donacja Posted October 3, 2009 Share Posted October 3, 2009 Jakoś to niemrawo Nam idzie. Ja rzeczy na bazarek mam, trzymam dla Drumli. Po przeglądzie szafy jeszcze parę rzeczy dorzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 3, 2009 Author Share Posted October 3, 2009 [quote name='Saphira']Nie było mnie bardzo długo i nie bardzo wiem co się zmienilo. Czy zbieramy na ten boks ? Czy Drumla już przewieziona ? Jak się czuje?[/quote] Drumla dalej stoi w pensjonacie, bo nie mam gdzie jej dać. Muszę jakieś bazarki wystawić i jakoś zebrać na jej boks :shake: Wrzucają jej jedzenie i nie wchodzą bo się rzuca z zębami :-( Nie mogą już z nią wytrzymać, a ona to czuje i odwzajemnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canaveral-staff Posted October 3, 2009 Share Posted October 3, 2009 faktycznie - szkoda dziewczynki:shake: ale współczuję też i tym ludziom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 [quote name='Biafra']Drumla dalej stoi w pensjonacie, bo nie mam gdzie jej dać. Muszę jakieś bazarki wystawić i jakoś zebrać na jej boks :shake: Wrzucają jej jedzenie i nie wchodzą bo się rzuca z zębami :-( Nie mogą już z nią wytrzymać, a ona to czuje i odwzajemnia[/quote] Ja długo nie mogłam mieć własnego konia. Jako młoda dziewczyne jeździłam konno w akademickim klubie jeździeckim, ale potem przez ponad 20 lat nie bylo ku temu warunków. Wreszcie w sierpniu spelniły sie moje marzenia i kupilam klaczkę. U gospodarza była miła, grzeczna i miziasta. Po paru tygodniach spędzonych u mnie zaczęła wszystkich rozstawiać . Nie chciała podawac kopytek, gryzła i kopała. wezwałam fachowca do werkowanie i stwierdził krótko : koń został zagłaskany. Nie mozna tylko kochać, miziać, podkarmiać bo jak każde zwierzę stadne koń zaczyna sobie wszystkich podporządkowywać. Za chwile jadę czyścic kopytaka i wiem, że muszę sie postawić bo inaczej moja Rosa znowu wygra. Może Drumla też została zagłaskana:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 Jestem po przerwie.. Myślę, że suma jest tak wielka, że potrzeba jest równie wielka, choć krótka i intensywna akcja. Jęsli bedziemy zbierac przez 2 miesiace, to nie uda sie. Po prostu ludzie się, wg mnie, na dogo szybko dekoncenytrują. Jest jakis poruszający przypadek, jest zainteresowanie, ktore jednak potem gasnie. To ludzkie, sama tak mam, choć staram sie o wszystkich psach watkowych pamiętać. Proponowalabym zatem: -allegro cegiełkowe z podkreśleniem, ze Drumlę trzeba zabrać własciwie już i budowac boks trzeba juz - Biafra, popraw mnie, jeśli sie mylę, ale sądzę, ze w grudniu cięzko byloby z budowaniem. -apel na dogo - przypomnienie historii Drumli i przedstawienie jej obecnej sytuacji. Podejmuję się napisac, a was będe prosić o rozesłanie wątku. -uderzenie medialne - kto ma jakieś dojścia do mediow, nie tylko krakowskich? Tekst o sytuacji koni, ktorymi opiekuje się Biafra (nie tylko Drumla,. ale także m.in. Oki) mógłby pomóc znaleźć sponsora np, materiałow potrzebnych do budowy. - no i bazarki. Donacja możesz przesłac zdjęcia fantów mailem, jesli znajdę osobę wystawiającą bazarki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makrela Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 No z tym budowaniem to różnie może być. Chodzi o mróz - nie tyle o dobre warunki dla budowlańców :evil_lol: co o beton i jakieś tam zaprawy murarskie. Jak jest mróz to jest problem ze schnięciem tego ustrojstwa, a potem może popękać i się zniszczyć. Także jak pogoda będzie do kitu i szybko zima przyjdzie to być może i w listopadzie już się nie da. Ale może być i na odwrót - w zeszłą zimę np. pogoda długo dopisywała. Można by także pomyśleć o jakiś nowoczesnych technologiach - typu te konstrukcje szkieletowe w technologii kanadyjskiej, z drewna. Mogłoby wyjść nawet taniej... Hm... Biafra, podaj może więcej informacji takich technicznych na temat tego boksu - wymiary, gdzie ma stać, czy ma być tylko na jednego konia... Ja właśnie jestem w trakcie budowy :razz: więc temat przerabiam na bieżąco. Może da się coś fajnego wymyślić. I rzeczywiście przydałoby się pozyskać jakiegoś sponsora. Może dałoby radę wówczas całą nową stajnię postawić :razz: