Jump to content
Dogomania

Sikanie w domu


uziluna

Recommended Posts

Witam :D . Niedawno moje stadko (1 miesiąc temu) powiększyło się o nowego pieska Norwich terrier. Posiadam już dwa labradory które uwielbiają swoją noą "siostrzyczkę" ale mam problem, Bora często sika w całym domu (podłoga, posłanie), częste wychodzenie nic nie daje. Myślę że jest to spowodowane zdobywaniem "pozycji" w stadzie - dominacja. Czy mieliście podobne przypadki??? Proszę o porady. Z góry dziękuję :D

Link to comment
Share on other sites

Może napisz coś więcej, dlaczego uważasz, że przyczyny mają coś wspólnego z hierarchą. W jakim wieku jest nowa sunia? Skąd ją masz? Czy była już nauczona nie siusiać w domu zanim ją dostałaś, a teraz znów zaczęła siusiać? Czy jesteś pewna, że ona wie, że w Twoim domu ma nie siusiać?

Link to comment
Share on other sites

miałam taki sam problem z "nową"suka w domu, przez piersze nawet chyba 3 tyg sikała wszędzie gdzie popadnie (suka miała ponad 2lata) nie pomagało wychodzenie ale zawsze dałąm jej do zrozumienia ,z enie dobrze zrobiła z reszta sama od razu uciekała i sie chowała albo kładła sie na plecy w "przepraszającej" pozycji

i w końcu jej przeszło, ustaliła sobie hierarchie z drugim psem tez juz dorosłym, poznała dobrze nas i sie skończyło sikanie po katach (no czasami jej sie zdarza w nocy tez albo i nawet cos gorszego (na szczęscie to mały pies :lol: ) co tez nie powinno miec miejsca ale to juz wina po mojej stronie na pewno,za krótki spacer wieczorem przed spaniem :roll: bo wg mnie tutaj teraz lezy problem tym bardziej że jest to sporadyczne

Link to comment
Share on other sites

moze jest jeszcze zbyt mala zeby umiec wytrzymywac od spaceru do spaceru?? jak myslicie??
Zależy od tego, jak często będziesz ją wyprowadzać...

Ale ze szczeniakiem uczonym sikania w domu na gazety, należy zdawać sobie sprawę, że jak pozbędziesz się gazet, to szczeniak nie będzie od razu wiedział, że to znaczy, że ma nie sikać w domu. Są najrozmaite sposoby, żeby go tego nauczyć, ale to sobny temat. W każdym razie, 4-miesięczny piesek na pewno nie jest na to "za młody" - moje nie sikają w domu od wieku ok. 3 miesięcy (ale ja jestem wyjątkowo konsekwentna, jak również nie uczę na gazety).

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
a ja mam do was pytanie jak nauczyc na gazety??

Tak samo jak w każdym innym miejscu. Chwalić i nagradzać za sikanie na gazetę, mówić "fe" na sikanie w innym miejscu.

Musisz psa cały czas obserwować, jak widzisz, że się przymierza lub zaczyna sikać- to malucha w górę i siup na gazetę, a jak już się wysika- chwalisz w niebogłosy i dajesz nagrodę. 8)

Ja nie uczę szczeniaków sikania na gazetę, zawsze się boję, że pies chwalony za sikanie w domu (na gazetę), będzie potem miał problem z nauką sikania na dworze (że niby "dlaczego nagle w domu nie wolno"). W czasie kwarantanny- trudno- sika gdzie chce (dywany pozwijane, mop w gotowości, żadnych nagród w temacie sikania), po kwarantannie- nauka i nagrody za sikanie na dworze. 8)

Jak wrzucisz do wyszukiwarki "sikać" to znajdziesz wiele dyskusji o nauce sikania ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mam 7 - tygodniowego psiaka i on sika gdzie popadnie nieraz jak wyjdzie na dwór to się niewysika i jak przychodzimy do domu to odrazu sika ... :( Czy to normalne przyjsć z dworu i nasikać ?? :( Mój psiak śpi ze mną i jak się obudzi to sika na łużko nieraz a nieraz piszczy

Co ja mam zrobić ??!!

Pomóżcie mi

Pozdrawiam Paulina

Link to comment
Share on other sites

Mam 7 - tygodniowego psiaka i on sika gdzie popadnie nieraz jak wyjdzie na dwór to się niewysika i jak przychodzimy do domu to odrazu sika ... :( Czy to normalne przyjsć z dworu i nasikać ?? :(
U młodego szczeniaka to całkiem normalne. On jeszcze nie wie, gdzie ma sikać.

