Jump to content
Dogomania

Aborcja - za i przeciw.


Cekinka13*

Recommended Posts

  • Replies 930
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Vectra']
a czy nie uważasz , że temat o aborcji wziął się właśnie z tegoż powodu , przepełnienia w schroniskach ?
gdyby schroniska były puste lub by psów w niech było niewiele .. to chyba logiczne , że temat eutanazji ślepych miotów i aborcji... by nie powstał?
te dwa tematy , to jak by nie patrzył - jedna całość[/quote]


Powtarzam - wypowiadam się przeciwko usypianiu ślepych miotów!

Powtarzam również - jeśli sposobem na przepełnienie schronisk jest uśpienie psa, to dlaczego nie uśpić takiego, które nie rokuje nadziei na adopcję. Szczeniaki szybciej znajdują domy.

Nie rozumiem też dlaczego usypia się ślepy miot, a ratuje za wszelką cenę psa po wypadku z np. złamanym kręgosłupem, gdzie koszty leczenia wynoszą 5-8 tysięcy. Dla mnie to nielogiczne. Taka kwota pomogłaby wielu innym psom np. w schroniskach wydana na sterylizację suk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']
Powtarzam również - jeśli sposobem na przepełnienie schronisk jest uśpienie psa, to dlaczego nie uśpić takiego, które nie rokuje nadziei na adopcję. Szczeniaki szybciej znajdują domy.[/quote]


Pewnie ze szczeniaki szybciej znajda domy, ale czy to ze ten jeden szczeniak, ktory juz trafil do jakiegos domu, na 100% tam zostanie? CZy nie doprowadzimy do sytuacji, ktora mamy teraz, ze psa mozna bardzo latwo zalatwic, a jak dorosnie wyrzucic na ulice albo w jakis inny sposob go sie pozbyc. Szczerze mowiac wieksze zaufanie zyie do osoby ktora bierze doroslego psa, bo taka decyzja znacznie czesciej jest przemyslana niz spontaniczne wziecie szczeniecia. Chociaz, niestety, czaem ktos nawet takiej decyzji nie przemysli. W koncu pies to fajna zabawka :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']Zaraz, zaraz - czyli tak naprawdę należy usypiać wszystkie szczeniaki jakie przychodzą na świat?

Matko - popadacie w ostrą przesadę. Zatem: załóżmy, że ten ze złamanym kręgosłupem pochodzi z uznanej hodowli, która przestała istnieć, bowiem jego właściciel z przyczyn naturalnych odszedł z tego świata i nie ma spadkobierców.:roll: A pies ów uciekał przed hyclem i dlatego wpadł pod samochód. Nikt go zatem nie chcial usypiać, gdy był ślepym szczeniakiem.

Ratowanie za wszelką cenę tak chorego psa ma sens? Ale szczeniaka już nie?




Przykro mi, ale nie rozumiem tego posta...[/quote]
[SIZE=7][B]HALO HALO?!?!?
Nie odpowiadasz na moje pytania, bo nie potrafisz tak naprawdę wybronić swojej teorii proponując inne rozwiązanie, niewygodnie?[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']Powtarzam - wypowiadam się przeciwko usypianiu ślepych miotów!

Powtarzam również - jeśli sposobem na przepełnienie schronisk jest uśpienie psa, [B]to dlaczego nie uśpić takiego, które nie rokuje nadziei na adopcję.[/B] Szczeniaki szybciej znajdują domy.

[B][I]Czyli jakiego, Twoim zdaniem?[/I][/B]

Nie rozumiem też dlaczego usypia się ślepy miot, a ratuje za wszelką cenę psa po wypadku z np. złamanym kręgosłupem, gdzie koszty leczenia wynoszą 5-8 tysięcy. Dla mnie to nielogiczne. Taka kwota pomogłaby wielu innym psom np. w schroniskach wydana na sterylizację suk.

