Jump to content
Dogomania

Aborcja - za i przeciw.


Cekinka13*

Recommended Posts

  • Replies 930
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL]http://arka.strefa.pl/[/URL] a o akcji konkretnie tu: [URL="http://arka.strefa.pl/Akcja-2009/akcja_sterylizacji_2009.html"]Ogolnopolski Dzien Sterylizacji Zwierzat 2005[/URL]
Tylko nie wiem, czy ten 1% oni tez moga brac...niech sie Arka wypowie - jak nie moga, to moze skieruje do innej organizacji.

Link to comment
Share on other sites

A tu nic nowego - po prostu ktoś nie miał sumienia uśpić i litościwie podrzucił - a reszta jak zwykle...
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/garbiki-psy-z-klatek-na-kroliki-134599/[/URL]

Kochani a może założymy skarbonkę na podobnych zasadach jak Rozi założyła dla psich staruszków ( łącze w mojej sygnaturze ) [B]z przeznaczeniem na sterylki.[/B]
Takie drobne nawet wpłaty dają w sumie całkiem sensowne kwoty - można by nimi wspomóc np dogomaniaków gotowych zorganizować takie akcje w schronach gdzie pracują.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anetta'] Rewelacyjny pomysł.[/quote]
Czy faktycznie uważacie, że warto cos takiego ruszyć?
Wypowiedzcie się proszę.
I za wszelkie szczegółowe ( zwłaszcza dotyczące zasad wypłat ze skarbonki) rozwinięcie pomysłu bedę tez bardzo wdzięczna.
Jesli ma ruszyć to trzeba na wstępie opracować bardzo dobry regulamin bo nie łudzę się, że te pieniądze byłyby kroplą w morzu potrzeb.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Pomysł bardzo dobry - można zrobić skarbonkę właśnie na sterylki aborcyjne :lol: chętnie w takie coś zainwestuje.[/quote]
Aborcyjne będą już zawężeniem.. tylko kto będzie wybierał, którą sukę pierw ciachnąć? No i jeszcze jedno.. cena. Ostatnio ktoś mówił, że gdzieś na Śląsku sterylka kosztuje ok. 300-400 zł..(muszę znaleźc ten wątek), a np. gdzieś indziej to kwota 100-200zł.. Szkoda, że nie wszyscy weci chętnie współpracują :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']Czy faktycznie uważacie, że warto cos takiego ruszyć?
Wypowiedzcie się proszę.
I za wszelkie szczegółowe ( zwłaszcza dotyczące zasad wypłat ze skarbonki) rozwinięcie pomysłu bedę tez bardzo wdzięczna.
Jesli ma ruszyć to trzeba na wstępie opracować bardzo dobry regulamin bo nie łudzę się, że te pieniądze byłyby kroplą w morzu potrzeb.[/quote]
Pomysł bardzo dobry - można zrobić skarbonkę właśnie na sterylki aborcyjne :lol: chętnie w takie coś zainwestuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']Aborcyjne będą już zawężeniem.. tylko kto będzie wybierał, którą sukę pierw ciachnąć? No i jeszcze jedno.. cena. Ostatnio ktoś mówił, że gdzieś na Śląsku sterylka kosztuje ok. 300-400 zł..(muszę znaleźc ten wątek), a np. gdzieś indziej to kwota 100-200zł.. Szkoda, że nie wszyscy weci chętnie współpracują :roll:[/quote]
owszem będzie zawężeniem , ale jakże koniecznym , zobacz ile na dogo jest sióstr miłosierdzia broniących jak lew życia poczętego :shake:
łatwiej takiej skarbonce będzie uzbierać na drobniejszy cel , niż sterylki wszystkich psów ..... nie oszukujmy się - nie nastać nas na to ... chyba że faktycznie będą duże oferty pomocy ..... i sporo kasy się nazbiera ...
wąska specjalizacja da dużo większe efekty , niż rzucanie się od razu na głęboką wodę .... zważywszy , że suk które wymagają aborcji .... jest sporo mniej .. dwa sterylka aborcyjna , nie może czekać .. ciąża suki trwa 62 dni ;)
a objawy ciąży widać zazwyczaj po ok 4 tygodni od krycia ....
Gdyby był taki fundusz - sterylek aborcyjnych - pojawia się suka w ciąży i już można wykonać zabieg .. już są pieniądze ....nie trzeba czekać , nie trzeba zbierać , prosić .. wykłada się uzbieraną kasę ....

co do cen , no cóż , są weci i biznesmeni

Link to comment
Share on other sites

tak z tym zawężeniem do sterylek aborcyjnych to jest dobra mysl- przynajmniej mnie się podoba;)
Dzięki temu, że pieniądze byłyby "na już " czyli przed porodem można by dodatkowo uniknąć usypiania juz narodzonego miotu.
A może forma kasy zapomogowo -pożyczkowej? I takie warunki spłaty pożyczki aby można było już spokojnie uzbierać na zwrot?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']tak z tym zawężeniem do sterylek aborcyjnych to jest dobra mysl- przynajmniej mnie się podoba;)
Dzięki temu, że pieniądze byłyby "na już " czyli przed porodem można by dodatkowo uniknąć usypiania juz narodzonego miotu.
A może forma kasy zapomogowo -pożyczkowej? I takie warunki spłaty pożyczki aby można było już spokojnie uzbierać na zwrot?[/quote]
Dobry pomysł, ale sterylka musiała by być tylko suczek w hotelikach i DT
A kotki też by to obejmowało?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']
Taks, to jakbyś to widziała? Składki takie jak w Skarbonka?[/quote]
Pomysł jest świeży więc na razie czytam co piszecie, sama myślę...teraz to burza mózgów;)

