Jump to content
Dogomania

Worona Cup 2004,Szczecin, 23÷24. 10. 2004


Giziu

Recommended Posts

Cześć Pagaj

No to pozwól że ja Ci wyjaśnie. Nie wiem czy czytałaś rubrykę o naszych psach. Tam jest podpowiedź jak ja rozszyfrować. Jak Ci się nie będzie chciało tego czytać (troszkę tego sporo mi wyszło) to wtedy Ci powiem tak prosto z mostu co to oznacza. Wiedza wymaga poświęceń :D :evil:

A tak poza tym znów pozdrowienia dla Ciebie i Aggi :D (zapamiętałem hehe jesteś ze mnie dumna Agnieszko). Na stronie wczoraj dodaliśmy troszkę zdjątek z worony i nie tylko. Narazie nie są uporządkowane i przebrane ale w końcu są. Wszystkich zapraszam do oglądania. www.shibapotaailuni-team.aplus.pl :bigok:

Cześć Marcin :D

Shida jak SHI,

Balto jak BA,

Poster jak PO,

Tasha jak TA,

Aisha jak AI,

Luna jak LU,

Nika jak NI

:lol: :lol: :lol:

I nadal ćwiczę wymowę :wink: :lol:

Już jestem z Ciebie dumny. Do naspnego naszego spotkania wierze, że się nauczysz. To nie jest takie trudne wcale, mi juz wychodzi samoczynnie bez zastanawianie się :D :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 343
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No nadal nie wiem jakim sposobem wystartowałem przed czasem.

System liczenia czasu składał sie z 2-ch elementów. 1-szy zegar startowy, 2-gi zegar końcowy podłączony do fotokomórki. Oba elementy połączone były do drukarki czasów. Jak zauważyłeś na starcie _nie było_ fotokomórki mogącej rejestrować _fizyczny_ start zawodnika. Stąd sędzia czasowy na starcie obserwujący "idący" zegar w swoim czytniku widząc, że zbliża się czas startu _ręcznie_ odpalał start czasu, który połączony był z sygnałem dźwiękowym. Na pewno wszyscy go słyszeli. I to od tego momentu był liczony czas. Stąd mogą wynikać drobne różnice czasowe, zaliczane przez np. Ciebie do falstartów. Jeśli znasz kogoś z dobrym refleksem, kto potrafi "wstrzelić się" z czasem co do dziesiątej części sekundy, to daj znać. Chętnie zatrudnimy go przy następnych zawodach :).

Czas liczony był _jeden_ dla wszystkich. Żaden z zawodników nie miał indywidualnego czasu. Czas przejazdu liczony byl na zasadzie różnicy między czasem staru a czasem przejechania mety.

Mam nadzieję, że teraz jest jasna zasada.

Rozumiem, że w sprawie naruszenia regulaminu przez niektórych zawodników uparcie milczymy?

[...]

Na jakiej podstawie klasa juniorów jest połączona?

Pytanie do komisji sędziowskiej, nie do mnie.

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

... i tak, mnie odpowiednio podsumujesz - poprostu robiąc ze mnie kretynkę .

Jeśli tak to odbierasz, to serdecznie przepraszam, nie było to moim celem..

Byłam, widziałam jak jest i powiem tyle, że organizatorzy dali wielką palmę, ...

Masz prawo tak sądzić.

...ale w większej części zrehabilitowali się 2 dnia.

Big thx :) Czyli statystycznie rzecz biorąc jeśli 1 dnia była jedna wielka plama, a 2-go dobrze, to znaczy, że ogólnie było OK. I o to chodzi :)

Ogólnie zawody pomijając kwestję organizacyją były super i zrobię wszystko, żeby w następnych uczestniczyć jako zawodnik o ile zdrowie mi w końcu na to pozwoli.

Życzę Ci tego z całego serca.

Wracając do Ciebie, to proszę o ignora z twojej strony dla mnie...

Chciała byś ... :D:D:D

Jeszcze raz przepraszam, jeśli poczułaś się urażona.

