Jump to content
Dogomania

Jak nauczyc psa agresji?


Ira

Recommended Posts

Guest Mrzewinska

Na wszystkich mozliwych forach pisalam, ze ten pies wyciagal goscia z samochodu dla potrzeb filmu, a nie w prawdziwej akcji, ze chwyt przewodnika za reke to nie byl za reke, tylko za gryzak w kolorze rekawicy, ale wielu woli wierzyc w cuda.
I kolejny w typie malinois siedzi w azylu.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 164
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mrzewinska']Na wszystkich mozliwych forach pisalam, ze ten pies wyciagal goscia z samochodu dla potrzeb filmu, a nie w prawdziwej akcji, ze chwyt przewodnika za reke to nie byl za reke, tylko za gryzak w kolorze rekawicy, ale wielu woli wierzyc w cuda.
I kolejny w typie malinois siedzi w azylu.

Zofia[/quote]

No , ale nie wszyscy czytają fora :evil_lol: Ale masz prawo być oburzona , ja to rozumiem ;) jak widzę napaleńców na prosiaki , którzy się filmów naoglądają :cool1:

o ten film mi chodziło
[url=http://pl.youtube.com/watch?v=EC7ln917oiU&feature=related]YouTube - DONT MESS WITH POLICE DOGS!!!![/url]

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Tak, to wlasnie ta bardzo ladna reklamowka pracy psa.
Pies nie robi nic wyjatkowo trudnego, fajna praca, moja malina tez kocha fruwac do zabawki przez samochody.
A "atak" na reke przewodnika - to tez jest latwy do odegrania na potrzeby filmu.
Ja sie nie oburzam, ze ktos w to wierzy - mnie rece opadaja nad ludzka naiwnoscia.
Bo to tak, jakby wierzyc, ze filmowy aktor naprawde ginie lub naprawde kogos zabija.

W prawdziwej akcji pies tez wiele z tego, co pokazano, zrobi, ale ma duze szanse wczesniej zginąc, zwlaszcza gdyby antyterrorysci tak kiepsko go asekurowali, jak na filmiku...

Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='owca']reklama albo antyreklama... mi się maliniaki bardzo podobają i ich praca również ...ale ZA bardzo się bałam, że sobie z takim psem NIE poradzę, żeby się zdecydować na szczeniaka...[/quote]
Bo po to są stworzone rasy psów, żeby każdy wybrał coś dla siebie. Według swoich możliwości i predyspozycji danej rasy i psa. Jak jest - bardzo dobrze widać..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='owca']reklama albo antyreklama... mi się maliniaki bardzo podobają i ich praca również ...ale ZA bardzo się bałam, że sobie z takim psem NIE poradzę, żeby się zdecydować na szczeniaka...[/quote]
Tylko problem w tym , że nasze społeczeństwo nie przyznaje się do braku doświadczenia i wiedzy o rasach , predyspozycjach i takich tam pierdołach.
Podoba się pies , fajne filmy widzieli , czytali w gazetach brukowych - znaczy się pasi pies :cool3:
Ludzie nie myślą kategoriami , że jakiś pies jest posłuszny , wykonuje jakieś polecenia triki bo został nauczony , że to ciężka praca ....
Widzą że Szarik posłuszny , znaczy wszystkie takie są :p też takiego chcę ...
Widzą to co chcą widzieć ....

o np reklama staffika :cool3:

[url=http://pl.youtube.com/watch?v=ICtchIdQ-NY&feature=related]YouTube - baby playing with Staffordshire Bull Terrier[/url]

proszę nie pisać o nieodpowiedzialności tych rodziców , jak ktoś zna swojego psa , jak ktoś potrafi nauczyć wspólnego życia dziecka z psem ..
da się ;) ale samo się nie zrobi ......