[I][B]A co z Gwiazdeczką? Ona była chyba szczeniorem ze złamanym mostkiem, a też ją ratowano... ją też trzeba było uśpić?[/B][/I][/quote]

Zauważ, że zawsze mówisz ogólnie o psach, że starego psa (jako np. nie rokującego do adopcji) można uśpić, a szczeniąt nie. Pies zdaje się być dla Ciebie bezimienną istotą, która mówi (jak widać w przypadku tego ckliwego czegoś, co mój profesor od filozofii nazwałby po swojemu: pseudomiłosiernym, ckliwym bełkotem), a nie jest dla Ciebie konkretnym przypadkiem. Co z tego, jeśli uratujesz jednego psa ze schronu, kiedy za dwa dni czeka 5 kolejnych? Syzyfowa praca...

Ja uważam, że psy będą cierpieć bardziej, jeśli dopuścimy do rodzenia się i utrzymywania przy życiu szczeniaków niż jak uśpimy te szczeniaki, żeby tamte miały większe szanse. Po prostu, prawo wyboru, prawo selekcji.

Jeżeli chcesz traktować psy i ludzi na równi: w Rzymie zrzucano niemowlęta z wadami do przepaści - cóż, trudno. Skoro nie ma środków ani metod, aby się zająć, lepiej wyeliminować, żeby nie cierpiało. Taka prawda. A jeżeli są środki i metody, aby zmniejszyć populację szczeniąt bez ich usypiania, to pokaż mi je.

Pewnie, że winą człowieka jest, że dopuścił do ciąży suki. Ale winą drugiego człowieka, do którego trafia sucz jest też, że mimo iż miał wybór aborcji, nie dokonał jej - a nie potrafi zająć się szczeniakami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra'] Gdyby ten opisywany przez Ciebie piesek ze złamanym kręgosłupem, został uśpiony gdy był ślepą kijanką ... nie cierpiał by .. wystarczyło skrócić mu cierpienie wcześniej.[/quote]

Zaraz, zaraz - czyli tak naprawdę należy usypiać wszystkie szczeniaki jakie przychodzą na świat?

Matko - popadacie w ostrą przesadę. Zatem: załóżmy, że ten ze złamanym kręgosłupem pochodzi z uznanej hodowli, która przestała istnieć, bowiem jego właściciel z przyczyn naturalnych odszedł z tego świata i nie ma spadkobierców.:roll: A pies ów uciekał przed hyclem i dlatego wpadł pod samochód. Nikt go zatem nie chcial usypiać, gdy był ślepym szczeniakiem.

Ratowanie za wszelką cenę tak chorego psa ma sens? Ale szczeniaka już nie?

[quote name='ladySwallow']Zauważ, że zawsze mówisz ogólnie o psach, że starego psa (jako np. nie rokującego do adopcji) można uśpić, a szczeniąt nie. Pies zdaje się być dla Ciebie bezimienną istotą, która mówi (jak widać w przypadku tego ckliwego czegoś, co mój profesor od filozofii nazwałby po swojemu: pseudomiłosiernym, ckliwym bełkotem), a nie jest dla Ciebie konkretnym przypadkiem. Co z tego, jeśli uratujesz jednego psa ze schronu, kiedy za dwa dni czeka 5 kolejnych? Syzyfowa praca...

Ja uważam, że psy będą cierpieć bardziej, jeśli dopuścimy do rodzenia się i utrzymywania przy życiu szczeniaków niż jak uśpimy te szczeniaki, żeby tamte miały większe szanse. Po prostu, prawo wyboru, prawo selekcji.

Jeżeli chcesz traktować psy i ludzi na równi: w Rzymie zrzucano niemowlęta z wadami do przepaści - cóż, trudno. Skoro nie ma środków ani metod, aby się zająć, lepiej wyeliminować, żeby nie cierpiało. Taka prawda. A jeżeli są środki i metody, aby zmniejszyć populację szczeniąt bez ich usypiania, to pokaż mi je.

Pewnie, że winą człowieka jest, że dopuścił do ciąży suki. Ale winą drugiego człowieka, do którego trafia sucz jest też, że mimo iż miał wybór aborcji, nie dokonał jej - a nie potrafi zająć się szczeniakami.[/quote]


Przykro mi, ale nie rozumiem tego posta...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']Dużo emocji, mało sensownych wniosków, niestety. Ja daję wam prawo do waszych poglądów, ale nie zgadzam się z nimi. W dniu, w którym przyznam, że można, idąc za eufemizmem, usypiać ślepe mioty, uznam, że w zasadzie można uśpić każdego zbędnego i zawadzającego psa ograniczając w ten sposób ich nadpopulację.

