Jump to content
Dogomania

myśliwy, który niby dzierżawi tereny - kontra psiaki ze schroniska Zabrze. Pomocy!


Mysia_

Recommended Posts

Wielkie nieba, mnie się to chyba śni...
To niemożliwe żeby ludzie nie rozumieli czegokolwiek co nie jest zdaniami prostymi - bo już jak złożone a już nie daj Boże z lekką choćby ironią napisane albo dowcipnie - to ni w ząb... :crazyeye:

[QUOTE]"Trzeba więc zgłosić na policję, do koła i mieć papiery !!! howk [/QUOTE]"

Doskonale, pozostaje mieć nadzieję że dwie wolontariuszki ktorym grożono to zgłoszą i będziemy spokojnie śledzić przebieg sytuacji.
:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 142
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

shin - nie pochlebiaj sobie - nikt się z Tobą nie kłóci- a ja w szczególności - ja tylko polemizuję - o ile rozumiesz co to znaczy.
Pomijam fakt chodzenia z tyloma psami na spacer ( ja mam cztery własne i dwa z nich wychodzą wyłącznie na smyczy), ale nie twierdzę, że chodzenie z dziesięcioma np. jest niewskazane, to wszystko zależy od rodzaju psów i okoliczności (moje dwa są prawie ślepe i ze spondylozą uniemożliwiającą pogoń). A myśliwy - cóż - powtórzę - ktoś kto dla przyjemności odbiera życie drugiej żyjącej istocie jest osobą co najmniej zakwalifikowaną do badania psychiatrycznego.

Link to comment
Share on other sites

A tak poważnie, mam kawałek lasu i strach zaprosić znajomych )a już broń b... z małymi dziećmi), bo nawet mój kawałek należy do okręgu łowieckiego i może mi zza drzewa wyskoczyć facet z bronią (nie na wodę). Nie jest to wcale śmieszne, bo może mi zastrzelić moją starą ślepą Dianę,która ledwo chodzi (bez smyczy) i nikogo nie obchodzi, że to MÓJ las, bo w planie zagospodarowania przestrzennego jest ZAKAZ godzenia terenów leśnych ze względu na migrację zwierząt i myśliwy może na niego wejść we dnie i w nocy i strzelać do kogo popadnie, bo odległość od domu jest większa niż 100 m. To zapraszam na grilla i spacer po lesie (shin).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aska7']shin - nie pochlebiaj sobie - nikt się z Tobą nie kłóci- a ja w szczególności - ja tylko polemizuję - o ile rozumiesz co to znaczy. [/quote]
Az z ciekawosci sprawdzilem, czy rozumiem, i rozumiem! :crazyeye:
[quote name='Slownik PWN'][I]polemizowac[/I] - prowadzic spor slowny lub pisemny (...)
[I]klotnia[/I] - ostra wymiana zdan, slow miedzy osobami podnieconymi, nie zgadzajacymi sie pod jakims wzgledem, sprzeczka, spor[/quote]
Jak widac oboje mamy racje, wiec po co te drobne zlosliwosci? Chodzi o to, ze 'gowniarz' ci podskakuje, czy cos? Bo jak na razie to wyglada dla mnie to tak, ze nie zrozumialas mojego zartu i jestes o to na mnie zla... jesli tak, to przepraszam i postaram sie nastepnym razem cos mniej udziwnionego rzucic.

[quote]w planie zagospodarowania przestrzennego jest ZAKAZ godzenia terenów leśnych ze względu na migrację zwierząt[/quote]
Ale jak kupowalas ten grunt, to o tym wiedzialas, wiec nie miej do mnie o to pretensji.
[quote] i myśliwy może na niego wejść we dnie i w nocy i strzelać do kogo popadnie[/quote]Nie do kogo [ktos = osoba], a do czego [pies w rozumieniu prawa jest rzecza, niestety]
[quote]bo odległość od domu jest większa niż 100 m.[/quote]200m, wg polskiego prawa. No ale wg prawa nie moze tez ot tak sobie strzelac, pies powinien najpierw wykazywac objawy zdziczenia.
[quote]To zapraszam na grilla i spacer po lesie (shin).[/quote]Bardzo chetnie skorzystam w okresie bardziej wakacyjnym, i z grilla i spaceru, aczkolwiek chyba nie bedziesz miala okazji zobaczyc trupka mojego psa, bo ja swojego w lesie prowadzam na smyczy :eviltong:
[SIZE=1]
Btw, piszac posta pod postem uzyj opcji 'edytuj'.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin'][SIZE=1]Btw, piszac posta pod postem uzyj opcji 'edytuj'.[/SIZE][/quote]