[url=http://pl.youtube.com/watch?v=xPTEDvxZ_hc&feature=related]YouTube - Baby mauls and rides our staffy bull... Cute very funny[/url]
piękna reklama prawda :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Vectra, przecież to psy mordercy :evil_lol: pewnikiem go czymś nafaszerowali, że taki grzeczny :diabloti:

a tak szczerze, to cudowne reklamy :loveu: ja muszę kiedyś nakręcić jak Roksana ustawia Elite - przestawia jej łapy jak tylko chce, a to moje świńskie ciele stoi posłusznie...ja nawet słowem nie muszę nic mówić :lol: chyba poproszę córkę, żeby Elite na wystawach pokazywała :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']
o np reklama staffika :cool3:

proszę nie pisać o nieodpowiedzialności tych rodziców , jak ktoś zna swojego psa , jak ktoś potrafi nauczyć wspólnego życia dziecka z psem ..
da się ;) ale samo się nie zrobi ...... [/QUOTE]
Moja siostra w dzieciństwie przez takie własnie "odpowiedzialne" zabawy o mało nie straciła oka. U nasady nosa, tuż obok wewnetrznego kącika oka została jej na zawsze blizna od psiego pazura

[QUOTE]
piękna reklama prawda :diabloti:
[/QUOTE]
A niektórzy sie dziwia ze hodowcy nie chca sprzedawac psów rodzinom z małymi dziecmi ani kobietom w ciazy.

Link to comment
Share on other sites

W tym rzecz , że to nie są dobre reklamy ....
spowodują to , że staffiki wylądują hurtem w schroniskach !!!!
powodów to chyba nie muszę wymieniać ....
Więc Agnethko , pomyśl nim takie coś wstawisz do sieci .....
Bo nie wiesz jaki kretyn to obejrzy , jak zrozumie i co wywnioskuje ..

Mamy schroniska pełne szarików , rexów , rin tin tinów , 101/102 dalmatynów , lessi też , są - faktomaniackich amstaffów , rottków , dogów argentyńskich , teraz całuśnych labków przybywa , jak pisane było maliniaków ..... cudownych piesków antyalegricznych sznaucerków itd itp .....

PS wstawiłam te filmy nie by staffiki zabłysły , tylko by pokazać jak można nieświadomie robić rasie krzywde .. szczególnie w kraju w jakim przyszło nam żyć ... gdzie ceni się tą bezwzględną agresję , która bierze się sama z siebie , a pies z miłości do pana będzie posłuszny i całuśny pozwalając swojemu dziecku na łeb wchodzić ...
oczywiście bez wiedzy , bez doświadczenia , bez pracy , bez zrozumienia ..
ot wystarczy kupić psa ... potem porażka i kolejny niewinny niczemu pies zasila szeregi tych bezdomnych , niechcianych ... w głodzie , chłodzie , w chorobie ......


.....a na filmie był taki mądry , a w gazecie szczerzył kły - tak mnie oszukali

Link to comment
Share on other sites

heh... Ewa nie miałam na myśli wstawiania do sieci tego filmu, myślałam o prywatnym "zbiorze"... mam kilka filmików i zdjęć gdzie moja córka bawi się z naszymi psami, ale nie mam zamiaru wrzucać ich na youtube ani nigdzie indziej ;) wystarczy, że wrzucam w neta fotki jak się bawią same psiaki :razz: i tak takie zdjęcia też niestety często są odczytywane inaczej niż powinny, czyli coś na wzór tego o czym pisałaś ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Moja siostra w dzieciństwie przez takie własnie "odpowiedzialne" zabawy o mało nie straciła oka. U nasady nosa, tuż obok wewnetrznego kącika oka została jej na zawsze blizna od psiego pazura[/quote]
a rodzice nie uświadomili siostry , że pies ma pazury i zęby ? :razz: i że trzeba uważać ? bawiąc się psem , bo pies może niechcący/chcący zadrapać , uderzyć zębem ?
Mnie rodzice uświadamiali , wyprawiałam cuda z psami domowymi , psy były w domu wcześniej niż ja się urodziłam ;) Ale jak pisałam , mnie rodzice uświadamiali , że to żywe stworzenie ... i takie tam ....
No nie powiem , w zabawie nie raz pies mnie i zadrapał ... i porwał ubranie - niechcący ... dzieci jak się bawią między sobą też się kaleczą ..
Ja bym straciła oko , bo oberwałam huśtawką ... do tej pory mam szramę :p
Ale to przez psa , bo się ganiałam z nim i nie zauważyłam , że rówieśniczka lale buja :evil_lol: lale w sensie zabawka , nie moją psice ...