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

1.Pierwszy nocleg: piątek sobota- miało być 27 pln, było 35pln,

Jak już pisałem wcześniej, ustalona była cena 27 PLN. O zmianie stawki na 35 i braku podziału na dzieci/dorosłych sami zostaliśmy powiadomieni w piątek rano.

3. Woda!- gdzie ona była!?

Była dostępna na działkach.

5. Przesunięcie startów- ok., ale nie 3 minuty przed startem, ...

Też już pisałem, że przesunięcie startu spowodowane było koniecznością poczekania na powrót ekipy przejeżdżającej trasę tuż przed startem.

6. Podczas tych zawodów odwiedziliśmy 4 różne miejsca: kamping marina, urząd miejski, miejsce startów oraz centrum edukacji zdroje. Taka mała wycieczka po Szczecinie.

Podróże kształcą :)

7. Trasa- bardzo ciekawa, urozmaicona, dość trudna, bardzo nam się podobała, choć słabo oznakowana, regulaminowo, ale po najmniejszej linii oporu.6 zawodników pomyliło trasy.

[...]

8. Klasa B3: na 3 zawodników z tej klasy, 2 pomyliło trasę (brak widocznych znaków, których też nie zauważyło kilku innych zawodników) ...

Grubo po zapadnięciu zmroku, gdy jeden z zaprzęgów nie pojawił się na mecie na tą słabo oznakowaną(aczkolwiek zgodnie z regulaminem) ;) trasę wyjechał nasz łazik. I jakoś nawet po ciemku stwierdzili, że trasa jest dobrze oznakowana..

9. Klasa D3: skoro zawodnik pyta się sędziego o to czy może wypiąć i zostawić psa, choć nie jest to zgodne z regulaminem, ale pomimo to sędzia daje mu pozytywną odpowiedź, to dlaczego dyskwalifikuje go za ten czyn w następnym dniu.

[...]

11. Paradoks?!- 5 rok z rzędu główna nagroda przypada tej samej osobie, nagroda za najszybszy zaprzęg wśród największych zaprzęgów; nagrodę otrzymuje jeden ze współorganizatorów, jeden z układających trasę.

O tym już było... A Górowski nie układał trasy...

Najszybsze zaprzęgi; B1- z huskimi?, B2 z malamutami?, czy B3 z eurodogami?:) Skoro dnia drugiego klasa C i B miały ten sam dystans to dlaczego nie wziąć pod uwagę zawodników z klasy C, a jeden z nich miał czas lepszy niż zdobywca powyższej nagrody z klasy B ?!

Pytanie do fundatora nagrody.

4. Dlaczego sędzia zwraca uwagę komuś kto wbiega przed psem na metę, a pomija fakt że inny zawodnik wjeżdża z nieprzytomnym psem wlokąc go przez linię mety.

... wedle regulaminu powinna być DS i to by było satysfakcjonujące lub unieważnienie 1 dnia, ...

10. Klasa SM: zawodnik z velo wjeżdża przed psem na linię mety, inny zawodnik wjeżdża na linię mety przed całym swoim zaprzęgiem, ale tylko jest jeden wybrany w klasie SM który za to samo przewinienie zostaje prawie zdyskwalifikowany.

12. Temperatura- ok 20 C to dużo jak na taki dystans 12 km!, może niewiele dla kundli z krótką sierścią (choć w zasadzie to tylko one mdlały), ale dość duży jak na futrzaki.

Ech, jednym za krótko, innym za długo.... Jeszcze się taki nie urodził... ;)

13. "Czekać na rozdanie nagród niewiadomo ile, ale nie wyciągać psów?!"

Dlatego była prośba, żeby z psami czekac na steak outach w lesie ile sie da. Myslisz, że właściciel trawnika przed budynkiem byłby zadowolony, gdyby tak psy zaczęły kopać sobie dołki w wypielęgnowanym zieleńcu? Notabene jakiś tam wykopał...

14. Jak nie wychodzi, to może lepiej nie robić zawodów na siłę! Wróciliśmy zdegustowani ...

Można to odbić w drugą stronę - jeśli Ci się nie podobało, nikt nie ciągnie wołami na następną edycję...

