Jump to content
Dogomania

York biewer a la pom pon


Marca_Besi

Recommended Posts

Witam wszystkich! Troszkę nie było mnie ostatnio na forum, ale oczywiście przeczytałam wszystkie tematy i obejrzałam galerię. Postaram się jak najszybciej założyć ten album i wkleić zdjęcia Besi. Wracając do tematu chcę wam pokazać pieska nie zarejestrowanego przez FCI. Opowiem wam krótką historię piesków o nazwie York biewer a la pom pon, którą przeczytałam w mojej encyklopedii psów. W 1982 roku u hodowcy Biewer urodziły się po raz pierwszy szczenięta(Yorka) w białe łatki. I te właściwie źle umaszczone pieski użyto do dalszej hodowli. Poszukałam tych piesków w internecie. Uważam, że wszystkie Yorki jak i te o innym umaszczeniu są śliczne. Oto linki do niemieckich hodowli(chyba tylko tam są hodowane Yorki biewer):

http://www.biewer-yorkshire.com/liebhaber.htm

http://www.biewer-yorkshire.com/galerie.htm

http://www.yorkieszucht.de/ tutaj zobaczcie na Dinah (bardzo ładny/a York biewer)

I co o nich sądzicie?

Pozdrawiam

Marca i Besi

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hej Marca :wink:

Jezeli chodzi o Twoja Besi to czeka na zdjecia z niecierpliwoscia. Natomiast jezeli chodzi o moja opinie na temat "laciatych Yorkow" to szczerze mówiac nie podobaja mi sie. Caly urok Yorka polega na jego slicznym umaszczeniu, a te pieski gdyby nie mialy kokardeczek i kiteczek to wygladalyby na zwykle kundelki... Takie jest moje zdanie :roll:

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Mi osobiście BARDZO się takie pieski podobają. Szczególnie zważywszy na to iż wsród przodków yoreczków są między innymi maltańczyki nie powinno nikogo dziwić białe umaszczenie. Dla mnie wyglądają pięknie :D

Oto cytat z jednego z licznych opisów historii rasy:

Liczne krzyżowania

Ten mały i ostatnio bardzo modny pies może pochwalić się długa historią. Yorkshire zrodził się w Szkocji (w okolicach Glasgow aż po granice hrabstwa York, gdzie był ulubionym miniaturowym pieskiem robotników licznych przędzalni. Wśród jego przodków był mały pies kłusujący, który nazywany był Clydesdale terier. Był on stosunkowo ciężki, skrzyżowano go zatem z bardzo żywym szczurołapem Brokenhaired terierem. Wynikiem było zwierzę szczupłe, zwinne i bardzo waleczne. Koleje krzyżówki ze skye terierem, dandie dinmont terierem, manchester terierami i na koniec maltańczykiem sprawiły, iż w latach 70. XIX wieku pojawił się w końcu yorkshire w swojej dzisiejszej postaci.

pozdrawiam

Gosia

Link to comment
Share on other sites

Obejrzalam dokladnie strony z podanaych linkow ...i widze, ze te yorki sa juz wystawiane??? Chyba jednak przez inne organizacje?? ...hmmm mordki to jeszcz sa slodkie i takie mocno yoreczkowe ;) ale te biale pasy na plaszczyku - jako milosniczka pieknego stalowego plaszcza yorkowego - bialym paskom mowie "nie" hahahaha :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

[quote name='misti_agatka']Znalazlam na tych stronkach bardzo ladnego Yorka, ale to nie jest zadna mieszanka:


Sliczny nie???[/quote]

Prześliczny i tak niech zostanie !
A mieszańce pom-pon niech sobie żyją , ale niech nie podszywają sie
pod nazwę york. Jestem na nie ! :2gunfire:


:D dobrego nigdy za wiele

Link to comment
Share on other sites

a ja myślę, że jeśłi wiadomość o białych jorkach dojdzie na szerszą skalę do polski, to będzie nowa moda. moda i może snobizm? mam nadzieję, że się pomylę- chociaż z tym snobizmem. a propos mojej opinii. w tym względzie jestem tradycjonalistką. jednak srebrno-złote;) pozdrawiam was!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alutka'][quote name='misti_agatka']Znalazlam na tych stronkach bardzo ladnego Yorka, ale to nie jest zadna mieszanka:


Sliczny nie???[/quote]

Prześliczny i tak niech zostanie !
A mieszańce pom-pon niech sobie żyją , ale niech nie podszywają sie
pod nazwę york. Jestem na nie ! :2gunfire:


:D dobrego nigdy za wiele[/quote]

Ja także jestem na nie !

