Jump to content
Dogomania

Tycinek, juz w nowym domu :-))))


Janis

Recommended Posts

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='dusje']Jest juz dobry ludz dla Tycinka?:lol:

Mam wyjatkowo dobra rodzine. 100% dobroci w dobroci. Zgodnie i jednoczesnie zakochali sie w Tycinku i blagaja o zaufanie im i powierzenie malego pod ich stala i wieczna opieke. Moze byc?;)[/quote]
ależ wspaniałe wieści :multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janis']No, no zobaczymy, ja mam wysokie standardy :evil_lol:[/quote]

Ha, dziekuje za pw Janis, a poniewaz nie mam nic do ukrycia:eviltong: wiec pisze co nastepuje:

Szacowna Rodzina mieszka na stale w NL choc rodem z nad Wisly:razz:

Zaadoptowala psiaka z Ostrodzkiego schroniska - malego Maksia i po uplywie czasu - zdecydowala sie na przygarniecie jeszcze jednej sieroty pod swoje opiekuncze skrzydla.

W temze zboznym celu zalozylam watek Rodzinie na " "przygarne" i prosilam szanowne kolezanki i kolegow o nadsylanie propozycji.
Padl w koncu wybor na jedna sierotke ale jak sie okazalo - juz zarezerwowana.

Zatem przejrzalam jeszcze raz "swieze nabytki" i serce zapikalo Rodzinie do Tycinka. Otrzymalam powzne zadanie podjecia negocjacji :evil_lol: co niniejszym czynie.

Maks ma rajskie zycie - bede nieskromna - zawdziecza to mojemu sokolemu wzrokowi. Zaraz wkleje zalozony przeze mnie watek i jest tam zdjecie szczesliwca do wgladu.

Jesli idzie o Rodzine to jest w niej : Pani Matka, Pan Ojciec i Pani Corka pelnoletnia.
Mieszkaja sobie w miescie nadmorskim i maja wlasne obszerne mieszkanie. Do PL przyjezdzaja na wakacje. No....to tyle, szukam teraz watku.

Mam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/super-domek-maly-psiak-do-4-lat-130694/[/URL]


Maks na salonach :

Cos mi nie wychodzi z tym formatem:shake:


[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4750/obraz016by7.jpg[/IMG]

Mniejsza fota, ale za to w ramkach postu:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Ha, dziekuje za pw Janis, a poniewaz nie mam nic do ukrycia:eviltong: wiec pisze co nastepuje:

Szacowna Rodzina mieszka na stale w NL choc rodem z nad Wisly:razz:

Zaadoptowala psiaka z Ostrodzkiego schroniska - malego Maksia i po uplywie czasu - zdecydowala sie na przygarniecie jeszcze jednej sieroty pod swoje opiekuncze skrzydla.

W temze zboznym celu zalozylam watek Rodzinie na " "przygarne" i prosilam szanowne kolezanki i kolegow o nadsylanie propozycji.
Padl w koncu wybor na jedna sierotke ale jak sie okazalo - juz zarezerwowana.

Zatem przejrzalam jeszcze raz "swieze nabytki" i serce zapikalo Rodzinie do Tycinka. Otrzymalam powzne zadanie podjecia negocjacji :evil_lol: co niniejszym czynie.

Maks ma rajskie zycie - bede nieskromna - zawdziecza to mojemu sokolemu wzrokowi. Zaraz wkleje zalozony przeze mnie watek i jest tam zdjecie szczesliwca do wgladu.

Jesli idzie o Rodzine to jest w niej : Pani Matka, Pan Ojciec i Pani Corka pelnoletnia.
Mieszkaja sobie w miescie nadmorskim i maja wlasne obszerne mieszkanie. Do PL przyjezdzaja na wakacje. No....to tyle, szukam teraz watku.

