Jump to content
Dogomania

Czym Karmicie Swoje Yorki?


iWoNai

Którą z wymiennionych karm polecicie ?  

76 members have voted

  1. 1. Którą z wymiennionych karm polecicie ?



Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co nie zmienia faktu, że skoro pies ma zaburzenia żołądkowe, to nie jest najlepszy czas na zmianę żywienia u szczeniaka - a taki był pierwotny sens mojej wypowiedzi, zanim sobie Balbina12 uporządkowała pod to, co jej pasowało :evil_lol: Poza tym, skoro ktoś pyta, znaczy, że nie wie - i pewnie karmiłby gotowanym kurakiem z ryżem, ew. kaszą i tyle. To już wolę RC.

Link to comment
Share on other sites

Co psów na wsiach-ja znam przypadki,ze psy na takim jedzeniu dożywały 18 lat...Nie mówię tutaj o psach na łańcuchach itp. ale normalna wiejska psiura gdzie właściciel specjalnie się jedną pchełką nie przejmie,pies dostaje kaszę,kości biega po wsi...Żyją.Być może są już bardziej odpowrne...nie wiem.
dlaczego uważasz ,że royal jest lepszy od owego kurczaka z ryżem/kaszą i warzywami?:roll:Coś psu się stanie, stawy nie wytrzymają,zniszczy sobie wątrobę, kłaki mu wypadną czy o co chodzi?Nie przesadzajmy w moim przekonaniu to szybciej psy karmione przemysłowym suszem z masą konserwantów będą miały problemy(choć nie muszą ich mieć oczywiście)niż psiaki żywione normalnie,gotowanym z witaminami...No ale to moje odczucia.Być może będę potem tego żałować jak mój pies na starość stanie się wyliniałą,schorowaną pokraką.Na razie się na to nie zapowiada:loveu:

Link to comment
Share on other sites

A czy Ty w ogóle czytasz posty, na które odpowiadasz? Człowiek zapytał, czy zmieniać psu karmę, a pies ma kupy ze śluzem. Chyba najpierw należałoby odpowiednio psa zdiagnozować i znaleźć przyczynę, a dopiero potem szczeniakowi zmieniać karmę, nie uważasz?
Poza tym, skoro Twoim zdaniem psy żyją 18 lat na kaszy i kościach, to szczeniak przeżyje rok na suchej karmie, dostosowanej do jego okresu wzrostu i potrzeb.
Moje szczeniaki jedzą zawsze suchą karmę, z dodatkami - twarogiem, mięsem z kurczaka itd. Jak dorosną, to u przyszłych właścicieli mogą sobie jesć, co tylko będą chcieli Ci właściciele im dać - choć oczywiscie nie kaszę i gotowane kości, przykro mi.

Link to comment
Share on other sites

Tak , czytam posty :lol: Jednak moje zdanie jest w tym temacie inne.To,ze się z Tobą nie zgadzam to nie znaczy ,że nie czytam postów no błagam...
Poza tym skoro psiak nie robi dobrej kupy to może jednak lepiej dać mu do jedzenia coś innego,delikatnego,może to mu podpasuje.Napisalam już w innym temacie ,że ja bym dała kleik z ryżu z jakimś delikatnym mięskiem;) Ale to ja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Jestem bardzo ciekawa, z jakiegoż to powodu BC jest "krokiem w tył" skoro to karma klasy super premium. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że lepsza od wielbionego powszechnie RC...[/QUOTE]

Zdaniem znajomych psiarzy jest krokiem w tył przy acanie, nie przy RC. Acana ma lepszy skład procentowy, no ale jej jeden worek schodził nam dwa miesiące, podczas gdy według dawkowanie po miesiącu go nie powinno być :roll:

Link to comment
Share on other sites

Karma mi się dziś rano skończyła, bałam się że kurier się spóźni więc kupiłam jaką mieli w zoologu (składem nieco lepsza od pedigree =.=) oczywiście jak już im ją dałam to kurier przyszedł, ale zmierzam do tego że żarły jak żadną inną :lol:
A hitem dnia okazały się żywacze, do których nie mogłam się przekonać, a teraz przyszły i psy się zdążyły o nie pobić :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

no wlsnie zamierzam kupic yorka.czesto widze na ulicy yorki o matiwym brzudki wlosie a czsem pekne jedwabiste...czt to kwesta higieny codziennego szczotkowania czy karmy?duzo czytal i podobano teraz R.C przejela firma pedigree i nie jest taka dobra to co lepsza orijen(czy jakos tak)czy eukanuba czy moze jeszce jakas inna? te sa dosyc drogie wiec ile wydajecie na karme dla jednego yorka miesieczne liczac sama firmowa z tych co wymienilam lub tych z ankiety?

