... :evil: to było też w Białymstoku,w 2003 roku.Zamaniło mi sie wystawić parę akit.Sporo tych par było wtedy,między innymi "pewna"pani wystawiła parę astów.Psy zostały wystawione alfabetycznie....a,b,c...itd.Za mna i akitami biegła "pani"właśnie z ast.Moje psy biegaja bardzo chętnie,nie są agresywne w ringu,toteż biegło sie nam dobrze ,do momentu kiedy z tyłu zaczęły dobiegać "dziwne słowa i dżwięki".Para astów była prowadzona przez dwie osoby,"panią" i młodą dziewczynę.Słyszałam z tyłu nakazy:"biegnij szybciej,podbiegnij bliżej,jeszcze bliżej".Zasuwałam po tym ringu jak messershmit,słysząc "na plecach"chrapliwe oddechy astów.Moje psy czując,że są dosłownie gonione ,zaczęły sie oglądać.Wtedy już nie było mi lekko,a prowadziłam psy w jednym ręku.Ludzie zaczęli gwizdać,nie tylko ja wiem,że należy zachować pewne odległości,póżniej rozległy sie krzyki....i co z tego :o Ja widziałam,publiczność widziała postępowanie "pani",ale sędzia nie dowidział...Asty zajęły II miejsce na pudle.Minął rok,wystawa w Augustowie ,lipiec 2004.Zawzięłam sie na te pary :wink: Zgłosiłam znowuz parę akit."Pani "również,ale tym razem nie asty,ale łysole.Na pudle zajęłam II miejsce,"pani" III.Jak już ustawiliśmy psy do zdjęcia,"pani"zaczęła coś borbotać pod nosem patrząc na mnie,borbotanie przerwał jej "naczelny"fotograf,ale gdyby wzrok mógł zabijać.... :wink: A poźniej była wystawa w Białymstoku,gdzie sędziowała mnie...."pani".Co dostałam ,to ...moje :evil: Ale nalatałam się jak durna po ringu.Ponieważ mam psy takie jak mam,nie mogła dać mi nie wygrać,ale sie nasłuchałam.... :evil: Do porównania o rasę poszedł mój pies i moja suka,wystawiałam najpierw psa,później sukę,numery startowe zmieniałam co chwila w porównaniach.W końcu numerk wylądował na stole sędziowskim,położony tam przez sekretarza ringu.Psa wziął mój drugi połówek a ja suke.I tu problem!Gdzie numer psa?Zakręcona byłam totalnie,upał jak diabli,nie wiem gdzie ten numerek.Zauważyłam,że sekretarz podszedł do "pani"i coś gadał,ale nie słyszałam co gadał."Pani"każe mi iść szukać p....go papierka,bo nie oceni :evil: Pogalopowałam z ringu na koc,przewaliłam wszystko i wróciłam bez!Tu usłyszałam "miłe"słowa,zobaczyłam lekceważący uśmieszek.BOB-a dostał mój pies,suka została NSw R,oboje po CWC.Wraz z papierami otrzymałam od "pani"swój numer startowy.Póżniej sekretarz ringowy spotkał mnie gdzies tam i dowiedziałam sie ,że jak latałam szukać papierka ,to "pani"wiedziała,że leży obok papierów psa na stoliku :evil: W parach hodowlanych zajęłam III miejsce,zaś na grupie,gdzie sędziowała "pani" było fajnie....."pani"oglądała mego psa ...tyłem!Kto wygrał grupę? :lol: :lol: :lol: Zdjęcia są na stronie białostockiego oddziału,dodam tylko tyle,że nie było tam NIKOGO Z POZA Warszawy :wink:

Ps.Poszukam w kompie,miałam gdzieś fotę przesłaną przez kogos,kto był i robił zdjęcia w wyborach pary ,gdzie startowała "pani" z astami i zachowała się suuuuuper! /w końcu sędziowie powinni uczyć wystawców,JAK SIE TOROBI ,ABY ZAJĄĆ MIEJSCE NA PUDLE" :-? :-? :-?

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak to napisać aby nie wyszło, że nadaje na "panią".. :-? Zasadniczo nic do niej nie mam :roll:

Otóż na klubowej szpiców w tym roku w Legionowie była mała akcja z DJP. Matagi, może byłaś i pamiętasz?

