Jump to content
Dogomania

Mastif angielski-10 letnie rodzeństwoHERA iH-ADONIS zMaszowegoDomu-adopcja.mają domy


Gonia

Recommended Posts

Witajcie,
nie będę opisywać dlaczego jest do natychmiastowej adopcji,bo to historia jak wiele innych.W wielkim skrócie:właściciel wyjechał za granicę,pies został pod opieką jego matki.Dom w którym mieszkali został sprzedany,nowi nabywcy domu zażądali natychmiastowego zabrania psa.
Pies rasowy,z tauażem,z osiągnięciami wystawowymi,ale to już staruszek.Ma 10 lat,jest przyjazny dla ludzi i żwierząt,mieszka na dworze w murowanym boksie,w którym jest buda.Pies mimo wieku w doskonałej kondycji.Opiekujący się nim ludzie,wyprowadzają go na spacery.
Nomen omen,jego miotowa siostra,trafiła do DT 2 dni temu,z tego podobnego powodu!Do jutra ma być zabrany z posesji,ale myślę,że uda mi się o parę dni ten termin przesunąć.Postaram się wkleić fotki,jak tylko uda mi się tam wleżć.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jest na molosach.Zaraz polecę go obfocić.
[URL]http://images34.fotosik.pl/437/7a70d40c18c867d7med.jpg[/URL]
[URL]http://images32.fotosik.pl/436/803e3dc7bb32f151med.jpg[/URL]
[URL]http://images29.fotosik.pl/313/4bc9dd69de1d9393med.jpg[/URL]
[URL]http://images49.fotosik.pl/49/563e0637536c79bamed.jpg[/URL]
[URL]http://images28.fotosik.pl/314/0963d436cd672e9dmed.jpg[/URL]
[URL]http://images45.fotosik.pl/49/39c63a6f1a5637d5med.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

przykre to jest...
przeciez 10 letnie mastify to naprawde rzadkosc... serce sie kraje jak sie patrzy na takie staruszki...
To zupelnie jak ktos by na centralny wyrzucil swoja babcie...

Jestem zalamana...

Hadonis jest do adopcji i jego miotowa siostra Hera.
Psy pochodza z hodowli Z Maszowego Domu, urodzone 14.06.1999r.
Maja rodowody.
Hera jest Championką Polski, miała 4 mioty, była na warunku hodowlanym, cały czas widnieje na stronie hodowli jako NASZA SUKA.
Hadonis jest Mł. Ch.Pl i Ch.Pl.
Hodowca nie przyjmie do siebie psow !

Hera od wczoraj jest w kojcu u Beaty, u ktorej jest amstafka Neska,

Zaraz zrobie im allegro.

Tutaj jest watek na molosach)zlikwiduj spacje):
[URL]http://www.f[/URL] o r u m.m o l o s y.pl/showthread.php?t=13314

Link to comment
Share on other sites

Ewusek jetem załamana :-( mieszkamy tak blisko siebie z całego serca żal mi dziadulka i od razu na DT bym go wzieła coby sobie spał na kanapie ale :shake: mam 5 psów 2 rottki z Pomorskiej Fundacji Rottka to 11 letnie dziadulki z chorymi stawami za godzinkę jadę do weta odebrać moją onkę moją tymczasowiczkę , która dzisiaj miałą sterylkę z Fund Emir gdyby tylko udało jej się znależć szybko domek stały to chętnie mój dom starców przytuliłby kolejnego pensjonariusza :loveu:o i jeszcze 2 moje futra też po przejściach. Poryczałąm się z żali i bezsilności :placz:

Link to comment
Share on other sites

Ewusek mieszkam w Łodzi cholera mam stan przedzawałowy bo nie dzwonią z lecznicy siedzę jak na szpilkach bo czekam żeby jechać po bidule mam nadzieję , że już wybudzona po sterylce >A co chłopaczka to żal mi i podonie innych psów , które na stare lata stają się niepotrzebne i dlatego głównie pomagam staruszkom , które mają marne szanse na adopcje:placz:Tak trafiła do mnie moja pierwasza rottka z renomowanej hodowli teraz ma 9 lat Pan ją przywiózł do mnie bo ... resztę znasz :angryy: Tylko jedno jest pocieszające jej hodowczyni naprawdę cudowna osoba cały czas mnie wspiera nie tylko radami ale również karmą to hodowca z prawdziwego zdarzenia 40 lat w rottkach i za jej serce jetem wdzięczna :loveu: Przepraszam za błędy ale starsznie się denerwuję

Link to comment
Share on other sites

wiecie co...to jest po prostu podłe...siedzę i łzy napływają mi do oczu....

staruszki...tyle czasu z ludźmi, często śpiące na kanapach,potem się wywala jak śmieci - ot tak..po prostu:-(:-(:-(

gdybym miała gdzie...zabrałabym wszystkie psie staruszki:placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

dla mnie to nie jest podłe... dla mnie to czyste skur****stwo...