Tylko trzeba by było się do tego porządnie zabrać - mam znajomych, którzy siedzą w branży FR (fund raising, zbierania funduszy i pozyskiwania sponsorów), może by coś podpowiedzieli. Można by i ulotki jakieś porządne zrobić (jestem grafikiem, mogę je opracować), zwrócić się do dużych firm budowlanych o sponsoring (a co!), może dałoby się też wystąpić o jakieś dofinansowanie z unii? Czy fundacje mogą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 4, 2009 Author Share Posted October 4, 2009 [quote name='Saphira'] Może Drumla też została zagłaskana:razz:[/quote] Drumla żyła u handlarza, w stajni przedubojowej. Ciągle przewijały się konie, wiązane na łańcuchach głównie ogiery - bo mają większą masę mięśni . Ogiery gryzą się, kopią i walczą ze sobą, więc na dzień dobry wszystkie konie obrywały osikowym palikiem żeby grzecznie stały. Byłam ją odebrać i widziałam na własne oczy. Pytałam czemu tłucze te konie- powiedział "żeby mnie nie pokopały jak będę wchodził" Drumla tez dostała po łbie, żeby przypadkiem nie szalała przy załadunku do przyczepy. Raz w tygodniu gdy stajnia jest pełna , rzeźnia uruchamia linię ubojową - bo nie opłaca się to robić dla pojedynczych sztuk. Wtedy stajnia się opróżnia i skupowane są nowe konie. Drumla była ulubienicą handlarza i na niej jeździł. Miała szybko pędzić po lesie. Do tego się nadawała. Dlatego przy każdym uboju ona zostawała. Trudno oczekiwać , że będzie pełna zaufania i wdzięczności. Ona się boi wychodzić z boksu. Na pastwisku jest spokojna. Niestety w pensjonatach konie są po to żeby pracować i jest ciągły ruch. A ona ruchu i zamieszania ma już dość. Dlatego potrzebny jej własny boks z wyjściem na pastwisko żeby mogła sobie żyć własnym rytmem. I dojdzie do siebie . Na pewno. Mam ogiera pełnej krwi. Pewien klub oddał go za darmo. Nie chcieli, żeby trafił na rzeź. Kiedyś chodził w sporcie, później w rekreacji. Był bardzo ambitny. Ale też nadwrażliwy, jak każdy folblut stworzony do tego aby pędzić przed siebie i wygrywać gonitwy, a nie stać na ciasnym stanowisku przypiety za łeb, w stajni gdzie co godzinę od 14-stej do 19-stej przewija się 25 uczniów jazdy konnej i co godzinę są to inne osoby. Ciagle ktoś czyści, siodła, przytnie klamrą, uderzy strzemieniem, niechcący kopnie przy wsiadaniu, uderza tyłkiem po nerkach, bo ćwiczy nieprawidłowy dosiad, szarpie za pysk metalowym wędzidłem bo nie potrafi jeszcze zapanować nad trzęsącymi się rękami... Sakar ugryzł. Później potrącił kogoś, znowu przy czyszczeniu ugryzł dziewczynkę w brzuch i rzucił nią o złób. Stał się agresywny, niebezpieczny, nieprzewidywalny. Wymyślili, że tylko stajenni będą go czyścić i siodłać, bo na jeździe już jest grzeczny. Ale agresja postępowała coraz bardziej, jakby sam chciał powiedzieć " mam dosyć zabijcie mnie w końcu" Wymyślili, że mi go dadzą. Sami przywieźli, z łańcuchem w pysku, żeby go opanować. Zamknęli mi w boksie i powiedzieli broń Boże nie czyść go, bo kojarzy to z pracą. Przywiązywałam mu przed nosem w korytarzu konie. Czyściłam, karmiłam, wyprowadzałam na pastwisko. Biegały swobodnie, rżały i wygłupiały się. Koń ma oczy i widzi, słyszy i czuje. Patrzył na mnie wybałuszonymi oczami. Weszłam, wyczyściłam, wyprowadziłam. Poszedł i położył się w błocie. Leżał sobie i przewracał się z boku na bok jak kotlet. Nigdy mnie nie ugryzł ani nie potrącił mimo że ogiery są trudne i jeszcze po przejściach. Po prostu koń tez ma określoną wytrzymałość psychiczną :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 [quote name='Biafra']Po prostu koń tez ma określoną wytrzymałość psychiczną :-([/quote] Ale niestety nie wszyscy o tym wiedzą, koń ma zarabiać, a jak się do tego nie nadaje, to trzeba się go pozbyć. tak wygląda rekreacyjno-szkółkowa rzeczywistość. A czasami wystarczyło by po prostu traktować konia jak należy i nie było by problemów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Znalazlam w USA kilka organizacji pomagającej koniom, napisze do nich, może coś dorzucą na boks dla Drumli.. Zwłaszxza jedna specjalizuje się w wykupyaniu koni z rzeźni, historia klaczy powinna ich zainteresować.