[quote name='puli']A niektórzy sie dziwia ze hodowcy nie chca sprzedawac psów rodzinom z małymi dziecmi ani kobietom w ciazy.[/quote]
pójdźmy dalej , nie sprzedawajmy psom w ogóle młodym kobietom , przecież prawie każda będzie miała dziecko , prawda ? :cool3: żart oczywiście :p
Ale masz racje , niektórym mamusią nie dała bym nawet rybki ..... co najwyżej pluszaka ..... ale nie generalizujmy .... są i normalne mamy z normalnymi dziećmi ... i mają normalne psy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']a rodzice nie uświadomili siostry , że pies ma pazury i zęby ? :razz: i że trzeba uważać ? bawiąc się psem , bo pies może niechcący/chcący zadrapać , uderzyć zębem ?
[/quote]Mam rozumiec ze dziecko na pierwszym filmiku zostało uswiadomione i uwaza zeby nie nadziac sie na pazur psa lezacego na plecach?

Tez miałam małe dziecko ale nie dawałam mu do zabawy ostrych narzedzi. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Mam rozumiec ze dziecko na pierwszym filmiku zostało uswiadomione i uwaza zeby nie nadziac sie na pazur psa lezacego na plecach?

Tez miałam małe dziecko ale nie dawałam mu do zabawy ostrych narzedzi. :roll:[/quote]
Musisz zapytać o to rodziców tego dziecka - nie znam ich , znalazłam film w sieci .... :lol: więc nie odpowiem ci na to pytania , jak masz to rozumieć.
Możesz rozumiesz jak chcesz ....
ale widzę nie rozumiesz w jakim celu umieściłam tu ten film.

No mi rodzice tłumaczyli niż nie dawali i zabraniali ....
a dziś się skaleczyłam nożem :placz: :placz: :cool1: w paluszek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']
ale widzę nie rozumiesz w jakim celu umieściłam tu ten film.
[/QUOTE]
To akurat nieistotne. Odniosłam sie do Twojego komentarza pod filmem.
Co do tresci to akurat obydwa uwazam za przykłady jak nie nalezy postepowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']To akurat nieistotne. Odniosłam sie do Twojego komentarza pod filmem.
Co do tresci to akurat obydwa uwazam za przykłady jak nie nalezy postepowac.[/quote]
Pies też może przez przypadek trafić dorosłej osobie pazurem w oko, tak samo jak np. jeden drugiemu może wbić kieł w oko podczas zabawy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli'][B]To akurat nieistotne[/B]. Odniosłam sie do Twojego komentarza pod filmem.
Co do tresci to akurat obydwa uwazam za przykłady jak nie nalezy postepowac.[/quote]
Dla Ciebie może nie ....