15. Organizujemy wiele różnych imprez sportowych, rajdy maratony, wyścigi kolarskie, zawody również, nasze ostatnie : Sopot 2004 w styczniu, nasze najbliższe Sopot 2005 w styczniu 22-23, patrząc z perspektywy ostatniej i przedostatniej Worony to ta była bardzo słabiutka i nie do końca przemyślana.

Zdajemy sobie sprawę, z większości mankamentów jakie wystąpiły. Wiemy, że poprzednie edycje były bardziej atrakcyjne. Ale nie wiem, czy zwrócileś uwagę na fakt, że praktycznie jedynym poważnym sponsorem, był... Organizator.... czyli firma Worona. A jesli organizujecie takie imprezy, to wiecie co ile i za ile można zrobić praktycznie _bez_ sponsorów.

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

1.Pierwszy nocleg: piątek sobota- miało być 27 pln, było 35pln,

Jak już pisałem wcześniej, ustalona była cena 27 PLN. O zmianie stawki na 35 i braku podziału na dzieci/dorosłych sami zostaliśmy powiadomieni w piątek rano.

3. Woda!- gdzie ona była!?

Była dostępna na działkach.

5. Przesunięcie startów- ok., ale nie 3 minuty przed startem, ...

Też już pisałem, że przesunięcie startu spowodowane było koniecznością poczekania na powrót ekipy przejeżdżającej trasę tuż przed startem.

6. Podczas tych zawodów odwiedziliśmy 4 różne miejsca: kamping marina, urząd miejski, miejsce startów oraz centrum edukacji zdroje. Taka mała wycieczka po Szczecinie.

Podróże kształcą :)

7. Trasa- bardzo ciekawa, urozmaicona, dość trudna, bardzo nam się podobała, choć słabo oznakowana, regulaminowo, ale po najmniejszej linii oporu.6 zawodników pomyliło trasy.

[...]

8. Klasa B3: na 3 zawodników z tej klasy, 2 pomyliło trasę (brak widocznych znaków, których też nie zauważyło kilku innych zawodników) ...

Grubo po zapadnięciu zmroku, gdy jeden z zaprzęgów nie pojawił się na mecie na tą słabo oznakowaną(aczkolwiek zgodnie z regulaminem) ;) trasę wyjechał nasz łazik. I jakoś nawet po ciemku stwierdzili, że trasa jest dobrze oznakowana..

9. Klasa D3: skoro zawodnik pyta się sędziego o to czy może wypiąć i zostawić psa, choć nie jest to zgodne z regulaminem, ale pomimo to sędzia daje mu pozytywną odpowiedź, to dlaczego dyskwalifikuje go za ten czyn w następnym dniu.

[...]

11. Paradoks?!- 5 rok z rzędu główna nagroda przypada tej samej osobie, nagroda za najszybszy zaprzęg wśród największych zaprzęgów; nagrodę otrzymuje jeden ze współorganizatorów, jeden z układających trasę.

O tym już było... A Górowski nie układał trasy...

Najszybsze zaprzęgi; B1- z huskimi?, B2 z malamutami?, czy B3 z eurodogami?:) Skoro dnia drugiego klasa C i B miały ten sam dystans to dlaczego nie wziąć pod uwagę zawodników z klasy C, a jeden z nich miał czas lepszy niż zdobywca powyższej nagrody z klasy B ?!

Pytanie do fundatora nagrody.

4. Dlaczego sędzia zwraca uwagę komuś kto wbiega przed psem na metę, a pomija fakt że inny zawodnik wjeżdża z nieprzytomnym psem wlokąc go przez linię mety.

... wedle regulaminu powinna być DS i to by było satysfakcjonujące lub unieważnienie 1 dnia, ...

10. Klasa SM: zawodnik z velo wjeżdża przed psem na linię mety, inny zawodnik wjeżdża na linię mety przed całym swoim zaprzęgiem, ale tylko jest jeden wybrany w klasie SM który za to samo przewinienie zostaje prawie zdyskwalifikowany.

