Jump to content
Dogomania

Trzymajcie kciuki za Lunę


Kociak85

Recommended Posts

Lunia w piątek jedzie do dr Siembiedy na prześwietlenie w kierunku dysplazji. Od jakiegoś czasu kuleje na tylnią łapkę i stąd ta decyzja. Strasznie się martwię :( Boję się tej narkozy, czy nie będzie po niej żadnych powikłań? Przecież to jeszcze dzieciątko! No i nie wiem jak to teraz ze spacerami - czy proflikatycznie zaniechać takich dłuższych? Jejku, żeby było już po i żeby tylko była zdrowa!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kociak nie martw sie wiem co to znaczy :( niestety. Moja goldenka miala robione przeswietlenie dwa razy i dwa razy glupi jas :cry: i dwa razy ryczalam bo ona strasznie wygladala po narkozie :( . Nie martw sie nic jej nie bedzie lekarze najpierw ja zbadaja czy mozna jej dac narkoze.

trzymamy kciuki :kciuki: i lapki :bluepaw: (nawet dwie :wink: )

Link to comment
Share on other sites

nie martw sie wszystko bedzie dobrze!!!

ja wczoraj tez przezywalam taki stres bo Majeczka miala zabieg i musiala byc usypiana :( ale wszystko dobrze sie skonczylo, jak sie wybudzila to dlugo nie mogla wstac a potem chodzila jak pijana :drinka:

dzisiaj jest juz pelna energii i wesola

:Dog_run:

Lunia tez szybko dojdzie do siebie a za kilka dni nie bedziecie juz o tym pamietac.

trzymajcie sie cieplutko

Link to comment
Share on other sites

Mój wet twierdzi, że w weterynarii narkoza tak ze 20, 15 lat temu wstecz rzeczywiście była ryzykowna. Obecnie to ryzyko jest dużo mniejsze. To tak na pocieszenie. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Bilbo pierwszy raz był "narkozowany" w wieku 4 miesiecy. I naprawdę nic się nie stało. I dodam, ze owa narkoza nie była ostatnią.

Link to comment
Share on other sites

Kociaku, trzymajcie sie! Mam nadzieje, ze ta kulawizna, to tylko chwilowa niedyspozycja...

A tak przy okazji - slyszalam, ze u tak mlodego psa nie ma sensu robic przeswietlenia, bo kosci ciagle rosna i to, co moze wygladac podejrzanie w wieku 4 miesiecy, juz w 9 miesiacu bedzie bez powodu do zmartwienia. jak to jest?

Pyatm, bo choc Mega nie kuleje, to po dluzszym spaniu robi "koci grzbiet" i przez monet chodzi na sztywnych lapach.... A ja tak boje sie dysplazji :(

Link to comment
Share on other sites

A jak tak się zastanawiam a propos dysplazji. Czy ktoś wie ile % Goldenów/Labów w całej populacji stanowią te z dysplazją? Czy były takie badania? Bo może jest to niewielki % (np. 2%) a wszyscy niepotrzebnie panikują? Oczywiście trzeba obserwować psa, robić mu badania, nie przeciążać w młodym wieku itd. ale dysplazja nie jest aż tak wielkim problemem?

Ja na razie panikuję;-)

Link to comment
Share on other sites

No więc musze Cię zmartwić, ze dysplazja wśród tej rasy, jest niestety b. czestym zjawiskiem, tak jak chora trzustka u owczarków. Moda na rasę nigdy jej nie służy.

Co do "foty" w młodym wieku, to możesz, nie musisz. jeżeli jednak objawy są dośc niepokojące, to zdjęcie należy zrobić, choćby dltego że istnieją już metody (operacyjne), które pozwalają zaradzić problemowi. (dokładny opis znajdziesz na vetserwisie, to tak w ramach dokształacania, jakbys chciał). faktem jest, ze pies rośnie i to coś, co nas niepokoi może w przyszłosci "zaowocować" dysplazją lub nie. To już decyzja właściciela, czy czeka, czy chce zaradzic od razu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa :) Od razu jakoś tak...lepiej :) Od wielu osób słyszałam, że nie ma co tak wcześnie robić prześwietlenia, ale pani weterynarz, która się opiekuje Lunią powiedziała, że nie ma na co czekać. Im szybciej, tym lepiej. A poza tym ja już nie wytrzymam dłużej tej niepewności!! Gdyby nic się nie działo to inna sprawa. Mam nadzieję, że się uspokoję!!