akurat ja mogę sobie na taką zabawę z psami pozwolić i zapewne gdybym miała dzieci również by mogły .... no , ale to pewnie kwestia podejścia, wychowania , wiedzy , brak dramaturgii ....
na dobku siostrzenica uczyła się chodzenia , trzymając go za uszy , uczyła się anatomii psa łapiąc za wszystko i pytając "cio to"
rodziców foksy też lubią się bawić z dziećmi i pozwalają na dużo ... i mimo że są w stosunku do obcych nad energiczne , przy dzieciach robią się mega ostrożne i delikatne ...
Ale wiem , że nie z każdym psem się da i nie każde dziecko kuma

ale nie znam rasy puli , wiec nie wiem jak by reagowała na taki brak szacunku ;)

ale był też tam filmik , o suce ON co na komende pozwalała sobie być przez dziecko obmacywana i musiała leżeć do góry kołami ... suka nie była zadowolona , no ale pancio prosił ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Wszystko byloby swietnie, gdyby wlasciciele mieli pelna kontrole nad psem, wyczucie zwierzecia. Niestety czerpiac wiedze z filmow - bardzo wielu oczekuje, ze pies bedzie "sam z siebie". Sam z siebie mądry i dokladnie tak samo reagujacy jak ten na filmie.
A potem okazuje sie, ze sprawa najprostsza - oduczenie 9-tygodniowego szczeniaka szarpania mlecznymi zabkami za rece czlowieka jest zbyt trudne. Wiecie o tym Panie doskonale takze z Dogo.
A do tego przypadkowe zakupy po przypadkowo rozmnazanych psach, zero kwalifikacji pod wzgledem cech psychiki (no, prawie zero, w niektorych rasach jest symboliczna - ale nawet w tych, w ktorych jest -zadne nasze testy nie badaja zwiazku emocjonalnego z wlascicielem ani zachowan socjalnych).
A do tego szarpanie sie ze szczeniakiem w nagrode, zanim szczeniak nabierze zaufania do ludzkich rak, draznienie sie, bo to takie śmieszne, jak szczerbate, zmieniajace zeby 4-miesieczne szczenie zlosci sie w takiej "zabawie".
A potem przestaje byc smiesznie - ale nadal ludzie, ktorzy nie potrafia odebrac psu z pyska kosci, nagradzaja psa przeciaganiem symbolicznej zdobyczy, ustępujac na kazdym kroku.
No i oczywiscie szkolenie tylko pozytywne lub jako sposob na niedopuszczalne z naszego punktu widzenia zachowanie - ignorowanie lub izolacja.
A potem zaczyna się horror, w nie mającym nic do roboty psie, na dodatek bez oparcia w pewnym siebie przewodniku narasta strach albo agresja, pies konczy w azylu lub pod igla, wlasciciele biora nastepnego, bo widocznie ten byl jakis felerny, jak nie rozumial sam z siebie.

Dlatego ja odradzam wszystkim razem i kazdemu z osobna kupowanie psa, o ile nie ma się zbednych 4 godzin dziennie na rzetelne wychowywanie zwierzecia przez cale zycie i tyle.

Zofia
PS moja poprzednia suka ON-ka byla uosobieniem opiekunczych cech pasterskich i reakcji do obcych dzieci mozna bylo byc absolutnie pewnym - obce niemowlaki raczkowaly po niej, a na pokazach w przedszkolach dzieci liczyly jej palcami zęby - zobaczcie fotke w Psim zdaniem. Byla z tego zadowolona, opiekunczosc byla u niej cecha wiodącą. W jej wlasnym domu kumpelka jamniczka skakala jej po brzuchu, bo do malych zaprzyjaznionych psow samorzutnie wywalala sie kolami do gory. Jakos 30 lat temu naprawde spotykalam wiecej zrownowazonych psow.

Link to comment
Share on other sites

Zosiu bo kiedyś ludzie byli inni , mieli inne wartości , pies nie był modny , nie doszukiwano się w psach tego czego w nim nie było , nie wymagali bóg wie czego ... nie było tylu psów , nie były mnożone na potęgę , więc i te psy były normalniejsze .... Nie było na każdym kroku szkoleniowca , nikt nie wiedział co to behawiorysta , nie było książek o szkoleniu , psychice , nie było internetu .. i nie było tylu problemów z psami.