12. Temperatura- ok 20 C to dużo jak na taki dystans 12 km!, może niewiele dla kundli z krótką sierścią (choć w zasadzie to tylko one mdlały), ale dość duży jak na futrzaki.

Ech, jednym za krótko, innym za długo.... Jeszcze się taki nie urodził... ;)

13. "Czekać na rozdanie nagród niewiadomo ile, ale nie wyciągać psów?!"

Dlatego była prośba, żeby z psami czekac na steak outach w lesie ile sie da. Myslisz, że właściciel trawnika przed budynkiem byłby zadowolony, gdyby tak psy zaczęły kopać sobie dołki w wypielęgnowanym zieleńcu? Notabene jakiś tam wykopał...

14. Jak nie wychodzi, to może lepiej nie robić zawodów na siłę! Wróciliśmy zdegustowani ...

Można to odbić w drugą stronę - jeśli Ci się nie podobało, nikt nie ciągnie wołami na następną edycję...

15. Organizujemy wiele różnych imprez sportowych, rajdy maratony, wyścigi kolarskie, zawody również, nasze ostatnie : Sopot 2004 w styczniu, nasze najbliższe Sopot 2005 w styczniu 22-23, patrząc z perspektywy ostatniej i przedostatniej Worony to ta była bardzo słabiutka i nie do końca przemyślana.

Zdajemy sobie sprawę, z większości mankamentów jakie wystąpiły. Wiemy, że poprzednie edycje były bardziej atrakcyjne. Ale nie wiem, czy zwrócileś uwagę na fakt, że praktycznie jedynym poważnym sponsorem, był... Organizator.... czyli firma Worona. A jesli organizujecie takie imprezy, to wiecie co ile i za ile można zrobić praktycznie _bez_ sponsorów.

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

MastJedi i Pinokio --> domyslam sie ze jestescie roznymi osobami i mam nadzieje ze korzytsacie z jednego kompa a nie ze jedna osoba ma dwa nicki...

heheh na szczęście nie... przeceiż się podpisywaliśmy. Pinokio to Maciek Janiszewski, a MastJedi to ja :) Mam na imię Adam a na nazwisko Bołtryk. To (chyba?) inne osoby... jak myślisz? A jeśli patrzysz po IP, to masz niewątpliwie słusznosć. Maciek siedzi 3 pokoje dalej. Pracujemy w tej samej frmie, czyli Z.B-W.T.R. B.M.Worona i łączymy się z netem za pomoca tej samej Ałtostrady :)

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

...na kempingu słyszałem zaś, ze organizator płaci pełną strawkę za domki, a od nas bierze tylko część. Jak było na prawdę?

Płaciliśmy _w całości_ za noclegi z soboty na niedzielę. Jeśli ktoś przyjechał wczesniej, musiał pokryć z własnej kieszeni. Pokrywaliśmy cenłę łózka - jeśli ktoś wykorzystał pościel, również musiał uiścic opłatę. Na www była informacja o śpiworach i pościeli.

... potraktowałem organizatora poważnie - coż, widać nie powinienem.

Vice-versa ;D

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

... w ogłoszeniu o zawodach było info, że będzie do nabycia dokumentacja fotograficzna i relacja filmowa, ale żadnych bliższych informacji nie ma...

Też czekamy z niecierpliwością, co też nam autorzy, czyli TVP3 Oddział Szczecin zaoferuje. Jak tylko materiał będzie dostępny zostanie Wam przekazana informacja o nim. Na razie cierpliwie czekamy...

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się też, że wyjaśniła się sprawa SG, jednak MasterJedi nie napisał w tej sprawie prawdy.

Pisałem to co mi powiedział Maciek i SG. Podczas spotkania Maćka i SG równiez była mowa, ze to Maciek, a nie SG udzielił tej informacji. O jej potwierdzaniu przez SG nic nie wiem. Możesz sobie wątpić w wiarygodność. It's your right.

Odpowiedzi na temat mojego pomiaru czasu na starcie też nie ma...