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że to kwestia przede wszystkim genów - "york" bez papierów prawie nigdy nie będzie miał takiego włosa (już nie mówiąc o innych kwestiach) jak ten po dobrych rodzicach z porządnej hodowli, gdzie patrzą na jakoś a nie na ilość. Oczywiście, zdarzają się wyjątki, ale zdecydowana większość "yorków", które widywałam miały koszmarny włos.

Ogólnie pewnie kondycja włosa zależy także od pożywienia i odpowiedniej pielęgnacji. Porozglądaj się po tematach w dziale żywieniowym, tam na pewno znajdziesz jakąś karmę, która będzie odpowiadała Twoim wymaganiom. A może zdecydujesz się na BARF albo na gotowane jedzonko?

Link to comment
Share on other sites

dziekuje za odpowiedz moja znajoma na wlasnie yorka bez papierow ale on ma tak sliczna siersc.......ale wiem ze bardzoo duzo na niego wydaje kasy.wiec jak kupie psa tez chce o niego zadbac ale z nowu fortuny tez nie chce wydac.dziekuje za odpowiedz:)co do tej karmy barf to jest musze sobie o niej pocztac....

Link to comment
Share on other sites

Ja karmię gotowanym mięsem z warzywami,ryżem do tego nabiał pod wszelką(oprócz mleka)postacią,jajko,owoce.Śierść idealna.Mięciutka,jedwabista.
Najgorszą sierśc miał na orijenie-sztywna i matowa.Co nie znaczy ,ze karma zła-skład super,więc warto spróbować.
Kosmetyki tez są ważne.Ja cudowałam z najdroższymi szamponami,teraz kapię psa w dr. seidlu hipoalergicznym na zmianę ze szczeniaczkowym i łupieży nie ma(na barfie był cały biały-najprawdopodobniej ma uczulenie na surowego kurczaka i surowe jajko-po tych produktach był cały wysypany),siersć śliczna.
ale wszystko musisz sama do psa dobrać.U nas z jedzonka-najlepiej sprawdza się gotowane.Karm nie lubił,miał wydelikacony żołądek a na barfie rewolucje żołądkowe.;):roll:

Link to comment
Share on other sites

yorkmania, przed zakupem upewnij się, że kupujesz psiaka z dobrej hodowli (co to znaczy - znajdziesz pewnie w innych tematach na forum, poszperaj ;)), po zdrowych, przebadanych rodzicach - o zdrowego yorasa teraz niestety dość ciężko, moda strasznie źle wpłynęła na tę rasę, nie mówiąc już o tabunach pseudo-yorków mniej lub bardziej podobnych do "oryginału" (ostatnio przeżyłam szok jak zobaczyłam "yorka" większego od mojej suki - 10kg :shock:).

Link to comment
Share on other sites

po przebadanych rodzicach?
To moze czasami dłuuugo szukać i się nie doszukać.:lol:Bo przebvadanych yorków w PL jak na lekarstwo.A ludzi któży rozmnażają chore psy multum.
Zastanów się czy chcesz yorka(wtedy-koniecznie dopiero po zobaczeniu wyników badań rodziców;))czy moze kundelka który wygląda jak york-ze schroniska,na dogo coraz więcej 'pchełek' do adopcji.
Nigdy nie kupuj psa bez rodowodu płacąc za niego kilka stów-ja popełniłam ten błąd i mam psa z kardiomiopadią,problemami z rzepkami i złą budową tchawicy:shake:
Koniec off-u.życzę dobrego zakupu psiaka:lol:

Link to comment
Share on other sites

tak myslam o psie ze schronika tyle ze ja duzo podrozuje i dla starszego psa ze schronika nie bedzie to dobre zamykac go w trasnporterze na 10godzin lotu!pseudo...no to najgorsze albo jakies mini albo giganty ja chce yorka choc nie zalezy mi na rodowodzie.musze porozmawiac sobie...moze w zwizku kynologicznym mi powiedza o jakies dobrej hodowli za niedlugo w moim miesci odbedzie sie wystawa...ale sie ciesze! nawet chcialambyc wolontariszka w schroniku ale nie ma zadngo w moim miescie szkoda:(wiem jedno ze chce psa ani nie mini ani nie giganta chce yorka!jezeli w koncu go kupie to napewno was o tym poinformuje:)

