Jump to content
Dogomania

Kajomada-moje dziewczynki


Energy

Recommended Posts

Pytałam ale nie ma potrzeby, zwłaszcza teraz:shake:ona praktycznie nie chodzi:-(
Kaja mi się wyrwała za kotem dzisiaj i podbiegła może 8-10 metrów. Przyznałam się choć dawno nie było mi tak wstyd, zwłaszcza przed Kają, że niedopilnowałam:-( ale skąd mogłam wiedzieć, że jakaś *** kicia:mad:siedzi pod moimi drzwiami. Wyrwała mi smycz z ręki i jak krzyknęłam to wróciła zaraz ale i tak za późno:-(
Strasznie mi jej szkoda:-(
Mam zalecenia; cytuję "usługiwać":razz:jak się zbliża do łóżka to natychmiast podnosić i zdejmować, cały czas praktycznie nosić na rękach itd.wynosić na siusiu i kupkę:cool3:wnosić podawać jedzenie i picie pod nos. Tak ok 3-4 miesiące...
Do kontroli za 2 tygodnie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Equus[/B], podaję tak pi razy oko trzy miesiące jeden, trzy miesiące drugi. Jakieś tam przerwy się zdarzają. Tak mówią, że dobrze jest zmieniać preparaty, bo organizm się przyzwyczaja. Poczytaj na Krakvetowym forum - tam naprawdę jest sporo o chondroprotetykach. Dolfos arhro Ha zawiera właśnie chrząstkę rekina, małża nowozelandzkiego i jeszcze jakieś tam dodatki. A arthroflex - siarczan glukozaminy i siarczan chondroityny (pewnie syntetyczne) - nie wiem, czy to można przedawkować. No i jeszcze wyciąg z czarciego pazura. Na opakowaniu jest napisane, że podaje się nie tylko leczniczo ale także wspomagająco, jak pies rośnie itp.
Może przyjrzyj się temu Dolfosowi arthro ha - ma bardziej naturalny skład no i tę chrząstkę w składzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Energy, bardzo Wam współczuję :( Ale będzie dobrze - to lekki piesek - byleby tylko nie chodziła, jak jej trochę ból popuści.
No to usługuj jej, usługuj :)[/QUOTE]

Dzięki, mam nadzieję:lol:
Usługuję:razz:ona od wczoraj tylko jojczy i chce być na rękach:cool3:
Biedulka moja:-(

[quote name='Equus']filodendron dzięki poczytałam i rzucił mi się ten preparat w konteście Kaji:
[URL]http://zdrowestawy.com.pl/index.php?p53,canine-inflamex-473ml[/URL][/QUOTE]

Dzięki Equus:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Po wszystkim będziesz miała psa rozpuszczonego jak dziadowski bicz ;)
Biedna suńka :glaszcze:[/QUOTE]

Już mam;)głaski przekazane, dzięki:lol:

[quote name='jambi']Biedna maleńka.... oby szybko było dobrze :kciuki:[/QUOTE]

Dziękujemy:lol:

[quote name='togaa']Biedne jesteście obie, dziewczynki ! Tak mi przykro.[/QUOTE]

Strasznie mi jej szkoda:shake:jeszcze do tego te małe gady czasami jej przed nosem jak wścieklizny latają:razz:

Kajunia powoli zaczyna chodzić na 4 łapkach, to znaczy na tej teraz zerwanej też już czasami się podpiera. Mam nadzieje, że będzie dobrze, bardzo Wam dziękuję za kciuki i serdeczne słowa:lol:Prosimy o jeszcze:lol:

Link to comment
Share on other sites

Energy nie fajnie że zerwała drugie, ale będzie dobrze, co tam, musi być dobrze i nie ma gadania (!)
Natomiast nie boję się, że Kaja będzie po rekowalescencji rozpuszczona, ona już dyryguje właścicielką ;)

Co do chrząstski to dawałam 1/2 dziennie do jedzenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta']Energy nie fajnie że zerwała drugie, ale będzie dobrze, co tam, musi być dobrze i nie ma gadania (!)[/QUOTE]