Jest, dziś wstawione. I to wcale nie po Twojej "interwencji"

Aaa.. że urlop? Nie, nie ze mną te mumery,

Qrcze... nie mam pojęcia o co Ci chodzi.. Sprawdzałem ponad 10-cio krotnie czy dobrze Cie rozumiem, ale w żadnym słowniku nie znalazłem pojęcia mumery.... :D:D:D:D:D:D A może to dlatego, że nie nazywam się Bruner....

MasterJedi jakoś nie włączył ukrywania swojej obecności na forum, był tu jeszcze po swoim ostatnim poście.

Byłem i nie mam zamiaru tego ukrywać. Jesli Ty korzystasz z ukrywania tożsamości, to Ci gratuluję.... Ja wchodzę z otwartą przyłbicą. A ze nie kazdy ma czas siedzieć przy komputerze i godzinami odpowiadać na pytania, to wybacz. Ja mam ciekawsze zajęcia, niż "Luzak", siedzący przy komputerze i wysyłający ponad 6-postów dziennie (statystycznie)

ZaHoryzontem

Dołączył: 02 Lip, 2003

Postów: 3119

[0% z całości / 6.38 postów dziennie]

:):):)

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

Skarg ustnych na całokształt było wiele, również na zachowanie maszerów, a osoby siedzące pod namiotem, między innymi siedział tam sędzia główny- odpowiadały co najwyżej wyzwiskami lub nie raczyli odpowiedzieć wcale.

Ja siedziałem pod namiotem i nie przypominakm sobie tam SG.... SG stał przy _starcie_ i startował zawodników. Jak SG mógł byc w 2-ch miejscach na raz? No, chyba, że po wystartowaniu wszystkich lub po powrocie. Pod namiotem siedziałem ja, sędzia czasowy, służby medyczne i czasami kilka innych osób. I nie przypominam sobie jakichkolwiek wyzwisk. Owszem, kika razy zdarzyło sie podnieśc głos, i nakrzyczeć, ale to za przechodzenie przez linię mety i wyzwalanie fotokomórki... I to w pierwszy dzień zawodów. W drugi dzień było lepiej. Każdy by sie wkurzył, jeśli normalne tłumaczenie, że "tędy się nie przechodzi" nie pomaga...

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

Według mnie na woronie było naprawdę w porządku :D . Co prawda to pierwsze zawody na których byłem a do tego widziałem je tylko od strony pomocnika ale naprawdę organizacja mi się podobała :lol: . Jak zawsze było kilka incydentów które zbudziły we mnie wstręt. Na przykład kiedy mistrz przeciągnął psa tuż przed metą albo jak zd Boasa :evil: . Ale takie zdarzenia są zawsze podziwiam organizatorów i za rok będę na pewno startował z moją 4 miesięczną suczką a tak przy okazji chciałem podziękować PaYooK'om za piękne ujęcia mojego psiaka zrobione na błoniach pozdrawiam i dziękuje!!!! :wink:

thx, I serdecznie zapraszam :)

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

Manu miał rację żółta 12 była odpowiednikiem 112 na liście, Poprostu nie mieli wystarczającej liczby numerów i się jakoś tak ratowali.Żółtę numery były odpowiednikami setek, ale to nie wszyscy wiedzieli mimo chyba, że powinni. :lol:

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie.

Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :)

To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):)

Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

Manu miał rację żółta 12 była odpowiednikiem 112 na liście, Poprostu nie mieli wystarczającej liczby numerów i się jakoś tak ratowali.Żółtę numery były odpowiednikami setek, ale to nie wszyscy wiedzieli mimo chyba, że powinni. :lol:

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie.

Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :)

To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):)

Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Ale na szczescie wygrywal najladniejszy :D , a nie najbardziej sadystyczny :evilbat: i oby tak zostalo.Pozdrawiam .Kaska

Link to comment
Share on other sites

Manu miał rację żółta 12 była odpowiednikiem 112 na liście, Poprostu nie mieli wystarczającej liczby numerów i się jakoś tak ratowali.Żółtę numery były odpowiednikami setek, ale to nie wszyscy wiedzieli mimo chyba, że powinni. :lol:

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie.

Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :)

To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):)

Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Tak w woli sprostowania to: "Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :) " nie ja napisalem.