A gdzie Ty wyprowadzasz na dwór 7-tygodniowego szczeniaka? Tylko na własne, ogrodzone podwórka, gdzie nie ma żadnych innych psów, mam nadzieję? Bo on jeszcze kwarantanną powinien być objęty... Rozmawiałaś z wetem o szczepieniach?

Mój psiak śpi ze mną i jak się obudzi to sika na łużko nieraz a nieraz piszczy

Co ja mam zrobić ??!!

Nie pozwalaj mu spać na łóżko, to nie będzie na nie sikał.
Link to comment
Share on other sites

gdy go dam do swojego legowiska to piszczy ze chce na łóżko to go daje

Paulinko, nie ulegaj jego zachciankom ;) Piesek musi się nauczyć, że to on słucha Ciebie, a nie Ty jego... :evilbat:

No właśnie, skąd masz tego pieska? Byłaś już u weterynarza? Jak długo go masz?

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

A co zrobić z dorosłym (2 lata) psem, który sika w domu, zawsze w jednym i tym samym miejscu. Bruno zamieszkał z nami jako dorosły już pies i na dzień dobry "zaznaczył" całe mieszkanie, a potem upodobał sobie jedno miejsce i juz tylko z niego korzysta. Oczywiscie w przerwach między spacerami - pod naszą nieobecnośc lub w nocy. Znacie jakis sposób, żeby go jakos do tego zniechecić???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexa'] a potem upodobał sobie jedno miejsce i juz tylko z niego korzysta. [/quote]
To dlaczego:
[quote] mam ograniczyć "przestrzeń życiową" psa tylko do przedpokoju?[/quote]
Nie do końca rozumiem? Jeśli masz tylko jedne drzwi w domu, odcinające przedpokój od reszty mieszkania i nie chcesz zostawiać psa na tak małej powierzchni, to wymyśl jakieś inne "odgrodzenie" od tego "magicznego" miejsca. Czasem wystarczy w takim miejscu postawić jakiś fotel, albo chociaż położyć dywanik... Poeksperymentujesz to zobaczysz co działa.
Skoro pies sika tylko w jedno określone miejsce to trzeba odciąć dostęp do tego miejsca, przynajmniej pod Waszą nieobecność i w nocy. Przez resztę czasu można psa pilnować.

Jest spora szansa, że po kilku tygodniach "odcięcia" od tego magicznego miejsca, pies zapomni, że tam się sika i już nie będzie tego robił.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='souris']Flaire a jaki masz sposób na to żeby Twój szczeniak nie sikał już w wieku 3 miesięcy ? Jestem tym bardzo zainteresowana bo mój ma 7 miesięcy i dalej mu się zdarzy :-?[/quote]Chyba już kilkakrotnie pisałam tu w różnych miejscach. Metoda jest bardzo prosta, ale ma jeden ważny i trudny element: żeby nie dopuścić do błędów w domu. To znaczy, że w każdym momencie szczeniak jest dokładnie obserwowany - gdy choćby na chwilkę nie mogę go obserwowac, to zamykam w klatce. Klatka jest miejscem gdzie je i śpi, więc tam się nie załatwi. Poza tym oczywiście małego szczeniaka wyprowadzam bardzo często i bardzo chwalę, gdy załatwi się na dworze. Uczę też siusiania na komendę - o tym też już kilkakrotnie było.

Z małym szczeniakiem wygląda to tak, że w ciągu dnia, szczeniak śpi sobie w klatce, i po dwóch-trzech godzinach budzę go i natychmiast na rękach zabieram na dwór. Stawiam w miejscu, gdzie chcę, żeby się załatwił i daję komende do siusiania. Gdy tylko szczeniak się wysiusia, chwalę pod niebiosa i nagradzam smakołykiem. Zabieram do domu, gdzie intensywnie bawię się ze szczeniakiem, aż ten padnie ze zmęczenia. W tym momencie, śpiącego przenoszę do klatki, zamykam klatkę i mam spokój na następne dwie-trzy godziny.

Gdy podczas zabawy zdarzy się, że szczeniak przymierza się do siusiania, natychmiast porywam na ręcę i lecę na dwór. Jeśli nie uda się i kapnie coś na podłogę - po powrocie bardzo dokładnie zmywam mocno pachnącym środkiem. Na czas uczenia czystości zwijam wszystkie dywany, bo z nich jest bardzo trudno wywabić zapach moczu, a szczeniak będzie sikał tam, gdzie czuje zapach.

No i w końcu - to nie jest tak, że na 100% 3-miesięczny szczeniak już nigdy, przenigdy nie siknie w domu - czasem może mu się jeszcze zdarzyć. Ale wyraźnie rozumie, że sika się na dworzu, sika pięknie na komendę i gdy zdarzy się w domu, to moja wina, bo nie dopilnowałam...