Tymczasem szkoda energii na jałową dyskusję :roll:.[/quote]
Masz rację dyskusji z Tobą jest jałowa.
[B]Bo ja pytam co mamy zrobic ze ślepym miotem wiedząc, że w schronisku czeka go okrutna śmierć, a Ty mi mydlisz oczy pytaniami czemu ratujemy psy ze złamanym kręgosłupem.[/B]
Póki nie odpowiesz na to pytanie póty bede uważać Twoje zdanie za dziecinne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']Prawdopodobnie nie przeczytałam wszystkich postów, bowiem odpowiedzi na moje wypowiedzi wskakiwały przed moimi jako napisane wczesniej :roll:. Jeśli "inne rozwiazanie" dotyczy przepełnionych schronisk, to wypowiedziałam się ...

Pozdrawiam[/quote]
[SIZE=6]Nie, pytanie powtórzę 10 raz.
Co mamy zrobić ze ślepym miotem wiedząc, zę w schronisku zginie, piszę dużymi literami bo admin nic nie robi by powstrzymać skaczące posty.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milady']Zaraz, zaraz - czyli tak naprawdę należy usypiać wszystkie szczeniaki jakie przychodzą na świat?

Matko - popadacie w ostrą przesadę. Zatem: załóżmy, że ten ze złamanym kręgosłupem pochodzi z uznanej hodowli, która przestała istnieć, bowiem jego właściciel z przyczyn naturalnych odszedł z tego świata i nie ma spadkobierców.:roll: A pies ów uciekał przed hyclem i dlatego wpadł pod samochód. Nikt go zatem nie chcial usypiać, gdy był ślepym szczeniakiem.

Ratowanie za wszelką cenę tak chorego psa ma sens? Ale szczeniaka już nie?




[B]Przykro mi, ale nie rozumiem tego posta...[/B][/quote]

Mi też przykro, bo wystarczy go przeczytać :evil_lol::roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Ustawa o ochronie zwierząt , nie zezwala na usypianie zdrowych psów
ślepe mioty , aborcja ,[B][COLOR=red][U] psy stare[/U][/COLOR][/B] , chore - owszem , są zgodne z prawem.
Debil tej ustawy nie pisał .....

[/quote]

tylko dlatego,ze stare nie pozwala!!!:shake: nieuleczalnie chore- tak, agresywne- tak.

Link to comment
Share on other sites

Dużo emocji, mało sensownych wniosków, niestety. Ja daję wam prawo do waszych poglądów, ale nie zgadzam się z nimi. W dniu, w którym przyznam, że można, idąc za eufemizmem, usypiać ślepe mioty, uznam, że w zasadzie można uśpić każdego zbędnego i zawadzającego psa ograniczając w ten sposób ich nadpopulację.

Tymczasem szkoda energii na jałową dyskusję :roll:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rybka_39'][B]HALO HALO?!?!?[/B]
[B]Nie odpowiadasz na moje pytania, bo nie potrafisz tak naprawdę wybronić swojej teorii proponując inne rozwiązanie, niewygodnie?[/B][/quote]


Prawdopodobnie nie przeczytałam wszystkich postów, bowiem odpowiedzi na moje wypowiedzi wskakiwały przed moimi jako napisane wczesniej :roll:. Jeśli "inne rozwiazanie" dotyczy przepełnionych schronisk, to wypowiedziałam się ...

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

milady tak jak pisałam wcześniej, co z tego, że uśpimy dorosłego psa, kiedy na jego miejsce przyjedzie kilka szczeniąt. Nie ma pewności, że wszystkie z tych szczeniąt trafią do domów. W takim razie uważasz że i tak lepiej zostawić te szczeniaki bo może im się uda a jak nie to za kilka lat uśpimy je jako dorosłe psy, żeby zrobiły miejsce dla kolejnych szczeniaczków:multi: hura niech zyje taka ideologia:shake::shake::shake::shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Ja tak cichutko przyglądam się oczami widza i czekam, aż nastąpi wreszcie ten moment, w którym Milady poda konkretne, alternatywne rozwiązanie..[/quote]
Jak wyjdę z siebie stanę obok i naprawię dogo- bo wtedy już nie będzie mogła zwalic winy, że nie odpowiada na pytania bo posty skaczą.:multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