Link to comment
Share on other sites

HeH jak moda na te psy dojdzie to Polski to będzie makabra, każdy będzie robił chińskie krzyzówki, zeby uzyskać takiego psa i znów powiększy się jakże już liczne grono kundelków i bezdomnych pśów :(

Link to comment
Share on other sites

Śliczne te trikolorki :D Mnie się podobają bardziej od "zwykłych" yorków.

A w Polsce już są. Widziałam aukcję na allegro, nawet miałam was spytać czy to nie jakiś kit, bo osoba sprzedająca reklamowała pieski jak ósmy cud świata, zapewniała, że na zachodzie kosztują ok. 2 tys. euro, itd, itd... Chyba tropche przesadziła, nie? Czy one faktycznie sa takie drogie? :roll: No i czy mają jakiekolwiek rodowody?

Link to comment
Share on other sites

Uwazam ,ze sa to bardzo ładne pieski :P .Jak w kazdym przypadku to kwestia gustu :roll: .Yorki równiez powstały ze skrzyzowania dwóch innych ras,więc dlaczego nie dać szansy Biewierkom :wink: .Na pewno znajda swoich zwolenników tak jak Nasze Yorki :P Takie jest zycie,jedni wola to, drudzy co innego i nie wolno nam tego negowac :wink:

Link to comment
Share on other sites

ja nadal stoję przy swoim stanowisku. uważam, że to nie jest dobre. pamiętajmy, że z każdą krzyżówką i sztuczną rasą pojawiają sie nowe problemy czy to genetyczne czy wychodzą z czasem, z wiekiem. ze zwykłymi przecież yorkami karłowatymi (do kilograma) już są poważne problemy. a potem idzie na całą rasę, że niby taka chorowita i niestabilna. pamiętajmy też, że nie zawsze to, co nam sie podoba i rzekomo jest dla nas dobre, jest pożyteczne dla naszych pupilków.

pozdrawiam was.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']Śliczne te trikolorki :D Mnie się podobają bardziej od "zwykłych" yorków.

A w Polsce już są. Widziałam aukcję na allegro, nawet miałam was spytać czy to nie jakiś kit, bo osoba sprzedająca reklamowała pieski jak ósmy cud świata, zapewniała, że na zachodzie kosztują ok. 2 tys. euro, itd, itd... Chyba tropche przesadziła, nie? Czy one faktycznie sa takie drogie? :roll: No i czy mają jakiekolwiek rodowody?[/quote]

asher,
z tego co wiem to trikolorowe pieseczki nie były uznane przez ZK, ale moge się mylić i możliwe że już je uznano. Co do ceny to wcale bym się nie zdziwiała że tyle kosztują. Za Yorki niektórzy sobie rządają także takich sum w euro, ale wiesz to jest nowość, pewnie kilka sztuk w Polsce więc każą sobie odpowiednio za nie zapłacić.
Mnie sie osobiście dziwne te pieski wydają, ni to York ni to maltańczyk - coś mi w nich nie pasuje

Link to comment
Share on other sites

A w Polsce już są. Widziałam aukcję na allegro, nawet miałam was spytać czy to nie jakiś kit, bo osoba sprzedająca reklamowała pieski jak ósmy cud świata, zapewniała, że na zachodzie kosztują ok. 2 tys. euro, itd, itd... Chyba tropche przesadziła, nie? Czy one faktycznie sa takie drogie? :roll: No i czy mają jakiekolwiek rodowody?[/quote]

:evilbat: to prawdopodobnie był zwykły a może niezwykły handlarz-
- cwaniak naciągający niedoinformowanych ludzi. Jest to rasa jeszcze
nie uznana przez FCI to też żaden Związek nie może ich honorować !
I nie będą przyjmowane na wystawy ! :peace:

:D dobrego nigdy za wiele

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...