Ne chce mi się ;)
Nie traktuje Cię jak gówniarza, bo nie mam w zwyczaju lekceważyć nikogokolwiek, ze względu na wiek (np. mój dziadek był starym osłem).
Odnośnie terenu to konia z rzędem (na tym forum :evil_lol:) temu kto ma pojęcie, że kupując swoją działkę godzi się na obecność myśliwego na rzeczonej.
A odnośnie grila, to zapraszam w dalszym ciągu, bo każdy myśliwy może u mnie być pogoniony (art. 23 pkt. 3 prawa łowieckiego) - specyficzne warunki geograficzne :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aska7']Ne chce mi się ;)[/quote]
A fe, wstydz sie, modom dokladasz roboty :eviltong:
[SIZE=1]Offtopujemy, wiec ja tez :shake:[/SIZE]
[quote]Odnośnie terenu to konia z rzędem (na tym forum :evil_lol:) temu kto ma pojęcie, że kupując swoją działkę godzi się na obecność myśliwego na rzeczonej.[/quote]Ja na szczescie nie mialem tego problemu, bo w warunkach nic nie bylo o stawianiu ogrodzenia - a jesli bylo, to co najwyzej do jakiej wysokosci.
[quote]art. 23 pkt. 3 prawa łowieckiego[/quote]Z ciekawosci - mozesz zacytowac? Bo ja chyba jakas stara wersje znalazlem - punktu trzeciego brak, a art. 23 dotyczy tylko tego co to jest obwod lowiecki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']A fe, wstydz sie, modom dokladasz roboty :eviltong:
[SIZE=1]Offtopujemy, wiec ja tez :shake:[/SIZE]
Ja na szczescie nie mialem tego problemu, bo w warunkach nic nie bylo o stawianiu ogrodzenia - a jesli bylo, to co najwyzej do jakiej wysokosci.
Z ciekawosci - mozesz zacytowac? Bo ja chyba jakas stara wersje znalazlem - punktu trzeciego brak, a art. 23 dotyczy tylko tego co to jest obwod lowiecki.[/quote]

26 nie 23, przepraszam, ale zapomniałam, "bawiłam" się w to jakiś rok temu.
Chyba, że coś od tego czasu w prawodawstwie się zmieniło (choć nie wydaje mi się).

Link to comment
Share on other sites

Dzieki. Szkoda, ze nie podpadasz pod punkt 4
[quote][B]Art. 26.[/B] W skład obwodów łowieckich nie wchodzą:(...)
4) budowle, zakłady i urządzenia, tereny przeznaczone na cele społeczne, [B]kultu religijnego[/B], przemysłowe, handlowe, składowe, transportowe i inne cele gospodarcze oraz obiekty o charakterze zabytkowym i specjalnym, w granicach ich ogrodzeń.[/quote]bo bysmy jakies dogomaniackie sekta party zrobili :evil_lol:
Ok, ja juz sie zamykam, bo mnie mod jakis pogoni :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shin']Dzieki. Szkoda, ze nie podpadasz pod punkt 4
bo bysmy jakies dogomaniackie sekta party zrobili :evil_lol:
Ok, ja juz sie zamykam, bo mnie mod jakis pogoni :eviltong:[/quote]

Hmm, w imię wyższych celów, to nawet czemu nie, pomyślę :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aska7']
Odnośnie terenu to konia z rzędem (na tym forum :evil_lol:) temu kto ma pojęcie, że kupując swoją działkę godzi się na obecność myśliwego na rzeczonej.[/quote]

To ja poprosze tego konia (chociaz z kupna dzialki ostatecznie zrezygnowalam, jednak z zupelnie innych, niz mysliwi, powodow)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saJo']To ja poprosze tego konia (chociaz z kupna dzialki ostatecznie zrezygnowalam, jednak z zupelnie innych, niz mysliwi, powodow)[/quote]

Oj nie prowokuj, bo Ci konia do adopcji naprawdę mogę załatwić :p
A tak na poważnie to skąd i jak miałaś pojęcie o obwodzie łowieckim na swojej (potencjalnej) działce ? Masz myśliwego w swoim otoczeniu ? Bo tylko ktoś taki ma z reguły pojęcie o dzierżawie terenów łowieckich :roll:

Link to comment
Share on other sites

nie mam siły czytać wszystkich postów, bo nieźle ich naklepaliście :mad::mad::mad:
jestem chora jeszcze bardziej niż byłam i lekarka mi kazała iśc na L4, ale myślę, że sprawą nawet na chorobowym będę dalej się zajmować, bo w sumie telefon w domu mam :cool1: Tylko musze troszkę dojść do siebie, bo mam poważne problemy z gardłem i staram się je oszczędzać - nawet w rozmowie :oops: ale myślę, że jak przez weekend będe się faszerowac wszystkim co mi dzisiaj przepisano to od poniedziałku będę działać dalej...