Tak jak napisalam w allegro "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejsc"

Dzisiaj na ten temat rozmawialam z moim TZem... sa ludzie ktorzy majac hodowle traktuja psy jak czlonkow rodziny (albo i lepiej) i nie wyobrazaja sobie jak mozna oddac swojego psa...
ale sa tez tacy ludzie, ktorzy traktuja psa jako maszyne do wyrobu produktu...
Skonczyła sie amortyzacja, to trzeba maszyne usunac...

i to jest przykre...

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę nikogo bronić,ale Adonis miał zostać w rodzinnym domu,pod opieką matki,właściciela.Dom został zlicytowany.Ta kobieta została postawiona pod murem.Nowy właściciel domu początkowo zgodził się,żeby pies został.Parę dni temu zmienił zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Gonia, moj nr tel. 609 55 99 12, wyslij mi smsa, oddzwonie.
Chcialabym jutro przyjechac do NDM i zobaczyc Adonisa, pstryknac fotki.
Musze na wlasne oczy sie przekonac, pomacac..., zeby komus nie wstawic problemu...

Moi faceci ida na mecz siatkowki, wiec bede mogla sie urwac...

Czekam na info.

Link to comment
Share on other sites

Ewusek jeżeli sytuacja bedzie krytyczna i pies zostanie praktycznie na ulicy służę pomocą nie może staruszek się poniewierać w zimie. Mogę go wcisnąć do domku moich rottków i tak im tam palę w 2 piecach i śpią na kanapie ;) Tylko tak jak piszesz zbadaj sprawę jaki on jest do innych psów szczególnie samców wiesz nie chcę ryzykować wojny weteranów :mad:Miałąm bernardyna dziadulka z przytuliska i on kochał wszystko co żyje :loveu: Onka po sterylce czuje się oki już szukamy ds więc do czasu znalezienia ds dla angielskiego dżentelmena mogę go przytulić :cool3: Oczywiście najpierw czekam na Twoją opinię o seniorze widzę , że siedzisz w molosach więc mam pełne zaufanie co do Twojej oceny jego zachowania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewusek']Gonia, moj nr tel. 609 55 99 12, wyslij mi smsa, oddzwonie.
Chcialabym jutro przyjechac do NDM i zobaczyc Adonisa, pstryknac fotki.
Musze na wlasne oczy sie przekonac, pomacac..., zeby komus nie wstawic problemu...

Moi faceci ida na mecz siatkowki, wiec bede mogla sie urwac...

Czekam na info.[/quote]
Dzwoniłam,ale chyba jesteś zajęta.Mój numer 600393459

Link to comment
Share on other sites

umówilam sie na jutro w NDM i obfoce psa, może zabierzemy go na spacerek i zobaczymy jak sie zachowuje, gdy nie jest w budzie...


[B]Napisalam wiadomosc na portalu Nasza-Klasa do właścicieli Adonisa, ktorzy przebywaja w Irlandii.
Wiem, że śledzą wątki o swoim psie i "martwią się" jego losem...

Wierzę, że los Adonisa naprawde nie jest im obojętny i dopoki nie znajdzie sie osoba, chcaca go adoptowac, beda go utrzymywac - hotel, latny DT, karma, szczepienia, opieka weterynaryjna...

Trzeba byc odpowiedzialnym i tego samego uczyć młodsze pokolenie...
Państwa corka ma 18 lat i zastanawiam się, czy kiedyś bedzie miała dylemat, żeby Was wyrzucic z domu do przytułku... widząc jak skonczył Adonis i pozostałe psy, które również zostały opuszczone, nie zdziwiłabym sie, gdyby owa osiemnastolatka w przyszłości miała skrupuły w tym względzie...

Pani Doroto, Panie Dariuszu, proszę dać dziecku przykład, że trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny, za zwierzeta, ktore sie bierze pod opieke.
W tej chwili prawnie to Panstwo jesteście odpowiedzialni za los tego staruszka.