Jak byłam mała, pamiętam że bawiliśmy się my dzieciarnia , z nami bawiły się psy , rodzice plotkowali na ławeczce , nikt nie darł się że psy to bakterie , że jedzą , że niebezpiecznie .. tylko psów na osiedlu nie było 2 tysiace , tylko kilkadziesiąt sztuk.
My mieliśmy wtedy boksera , ale najbardziej czekałam jako kilku latka , jak przyjdzie do nas w odwiedziny znajoma rodziców ze swoimi dobermanami , miała psa i sukę , mame i syna - stąd moja miłość do tych psów ... to były cudowne zwierzęta , wszystkie dzieciaki piały na ich widok , zabawy nie było końca ... psy nas podgryzały , lizały , ganialiśmy się , kopały z nami dołki ... a;e te psy to była niedostępna elita ;)
Nikt się nie bał , nikt nie uciekał

Jako dzieciaki , potem takie szkolne 10 - 12 latki , zawsze ganialiśmy po dworzu , zawsze towarzyszyły nam psy , różne psy , małe i duże ... wycieczki rowerowe , na wrotkach , zabawa w podchody .. wszystko , wszysko z psami ..... kuligi , ciągały nas na sankach psy , psy pomagały nam lepić bałwana , wszystko razem

tylko teraz czy dzieci się tak bawią ? ;)
czy rodzice maja czas na bycie z dziećmi ? na wychowywanie ich i edukowanie ?

czasy były inne , inni ludzie , więc i psy były inne ... nie było tyle agresji , bo po co ona komu ..

Ja jako 8 latka dostałam foksika , pisałam o nim , że bylo to zwierze dziwne ....
Jednak i taki kretynek potrafił isę z nami bawić , na otwartej przestrzeni kochał wszystkich ...

czy wtedy były takie wojny o smycze , kagańce ? nie , bo nie było takiej potrzeby

może było wiecej odpowiedzialności wetdy .... niewiem


teraz to odnosze wrażenie , że niektózy kupują psa , bo tak wypada
nie z miłości , nie z chęci posiadania w domu przyjaciela , tylko by nie odstawać od innych ....

to tak jak kiedyś dziwnym było mieć tylko jedno dziecko , to teraz brak psa powoduje tą dziwność w rodzinie ;)

Link to comment
Share on other sites

oj tam...kieeeedys to byli ludzie i byli czaasy.....:cool3::evil_lol:
dajecie spokoj:lol:premiowane byly psy mniej pobudliwe.albo z nadmierna agresja[patrz np.populacja rottow-raczje nikt chyba nie chcialby wrocic do lat 70tych,ja w onach napewno duze niemals:diabloti:].
ddry byly mniej pobudliwe.wystarczy popatrzec na ot jak je szkolono zeby wiedizec ze dzisiejsze wypasione uzytki bylyby schizoidalnymi psami ,rozwalono by im psychike w drebiezgi,nie mowiac o eksterierach.a wyobrazacie sobie mali prowadzone jak w ddrze?:evil_lol:obawiam sieze bylyby hurtowo usypiane.
lamanie i podporzadkowywanie.
dopiero nowe metody szkolenia,otworzenie sie na kontaktoa prace zp rzewodnikiem otworzylo droge psom dynamicznym,z temperamentem.
oto przyklad z wyzyn szkolenia ddr i wolne psy:cool1::

