Jump to content
Dogomania

Spajky z Orzechowiec jest w DT i szuka domku stałego - prosimy o wsparcie ...


albiemu

Recommended Posts

  • Replies 721
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Miesiąc minął i nikt biedaczka nie odwiedził....A u mnie straszne zmiany i to na gorsze na razie...Właścicielka mieszkania,w którym obecnie przebywamkazała mi pozbyć się do końca marca wszystkich zwierząt.Mogę zostawić tylko 2 sztuki.
Najprawdopodobniej będę od lipca musiała przenieśc się do mieszkania w bloku...i co ze Spajkim???

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Eeee tam zaraz zapomniały...tyle tych watków w subskrypcjach, że zanim się człowiek dokopie...Spajkulino wyglada rewelacyjnie, śladów po pobycie w schronie nie ma:) wyczytałam, że się będziecie przeprowadzać, skoro koło Krasnika to całkiem niedaleko nas, z przynajmniej znacznie bliżej niz teraz:) Serdeczne pozdrowionka!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Spajkuś jeszcze się nie przeprowadził.A jak do tego dojdzie to niestetyu nie koło Kraśnika tylko w opolskie,jeszcze dalej...

I mam wrażenie,że zostanie u mnie na zawsze....Bo kto by chciał małego,starego psiaka,który zaczyna miec problemy zdrowotne z kręgosłupem chyba i który na dodatek nie umie chodzić na smyczy?

A on jest takim pieszczochem,lgnie do ludzi,chce być glaskany i przytulany...Bardzo boi się burzy,pcha się wtedy do domu.Ostatnio też tak było -m wzieliśmy go do domu to położył się w pokoju na podlodze i ...spał w najlepsze.Burza już wtedy nie była straszna,bo miał swoich ludzi obok siebie.

Muszę iść z nim do weta,bo zaczyna miec problemy z tylnymi łapkami.Nagle zaczyna popiskiwac przy chodzeniu a potem leży i nie bardzo może się podnieść.Przednie łapiny w porządku a tylne nie chcą go nosić.Musimy sprawdzić co mu dolega.Szkoda tylko,że teraz to wyszło,bo miesiąc temu byl szczepiony i można było od razu sprawdzić.

Spajkunio pozdrawia cioteczki!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Z ciotek z tego wątku żadna nie jeździ od ponad roku do Orzechowców, nie mamy wogóle kontaktu ze schroniskiem żadnego. Jeździ tam tylko Neczka, która załatwiała z lunarmermaid dt . Neczka nie bywa na dogo, można się z nia kontaktować w inny sposób, podaje namiary na siebie w swoim podpisie. Ponieważ Spajki pojechał do lunarmermaid na dt, ma zapewne podpisane ze schroniskiem jakąś umowę na ten temat i tylko schronisko może podejmować jakiekolwiek decyzje na temat tego co ze Spajkim zrobić, żadna z nas nie ma takiej mozliwości.
Ja z ciekawości dzwoniłam dziś do lunarmermaid pytać o Spajkiego, dowiedziałam się, że owszem mieszka w garażu, ma dwa długie spacery dziennie, jedzenie , świeżą wodę i swoje posłanie, nie sprawia wrażenia nieszczęśliwego, wręcz całkiem nieźle sobie radzi. Sytuacja ma się rozwiązać w ciągu najbliższych 2-3 tygodni, tzn. mają zmienić miejsce zamieszkania, a co za tym idzie Spajki opuści garaż. Po za tym zapewniono mnie, że absolutnie pies do schronu żadnego nie trafi. Czy to wszystko prawda , nie wiem, nie jestem w stanie na żywo sprawdzić czy rzeczywiście Spajkiemu jest tam w miarę dobrze , jak długo tam zostanie, też pokaże tylko czas....
Zdjęcie z dzisiejszego spaceru dostałam MMSem:

[IMG]http://img832.imageshack.us/img832/2380/0000001i.jpg[/IMG]

Czy ktoś ewentualnie mógłby tam podjechać i zobaczyć jak się ma Spajki? jakie warunki ma w tym garażu? Czy lunarmermaid wyrazi na to zgodę?? Być może to uspokoiło by troche sytuację??
Ja wiem tyle, Spajki w dniu opuszczania schronu był ogromnie przerażonym psem, przywierał do podłoża i się nie ruszał, nigdy nie miał zapewne wcześniej kontaktu z człowiekiem, a spędził w schronie w tragicznych warunkach ok. 8 lat bodajże, lunarmermaid dała mu szansę, wiele sie u nich nauczył, pokonał strach, ona jest właściwie jego najbliższą osobą, nigdy żadnego innego człowieka nie miał ( na tym wątku było troche fot i filmików , które pokazują jego ogromne postępy ) Jeżeli wogóle miałby wracać do schronu to tylko do Orzechowców ( tak jest zapewne w umowie o ile dobrze pamiętam ) ale o tym może tylko schronisko zadecydować czy go odbiera, ewentualnie sama lunarmermaid psa oddać. Natomiast wiem, że byłoby to dla niego koszmarem i tragedią....
Trudno mi tu cokolwiek więcej napisać..
Jeżeli osoby znające bliżej temat i naocznie widzące warunki w jakich przebywa Spajki uznają za słuszne powiadomienie o tym schronu to tu jest kontakt:
tel. 16 672 07 07 (najlepiej dzwonić do godziny 15:00)
e-mail: [email][email protected][/email]

Lunarmermaid zapewnia, że nie zamierza go nigdzie oddawać i robi wszystko aby móc zmienić miejsce zamieszkania jaknajszybciej , aby psiak miał takie warunki jak wcześniej.

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 3 months later...
  • 1 month later...

[quote name='Becia66']czy ktoś wie, co u Spajkusia słychać ? :roll:[/QUOTE]
Tak... Spajky jest prze-smutnym, wystraszonym psem, który znów od kilku miesięcy musi spać w schroniskowej budzie.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/339/566image2.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/4631/566image2.jpg[/IMG][/URL]

[B]lunarmermaid[/B], [COLOR=red]zrobiłaś cokolwiek, żeby pomóc mu w znalezieniu domu, jak obiecywałaś odwożąc go do schroniska ? :angryy:
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...