Idea skarbonki polega na maleńkich ( takich właściwie do udźwignięcia przez każdego) wpłatach ale systematycznych i na dużej liczbie uczestników. Czyli mówiąc obrazowo ziarnko do ziarnka... [U]I to bym proponowała skopiować.[/U] Oczywiście to nie wyklucza ( tak jak u Rozi) i jednorazowych wpłat.
Będzie to wymagało przy obsłudze sporo pracy ale to na razie zostawmy:lol:
Co do pytania do kogo by ta kasa mogła iśc to uważam że musi być pełna kontrola czyli pewnie faktura od weta za zabieg (?) pewnie jakis wątek na PwP - nie wiem - tu liczę i na Wasze pomysły aby z jednej strony była pełna jasnośc i kontrola wydatków a jednoczesnie aby nie mnożyć bytów wydłużających procedurę bo chodzi o [U]szybką [/U]pomoc.
Koty bym raczej wykluczyła - natomiast jak rzecz cała się sprawdzi to nic nie stoi na przeszkodzie aby na Miau zrobic cos podobnego.
A co myslicie o formule pożyczek? A może z założenia pokrywanie nie całości tylko części kosztów aby to nie była tylko gotowa "rybka" ale i trochę mobilizacja do własnej przedsiębiorczości;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rybka_39']ale sterylka musiała by być tylko suczek w hotelikach i DT
[/quote]
Rybka a możesz rozwinąć myśl czemu tak uważasz?
To znaczy czemu wykluczasz np schroniska jeśli tam technicznie jest taki zabieg możliwy a nie ma środków.

Link to comment
Share on other sites

Jestem jak najbardziej ZA aborcją i kastracją. Wszystkich wokół siebie namawiam na kastrację, ale efekty mizerne. Moje otoczenie i rodzina to istny ciemnogród.:angryy: Ja swoje, oni swoje. Twierdzą ze to ja okaleczam swoje zwierzeta. Kastracja jest be, ale topienie małych kotków jest ok. Czasami juz brak mi sił.:-( Nawet wydawaloby sie uczeni ludzie po studiach nie rozumieją problemu. Nie mają tez pojecia co sie dzieje w schroniskach. Ostatnio jak znajoma szukala domu dla 3 mlodych kotków to namawialam ją do wykastrowania kotki. Po jakims czasie pochwalila sie ze bylo mnostwo chętnych na te kotki i ludzie przyjeżdżali po nie z daleka. Tak wiec kotki nie wykastruje, bo przeciez są chetni na male. Ale do schroniska tyłka nie ruszy, na internet nie wejdzie i nie zobaczy ile zwierzat szuka domów, a ona im tą szanse na dom zabiera.Totalna zalamka. Ludzie z miau sobie zyly wypruwają szukając domow dla kotow, a tyle nieodpowiedzialnych i (musze to napisac) głupich ludzi w najlepsze sobie rozmnaza zwierzeta!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli by pomysł wypalił, trzeba by stworzyć wątek i wysłać do wszystkich użytkowników albo prosić administratora żeby zawsze był na pierwszej stronie. Pewnie tylko posty o sytuacji suki, skąd w jakim stanie, który tydzień...
Taks, a nie uważasz że jak weźmie się pod uwagę też schrony to będzie zamieszanie? Ja nie wiem, pytam.. może to czasem być unikanie kosztów.. nie znam się.. :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']
Taks, a nie uważasz że jak weźmie się pod uwagę też schrony to będzie zamieszanie? Ja nie wiem, pytam.. [U]może to czasem być unikanie kosztów[/U].. nie znam się.. :oops:[/quote]
Tak to prawda ale z drugiej strony taki zabieg w schronie jeśli jest zrobiony "po kosztach" to znaaacznie mniejszy wydatek niż w zewnętrznym gabinecie ( owszem leki,nici kosztują ale odpada koszt utrzymania gabinetu,podatki , [U]zarobek weta[/U] czyli to wszystko za co trzeba bulić w cenie zabiegu "na mieście") I jeśli juz to w tym wypadku widziałabym to właśnie jako zwrot za materiały i tyle. No i oczywiście musiałaby to być [U]konkretna [/U]suka wskazana przez wolontariuszy i przedstawiona na dogo.

[B]Kochani, rzucajcie nawet myśli "nieuczesane" - śmiało;)
Ja zaczynam wierzyć, że z tego coś się urodzi ale co wiele głów to nie jedna;) i [U]każdy pomysł[/U] może być inspirujący
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Z drugiej strony, jeśli trafi się na weta z powołania to też może zrobić zabieg po kosztach.. choć jednostkowe przykłady znam.. :roll: ale moim zdaniem to ma szansę się udać. I na pewno się przyda... Tylko kto za to będzie odpowiadał, Taks?:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...