Link to comment
Share on other sites

Bydzie dobrze, nic się nie martw :D Chociaż musze przyznać, ze jak Bilbo miał robioną fotę, to szalałam dzień wcześniej, w godzinie Z to już ryczałam, a na drugi dzionek dochodziłąm do siebie po przeżyciach. Bilbo zniósł to jakoś dużo spokojniej od swojej pańci :wink:

Link to comment
Share on other sites

Jesteśmy już z Luną po i nie jest dobrze :( Luna ma nadwichnięcie stawów, co w przyszłości może doprowadzić do dysplazji :/ Doktor powiedział, że przyjechałyśmy w samą porę, bo za jakiś czas byłoby już o wiele za późno :/

Jakie zalecenia? Zabieg zespolenia spojenia łonowego, ograniczenie ruchu :( odpwoiednia dieta, potem leczenie farmakologiczne. I po miesiącu kontrola. Wtedy decyzja co z tym robić dalej.

Po tej wizycie we Wrocku jest mi źle :( BYłyśmy u dr Siembiedy w klinice weterynarii przy Akademii Rolniczej i potraktował nas tak oschle....po prostu kolejny pacjent....Spodziewałam się troszeczkę czegoś innego :/

Na szczęście narkozę zniosła w porządku :) Szybko doszła do siebie i po godzince już merdała ogonkiem :)

Ale teraz trudne zadanie - bo jak wytłumaczyć szczeniakowi, że nie może się bawić z innymi psiakami, że nie może jak do tej pory biegać za piłką? I jak to zrobić, żeby bez większego ruchu utrzymać prawidłową wagę? Czy podawanie suchej karmy wg zaleceń wystarczy? Wydaje mi się, że nie i właśnie tego się boję :/ Luna powinna tez pływać, tyle tylko, że w Wałbrzychu nie ma takich miejsc :/

I jest mi smutno, jestem skołowana i cały czas w głowie jedno pytanie: dlaczego?

Link to comment
Share on other sites

A jak tak się zastanawiam a propos dysplazji. Czy ktoś wie ile % Goldenów/Labów w całej populacji stanowią te z dysplazją? Czy były takie badania? Bo może jest to niewielki % (np. 2%) a wszyscy niepotrzebnie panikują?
Amerykańskie statystyki na temat występowania dysplazji znajdziesz tutaj. Wynika z nich, że ok. 20% goldenów (ok. 12% labów), których zdjęcia są posyłane do OFA w celu oceny bioder, wykazuje dysplazje. Trzeba jednak zaznaczyć, że procent dysplastycznych psów jest prawdopodobnie znacznie większy, bo nie ma obowiązku wysyłania zdjęć do oceny i ludzie raczej nie wysyłają zdjęć, które, w ocenie ich własnego weta, zostaną ocenione jako dysplastyczne.

To są statystyki ze Stanów, więc obejmują głównie amerykańskie psy, ale nie tylko, bo są tam posyłane do oceny również zdjęcia z zagranicy.

Link to comment
Share on other sites

Kociak wiem dokladnie co czujesz moja sunia tez ma dysplazje i to bylo dla mnie straszna wiadomoscia :( bo bylam prawie 100% pewna ze jest zdrowa. Poszlam na przeswietlenie zeby to potwierdzic a tu taka wiadomosc. Ryczalam straszni i za kazdym razem rycze jak ide z nia do weta. Wejdz na weterynarie tam jest pare moich postow na temat dysplazji i innych topicow, napewno cos zjadziesz.

To naprawde ciezka sprawa a co najgorsze bardzo duzo goldenow i labradorow ma dysplazje (czasem nawet o tym nie wiedziac). Musisz przemyslec za i przeciw. Przejsc sie do innego lekarza. Ja bylam u dr Sterny z Sggw, uwazam ze jest dobrym lekarzem(ale to moje zdanie). Naprawde przejol sie moja sunia i zajol sie nia jak tylko portafil ale co do operacji niestety jest to tylko Nasz wybor i my musimy stwierdzic co bedzie dla psa lepsze.

Kupuj karme z dwoma skladnikami siarczan chondroityny i glukozamine to wazne. Biegaj z psiakiem codziennie ale po miekkim podlozu. Nie martw sie duzo psow z tym zyje i nic je nie boli(tak jak moja sunia).

Trzymam za Was kciuki bo wiem ze to bardzo ciezka sprawa i bardzo bolesna :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

Jesteśmy już z Luną po i nie jest dobrze :( Luna ma nadwichnięcie stawów, co w przyszłości może doprowadzić do dysplazji :/ Doktor powiedział, że przyjechałyśmy w samą porę, bo za jakiś czas byłoby już o wiele za późno :/

Jakie zalecenia? Zabieg zespolenia spojenia łonowego, ograniczenie ruchu :( odpwoiednia dieta, potem leczenie farmakologiczne. I po miesiącu kontrola. Wtedy decyzja co z tym robić dalej.

Ale teraz trudne zadanie - bo jak wytłumaczyć szczeniakowi, że nie może się bawić z innymi psiakami, że nie może jak do tej pory biegać za piłką? I jak to zrobić, żeby bez większego ruchu utrzymać prawidłową wagę? Czy podawanie suchej karmy wg zaleceń wystarczy? Wydaje mi się, że nie i właśnie tego się boję :/ Luna powinna tez pływać, tyle tylko, że w Wałbrzychu nie ma takich miejsc :/

I jest mi smutno, jestem skołowana i cały czas w głowie jedno pytanie: dlaczego?