Zapraszam na wątek oficjalnie a nie incognito...
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Ewusek tak mnie zaintrygowała ta rasa , że wlazłam na molosy Twoja Lego to cud miód i wogóle :loveu: a jak zobaczyłam , że Kotbezoka też Ci kibicuje (niezwykła osoba , którą darzę ogromnym szacunkiem ) to jestem przekonana ,że nie pozwolisz HAdonisowi zginąć ;)

Link to comment
Share on other sites

widzialas... nie ma z tym problemu... mi sie po prostu nie chce...
zreszta i tak by nic nie zmienilo :-)

-----------------------------------------------------------------------

cóż mogę powiedzieć...
VENI, VIDI, VICI - to tak w skrocie :-)

Słuchajcie, krótko mówiac pies jest zajebisty !!!
Pieknie zbudowany, grzeczny, zrownowazony...

Widac, ze boli go prawy staw biodrowy i oszczedza ta noge, ale nie ma sie co dziwic. Pies zyje pod schodami, ktore sa zamurowane, tam ma wybudowana rowniez bude. Na podlodze śliskie kafelki... jak tam weszlam to o mały włos się nie wywaliłam :-(

Oczy zaropiale, uszy brudne, ale grzyba nie ma, zabki jak na ten wiek IDEALNE ! Skora w bardzo dobrym stanie, tylko na łokciach i stawach skokowych modzele.

Jak wyszłyśmy na spacer Adonis wogole nie zwracal na nas uwagi, wolalam go a on nic... zupelnie tak jak Brus :-)
Mimbr - dokladnie opowiedzialam na spacerze historie Brusa, bo byla taka sama - zero kontaktu...

Adonis to jest skora żywcem zdjeta z Brusa, masa ta sama, kolor ten sam... zachowanie Adonisa o niebo lepsze... tzn, po kilku minutach mialam z nim kontakt a z Brusem nie udało mi sie...

Zaczelam dawac Adonisowi nagrody i zainteresował sie mna (na dzien dobry nie mogl sie odczepic od moich spodni... mam w domu suke z cieczka)...
Nagrody zjadal bardzo delikatnie, moglam mu smyrac przed nochem, zabierac... bardzo ladnie usiadl na komende, zeby dostać nagrode ;-)
Podał łapke :-)

Po kilku minutach reagowal na imie i na "masz" :-)
Zaczal machac ogonkiem :-)

Pozwolił sobie zajrzeć kilka razy w zabki, w uszy, w pachwinki, pomacac ogonek... Jest na nim duzy, samczy gruczol, ktory jest bardzo goracy...

Trzeba Adonisowi wyczyscic zatoki okoloodbytowe.

Spotkana po drodze suczka ONka zaciekawila go przez chwile, obsiusiał krzaczek i poszedl dalej :-)

Mozna bylo go przytulac, tarmosic i obsciskiwac :-) Mamy krotki filmik jak daje mu nagrody, jak sie z nim drocze i jak ładnie wykonuje komendy :-)

Ostatnie szczepienie na wirusowki chyba w 2001 roku.
Wscieklizna w maju 2008, wczesniej chyba w 2005.


Pies jest rewelacyjny !!!

Coz moge powiedziec...
Adonis pojedzie na DT do mojej kolezanki, jak zostana załatwione sprawy formalne z właścicielem Adonisa, zeby nie bylo pozniej nieporozumien.
Gosia zobowiazala sie telefonicznie do załatwienia sprawy...

Teraz szukamy kojca i budy dla Adonisa, zeby mial gdzie mieszkac.

I gdyby nie to, ze mam zajety psi pokoj, to bez wahania dzisiaj bym go zabrała do siebie...

zaraz wstawie fotki i mam nadzieje, ze widok tych smutnych i kochanych oczu poruszy serca właścicieli ...

majstruje przy fotosiku...

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/315/ab0cdde94715506a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

no dobra... zaczynamy...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/50/9436024039a1bf50.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/315/db25289c994b2f59med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/50/3fa474a07eb1be86med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/50/07faea82dcd208f7med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/50/bd26ca587e5b119dmed.jpg[/IMG][/URL]

[B][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/439/178063555771b4aamed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/50/4df28737708c9053med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/314/5b1b5ef98def9cc6med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/50/6f82b8821ea4ceccmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/439/dffcf7b4ec8f45f5med.jpg[/IMG][/URL]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...