Link to comment
Share on other sites

wiem ze wschronisku tez sa szczeniaki czytalam ze najlepiej jak odwiedzi sie pieska razy czy dwa przed zabraniem go do schroniska ale ja nie mam takeij moziwosci.bede sie pytala o badania mam nadzieje ze udziele mi takiej odpowiedzi.chodz mi niekoniecznie zalezy na rodowodzie ale niechce pozwolic zeby pseudo..zarabialo moze czasem uda sie kupic zdrowego pieska ale...kiedys mialalm psa kundelek slodki mialbyc maly a urosl do pasa!moze znajde szczenie nie wystawowe z dobrej hodowli bo przeciez nie kazdy pies nadaje sie na championa nawet jezeli jego rodzice sa bardzo utytulawani...na razie cialgle szukam niechce tez jezdzic niewiadomo gdzie szukam jak najblizej hodoli pracujacej z zwiakiem kynologicznym.podobaja mi sie tez inne rasy mam nadzieje ze ktoras z nich kupie:)w najblizszej przyszlosci.najgorsze sa te moje podroze raz na rok...mogalbym miec psa obojetnie jakiego ale niechce by z powodu duzch rozmiarow lecial w luku bagazowym...latalm juz z psami i po wyladowaniu byly oszolomine co innego jak leci z toba...:)

Link to comment
Share on other sites

Pamiętaj, że nawet psiaki z drobnymi wadami (zły kolor, wada uzębienia) czyli tzw. PETy, "domisie", psiaki "na kolanka", [B]zawsze[/B] otrzymują metryczkę/rodowód. Oczywiście jeśli pochodzą z prawdziwej hodowli ;)

Link to comment
Share on other sites

tak wiem ze sa takie domisie ale narazie nieznalam zeby ktos takie mial na sprzedaz..:(bardzo chce psa...ale mam pytnie jakie jest prawdopodobienstwo ze ten pies z metryka nie bedzie chorowal?napewno wieksz ze zachoruje ten z psudo...tylko czy to jest regula ze z metryka niezachoruje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yorkmania']tak wiem ze sa takie domisie ale narazie nieznalam zeby ktos takie mial na sprzedaz..:(bardzo chce psa...ale mam pytnie jakie jest prawdopodobienstwo ze ten pies z metryka nie bedzie chorowal?napewno wieksz ze zachoruje ten z psudo...tylko czy to jest regula ze z metryka niezachoruje?[/QUOTE]

Reguła nie, przecież nikt nie da 100% gwarancji, ze pies nagle się na coś nie rozchoruje - ale dobrze dobrana hodowla z psami rodowodowymi sprawdza takie rzeczy, jak wada serca czy tchawicy i szczeniaki wówczas mają 99% szans, że takiej wady mieć nie będą. A obecnie bardzo dużo psów, jeśli nie 90% z pseudo, ma problemy zarówno z tchawicą, jak i przerostem serca czy wypadaniem rzepek.

Link to comment
Share on other sites

no tak caly czas slysze o wypadajacej rzepce...i to szcegolnie od psow z psudo wiec troche sie martewie czy jak zacznie chorowac to bede mial pienadze najego leczenie.wole wydac terza 1500 niz wydac 900 i jeszce niewidomo ile.a ja tylko sie pytam bo wiem ze kiedys moja mama miala spaniela rodowodowego brala nawet udzial w wystawie ale jej sie sedzie niespodbal...:D i ta spanielka caly czsa chorowala ale ile la temu to bylo...wiec mysle ze niechce by pseudo na mnie zarabilo.

Link to comment
Share on other sites

Gwarancji ci nikt nie da zarówno w pseudo jak i w rodowodowej hodowli.
Tak jak pisałam-hodowcy nie widzą potrzeby szczególnie u małych ras robienia badań na wady genetyczne.Ostatnio rozmawiałam na wystawie z hodowcą coprawda nie yt ale innej miniaturowej rasy i uslyszałam ,ze badania potrzebne nie są bo przecież szczeniak i tak może zachorować.Może,ale jeśli rodzice są przebadani(serce,rzepki,tchawica,oczy?)to prawdopodobieństwo ,że pies będzie chorował jest znikome.Sama mam psa z pseudo hodowli,choruje na serce,ostatnio weterynarz stwierdził ,ze w późniejszych latach wysoce prawdopodobne ,ze będzie miał wypadające rzepki bo już teraz mu przeskakują.:shake:Znam też osoby które mają psa z rodowodem i ciężko choruje na w/w rzepki,na serce,na wątrobę.
Reguły nie ma -szukaj dobrej hodowli z przebadanymi psami-tylko jak hodowca powie ,ze pieski są po badaniach to poproś o wyniki-ostrożności nigdy za wiele;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...