Jump to content
Dogomania

Ares vel Karo za TM! Odszedł w wspaniałym domku u boku wspaniałej osoby...


Sally (od Koanka)

Recommended Posts

  • Replies 434
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Ja też się cieszę,wymyziam go mocno....
Kiedy zaświtała mi myśl żeby go zabrać myślałam że poczekam do jesieni że jeżeli nikt go nie przygarnie to nie pozwolę żeby został na zimę(nie mogłam sobie dać rady po odejściu Stina)Ale im dłużej myślałam tym bardziej dojrzewała we mnie myśl ,że to nie ma sensu :shake: ,kto go przygarnie w
wakacje.....i zapadła decyzja zabieram-i była to słuszna decyzja:multi:
Zal mi tylko że teraz tak się narobiło że przyszłość jego braci jest taka niepewna,wręcz tragiczna...:-(.a może coś jednak się odkręci....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Dzisiaj uśmiałam się z Karusia ,kiedy wychodzi na spacerek jest taki zaaferowany zapachami że zachowuje się jak naćpany,do siusiania zamiast podnieść tylną łapkę,podniósł przednią :diabloti::diabloti::diabloti:[/quote]

Uśmiałam sie ;) pomyliło sie chłopakowi :)

Link to comment
Share on other sites

[B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=#ff0000]o krytycznej sytuacji Cichego Kąta:
[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B]
[CENTER][B]Społeczny Azyl dla Zwierząt "Cichy Kąt" istnieje od 1993 roku.[/B] Powstał z inicjatywy wspaniałego człowieka - [B]Pana Ryszarda Smyły, obecnie Prezesa Zarządu Stowarzyszenia[/B] prowadzącego schronisko.
Panu Ryśkowi nieobcy był los biednych, bezdomnych zwierząt. Pracował on w Parku w Reptach Śląskich - tam często porzucano i przywiązywano do drzew niechciane czworonogi. Nie mogąc patrzeć na och tragedię Pan Rysiu szukał sposobu aby choć trochę im pomóc.[B] Na swoją prywatną działkę przynosił coraz to więcej wałęsających się, zabiedzonych i wychudzonych psów i kotów. [/B]Po pewnym czasie wraz z kilkoma innymi, równie wspaniałomyślnymi osobami uznał, że trzeba otworzyć schronisko. Działka na której powstał azyl położona jest wśród pól. Bardzo długo w sąsiedztwie był tylko jeden dom i jego właścicielom nie przeszkadzały zwierzęta. [B]W ubiegłym roku pola wokół azylu zaczęto przekształcać w działki budowlane, a ceny gruntów osiągnęły bardzo wysokie ceny. [/B]Zaczęto nas także informować o planach zabudowy, jednak do tego roku osoby starające się nie otrzymywały zezwolenia z powodów ochrony tych terenów programem Natura 2000. Jednak wiosną tego roku ruszyło pierwsze zezwolenie. To teren w bezpośrednim sąsiedztwie azylu.[B] Ma tam powstać osiedle domków jednorodzinnych. [/B]
Po wydaniu decyzji o zabudowie sprawa stała się pilna nie tylko dla nas, ale również dla dewelopera, który niestety, jak możemy domniemywać, rozpoczął bardzo nieczystą grę.
Od maja tego roku nękają nas kontrole, które powołują się na skargi mieszkańców jakie wpływają do urzędu. Zarzuty są bezpodstawne, niemniej jednak jednego wymogu nie spełniamy. Azyl usytuowany jest w zbyt bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych (według prawa powinno to być 150m).

[U][B]Nie mamy środków na zakup ziemi i budowę nowego azylu. Jedyną szansą dla nas może być pomoc w uzyskaniu nowego terenu od władz miasta, oraz sponsorów , którzy pomogą nam w budowie. Jeżeli tej pomocy nie uzyskamy będziemy zmuszeni do likwidacji azylu
w najbliższym czasie. [/B][/U]

Ponieważ obawiamy się dalszych nieuczciwych działań developera [B]musimy w jak najszybszym czasie wyadoptować, bądź znaleźć domy tymczasowe dla jak największej liczby zwierząt przebywających w azylu. W azylu na dzień obecny znajduje się 47 psów i 21 kotów, w tym trudne zwierzaki, które mają małe szanse na szybką adopcję.[/B] To może nie jest dużo, ale nasze domy są już przepełnione i nie jesteśmy w stanie dać kolejnym zwierzakom schronienia. Obawiamy się, że pod koniec tego roku może dojść do sytuacji, w której psy i koty, które pozostaną na naszym terenie trzeba będzie uśpić lub przenieść do innych schronisk. Dlatego też, niezależnie od sytuacji, nie możemy i nie będziemy przyjmować nowych zwierząt do azylu. Jest to trudna decyzja, ale jedyna jaką mogliśmy podjąć na ten moment.
[U][B]Nie poddamy się. Musimy zdobyć nowy teren, żeby wieloletni wysiłek ludzi wielkiego serca w pomocy „naszym braciom mniejszym” nie został unicestwiony. [/B][/U]

W tej chwili najbardziej potrzebujemy pomocy w ogłaszaniu naszych zwierząt – w internecie, poprzez ogłoszenia papierowe i poszukiwanie im nowych domów. Aukcja ogłoszeniowa koordynowana jest poprzez wątek na dogomani: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/sytuacja-krytyczna-grozi-nam-likwidacja-pilnie-ogloszenia-147159/#post13018361"][COLOR=#000000]SYTUACJA KRYTYCZNA! - grozi nam LIKWIDACJA! - pilnie ogłoszenia![/COLOR][/URL]. Prosimy także o[B] zbieranie podpisów pod petycją do burmistrza o przydzielenie nam nowej ziemi, na której mogłoby powstać nowe schronisko. Petycję można ściągnąć[/B] [URL="http://www.schronisko.u2.pl/apel.jpg"][COLOR=#000000]TUTAJ[/COLOR][/URL].
[B]Petycję mogą podpisywać osoby Z CAŁEJ POLSKI, również osoby niepełnoletnie. [/B]Podpisane petycje można przynosić osobiście do azylu lub przesyłać nam drogą pocztową.
Z góry serdecznie dziękujemy za pomoc[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...