[quote name='Mrzewinska']Prawo jest w Polsce jedno, dla psow schroniskowych takze - na terenach lesnych nie wolno psow puszczac luzem.
Jesli to jest teren lesny - nie wolno.
I wszystko jedno, na ile nad psami sie panuje - w razie konfrontacji jest sie na pozycji przegranej, jesli pies czy psy biegaly luzem. Bo prawo tego zabrania, czy nam to sie podoba czy nie.

Wiec naprawde tylko wystapienie do wladz miasta o zgodę na wydzielenie tam wybiegu dla psow schroniskowych cos moze zmienic na korzysc tych zwierzakow.

Zofia[/quote]

to nie są tereny lesne... Chyba, że tereny leśne fachowo oznaczają coś więcej niż tylko las, bo lasu tam żadnego nie ma.... Facet głównie kręci się po hałdzie :roll: gdzie nie rośnie ani jedne drzewo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aska7']
A tak na poważnie to skąd i jak miałaś pojęcie o obwodzie łowieckim na swojej (potencjalnej) działce ? [/quote]

Wiedzac, ze obwody lowieckie to ponad 90% naszego kraju, zadzwonilam do kolezanki ze studiow. Wprawdzie nie utrzymuje z nia kontaktu, ale jej marz jest lesniczym.

Dawaj konia, sprzedam na mieso, kasa mi potrzebna, bo auto nawala :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Radziła bym zadzwonić też do nadleśnictwa, i zapytać się czy tak owy teren jest dzierżawiony, lub z pobliskim leśniczym...

U nas w okolicy, z premedytacją został zastrzelony pies o dziwo przez leśniczego, łagodny, oraz wiadomego pochodzenia dla tego człowieka...
A co jeszcze, człowiek chyba nie poniósł żadnych konsekwencji, więc zgłoście takie groźby czym prędzej na policję bo potem nic nie udowodnicie w razie takiej tragedii niestety :(

Uważajcie, bo z takimi ludźmi nic nie wiadomo....żeby wam się krzywda nie stała...

Link to comment
Share on other sites

a czy np. w UM też możemy się tego dowiedzieć czy nie bardzo? wie ktoś może?
tak w ogóle to to chyba faktycznie jest teren łowiecki :-( mąż koleżanki z pracy mojej mamy jest radnym Biskupic i mówi że tam rzeczywiście może być taki teren... ale pewny nie jest więc jest jeszcze nadzieja...
tak w ogóle to czy myśliwych czasem nie obowiązują jakieś terminy? znaczy w tym sensie że jak np. jest sezon na jakąś zwierzynę to polują, a jak nie ma to nie? bo trochę szukałam, szperałam i gdzieś wyczytałam że sezon zarówno na dzikie króliki jak i na zające szaraki przypada na listopad-grudzień, a nasz "łowczy" pojawił się na hałdach teraz w styczniu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sara_rokitnica']
tak w ogóle to czy myśliwych czasem nie obowiązują jakieś terminy? znaczy w tym sensie że jak np. jest sezon na jakąś zwierzynę to polują, a jak nie ma to nie? bo trochę szukałam, szperałam i gdzieś wyczytałam że sezon zarówno na dzikie króliki jak i na zające szaraki przypada na listopad-grudzień, a nasz "łowczy" pojawił się na hałdach teraz w styczniu...[/quote]

Niestety termin polowań na zdziczałe psy jest od 1stycznia do 31grudnia więc on może być w terenie z bronią kiedy chce.

Link to comment
Share on other sites

uch... ale ten facet łazi z bronią po hałdach nie w celu "polowań na zdziczałe psy" tylko dlatego, że niby poluje na zające :roll: a my z naszymi psami weszłyśmy mu w paradę... cała afera jest nie o to, że psy biegają bez smyczy i pan "łowczy" nas wyczaił i teraz nas prześladuje, tylko o to, że nasze psy płoszą mu zające, a on na nie niby poluje :roll: i dlatego chce w te nasze schroniskowce strzelać :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...