Ancyk Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Przed chwilą się załamałam.. mieszkam w małej miescowości.. zadzwonił chłopak, że jakiś... CZŁOWIEK.. przed sklepem w którym chłopak pracuje wyrzucił szczenię z samochodu.. w dodatku je potrącił... wszyscy weci z okolicy są na jakimś sympozjum.. możliwe, że będą dostępni po 16.00 ja siedze w pracy wyszukuje nr telefonów do kogokolwiek a on z kolegami z pracy działają.. choć nie mają zbytnio możliwości..piesio przeraźliwie się trzęsie.. mają możłiwość zawiezienia pieska do jakiegoś lekarza.. ale nawet nie mają gdzie.. beznadzieja.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 [quote name='Ancyk']Przed chwilą się załamałam.. mieszkam w małej miescowości.. przed chwilą zadzwonił chłopak, że jakiś... CZŁOWIEK.. przed sklepem w którym chłopak pracuje wyrzucił szczenię z samochodu.. w dodatku je potrącił... wszyscy weci z okolicy są na jakimś sympozjum.. możliwe, że będą dostępni po 16.00 ja siedze w pracy wyszukuje nr telefonów do kogokolwiek a on z kolegami z pracy działają.. choć nie mają zbytnio możliwości..piesio przeraźliwie się trzęsie.. mają możłiwość zawiezienia pieska do jakiegoś lekarza.. ale nawet nie mają gdzie.. beznadzieja..[/quote] O bosh. a psiak jest duży? W jakiej okolicy mieszkasz/pracujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Nie udało Ci się przypadkiem zauważyć numeru rejestracyjnego samochodu tego sk... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 W zasadzie o psiaku nic nie wiem, poza tym, że to szczeniak.. Może to miał być gwiazdkowy prezent, który już się znudził... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Takich ludzi to tylko ubić :angryy: Jeśli będziesz wiedziała cokolwiek na temat tego psiaka, to napisz! Jeśli już wydobrzeje, to może spróbujemy mu poszukać nowego, i na pewno lepszego, domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Podejrzewam, że nikt nie myslał o numerze jak usłyszał pisk psiaka... piesek to suczka, malutka, troszke jamnikowata z piękną dłuższą kręconą sierścią, ma piękny pyszczek.. piesek cudo.. zabierają ją zaraz do weterynarza.. ale nie wiemy co potem.. schronisko?? gdyby nie fakt, że mam już psa, którego nie tak dawno adoptowałam zabrałabym tą suczkę do domu.. gdyby nie fakt, że moja łajza by ją rozniosła w drobny mak (znacznie więszy od niej, chciałby się z nią bawić, ale ona ma cos z łapkami i jest mocno obita)..to bym ją wzięla do domu... co robić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Ancyk, zrób fotki psiaczkowi, a dogomaniacy na pewno coś zorganizują. Można dać 'adopcje na allegro', żeby trafiła do większej ilości ludzi, powklejać na Dogo i inne fora. Piszesz, że suczka ma problemy... Więc trzeba jej znaleźć kogoś, kto jest gotowy na taką odpowiedzialność... Skazywać takie maleństwo na schron... :shake::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes_L Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Włos się na głowie jeży, jak słyszę takie historie :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 dziewczyny, czy któraś mogłaby wstawić zdjęcia, które wyśle mailem??? Ja jestem drętwa w tym.. Tu jest link do fotki z fotosika:[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9db4b6d823262053]DSC00791.JPG - Rozmiar oryginalny - Fotosik.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JaMajka Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 możesz mi wysłac na [email][email protected][/email] ja dam na tinypic i wstawie linki bo inaczej nie umiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viz Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Ancyk, ślij jak chcesz. ;) [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] edit, wstawię to foto w taki sposób też: [img]http://i41.tinypic.com/2mgwizs.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajtka Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 to trzesienie sie top mogą być drgawki zw. ze zamanym kregosłupem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2616f6459ca096b5][IMG]http://images40.fotosik.pl/56/2616f6459ca096b5m.jpg[/IMG][ Kręgosłup nie jest złamany, trzęsła się bo była w szoku po zdarzeniu. Ma mocno obtłuczoną i dlatego spuchniętą łapkę no i goraczke, dlatego tez dostała jakiś przeciwgorączkowy zastrzyk. Tyle wiem.. bo co dalej to nie wiem. Przeniosłam małą na wątek szczeniaków kieleckich...http://www.dogomania.pl/forum/f28/szczenieta-z-kielc-prosza-o-domy-nowe-pilnie-dt-str-1-a-37540/index649.html#post11740063 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Mała jest u mnie:( mam teraz 2 szczeniory w domu i zero pomysłu co dalej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Podnoszę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justysiek Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Ancyk a dokladnie skad jestes?