Jump to content
Dogomania

Ares vel Karo za TM! Odszedł w wspaniałym domku u boku wspaniałej osoby...


Sally (od Koanka)

Recommended Posts

  • Replies 434
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cioteczki zapraszam Was na wątek Wrochemika, psiaka bez oczka, świetnie radzącego sobie ale niestety podupadającego na zdrowiu i duchu w schronisku:-(
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1166/ck-wrochem-zywiolowy-staruszek-bez-oczka-szuka-swojego-czlowieka-173268/#post13471968"]Ck Wrochem, żywiołowy staruszek bez oczka szuka swojego człowieka :smile:[/URL]
__________________

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']A ja chyba za bardzo się cieszyłam że wszystko jest dobrze - Karo niestety ma poważny przerost prostaty,:-( nie może załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych,dostał leki i na razie czekamy -bardzo się martwię.........[/QUOTE]


Na pewno wszytsko bedzie dobrze :) MUSI BYC!!!!!!!!
Karuś tyle już przeszedł, jak sobie przypomne ile wycierpiał, ale mimo to wychodził z tego że teraz też wyzdrowieje:) Teraz musi walczyć nie tylko dla siebie ale i dla Ciebie :loveu: trzymam kciuki bardzo mocno i śle ciepłe myśli:)

Link to comment
Share on other sites

Nie odzywaliśmy się ostatnio, troszkę było problemów z wejściem na dogo - ale i tak nie mamy dobrych wieści, Karo jest nadal chory a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie można go zdiagnozować.W badaniach jest w miarę ok i nie wiadomo dlaczego ma takie objawy.Troszeczkę ucieszyłam się że wczoraj i dzisiaj troszkę zjadł - oby wrócił szybko do zdrowia......

Link to comment
Share on other sites

[B]Mamy nowe wieści, Karuś został zdiagnozowany [/B]- może nie są najlepsze bo Karo ma poważne zmiany w kręgosłupie:-(, ale myślę że uda się mu teraz pomóc.Pierwsza przespana noc od 2 tygodni (chociaż ja nie śpię od 3 bo ciągle zaglądam do Karusia czy oddycha, od wczoraj od 18,30 kiedy wróciliśmy od veta jeszcze nie wstał :p) dostał zastrzyk dożylny i chyba pierwsza noc kiedy nie cierpi.Wstawał kilka razy w nocy, a ostatnią przedreptał prawie całą:-( - myślałam że chce mu się siusiu, ale to ból sprawiał że nawet tego nie mógł zrobić :-( Jak mocno go musiało boleć a ja nie wiedziałam jak mu pomóc - zbiegły się dwie rzeczy na raz i jedna przesłoniła drugą :shake: Myślę że teraz już będzie można poprawić mu komfort życia :lol: bardzo tego pragnę......

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=6]KARUŚ ZA TM :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-([SIZE=3] chyba ja przynoszę pecha tym psiakom, 5 miesięcy i już nie ma go ze mną.Odszedł jeszcze szybciej niż Stin.Tak mi smutno żegnaj malutki, myślę że tam już nie cierpisz[/SIZE][/SIZE][/B], [B]bo dzisiaj bardzo cierpiałeś :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-([/B]

Link to comment
Share on other sites

Haliza, tak strasznie mi przykro.... nie wiem co mam napisać.....Dałaś Aresowi raj na ziemi, wspaniały dom, gdzie dostał miłość, i bezpieczeństwo....
Szkoda że był tak krótko, ale pamiętaj nie liczy sie ilość ale jakość. walczyłaś o niego, widocznie los tak chciał.... Trzymaj sie ciepło, nie wiem co jeszcze mogę Ci napisać, trzymałam kciuki i wierzyłam że wyzdrowieje.... Teraz siedzie i beczę i nie umiem w to uwierzyć....
Śpij spokojnie piesku, nie zapomnimy o Tobie
[*]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...