Do porównania chyba o NPwR biegały trzy psy. Jako ostatnia biagała "pani". Biegała tak blisko poprzedzającego ją psa, że jej prawie trącał go nosem w tyłek. Wiadomo jak to DJP są ciut nerwowe. Środkowy pies nie móc wytrzymać napięcia i skrępowania przez właścicielkę, która widząc co robi "pani" za nią, trzymała psa jak najmocniej tylko mogła, kłapnął i złapał zębami psa przed sobą. Ten z bólu i stresu pewnie złapał zębami swoją opiekunkę. Awantura niesamowita, krew się leje, ludzie mdleją a kto wygrywa? No kto? :lol: Przecież tylko jeden pies z tej trójki nie był agresywny :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Mnie w tego typu sytacjach (zwłaszcza przy bokserach) zawsze coś wpada do buta :wink:

Na moment znikam na boczku poprawiam i wracam w pasujące mi miejsce... Czasami za tego co na mnie właził...

Wiecie jak to niektórych wq... :wink:

Link to comment
Share on other sites

a ja w augustowie np. dopiero po ocenie dotarlo co pewna pani robila, i jak do mnie dotarlo to sie wqrzylam i nastepnym razem jej powiem, zeby NIE wystawiala na moja suke swojego psa!

a mianowicie podlazla na maxa blisko jak ja juz suke ustwailam a piesek sie slicznie wystawil na moja sunie, bo chcial ja powachac. grzbiet jak struna, od razu krociotki!a jak ja sie przestawilam to ona znowu!az sedzia mowi:panie, macie caly ring co sie tak tloczycie. Ja gupia z adrenalina nie wiedzialam o co jej chodzi i dotarlo do mnie dopiero w drodze powrotnej!!!ale zem sie wtedy wqrzyla!!!a sprobujcie Wy tej pani na "ogon" depnac zobaczycie jaki bedzie krzyk!!! :evilbat: :evilbat: :evilbat: :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

asiaczek a mi chodizło takie cos...

np. ja jestem sędzina od którejs tam grupy i wystawiam znajomemu psa nie z mojej hodowli wogole nie ze mna zwiazanego papierkowo u np. polskiego sędziegio za granicą....jak wygram to bedzie ze po znajomosci...i dlatego to prawo takie dziwne jst tak czy nie moze tak byc?

Na pewno słyszałaś, że są wystawcy ( w tym rwóniez mogą być i sędziowie), którzy jeżdżą "za innymi sedziami". Bo tak łatwiej, pewniej itp. A więc sytuacja nie do wykluczenia. Ale odrębne pytanie, czy tak powinno być? Na ile sędziowie są odporni na znajomych, przyjaciół itp. ? To też są ludzie wraz ze swoimi ułomnościami (żeby była jasność, ja ich nie rozgrzeszam).

Mówi się, że sedzia na ringu to Najwyższy, Nietykalny. Nawet protesty nie pomagają, jak się sedzia uprze. A więc... walka z wiatrakami. Werdykty sędziowskie sa niepodważalne, protesty - tylko pro forma. A więc co nam zostaje? Wiara, że Oni sa uczciwie w tym, co robią. A to trochę mało.

Te Wasze toasty były więc bardzo a propos.

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak to napisać aby nie wyszło, że nadaje na "panią".. :-? Zasadniczo nic do niej nie mam :roll:

Otóż na klubowej szpiców w tym roku w Legionowie była mała akcja z DJP. Matagi, może byłaś i pamiętasz?

Do porównania chyba o NPwR biegały trzy psy. Jako ostatnia biagała "pani". Biegała tak blisko poprzedzającego ją psa, że jej prawie trącał go nosem w tyłek. Wiadomo jak to DJP są ciut nerwowe. Środkowy pies nie móc wytrzymać napięcia i skrępowania przez właścicielkę, która widząc co robi "pani" za nią, trzymała psa jak najmocniej tylko mogła, kłapnął i złapał zębami psa przed sobą. Ten z bólu i stresu pewnie złapał zębami swoją opiekunkę. Awantura niesamowita, krew się leje, ludzie mdleją a kto wygrywa? No kto? :lol: Przecież tylko jeden pies z tej trójki nie był agresywny :evilbat:

Tej krwi to tak wiele nie było, ale zdenerwowania, emocji negatywnej i stressu było na pewno bardzo dużo. Juz nie mówiąc o tym, że każda z osób wystawiających swojego pupila (trzy osoby; jedna to moja koleżanka z sekcji) liczyła na coś więcej, niż ugryziony zadek psa, prawda?

Pzdr.

A co p. sędzina na takie zachowanie? Bo ja nie widziałam reakcji. Napiszcie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...