Kinia Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Z długopisem dobry pomysł ale u nas nie zadziała, bo Marley go od razu przyniesie. On ma wkodowane noszenie i zawsze jak coś zaczynamy z jakimś przedmiotem to próbuje wziąść do pyska;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 To czemu chcesz mu coś kształtować z pyskiem jeśli to jego mocna strona? ;) A może jeszcze np otwieranie szuflady (za przywiązany sznureczek) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='Kinia'] To powinno być coś nie związanego z braniem do pyska bo to eM rozumie od razu. [/QUOTE] Cytuje;) Otwieranie szafki? Dobry pomysł:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 aaaaaa! przepraszam, doczytałam odwrotnie, coś dziś ze mną nie tak:oops::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='Bzikowa']aaaaaa! przepraszam, doczytałam odwrotnie, coś dziś ze mną nie tak:oops::shake:[/QUOTE] Ze mną też, nie przejmuj się:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 mam pytanie, jeżeli już gdzieś takie było to przepraszam, bede szukać dalej. na czym polega nauka psa klikerem? mowie komende, jesli wykona to klik i nagroda? a jesli chce nauczyc go czegos nowego? szukalam w internecie ale jakos nie znalazlam nic konkretnego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [url=http://www.dogs.gd.pl/kliker/]Szkolenie metod Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 ok dzieki. tylko jeszcze jedno. :eviltong: naprowadzam psa zeby usiadl a jak usiadzie to klik i nagroda. a kiedy komenda? po 'klik'? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Feigned zasadniczo cały ten temat jest a propos Twojego pytania także - poczytaj ;) Możesz też zainwestować w książeczkę Karen Pryor "Kliker- skuteczne szkolenie psa", jest z płytą CD. Polecam dla początkującej osoby. Co do Twojego pytania o komendę to najpierw kształtujesz/naprowadzasz (otrzymujesz) jakieś zachowanie , np naprowadzasz na siad - k/s , na razie bez komendy, możesz dodatkowo też nagradzać psa głosem jak zrobi coś super. Jak pies zacznie sam siadać (bo zorientuje sie, ze za to był klikany i nagradzany) to dopiero wtedy wprowadzasz i warunkujesz komendę. Nagradzasz wtedy tylko te siady które zrobi kiedy Ty powiesz 'siad'. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Feigned, szkolenie klikerem jest proste ale tylko jak dokładnie zapoznasz się z zasadami których trzeba bardzo przestrzegać. Łatwo o błąd i pies sie nauczy nie tego co trzeba. Lepiej czytnąć najpierw książkę np. pani Waldoch "Pozytywne szkolenie psów" niż na forum pytać. ;) PS. Komenda dochodzi jak już pies wykonuje to co chcesz. Władczyni, z "do mnie" już raczej OK, dziś usiadł prosto sam z siebie. Postaram się teraz dopracować przywołanie do siadu na wprost i do nogi zupełnie osobno i tyle. Kinia, ja kształtowałam wchodzenie przodem na podwyższenie i zamiatanie zadkiem. Pies fajnie kombinuje. Ale to pewnie macie już "zaliczone". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='yamayka'] Kinia, ja kształtowałam wchodzenie przodem na podwyższenie i zamiatanie zadkiem. Pies fajnie kombinuje. Ale to pewnie macie już "zaliczone".[/QUOTE] Tak to akurat naprowadzałam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 ok, dzięki za odp . ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Myślicie że dla psa do odróznienia są komendy "tyłek"(zarzucanie) i "back"(wchodzenie tyłem)? Brzmienie podobne ale tu dwie a tu jedna sylaba."Tyłek" mam juz utrwalone, moge zmienić "back"ale nie mam pomysłu na słowo... "Tył"nie chce bo mam "do tyłu" na cofanie. "Up" myli sie z "hop".Mam jakieś zaćmienie, ale im więcej komend opanowanych tym trudniej nowe wymyslać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [B]Yamayka[/B] wydaje mi się, że pies może się tego nauczyć ;)... Ja cofanie chce zrobić na "Cof" :cool3:. Wtedy wszelkie tyły, zady i inne takie mi zostają na komendy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 To może ja zrobie wchodzenie na "Cof"? ;) Kurcze, ja już nawet liste komend spisałam żeby kundlowi we łbie nie mieszać podobnymi... Chyba zrobie po prostu "Góra". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Możesz zrobić nawet na XYZ :evil_lol:... psu to różnicy nie zrobi, on nie rozumie słów, których go nie nauczymy ;). Te komendy muszę się kojarzyć z daną czynnością dla nas, nie dla psa :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina & Hera Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Możesz też mieć w tych komendach zupełnie inne intonacje głosu, aby pokazać psu w jak najwyraźniejszy sposób, że te komendy się różnią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [QUOTE][Możesz zrobić nawet na XYZ :evil_lol:... psu to różnicy nie zrobi, on nie rozumie słów, których go nie nauczymy ;-). Te komendy muszę się kojarzyć z daną czynnością dla nas, nie dla psa :cool3: /QUOTE] No nie no, bo się obraże! :lol: Przecie wiem że nie rozumie słów, drogie panie! Moge użyć też "nie wchodź". Tak tylko sobie kombinuje żeby komenda w miare z czynnością się zgadzała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='yamayka']Tak tylko sobie kombinuje żeby komenda w miare z czynnością się zgadzała.