Jump to content
Dogomania

Bo wpadł pod samochód, bo miał noge złamaną- własciciel usiłował zatłuc psa na śmierć


Recommended Posts

[quote name='agat21']dopóki takie sytuacje będą przechodzić bezkarnie nic się nie zmieni w tym WSPANIAŁYM EUROPEJSKIM CYWILIZOWANYM KRAJU XXI wieku :wallbash:[/quote]
A taka kreatura będzie chodzić bezkarnie, może znajdzie sobie następną ofiarę - bo co mu zrobią ... :angryy:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

nie potrafię znowu znaleźć słów na to, co się stało.......
zaraz po wypłacie robię przelew.
a teraz druga sprawa - czy można jakoś wpłynąć na "skuteczność" tamtej cudnej policji? może jakieś pisma do komendanta albo instancji nadrzędnej trzeba słać? z protestem na sposób ich działania? do lokalnej gazety? może chociaż tak na odległość pomożemy?
dopóki takie sytuacje będą przechodzić bezkarnie nic się nie zmieni w tym WSPANIAŁYM EUROPEJSKIM CYWILIZOWANYM KRAJU XXI wieku :wallbash:

Link to comment
Share on other sites

Czym zaslużył sobie ten Cygan na takie traktowanie, tym, że pilnował obejścia, czy tym, że był wiernym pieskiem? a może tym, że po pierwszym ciosie nie zareagował i poddał sie swemu "panu"?. Tyle bólu, tyle cierpienia a zarazem spokoju w tym piesku. Dzisiaj długo głakałam go po pysiu, (pewnie nigdy nie był głaskany) i...........Cyganek zaczął merdać ogonkiem. Nie chce pisać za wiele bo stan jest poważny ale to znak, że piesek łapie kontakt z otoczeniem. Przestałam głaskać Cyganek podnosił główkę i patrzył mi prosto w oczy. Te oczy mówiły wszystko: pękłam:placz::placz::placz::placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

choc w ten sposób pomogę!!!
PODLINKOWANE!!!!

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/bo-wpadl-pod-samochod-bo-mial-noge-zlamana-wlasciciel-usilowal-zatluc-psa-na-smierc-130415/#post11693375][img]http://i304.photobucket.com/albums/nn181/asior13/piesy/wersja1.png[/img][/url]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/bo-wpadl-pod-samochod-bo-mial-noge-zlamana-wlasciciel-usilowal-zatluc-psa-na-smierc-130415/#post11693375][img]http://i304.photobucket.com/albums/nn181/asior13/piesy/WERSJA3.png[/img][/url]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/bo-wpadl-pod-samochod-bo-mial-noge-zlamana-wlasciciel-usilowal-zatluc-psa-na-smierc-130415/#post11693375][img]http://i304.photobucket.com/albums/nn181/asior13/piesy/wersja2.png[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yolka']Dzisiaj długo głakałam go po pysiu, (pewnie nigdy nie był głaskany) i...........Cyganek zaczął merdać ogonkiem. Nie chce pisać za wiele bo stan jest poważny ale to znak, że piesek łapie kontakt z otoczeniem. Przestałam głaskać Cyganek podnosił główkę i patrzył mi prosto w oczy. Te oczy mówiły wszystko: pękłam:placz::placz::placz::placz::placz::placz:[/quote]
Takie zachowanie Cyganka to nie tylko przejaw ogromnej woli życia, ale i wdzięczności za uratowanie, troskę, nieznaną dotychczas czułość...
[COLOR=royalblue]Yolka, jutro [B]wygłaskaj i wyprzytulaj[/B] psiaka za wszystkie czasy, biedak zasługuje na poznanie dobrej strony psiego życia.[/COLOR]

[B]Trzymaj się psiaku, nie poddawaj się, bo teraz wreszcie warto żyć![/B]