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 [quote name='sonikowa']Znalazlam w USA kilka organizacji pomagającej koniom, napisze do nich, może coś dorzucą na boks dla Drumli.. Zwłaszxza jedna specjalizuje się w wykupyaniu koni z rzeźni, historia klaczy powinna ich zainteresować..[/quote] sonikowa, niezła robota :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted October 11, 2009 Author Share Posted October 11, 2009 [quote name='sonikowa']Znalazlam w USA kilka organizacji pomagającej koniom, napisze do nich, może coś dorzucą na boks dla Drumli.. Zwłaszxza jedna specjalizuje się w wykupyaniu koni z rzeźni, historia klaczy powinna ich zainteresować..[/quote] szok :mdleje: Dziękuję bardzo :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 [quote name='Biafra']szok :mdleje: Dziękuję bardzo :loveu:[/quote] Jak pomoc nadejdzie, to będzie za co.. Na razie to moje nędzne próby wymyślenia czegoś.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Czy ktos zna tę fundację : [url=http://aukcje.nasza-klasa.pl/item798360744.html]PRAWDZIWA DAMA PROSI O POMOC..chart.dla koni!! (798360744) nasza-klasa.pl - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 [quote name='Saphira']Czy ktos zna tę fundację : [URL="http://aukcje.nasza-klasa.pl/item798360744.html"]PRAWDZIWA DAMA PROSI O POMOC..chart.dla koni!! (798360744) nasza-klasa.pl - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy[/URL][/QUOTE] Wiem, że funkcjonuje taka Fundacja, ale nie znam nikogo osobiście . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted January 16, 2010 Author Share Posted January 16, 2010 Zapraszam do udziału w aukcji Telefon Sony Ericsson C702 nowiuteńki [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=889464435[/URL] z czegoś musi żyć dziewczyna :placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Podniosę wątek, może więcej osób zobaczy link do allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Ten wątek jest za mało podnoszony................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 [quote name='Saphira']Ten wątek jest za mało podnoszony.................[/QUOTE] To chyba trzeba nad tym popracować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Oj trzeba zacząć "pracować" bo zaraz koniec aukcji a chętnych brak ;) Podnosimy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Co tu tak cichutko? Zaznaczam sobie. Biedna stara klaczka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted February 7, 2010 Share Posted February 7, 2010 A gdzie Drumla w końcu mieszka ? Czy pytać o pensjonat dla niej ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 jakoś mi się zagubił ten wątek, dawno tu mnie nie było. Dzięki bazarkowi odnalazłam. Klaczka hop! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 [quote name='Saphira']A gdzie Drumla w końcu mieszka ? Czy pytać o pensjonat dla niej ?[/QUOTE] Drumla dalej mieszka w pensjonacie w Żywcu ale do końca lutego ma go opuścić. Na jej miejsce jest już podpisana umowa z innym właścicielem konia. Drumla nie ma gdzie mieszkać :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Ja trzymam w tej chwili swoją klaczkę w pensjonacie pod Toruniem. Warunki są dobre ale najważniejsze ,że kobiety ktore go prowadzą są koniarami z prawdziwego zdarzenia. Dają sobie radę z trudnymi przypadkami. Jedyny problem to regularne opłaty za pensjonat bo raczej im się nie przelewa. Moge zapytać czy mają miejsce i za ile. Czy Drumla zgadza się z innymi końmi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 [quote name='Saphira']Ja trzymam w tej chwili swoją klaczkę w pensjonacie pod Toruniem. Warunki są dobre ale najważniejsze ,że kobiety ktore go prowadzą są koniarami z prawdziwego zdarzenia. Dają sobie radę z trudnymi przypadkami. Jedyny problem to regularne opłaty za pensjonat bo raczej im się nie przelewa. Moge zapytać czy mają miejsce i za ile. Czy Drumla zgadza się z innymi końmi ?[/QUOTE] Drumla nie zgadza się z innymi końmi. Na pastwisku podobno się kopie i zaczepia. Toruń to troszkę daleko :-( Koszty transportu duże , poza tym wolałabym ją mieć gdzieś blisko Krakowa jak zacznie chorować lub kolejny pensjonat mi powie ze mam ją zabierać :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.