A nawiązując do chorych szczeniąt i kategoryzowania, to może się [B]Milady[/B] zastanowi ile szczeniąt po odchowaniu w schroniskowych warunkach przeżywa i ile pozostaje zdrowymi, ile z tych z kolei wraca później do schronu albo ląduje na ulicy, bo wyrosły, bo są nie takie, jakie miały być, bo niszczą, bo się załatwiają gdzie popadnie, bo pojawiły się problemy natury wychowawczej, zdrowotnej itd. może od tego należałoby wyjść. Bo Jej czcze, czysto ideologiczne roztrząsanie w kółko tego samego chyba do niczego konstruktywnego nie doprowadzi.

Link to comment
Share on other sites

Milady - owszem masz rację - usypianie ślepych miotów a ratowanie za wielkie pieniądze psów chorych jest nielogiczne ale...
1/ mówimy tu o pewnych rozwiązaniach [U]systemowych[/U] a one mają to do siebie, że nie zawsze ( nie [U]w kazdym[/U] indywidualnym przypadku) są sprawiedliwe/logiczne choć w całości logikę mają
2/usypianie maluchów w skutkach eliminuje nie tylko ich zycie ale i zycie ich ew. potomstwa - im młodszy pies tym wyłączenie go z z populacji daje większe skutki dla ograniczenia populacji ( a więc ta śmierć jest bardziej "sensowna" - to tak z szacunku do zycia własnie ,aby tego zycia odbierac najmniej dla uzyskania największych pożądanych skutków)
3/odchowanie szczeniaka w warunkach schroniskowych to koszty duuużo wiekszy niz wypadku utrzymania dorosłego psa.
Specjalnie przystosowane , oddzielne pomieszczenie, odpowiednia, wysokojakosciowa karma, dodatkowy personel ( i ze wzgledów sanitarnych i ze wzgledu na koniecznośc praktycznie całodobowej opieki, sztucznego dokarmiania itd) odżywki, cykl szczepień niezbędnych u szczeniaków - a i tak szanse, że odchowa się zdrowego równiez pod względem psychicznym ( kwestia socjalizacji, dostarczenia odpowiednich bodźców koniecznych do rozwoju...) psa jest mizerna.Raczej byłaby to bardzo kosztowna "hodowla" psich kalek , zdziczałych, lękliwych, z deficytami nie do odrobienia w późniejszym zyciu.
4/ akcje ratowania za duże srodki psów chorych to absolutny margines. Schroniska się tym nie zajmują -jak juz to robią to wolontariusze. Na dogo takich akcji jest ile? - 100 - 200 rocznie? O jakich pieniądzach więc mówimy? 100 tyś? Pewno znacznie mniej ale powiedzmy... I pomnóżmy to jeszcze przez 5 zakładając że na dogo świat sie nie kończy. Tak wiec mamy "nielogicznie" wydane pół miliona rocznie. A wiesz ile kosztuje wybudowanie jednego malutkiego schroniska z najprymitywniejszym zapleczem? Takiego żeby tam nie zdychały DOROSŁE psy z głodu, chłodu i chorób? Akurat ten temat w Krakowie jest znany - po likwidacji "Olkusza" kilka gmin pozostało bez schronisk i trzeba cos natychmiast stworzyć i mówi się o dziesiątkach milionów złotych. A to tylko kilka podkrakowskich gmin...mała plamka na mapie Polski

Link to comment
Share on other sites

Arko , pisząc stare ... źle wstawiłam przecinek ... napisałam wyżej - nie wolno usypiać zdrowych dorosłych psów ... stary pies zdrowy ... jest również dorosły :)

A Milady , cóż .. nie zna odpowiedzi jak opustoszyć schroniska ... dlatego upiera się przy swoim miłosierdziu ....
Nikt nie szczerzy zębów i nie skacze z radości , poddając eutanazji szczeniaki , to bardzo boli , wylewa się łzy ... ale w obecnych czasach , trzeba wybrać - mniejsze zło .....