No musi pewnie, że tak! Zerwanie drugiego nie zdziwiło zbyt ani naszej wetki, ani wet-ortopedy, to podobno lubi chodzić parami:roll:
[quote name='aneta']
Natomiast nie boję się, że Kaja będzie po rekowalescencji rozpuszczona, ona już dyryguje właścicielką ;)[/QUOTE]

Dzięki:lol:wiedziałam Aniu, że wierzysz w moje umiejętności wychowawcze:evil_lol:no ale cóż warkot słyszałaś czasami przez telefon:cool3:
To prawda, Kajetana robi z nami co chce od zawsze. Jak niektórzy wiedzą trafiła do nas w trudnym bardzo okresie i nami zawojowała. Jest cudna i najukochańsza i ... rozpuszczona;) a nasza wetka od samego początku mówi, że całe szczęście, że jest mała, bo inaczej spałabym na wycieraczce:diabloti::evil_lol:

[quote name='filodendron']No, mizianko dla suńki. I siebie też pogłaszcz po głowie - co mogę więcej napisać? Trzymam kciuki.
Na jedzenie uważajcie, bo teraz zmniejszyło jej się zapotrzebowanie na kalorie - a nie ma nic gorszego dla psich stawów jak zbędne kilogramy.[/QUOTE]

Filodendron dzięki:lol:a mnie to Kaja pogłaszcze w nocy, bo teraz śpi mi już na głowie, przecież ruszyć jej nie można bo choruszek:cool3:
A jedzenie sama ograniczyła z 2 do 1 posiłku, więc w tej kwestii nie ma problemu. Teraz się martwię, że je zbyt mało:roll:

Link to comment
Share on other sites

No fakt, masz szczęście że nie zdecydowałaś się na czarnucha od Iwony tylko na małego (!)
A co do bulgotu to właśnie był przed chwilą na moich kolanach - Regina ostatnio bywała sama i nabrała przekonania, że moje kolana, mój wolny bok to tylko i wyłącznie jej miejsce i przestawia mamusię. Czarka się boi bo ten trzyma twardą łapą stado, ale i jemu mruczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta']No fakt, masz szczęście że nie zdecydowałaś się na czarnucha od Iwony tylko na małego (!)
A co do bulgotu to właśnie był przed chwilą na moich kolanach - Regina ostatnio bywała sama i nabrała przekonania, że moje kolana, mój wolny bok to tylko i wyłącznie jej miejsce i przestawia mamusię. Czarka się boi bo ten trzyma twardą łapą stado, ale i jemu mruczy.[/QUOTE]

No mam niewątpliwie szczęście:evil_lol:
Warkot jest rodzinny znaczy się:diabloti:u mnie tylko Kajucha ma prawo na mnie warczeć, bo jak Majka próbuje to łomot od mamusi dostaje:evil_lol:A Kumatek jest grzeczny i na mnie nie warczy:diabloti:ale między sobą to urządzają takie akcje, że strach podejść:evil_lol:

Moje suczydełka odpoczywają:loveu:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/193/271120110023.jpg/][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/818/271120110023.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ahahahaha :D Odpoczywają na miejscu męża, prawda? No toż to wypisz wymaluj nasze klimaty, tylko razy trzy. Tyle, że mój Filo wali się kołami do góry i chrapie. Mąż nie chrapie, a pies - kurczę - jak już się wmelinuje na jego połowę łóżka, to daje jak jakiś doberman :D Z głową na poduszce - obowiązkowo :D

Link to comment
Share on other sites

Kajucha ma się znacznie lepiej:lol:Nie byłyśmy jeszcze na kontroli u profesora, bo ja od ponad tygodnia leżę:cool3:ale usługiwanie chyba przynosi rezultaty.
Kajucha chodzi na 4 łapkach, boję się cieszyć ale naprawde chodzi:lol:początkowo podnosiła tą łapinkę zerwaną ostatnio ale np dzisiaj cały spacerek na czterech bez unoszenia do góry:lol:
Żeby tylko czegoś nie zmalowała, bo znowu zaczyna się wku... na córeczki, mam nadzieję, że ich za mocno nie pogoni:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...