Neczka Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Wytrzymaj jeszcze chwilkę piesku... Jeśli AniaB postanowiła po Ciebie przyjechać, to wiem, że na 100% Cię nie zostawi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 [quote name='halcia']Nie dlatego,że Ania nie próbowała,warunki drogowe złe,ślizgawica,Ania ponowi próbe....[/quote] O to mi chodziło:roll: Źle to ujełam :oops::oops::oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aganela Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Jugi-Jogi może już jedziesz ciepłym autkiem w ten mroźny wieczór do stałego Domku..??? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 [quote name='aganela']Jugi-Jogi może już jedziesz ciepłym autkiem w ten mroźny wieczór do stałego Domku..??? :p[/quote] Dzisiaj warunki drogowe jeszcze gorsze niż wczoraj.......:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Joguniu - niech ci sie uda.:tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Może dzisiaj pojedziesz do domku?Trzymam kciuki Jugolku,wytrzymaj jeszcze troszkę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Trzymamy mocno:kciuki::kciuki::kciuki: zeby sie wszystko udalo!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Czekamy na dobre wiesci ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Myśle,że Ania się nie obrazi,że to ja zawiadamiam,ale Jugola ma w domu.Podobno je i śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Jezusie , to cudnie.!:multi::multi:Teraz pomalenku , powolutku , piesiu , bo to pierwszy domek !Jezu jak fajnie:mdrmed::mdrmed: normalnie gebucha mi sie cieszy naokolo glowy. Trzymam :happy1:I z tego wszystkiego ide na:sg168:! Dzieki cioteczce Annie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 :multi: cudownie. Dziekujemy za ogromne serce i pomoc :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Witajcie! Co slychac u Jogusia? Jak sie czujecie , czy juz sie troszke zadomowil? Jogulek kochany:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 gdzie Ania? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 [quote name='mru']gdzie Ania? :D[/quote] Aniu skrobnij coś, pliiissssss.....:modla: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted December 29, 2008 Author Share Posted December 29, 2008 [quote name='becia66']Aniu skrobnij coś, pliiissssss.....:modla: :loveu:[/quote] rozmawiałam tyle co z Aneczką Jugol śpi i śpi i śpi Ma kłopoty ze wstawaniem więc Ania mu pomaga, spacer na siku i kuuu potem domek i śpi i śpi ... Na boku jak Ania go zabierała miał duże owrzodzenie ale pękło i ładnie się oczyściło ... dzisiaj jednak jadą do weta sprawdzic co to i po antybiotyk bo pewnie potrzebny będzie. Ania troszczy się z wielkim sercem o Jugola, który najczęsciej przesypia jej nadmiary troski. Teraz zastanawiam się czy to ewidentnie kwestia wieku Jugolka czy też za wiele go spotkało w życiu i spokojny sen najcenniejszy. Aniu dzielna jesteś, Jugol będzie potrzebował trochę czasu na odespanie, zaaklimatyzowanie ... serce masz wielkie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Aniu co tam u Jugolka słychac ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 I na 1................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 [quote name='SZPiLKA23']I na 1...................[/quote] Szpilka nie pomyliło ci sie coś ??? :eviltong: Przecież Jugol już dupkę u AniP od paru dni grzeje....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 I niech grzeje jak najdluuuuuuzzzzzzeeejjjjjjj!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 [quote name='becia66']Szpilka nie pomyliło ci sie coś ??? :eviltong: Przecież Jugol już dupkę u AniP od paru dni grzeje....:evil_lol:[/quote] Juz poleciałam jak automat bo tyle mamy watkow ze mi sie miesza:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Stało sie cos? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Ania może coś skrobnie dzisiaj ale nie ma zbyt dobrych, radosnych wieści...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaB Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 No więc jestem...Miałam problemy z zalogowaniem się w niedzielę a wczoraj mało czasu bo lekarz (dla Szymka) weterynarz (dla Tobiego/Jugola),podpisywanie pewnych papierów w urzędzie i jeszcze ksiądz "po kolędzie".Chciałabym napisać coś optymistycznego ale...Tobi to stary pies,dużo starszy niż by to z początku wątku wynikało,ma pewnie z 15 lat Prawie nie słyszy , mało widzi,ma problemy z wstawaniem chociaż jak już wstanie to powoli chodzi.Cały czas śpi zwinięty w kłębek,nie budzi się jak do niego przychodzę z jedzeniem,czy tak tylko-muszę dopiero pogłaskać go po głowie to podnosi nos i wącha.Jak go brałam ze schroniska miał ogromnego wrzoda na plecach,który mu pękł i wylało się z niego pełno ropy i krwi,ale ładnie teraz to zasycha.Nie będę go na razie kąpać bo zimno a chcę żeby wychodził na podwórko na siku,i boję się że po kąpieli nawet na drugi dzień to by zmarzł a w jego wieku jakaś choroba to byłoby niewesoło.Jego dzień wygląda więc tak że trzy razy dziennie je małe porcje,wtedy jest wyprowadzany na siku wraca i śpi...Nic poza tym...Nie wstaje, nie rozgląda się,nic...Strasznie to smutne,przynajmniej dla mnie bo myślałam że będzie bardziej,no nie wiem jak to określić "kontaktowy" A w dodatku za każdym razem jak do niego idę to prześladuje mnie myśl czy on jeszcze tą głowę podniesie :-( Jak będą jakieś nowe wieści to napiszę,bo na razie to sami widzicie...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Joguniu ale jestes juz w domku , swoim,wiec cioteczko napewno troszke dni jeszcze minie i pomalenku zacznie spacerowac po domku , przychodzic na mizianko . Staruniek cudny:calus::calus: Jogus , to twoj domek , juz sie nie boj , ze bedzisz sam. Cioteczko z calego serducha wam zycze chwil coraz radosniejszych .Jugolek napewno odzyje , tylko musi sie przyzwyczaic .:happy1::happy1:Bedzie lepiej , napewno.Cioteczce Annie - Dziekujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Aniu... kochana :) nawet nie wiesz jak to ważne, co dla niego zrobiliście nawet jeśli nie kontaktuje a wiem, jak to jest... to strasznie smutne :( że on tak tam siedział niezauważany i teraz to już schyłek :( i on nie ma juz siły się cieszyć ale jest mu dobrze, jest spokojny mój Mojżesz też tak miał u nas się już zupełnie "wyluzował" i odchodził sobie powoli w ogóle ze trzy razy chyba się cieszył... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.