Mam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/super-domek-maly-psiak-do-4-lat-130694/[/URL]


Maks na salonach :

Cos mi nie wychodzi z tym formatem:shake:


[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4750/obraz016by7.jpg[/IMG]

Mniejsza fota, ale za to w ramkach postu:evil_lol:[/QUOTE]

Jak na forum, to na forum ;)
Pewnie wyjdę na neurotyczke, ale napisze szczerze. Boje sie adopcji zagranicznych :oops: Nigdy nie poznam ludzi, ktorzy adoptuja malucha, transport dlugi, formalnosci pewnie tez, bo przeciez musi byc iles tam po szczepieniu, miec chipa i paszport , umowe trzeba tlumaczyc i zmieniac etc. Taka adopcja moim zdaniem ma jak najbardziej sens, jesli psiak nie ma szans na adopcje w Polsce.
Gdyby Todd nie mial szans na polska rodzine, to bym sie powaznie zastanawiala. Teraz tez sie zastanawiam, bo rodzina wygląda super, pierwszy psiunio takze, ale jednak wolalabym malca odwieźc osobiscie, zobaczyc warunki i poznac ludzi. Do Holandii nie raczej nie dojade :placz:

Link to comment
Share on other sites

Sa takie osoby co moga luknac domek:lol::cool3: Przeciez ja mieszkam w NL i rodzina nalezy do naszych dobrych znajomych, bywamy u siebie ;), dzieli nas niewielka odleglosc, jakies 50 min. jazdy fajna autostrada.

Poza tym przynajmniej jeden czlonek rodziny chce wraz ze mna przyjechac do PL po psiaka i przedstawic sie osobiscie:lol:

Umowa w j. polskim wystarczy - to przeciez Polacy z krwi i kosci.

No co ja moge poradzic na to, ze zakochali sie w Tycinku? Powiedziec im - odkochajcie sie ?:lol: Milosc nie wybiera....Nie moge powiedziec im - kochajcie te ktorych nie mozna wyadoptowac w PL. Nie wypada mi. Zreszta pokochali juz raz taka sierote bez szans na adopcje, czyli malego Maksia. Bo to tez byla milosc od 1 wejrzenia.

Nie idzie o to ze, Tycinek jest szczeniaczkiem i stad ta milosc. Oni doskonale wiedza ze ze szczeniaka pies wyrasta szybko i staje sie doroslym chlopcem. Ujal ich i tyle.:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Sa takie osoby co moga luknac domek:lol::cool3: Przeciez ja mieszkam w NL i rodzina nalezy do naszych dobrych znajomych, bywamy u siebie ;), dzieli nas niewielka odleglosc, jakies 50 min. jazdy fajna autostrada.

Poza tym przynajmniej jeden czlonek rodziny chce wraz ze mna przyjechac do PL po psiaka i przedstawic sie osobiscie:lol:

Umowa w j. polskim wystarczy - to przeciez Polacy z krwi i kosci.

No co ja moge poradzic na to, ze zakochali sie w Tycinku? Powiedziec im - odkochajcie sie ?:lol: Milosc nie wybiera....Nie moge powiedziec im - kochajcie te ktorych nie mozna wyadoptowac w PL. Nie wypada mi. Zreszta pokochali juz raz taka sierote bez szans na adopcje, czyli malego Maksia. Bo to tez byla milosc od 1 wejrzenia.

Nie idzie o to ze, Tycinek jest szczeniaczkiem i stad ta milosc. Oni doskonale wiedza ze ze szczeniaka pies wyrasta szybko i staje sie doroslym chlopcem. Ujal ich i tyle.:lol:[/quote]

Wszystko brzmi pięknie i wiarygodnie, mam nadzieję, że Janis rozważy jeszcze raz sprawę adopcji przez opisaną wyżej rodzinę :) To dla Tycinka duża szansa, a z tego co obserwuję to z domkami w ostatnim czasie jest bardzo, ale to bardzo kiepsko :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolek68']i wszystko w temacie ;)
[B]Janis[/B] przemyśl jeszcze raz sprawę, to też Polacy i przyjadą po psinę a [B]dusje [/B]będzie miała ich na oku :mad:[/quote]

Jesli idzie o mnie - nie musze miec na oku ;) Znamy sie dobrze i ciesze sie z tego ze moglam zaprzyjaznic sie z tak wspanialymi ludzmi.