Link to comment
Share on other sites

Ja mam 3-miesięczną sunię, która siusia w domu na gazety (tylko w jednym miejscu), a oprócz tego oczywiście na spacerach. Zastanawiam się, czy tak mały pies wytrzymałby bez siusiania ok. 5 godzin - gazety są wykorzystywane głównie ze względu na naszą nieobecność, która trwa max. 5-6 godzin. Doszłam do wniosku, że lepiej dać suni szansę na siusiu w domu na gazetki niż stresować ją z tego powodu, że chce to zrobić, a nie może wyjść, bo nikogo w domu nie ma. Ciekawa jestem co o tym sądzicie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marianna']Zastanawiam się, czy tak mały pies wytrzymałby bez siusiania ok. 5 godzin - gazety są wykorzystywane głównie ze względu na naszą nieobecność, która trwa max. 5-6 godzin.[/quote]
A w nocy wytrzymuje? A w dzień pomiędzy spacerami jak długo wytrzymuje? Czy dostaje jeść przed Waszym wyjściem?
[quote]Doszłam do wniosku, że lepiej dać suni szansę na siusiu w domu na gazetki niż stresować ją z tego powodu, że chce to zrobić, a nie może wyjść, bo nikogo w domu nie ma. Ciekawa jestem co o tym sądzicie?[/quote]
Kiedyś będziesz musiała zdecydować się na usunięcie tych gazet... Kiedykolwiek to zrobisz- ryzykujesz, że suni jednak się zachce i nauczona sikania w domu na gazety i bez gazet nasika... :wink:
3 miesiące to jeszcze maluszek, różnie z takimi bywa 8)

Link to comment
Share on other sites

coztego, u nas jest tak, że każdy dzień układa się inaczej - nie ma mowy o takim samym rytmie dnia codziennie, bo dzieci chodzą do szkoły na różne godziny (raz jedno jest w domu do 12.00, innym razem nie ma nikogo od 8.00 do ok. 14.00 itd. itp.),a my z mężem pracujemy i wracamy po południu. Z dziećmi są dziadkowie, więc wychowanie psiaka spada po części na nich (jak wiadomo, na dzieci w tej kwestii nie ma co liczyć :-)) W nocy sunia siusia na gazetki - podejrzewam, że budzi się i cichutko robi co trzeba, a potem idzie spać dalej (my śpimy na piętrze, a ona na parterze domu). Dlatego wydaje mi się, że 5-6 godzin to dla niej jeszcze za dużo na wytrzymanie bez siusiania. Tak się dobrze składa, że na podłodze mamy gres, więc rozwiązanie z gazetkami da się przeżyć (nic nigdzie nie wsiąka). Próbuję nauczyć sunię siusiania w jedno miejsce w naszym ogródku, chociaż wiele osób mówiło mi, że to będzie trudne. Ale skoro mała umie siusiać tylko w jednym miejscu w domu, to dlaczego miałoby się nie udać w ogródku? Jak sądzicie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marianna']Próbuję nauczyć sunię siusiania w jedno miejsce w naszym ogródku, chociaż wiele osób mówiło mi, że to będzie trudne. Ale skoro mała umie siusiać tylko w jednym miejscu w domu, to dlaczego miałoby się nie udać w ogródku? Jak sądzicie?[/quote]
Słusznie myślisz- dlaczego miałoby sie nie udać? ;)
Oczywiście, że możesz tego nauczyć, tym bardziej, że zwracasz na to uwagę od samego początku. Tak samo jak można nauczyć niezałatwiania się w ogrodzie... Pies będzie się załatwiał tam gdzie go tego nauczymy :fadein:
Ucz też od razu sikania na komendę, to sie potem w życiu czasem baaardzo przydaje 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote]Jeśli masz tylko jedne drzwi w domu, odcinające przedpokój od reszty mieszkania i nie chcesz zostawiać psa na tak małej powierzchni, to wymyśl jakieś inne "odgrodzenie" od tego "magicznego" miejsca.[/quote]

Mam trochę wiecej miejsca w domu, ale jak zostawię otwarte drzwi od naszej sypialni, to psinka śpi w naszym łóżku :)
A w pokoju, w którym moj brunik sika niestety nie mam drzwi :(

[quote]Czasem wystarczy w takim miejscu postawić jakiś fotel, albo chociaż położyć dywanik... [/quote]

Dywanik już leżał - nasikał obok, stała tam też jego miska, bo ponoć do miski nie nasika - fakt, nie nasikał do, ale juz obok tak.

Ale zdarza się to sporadycznie, nie sika tam codziennie, czasami jest nawet tydzień przerwy i już cieszę sie, ze zrozumiał, ze tam ma nie sikać i nagle znów jest mokro :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...