Ela38 Posted November 16, 2008 Share Posted November 16, 2008 Czy wodobrzusze spowodowane chorą wątrobą trzeba "ściągac" jakoś czy nie? Czy pies może chodzic sobie z takim "woreczkiem"? Czy to nie wpłynie na jego zdrowie? Czy z tego płynu, co się nazbierał w brzuchu coś się nie wytworzy czasem? Dodam że pies jest już na diecie dla wątrobowców, na hepatilu i essentiale forte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszelka Posted November 17, 2008 Share Posted November 17, 2008 Wszystko zależy od tego jaka jest dokładna przyczyna (marskość, zbyt niska ilość białka w surowicy.itd) Generalnie raczej podaje się leki odwadniające i ew. leczy przyczynowo np. podaje leki przeciwzapalne. Ściągnięcie płynu osłabia psa, a płyn i tak nachodzi z powrotem, jeśli nie usunie się przyczyny. Warto mierzyć psa centymetrem krawieckim, żeby lepiej monitorować skuteczność leczenia. Stan w którym w wyniku choroby wątroby pojawia się wodobrzusze jest bardzo poważny - my widzimy wodobrzusze ale płyn to tylko objaw, najgroźniejsze jest samo upośledzenie czynności wątroby i jego skutki dla całego organizmu. Pozdrawiam i trzymam kciuki za pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted November 17, 2008 Author Share Posted November 17, 2008 No to mnie Muszelka załamała :-( Suczka ma dopiero 4 lata, fakt że trafiła mi się z wadą i dlatego w pierwszym roku swojego życia brała mnóstwo leków. Od tamtego czasu ciągle się z czymś borykamy. [B]Czy marskośc wątroby można stwierdzic po wynikach krwi? Czy raczej potrzebna jest do tego biopsja?[/B] Na USG widac jakieś zmiany na wątrobie ale niczego poza tym nie można stwierdzic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszelka Posted November 18, 2008 Share Posted November 18, 2008 Przyczyną nie musi być marskość (rozszerzone badania krwi mogą ją sugerować) ale i tak powinno się zdiagnozować psa, żeby wiedzieć jak leczyć. Pomocne może być badanie próbki płynu z jamy brzusznej, biopsję też można wykonać, ale to już bardziej inwazyjne i niebezpieczne badanie. Przy marskości w USG wychodzi zwykle pomniejszenie wątroby. Najlepiej, żeby suczkę zbadał jakiś dobry specjalista od chorób wewnętrznych psów. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela38 Posted November 18, 2008 Author Share Posted November 18, 2008 Gby byliśmy na USG doktor powiedział tylko, że widac jakieś zmiany ale nic nie mówił, że wątroba jest pomniejszona. Tylko że nie jest to specjalista od chorób wewnętrznych, mieszkamy w małej mieścinie więc trudno tu o dobryh specjalistów. Biopsji natomiast nie chciałabym robic ponieważ suczka nie czuje się aż tak tragicznie, jest trochę apatyczna, więcej pije, ale czasem potrafi pobiegac i poszczekac. Sama nie wiem co już mam robic, fakt że aspat i alat są bardzo wysokie :( Zdecydowałam że będę gotowac, gdyż mija 2 tygodnie jak jest na Royal Hepaticu i zaczęła się strasznie drapac (grzbiet ją swędzi i pyszczek). Teraz spróbuję indyka z ryżem i warzywami (marchew, seler, pietruszka). Tylko dokładnie nie wiem jakie dac proporcje 1kg mięsa na 1/2 ryżu + 1/2 warzyw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia66 Posted February 26, 2009 Share Posted February 26, 2009 Bardzo bym ci doradzala zrobic biopsje watroby w 100% dowiesz sie na jaka chorobe watroby twoj pies choruje moj ratlerek zmarl na chorobe watroby mial przewlekle zapalenie watroby ale rok wczesniej mial robiona biopsje mial 1.40 kg i zniusl to bardzo dobrze jest to warunkiem dobrego i skutecznego leczenia a polecam ci uniwersytet przyrodniczy we wroclawiu doskonali specjalisci przedluzyli mojej suni zycie o 1.5 roku zyla 2 lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.