Zycie na obczyznie to wieczna rozterka,to dobre i zle doswiadczenia. Nie czesto mozna poznac rodakow takich jak Rodzina o ktorej wspominam.

Ta Rodzina jest wyjatkowa; dla mnie i dla mojej rodziny jest zaszczytem -mozliwosc obcowania z nimi. Naprawde rzadko spotyka sie takich ludzi....skromnych, uczciwych, otwartych i przyjaznych ludziom i stworzeniom :lol:

Ciesze sie ogromnie ze maly uroczy Maksik znalazl u nich nie tylko dom, ale przede wszystkim - milosc i bezpieczenstwo.

Pamietam wciaz ten moment, gdy Maksik mial przyjechac do NL....Rodzina zamierzala przyjechac po niego do PL, ale dzieki wspanialej Poker - chlopak dotarl bezpiecznie do Niemiec wraz z nia i jej mezem, a tam juz odebralismy z Rodzina grubo po polnocy malego cudaczka. Dobrze ze Pan Ojciec mial nawigacje, hehe...nie bladzilismy w ciemnosciach :evil_lol:
Do naszych domow dotarlismy nad ranem, ale szczesliwi i zadowoleni. Zreszta do dzisiaj wspominamy wspolnie ta szalona wyprawe ze lzami w oczach - powodowanych salwami smiechu. Bo jak sie nie cieszyc i jak tu sie nie smiac z "wielkiej akcji" opatrzonej kryptonimem - "Przechwycic Maksia" :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolek68'][B]dusje [/B]domyślam się ze znasz rodzinę i fajno, ale ani ja ani Ty nie podejmniemy decyzjii :shake: należy ona do [B]Janis ;) [/B]u nas w kraju rzeczywiście marnie z domkami nawet dt a co mówić o ds[B] :-([/B]
[/quote]

Niestety, my nie podejmiemy decyzji, wiem o tym. Jej podjecie nalezy do Janis :lol:

Napisalam wszystko zgodnie z prawda:lol: i nie pozostaje nam nic innego, jak czekac.

Mnie Tycinek tez ujal, ale nawet nie mysle o kolejnej adopcji. :evil_lol: Wylecialabym z hukiem na bruk :evil_lol: trzy sieroty/ moje kochaneczki , tez polskie schroniskowe/ maja mi wystarczyc - tak mam przykazane ;)

Sie okaze......bo w zyciu roznie bywa, i sa nagle przypadki, nieprawda?;) O starszyznie tu mowie, nie o dzieciakach.

Wiem, jaka jest sytuacja naszych sierot i wiem jak krucho z domkami.
Niestety, dopoki podaz przerasta popyt - dopoty tyle nieszczescia naszych milusinskich:-( No chocby Tycinek na ten przyklad. Gdzie ludzkie sumienie by takiego malca wyrzucic na mroz? Gdzie sumienie ludzi, by wyrzucic jakiegokolwiek psa na pastwe losu? Zaden z nich, czy to szczeniak czy to dorosly - nie ma szans na przezycie bez czlowieka. Przeciez to sa udomowione zwierzeta i nie potrafia zyc bez naszej opieki.
Szkoda slow, nie da sie zmienic mentalnosci ludzi albo potrzeba na to X lat.

Ot, takie nocne refleksje....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janis']Przepraszam za zwloke w odpowiedzi. Myslalam i zdecydowalam, co nastepuje, daje malcowi 10 dni na intensywne szukanie domku w Polsce, jeśli dom na 6 nie znajdzie sie w tym czasie, to (jesli rodzina zechce tyle poczekac) niech jedzie do Holandii.[/quote]

Nie wiem jak rodzina sie do tego odniesie -mam wrazenie, ze nie bedzie jej milo:shake: Bo wyglada to tak mniej wiecej, ze kazdego innego psiaka moglaby wziac od reki i bez specjalnych referencji, ale oczywiscie przekaze jak sie maja sprawy :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...