[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=HNjX96qXpKQ&feature=related"]YouTube - SDG Meisterschaft 1973[/URL]
szkolenie:cool3:
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=UtHEOFwfqBY&feature=related"]YouTube - HundesportDDR2[/URL]
tu 1936 rok
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=NsBi0PehfAM&feature=related"]YouTube - Schutzhund in Germany 1936[/URL]
tu 1943
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=nlnpHbjbrAg&feature=related"]YouTube - KNPV in 1943[/URL]
i meisterschaft czyli mistrzostwa ddr
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=MF4MB91KlUw&feature=related"]YouTube - DDR Meisterschaft Hundesport[/URL]
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=Y5C6exV_4nY&feature=related"]YouTube - Ausschnitte von einer DDR Meisterschaft der SDG[/URL]
od dzisiejszych psow wymaga sie owiele wiecej.wiecej wszystkiego.nawet obecne linie ddr juz sie zmienily.popedy buzuja teraz w psach.napiera sie na to w hodowli.
i tak teraz pracuje ponad 9 letni on-brat ellute
[URL="http://pl.youtube.com/watch?v=5qT8C2my-ks&feature=related"]YouTube - Enzo von der Mohnwiese[/URL]
czasy sie zmienily.jak zawsze zmienia sie wszystko i dazy do specjalizacji.takie zycie.ani kiedys nie bylo lepiej ani teraz.jest inaczej.:p

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

W Krakowie jeden z pierwszych miotow rottych byl w 1981 roku chyba, i zaraz zrobily sie modne reproduktory z Rosji - agresja u tych psow byla traktowana jako zaleta. Zlekcewazono tez ostrzezenia Smyczynskiego, ze u rottych zdarza sie gluchota, skutkujaca agresją - nikt tego nie badal.
Moja ON-ka byla z linii DDR-owskich, temperamentu miala dosyc, z idealnym zrownowazeniem pobudzenia i hamowania. PO II tez miala.

Myśle, ze bardzo duzo racji jest w tym, co pisze Vectra - mniej psow, wiecej czasu dla nich, mniej ograniczen, nie bylo tez sztucznej karmy z konserwantami. Nie polegalo sie na behawiorystach, poradach, filmach -
bardziej realnie ocenialo sie swoje mozliwosci pracy z psem nie dla sportu, ale na codzienny uzytek.
A ze jeszcze dawniej bylo jeszcze inaczej - coz, 70 lat temu Lorenz juz pisal, ze oskarza hodowcow o upadek psychiki psow, jednoczesnie - a on naprawde wiedzial co pisze - jeszcze wtedy twierdzil, ze wrecz smieszne są obawy, aby pies zrobil krzywde dzieciom swego wlasciciela.

Teraz te obawy juz nie sa smieszne. Tracimy przez zlą kwalifikację hodowlaną najbardziej psie cechy w psach - na rzecz "pielegnowania rasowego zarostu"....

Zofia

Link to comment
Share on other sites

ja nie pisze o zdaniu po2;).
no coz...ja nie jestem za ogladaniem sie od tylu.
swiat sie zmienil.psy rowniez.
my rowneiz.
wiele rzecyz zmienilo sie na +,wiele na -.ocena pozostanie subiektywna wg wlasnych odczuc tego co bysmy chcieli.
ja wole psy kipiace temperamentem i dzisiejsza prace z nimi.mam wiele zastrzezen.ale absolutnie nie moge napisac ze kiedys bylo lepiej.nie bylo.bylo inaczej.
ps.znowu offujemy:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

no ale to ten przecietny kowalski mowi teraz , jaki ten pies głupi , za pilke czy patyk dałby sie zabic . propaguje sie psy z popędami , a sprzedaje sie 90 % produkcji wlasnie kowalskim ,takim jak ja ( choc mi zakrecnie pileczkowo-patyczkowe odpowiada ) . to szablony powielane na stronach internetowych , w ogloszeniach , mówią , bedzie kochac dzieci , obroni podwórko ,po prostu fuulll serwis bez odrobiny wysiłku .

Link to comment
Share on other sites

[I]"(...) to szablony powielane na stronach internetowych , w ogloszeniach , mówią , bedzie kochac dzieci , obroni podwórko ,po prostu fuulll serwis bez odrobiny wysiłku."[/I]

mi się najbardziej podoba jak w takich ogłoszeniach pojawia się fraza [B]"pies nadający się do wszystkiego" [/B]
... po prostu super! :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...