[/quote] Ja też tak zawsze robię, bo mi łatwiej zapamietać. Nie wiem jaką dac komendę pod dostawianie się na gruchę do lewej nogi, żeby potem dać podobną do prawej. Wszystkie zapamiętliwe mam zarezerowane :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Na jakiej zasadzie działa targetowanie bo daniu smakołyka, jak na tym filmiku który dała bzikowa? może mi by się coś takiego zdało, bo pies musiałby być bliżej mnie, hmm... tylko jak to działa i czemu to tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='WŁADCZYNI']irokeza już nie mam - za zimno na wycięcie sobie czuba, jeszcze aż tak mi nie odwaliło:lol: ruda jestem aktualnie. Jak chcesz coś do przeciągania to kong ma fajny przeciągacz - gumowa kostka na sznurku, suka kocha na niej wisieć. o taki [IMG]http://www.kong.com.pl/foto/172_255.jpg[/IMG][/QUOTE] kto wie :evil_lol: nie dla szczura- ten musi mieć mieciutko pod dupcią i w pysku :cool1: teraz jego ulubiona zabawka to pluszak z gryką w środku z petstages- w domu aportuje super, całe <10 razy :evil_lol::evil_lol: na dworze mu to rybka. jako, że od niedawna Grami na wiekszy kontakt z psami na smyczach i częściej mogę wychodzić z nim na linkowany spacer, to korzystam... dzisiaj parę slalomów pod nogami przed dwoma ujadającymi psami(ON i lab:cool1:)+ wjazd między nogi+ powrót d domu przez pole z PUSZCZONĄ smyczą przy nodze- jestem z niego dumna :loveu: co z tego, że 10m od domu zwiał i poleciał w pole, na szczęście na GRAAMI ZOBACZ CO TU JEST w mig wrócił... tylko musiałam go od razu na smycz wziąć, z czego zadowolona nie jestem, ale jakbym go znowu puściła to by wiedział że nic nie ma i by nie przyszedł...:cool1: cóż, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... no i szczur nie rozumie, że do pudełka można wejść:mdleje: on ma czasem nieuzasadniony strach do pewnych przedmiotów, takie pudełko omija a jak mu chcę postawić w nim łapę to zabiera i sie kuli :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Tinka, no właśnie ja też nie bardzo rozumiem po co jeszcze ten pies na filmiku ma targetować przed wzięciem tego sznurka w pysk/po daniu smakola. Ale samo to branie w pysk zawieszonego sznurka wydaje mi się ciekawe także wkleiłam. Zdaje się, że podobną metodę się stosuje w ratownictwie, tzn pies który znalazł przedmiot bierze takie coś do pyska i z tym przybiega do przewodnika. Gdzieś o tym czytałam. Ale po co to targetowanie, nie wiem... Ja mam ambitny plan nauczyć westika wchodzenia do michy :lol: Także zaczęłam od wchodzenia do pudełka po butach (ale po kozakach także to duże pudełko), już umie, w następnej sesji będziemy włazić do mniejszego pudełka. Chociaż szczerze wątpię żeby z małą miską się udało, budowa nie ta :roll: I kurcze przez tego pieprzonego sylwestra straciłam fajne miejsce do ćwiczeń... W miejscu gdzie się przestraszył tak bardzo, owszem, chodzi przy nodze itd ale jest strasznie czujny na otoczenie, ciągle jakby nasłuchiwał i się rozglądał :cool1: Rzuciłam mu parę razy kijek to pobiegł za nim, jak juz lezal to zaczął się rozglądać dookoła i zupełnie olał aport. Po prostu nie czuje się na tyle pewnie żeby się bawić w tym miejscu. Suuuper. :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote]powrót d domu przez pole z PUSZCZONĄ smyczą przy nodze- jestem z niego dumna :loveu: [/quote] Ja też bym była dumna jak cholera... :roll: Chodzenie przy nodze to nasza bolączka. Mój pies ogólnie porusza się albo szybko albo bardzo szybko, innych biegów nie posiada... NIE MA takiego smakołyka który by go zmobilizował do skoncentrowania się na tym zadaniu dłużej niż 20 metrów... Zabaweczka -owszem, ale to z kolei jest za duża podnieta i pies wybiega przede mnie zwykle i w sumie w ogóle nie mysli co aktualnie robi. Udaje sie z klikerem i ze smaczkami dobrymi ale to tylko w drodze POWROTNEJ ze spaceru, czasem w trakcie jak jest bez smyczy... Ale widać że tylko marzy kiedy sie "równaj" skończy. Jak to się robi żeby pies chodził przy nodze z takim entuzjamem jak wykonuje inne komendy...?:???: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Ja też chcę nauczyć Birmy wchodzenia do miski :cool3:.. na razie ćwiczymy wchodzenie do miski nie wiele mniejszej od samego Birmulca :evil_lol:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Dziewczyny, mam psa wymagającego nachalnie pracy z nim:roll:... To nie jest fajne... Zwłaszcza, że wymaga pracy/zabawy skakaniem, gryzieniem i uciekaniem:evil_lol: Czy możecie polecić nam jakąś sztuczkę na początek? Coś prostego, fajnego? Tak na zachętę dla właścicielki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.