Ogromnie jest mi przykro. :(

Co i jak robić ?

Myślę - a przynajmniej ja bym TAK zrobił, że teraz trzeba się trzymać, w sprawie karmienia, zaleceń producenta dot. DAWKOWANIA.

Psiur, w okresie dorastania, MUSI dostać TO co jest niezbędne.

Malucha od biegania nie odciągniesz - więc pilnuj, po prostu, aby TERAZ, nie skłaniać go do zwiększonej ruchliwości tzn. bieganie za aportem itd.

Dane statystyczne podała Flaire.

Co jeszce tak na 'gorąco' ?

:hmmmm:

W Eukanubie dla szczeniaków JEST siarczan chondroityny i glukozamina.

Czy TO wystarczy - :confused:

Proponuję abyś porozumiała się z Krystynah.

Ona ma hodowlę. Wiedzę. Z cała pewnością coś Tobie, dodatkowo, racjonalnego zasugeruje.

Trzymam kciuki za WAS.

:hand:

Link to comment
Share on other sites

My przerzucilismy sie teraz na ACANE large breed junior - z glukozamina i siarczanem chondroityny.

Przypomianm jeszcze o Arthroflexie i Canivitionie - ale pewnie zaufany wet lepiej doradzi.

Trzymaj sie, Kociaku! Milion caluskow dla Luny, a od Megi machanko ogonkiem!

Link to comment
Share on other sites

Co słychać? Ano uczymy się z Lunią chodzić na smyczy i narazie coś kiepskawo nam to wychodzi :/ Przymierzamy się też do pierwszego wyjazdu nad jakieś jeziorko, żeby Mała zobaczyła 'wielką wodę' :) Powinna teraz pływać i jeszcze raz pływać! No a poza tym to urwis z niej straszny :) Na szczęście choroba nie daje o sobie znać, nawet malusia przestała kuleć :) TYlko wiecznie głodna chodzi, dostaje troszkę mniej niż powinna i rano tak głośno szczeka upominając się o swoje, że cały domek stawia na nogi :) Tęsknimy troszkę za jej kumplami, z którymi zawsze się bawiła :( Ale zdrówko najważniejsze!! Jak wszystko pójdzie dobrze, to za jakiś czas będzie mogła szaleć z psiakami!!

Muszę się też pochwalić, że Lunie od dawna już się nie zdarzyło nasiusiać w domku, jestem bardzo z niej dumna :) I coraz ładniej siada :D Wygląda wtedy jak taki dostojny, dorosły labrador :) Ale to tylko taka zmyłka ;)

dziękuje Wam za troskę :)

Pozdrawiam cieplutko wszystkich

Luńcia, teraz troszkę zaspana, merda ogonkiem :)

Link to comment
Share on other sites

Jak wszystko pójdzie dobrze, to za jakiś czas będzie mogła szaleć z psiakami!!
Niechce Cie martwic ale minimum do roku nie powinna szalec z psami, a nawet jesli bedzie po operacji i rechabilitacji to zawsze jest prawdopodobienstwo ze przy szybkim i gwaltownym zatrzymaniu moze jej wypasc staw :( . Lod i sliskie podlorze to morderstwo wiec jesli masz sliska podloge to radze jak najszybciej kupic dywan :-?

Trzymamy kciuki :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

Kociak wiem, co czujesz, bo ja w zeszłym roku w lipcu przeżywałam to samo. Pociesz się tylko, że wszystko zostało zauważone wcześniej, można coś zrobić i za jakiś czas będziesz miała prawie całkowicie zdrowego psiura. Bilbo miał też robione zespolenie spojenia łonowego, dziś pędzi niczym Szewińska w najlepszych latach. Fakt, że wiązało się to wszystko z ogromnymi nerwami, ale wszystko idzie jakoś znieść. Przed nami kolejna operacja oczu i też to trzeba wytrzymać. Trzymajcie sie cieplutko. Będzie dobrze. Co do karmienia to wet zalecał mi wtedy żywienie tylko karmą (bo twierdził, że sa nie jestem w stanie mu prawidłowo zbilansowac posiłku).

_359378_s.jpg

Link to comment
Share on other sites

Biedny psiak.

Wiem jakie to utrapienie jak psiak nie moze się wybiegać, pobawić z innymi, aportować :(

Tylko ze moja mała ma na nodze tylko ranę która za cholere nie chce sie gojić.

Nie wiem co bym zrobiła gdyby Arga miała kłopoty z nogami :(

Ale głowa do góry wszystko będzie dobrze.

Za jakiś czas będziesz miała zdrowego psiura.

A teraz opiekuj się maleństwem i strzesz jak oczka w głowie :D

Pozdrawiam

Stempelek_Arga.gif

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...