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Mam nadzieje, ze mała jest tylko poobijana i przerazona. Masz gdzie ja zamknąć, by miała spokój? Łazienka, osobny pokoik? Coś na podłogę, bo moze zasiusiać. Daj jej wody i obserwuj, czy pije, czy normalnie "wydala' - no wiesz, czy działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Ależ jest piękna:loveu: A miała rtg,może łapinka jest złamana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Łazienka to jedyne pomieszczenie w mieszkaniu gdzie mam drzwi. Więc ją zamknęłam w łazience. Lezy sobie w "swoim" pudełku, na "swoim" kocyku. Byłam przed chwilą u niej, ogon jej lata na wszystkie strony, ale mój Gobi zakłoca jej spokój piszczeniem i drapaniem w drzwi. Chciałby ją poznać, pobawic się z nią ale ona reaguje na niego nie tyle agresywnie, co poprostu każe mu się odczepić. Dosyć dosadnie. Dałam jej wody, z chęcią troszkę popiła. Dałam jej także rozmiękczonej karmy, na co o dziwo mój pies, który za tym nie przepada zapragnął tej karmy w ten sam spsób.. nawet i podany czyli po sztuce do mordy tak jak karmiłam sunie.. odnośnie siku i kupa jeszcze nic nie wiemy... na pierwszy rzut oka: sunia spokojna, pewnie sobie odpoczywa. Z tego co sie orientuje moze mieć ok 4 m-ce bo bo kiełki chyba ma mleczaki, a reszta ząbków z przodu juz stała. A może ona te kiełki w ogóle ma takie malutkie.. ja nie wiem, nie mam porównania.. mój pies własnie gubi zębiska( dziś mi jednego trzonowca na pamiatke przyniósł) ale on ma wielkie kły.. być moze są w jednym wieku.. troszke pochodziła po mieszkaniu gdy Gobiego nie było, troszkę staje na tej przetrąconej łapce.. bardzo prosze o pomoc w szukaniu dla malizny domku... choćby tymczasowego, bo szczerze mówiac nie mam w ogóle konceptu co dalej.. No i jestem z Suchedniowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Bardzo dziękuje za pomoc. Niestety informację jakie mam są od mojego TZ który poszedł z psinką do lekarza.. a jego zdolnośc koncentracji na słowach wetki skończyła się na niusie pt łapka nie jest złamana :) ale dowiedziałam się, że nie trzeba łapki niczym okładać, wystarczy poczekać.. wiem, przydałoby się coś więcej dowiedzieć, zbadać, prześwietlić.... ale uwierzcie mi prosze, że w zaden sposób nie byliśmy przygotowani (i nadal prawdę mówiąc nie jesteśmy) na taką sytuacje.. dziś było jakies zebranie weterynarzy i musieliśmy czekać aż do 17 na jakiekolwiek badanie, nie wiem bo nigdy mi nie była potrzebna taka wiedza, gdzie można zrobić rtg psiakowi.. w ogóle nie byłam przygotowana na tymczas dla psa.. no ale co mieliśmy z nią zrobić?? schronisko?? dlatego przepraszam, że jedynie mogę opierac się na słowach miejscowego weterynarza i własnej obserwacji.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Dobra jest wiadomosć, ze jak obarcza łapkę, to nie jest złamna. Co powiedział lekarz, czy masz robić coś na tę opuchliznę? Szukamy domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Z ostatnich wieści.. mała JEŚLI ma pchły to jakaś odmiana cichociemnej partyzantki bo ja ani jednej nie widziałam.. chyba ma tendencje do zakopywania jedzenia, bo jak jej włozyłam do pudła miseczke z żarełkiem, to troche zjadła a reszte w kocyk chciała schowac uzywając swojego noska.. jak do niej wejde to się rozwala na lopatki i chce głaskania... ale na mojego burka warczy i to całkiem nieźle.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Udało się suni znaleźć na tydzień czasówke.. umówie się z domem tymczasowym, że w sobotę wezmę psiaka na jakiś lepszy "przegląd". Może trzeba ją zaszczepić, odrobaczyć... nie wiem.. zapytam lekarza.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 taka jestem dziewczynka...[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/56/475554b3612cb1f8.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 Juz czuje, że noc będzie ciężka... suńka piszczy po jednej stronie drzwi, mój urwis zawodzi po drugiej... przebywanie razem jest wykluczone, bo Mała niezłe ataki urządza... łapka jej wtedy nie doskwiera.. przebiegła kobita:)No i z czystością w domu chyba jest wszystko w porządku.. wyszłyśmy na dworek i był komplecik.. zobaczymy jak dalej będzie...I tego, który tak sunie urządził na stos.. mała chce wiecznie na rączki.. i żeby ją głaskac... pieszczocha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.