Jump to content
Dogomania

Słodko-gorzkie rude życie... Brando i Karmel (oraz Presto w sercu)


Darianna

Recommended Posts

  • Replies 7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Karmelek to Salford Wizard z Arislandu. Syn Sumaric Shadow of Mr Jingles oraz This Magic Moment z Arislandu. Obecnie ma 3 miesiące. Za pomysł i pomoc wszelką dziękuję Ewie, kilku innym osobom, które się do tego przyczyniły i oczywiście Marcie - hodowczyni malucha :)

poranny spacer:
[URL=http://img4.imageshack.us/i/p1260390copy.jpg/][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1143/p1260390copy.jpg[/IMG][/URL]

jedyna fota, za wcześnie na zdjęcia, światło słabe....

Po południu postaram sie popstrykać :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Darianna']Karmelek to Salford Wizard z Arislandu. Syn Sumaric Shadow of Mr Jingles oraz This Magic Moment z Arislandu. Obecnie ma 3 miesiące. Za pomysł i pomoc wszelką dziękuję Ewie, kilku innym osobom, które się do tego przyczyniły i oczywiście Marcie - hodowczyni malucha :)
[/QUOTE]


Daria dziekuj sobie i Pawłowi za serce jakie macie do rudzielców:) To że on jest z Wami to tylko wasza zasługa a ja hmmmm to tylko taki techniczny serwis byłam:) Ciesze się że mogłam się przydać, szkoda że w takiej chwili :( tak miało widać być a Presto będzie zawsze z nami to moje pierwsze dziecko które musiałam pożegnać. Mam nadzieje że zostanę chrzestną Karmela hihihih

jedyna fota, za wcześnie na zdjęcia, światło słabe....

Po południu postaram sie popstrykać :)[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Juz samo imię będzie osładzać Wam dni...
[/QUOTE]

"Słodkości" w takich momentach życia są najodpowiedniejsze. Wiem co mówię.
Moja Szarlotka jest lekiem, które pojawiło się zaraz po stracie mojego pierwszego psa - dożycy niemieckiej Chantal.

Bardzo ładny szczeniak, zapowiada się niezła konkurencja na ringach. Ekler siwieje z przerażenia. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ekler nie ma się czego bać, nieprędko go dogonimy wiekowo :D A co wyrośnie z dzieciaka to jedna wielka loteria :)


A Brando? Brando na razie w tym tygodniu miał tyle zmian, ze ma dość. Trzyma się na razie do małego na dystans, z Presto zresztą na początku też tak robił. Jeszcze sobie do końca nie zdaje sprawy z gabarytów małego i jak się chce bawić na polu to zdziwiony, że Karmelkowy się go boi :diabloti: Ale to też kwestia czasu.

Na noc trzeba było chłopaków rozdzielić, bo wyspali się w aucie i uznali, że fajnie będzie się bawić po północy:diabloti::diabloti: A że mały to gaduła, to było chwilę głośno i z przytupem :diabloti::diabloti:

Paweł poszedł z Brando spać do salonu, ja zostałam z Karmelkiem w sypialni. Chwilkę pomarudził, pokombinował czy da się spać na łóżku z Pańcią, po czym westchnął i poszedł spać na posłanku. O 5:30 ponowił delikatny desant na łóżko, ale Pańcia nieugięta, więc dziecko wróciło na posłanko. I tak spało do 7 rano :)

Rano spacerek, elegancko się chłopak obrządził, podczas śniadania kombinował, jak Brando jedzenie z miski wyjeść :diabloti: Zaliczył wypad na siusiu, pogryźli sobie z Brando kości, i tak śpią teraz od 10:30. Każde w innym miejscu pokoju, ale to kwestia czasu, jak będa się przytulać. :loveu:

Kolejna relacja - po spacerze który planuje na 13, czyli jakoś jak dzieciaki wstaną :evil_lol: I wtedy też postaram sie porobić foty, chociaż pogoda dziś nie rozpieszcza...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...