Co do oprawcy... Przeraża fakt, że tacy "ludzie" egzystują, bezkarnie chodzą i śmieją się nam w twarz.
Brakuje ikon na wyrażenie uczuć, a i wszelkie słowa, które przychodzą do głowy nie nadają się na forum... :angryy::plzdie:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana]tuż obok mojego domu są tory i przejeżdżają pociągi...jak czytam ten i inne wątki na dogo, to po prostu mam ochotę pójść na te tory, poczekać na nadjeżdżający pociąg i wskoczyć pod samą lokomotywę żeby mnie rozsmarowała po torach, żebym już nie musiała żyć na tym popie......ym świecie! :angryy::angryy::angryy:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]brak mi słów żeby opisać, to co czuję, po przeczytaniu tego wszystkiego i obejrzeniu zdjęć tego psiego męczennika:-(:-(:-([/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]z szoku i przerażenia dostałam zawrotów głowy...:-([/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]nie wierzę, że tego oprawcę spotka jakakolwiek kara. Skończyłam prawo i trochę znam nasz polski wymiar "sprawiedliwości" - dlatego w nim nie pracuję, bo wiem, że prawdziwy oprawcy ludzi i zwierząt i tak zawsze pozostaną bezkarni. :angryy: Ludzie są obojętni na okrucieństwo innych i bezczynność organów "sprawiedliwości" oraz martwą literę prawa w naszym kraju. Bezduszna obojętność większości społeczeństwa na krzywdę żywych istot, zarówno ludzi jak i zwierząt, mnie dobija i sprawia, że trawię swoje flaki od środka i nie ma ochoty z nikim gadać:-([/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jedyne w co wierzę, choć czasami brakuje już i nawet tej wiary, to pewność, że ktoś taki jak ten prymityw, będzie się smażył w piekle całą wieczność za to co zrobił, a jego męką nie będzie końca…:angryy:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Przelewam na konto Cygana 50 zł i będę cały czas drżeć żeby wyzdrowiał a potem znalazł dobry dom…to taka długa droga…[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Mam nadzieję, że nie istnieje niebezpieczeństwo, aby Cygan wrócił do tego drania?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Nie no, nie zdzierżę...:angryy: Nawet ludzkie śmieci powinny być sprzątane.
[SIZE=4][COLOR=purple]Czy naprawdę nie ma najmniejszej szansy na spojenie kości metalem i uratowanie łapki? W jakim odcinku była złamana? Czy to było złamanie typowo kości, czy przezstawowe?[/COLOR][/SIZE] [/quote]
Podnoszę, bo to bardzo istotne pytanie, a pozostało bez odpowiedzi.
Może uda się uratowac nogę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tuuli']Cyganek przebywa w schronisku, otoczony troskliwą opieką pracowników i wet...[/quote]
Dzięki za info, ale sadzą, że w sytuacji Cyganka opieka schroniskowego weta, to zdecydowanie zbyt mało. Psiak powinien być skonsultowany ze specjalistą od złamań i z neurologiem - uraz czaszki.
Są deklaracje wpłat, a nawet już i wpłaty, może więc dałoby się zorganizować wizytę u specjalisty.

Znowu posty "skaczą".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia']Gdzie Cyganek teraz przebywa? W klinice czy w schronisku?[/quote]
Cyganek przebywa w schronisku, otoczony troskliwą opieką pracowników i wet.

Ponieważ tak wielu dogomaniaków przejęło się losem Cyganka, przekazuję wieści z dzisiejszego wczesnego poranka: psiak ma się dobrze (o ile można mówić "dobrze" w przypadku tak skatowanego psa...), zjadł sobie śniadanko ze smakiem. Na chwilę obecną chyba nic więcej powiedzieć nie można. Trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości.

Tak więc psiak walczy... prawdziwa dusza wojownika!

Link to comment
Share on other sites

Ewatr, Matineska,
czy mozna media napuscic na ta sprawe? Pokazac w GW/Nowinach jak dziala nasza wspaniala policja :angryy: wg mnie nie mozna sprawy Cygana zostawic, a jesli trzeba listy wysylac do wyzszych ranga idiotow z policji, to wiele z nas to zrobi. O ile oni umieja czytac maile niedouki :mad:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...