Hodowla psów rasowych , to inna bajka .. mówię o prawdziwych hodowcach , miłośnikach rasy , nie małych szczeniaczków.
Hodowca psów rasowych , wybierając ojca przyszłych szczeniąt , nie kieruje się kategoriami , że śliczny i moja suczka go lubi , nie oddaje szczeniąt do schronisk dlatego że gdy skończą ileś tam tygodni , nie ma na nie chętnych ...
Zresztą psów rasowych w Polsce mamy niewielki odsetek w stosunku do całej populacji psów .....
w 2008 roku do schronisk trafiło 90 tysięcy psów ..... to prawie tyle co wszystkich psów rasowych , ale to kilka procent populacji psów żyjących w naszym kraju ...

Pisząc pies rasowy , mam na myśli psa z udokumentowanym pochodzeniem:) Podobieństwo do jakieś rasy psa , nie czyni z psa psem rasowym ...

Psów jest za dużo , my ludzie je namnożyliśmy , my ludzie musimy zatem decydować co z nimi dalej .... to nasze sumienie , nie psów ...
W naturalnych warunkach , przy tak ogromnej liczbie danego gatunku zwierząt , braku pokarmu - selekcje przeprowadziły by dorosłe osobniki - szczeniaki zostały by zagryzione .... najpewniej przez swoją własna matkę ..... tak , to jest okrutne w naszym ludzkim odczuciu .. w świecie zwierząt , to norma ... by podtrzymać przy życiu rokujące osobniki ... szczeniak nie jest rokujący .. bo jest za słaby , bo trzeba go wychować , wykarmić , szczeniak nie upoluje , nie obroni stada .... Jest za małe prawdopodobieństwo by w okresie chorób i głodu , dorósł i mógł sie rozmnażać.
Dla dobra stada , eliminuje się najsłabszych ......
Pewno dlatego w ustawie jest to tak właśnie ujęte ... nie usypia się dorosłych , zdrowych osobników.

tak po łebkach napisałam ...

Link to comment
Share on other sites

Choc chcecie mnie uspic bo ja plodze szczeniaki ( mam hodowle ZAREJESTROWANA I PAPIEROWA- ZKWP) to chcetnie bym jeszcze zanim mnie uspicie, uspila kilku cymbalow mnozacych szczeniaki w nieco inny sposob niz ja.
A jeszcze chetniej jako ze jeszcze mnie nie uspilicie ( jako plodzaca szczeniaki:):) ) chcialabym jeden procent swojego podatku dac na organizacje finansujaca sterylizacje psow. Mam nadzieje ze jakas dziala.

A jak nie ma fundacji ktorej glownym i podstawowym celem jest sterylizacja to moze bysmy taka stworzyli? Ja myskle ze na dogo mamy i prawnikow znajacych sie na tych sprawach. Ja juz wstepuje w szeregi tej fundacji ( choc nie dlugo tam zabawie bo macie mnie uspic:) )

Bardzo prosze o namiary na takie fundacje. Mysle ze nawet nie na prv bo ja to podam dalej na ponie forum- jeszcze przed uspieniem mnie..

Choc moze sie zlitujecie.. mam 5 psow i jeszcze jedno niesamodzielne dziecko... co bedzie z moimi psami???

Link to comment
Share on other sites

Ma , szczeniaki oszczędzimy - uśpimy Twoje dorosłe psy ... wiesz , jak Ciebie uśpimy , na szczyle będzie więcej chętnych.Potem jak te szczyle dorosną , spłodzą kolejne szczyle , postąpimy tak samo , dorosłe psy ich właścicieli , szczeniaczki do nowych domów ...

Będziemy mieć cudowny świat z samymi szczeniaczkami :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ma']chcialabym jeden procent swojego podatku dac na organizacje finansujaca sterylizacje psow. Mam nadzieje ze jakas dziala. [/quote]ARKA co roku ma akcje sterylizacji psow i kotow.
[quote]Choc moze sie zlitujecie.. mam 5 psow i jeszcze jedno niesamodzielne dziecko... co bedzie z moimi psami???[/quote]Nie ma litosci :evil_lol: Przeciez juz Milady pisala co z takimi psami ma sie stac - jak twoje niesamodzielne dziecko nie da rady sie nimi zajac, to do schronu je! I na przemial, w koncu trzeba zrobic miejsce dla słitaśnych szczeniatek masowo produkowanych in stodola, gdzies musza zdychac, nie? :multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...