Poza tym chyyba nikt nie może miec o to do was pretensji, bo przeciez nie wy to organizowaliście. Tu chciałbym się jeszcze niezgodzić z Kati, że wygrał najpiekniejszy zaprzęg. Przeciez każdy o zdrowych zmysłach wie, iż najpiękniejsze psiaki biegają w Shibapotaailuni (Bez urazy Alek twokje też sa piękne, ale poprostu nie, aż tak).

Ale przyznaj sam Adamie, żę gdyby wygrał zaprzęg Górowskiego sam byś się zdziwił, zresztą on chyba też. Może te psy są szybsze, ale wyglądają jak wiejskie bureczki. Nie obrażając oczywiście żadnego pieska :D:D

Link to comment
Share on other sites

Boas dzieki za pozdrowionka... Baa pewnie, ze jestem dumna... Mam nadziej, ze sie jeszcze na jakis zawodach spotkamy...I posiedzimy przy ognisku...

A teraz lece obejrzec zdjecia...

a o mnie to juz nei pamietaja :-?

A powinienem pamiętać :( jeżeli powinienem a mi nie wyszło to przepraszam ja sklerotyk jestem i tak mi czasami się robi że nowo poznanych ludzi zapamiętuję, ale nie zawsze za pierwszym razem :D:D. Pozdrawiam więc i Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

A tak poza tym znów pozdrowienia dla Ciebie i Aggi :D (zapamiętałem hehe jesteś ze mnie dumna Agnieszko). Na stronie wczoraj dodaliśmy troszkę zdjątek z worony i nie tylko. Narazie nie są uporządkowane i przebrane ale w końcu są. Wszystkich zapraszam do oglądania. www.shibapotaailuni-team.aplus.pl :bigok:

Boas dzieki za pozdrowionka... 8) :D Baa pewnie, ze jestem dumna... :lol: Mam nadziej, ze sie jeszcze na jakis zawodach spotkamy...I posiedzimy przy ognisku... :lol: 8)

A teraz lece obejrzec zdjecia... :wink:

Ja tez mam taką nadzieję, zresztą odpisałem Ci równiez na stornie naszej to samo :D:D.

My powinniśmy w tym roku jeszcze gdzieś się wybrać, ale jeszcze nie wiem gdzie i kiedy. Narazie nigdzie ponieważ już nam 4 psy zachorowały po woronie na epidemie kataru hehe. Dwa już coprawda wróciły na treningi, a właściwie to nawet nie przestały biegać i samo jakoś im przeszło. Więc niedługo pewnie będziemy się nad tym zastanawiać. Mam nadzieję że miłego oglądania. Niedługo powinno ich być więcej.

Link to comment
Share on other sites

Boas dzieki za pozdrowionka... 8) :D Baa pewnie, ze jestem dumna... :lol: Mam nadziej, ze sie jeszcze na jakis zawodach spotkamy...I posiedzimy przy ognisku... :lol: 8)

A teraz lece obejrzec zdjecia... :wink:

Ja tez mam taką nadzieję, zresztą odpisałem Ci równiez na stornie naszej to samo :D:D.

A zaraz tam zobacze... 8)

My powinniśmy w tym roku jeszcze gdzieś się wybrać, ale jeszcze nie wiem gdzie i kiedy. Narazie nigdzie ponieważ już nam 4 psy zachorowały po woronie na epidemie kataru hehe. Dwa już coprawda wróciły na treningi, a właściwie to nawet nie przestały biegać i samo jakoś im przeszło. Więc niedługo pewnie będziemy się nad tym zastanawiać. Mam nadzieję że miłego oglądania. Niedługo powinno ich być więcej.

Nom niech piech szybko wracają do zdrowia... I życze powodzenia na nastepnych zawodach... :D

Link to comment
Share on other sites

Manu miał rację żółta 12 była odpowiednikiem 112 na liście, Poprostu nie mieli wystarczającej liczby numerów i się jakoś tak ratowali.Żółtę numery były odpowiednikami setek, ale to nie wszyscy wiedzieli mimo chyba, że powinni. :lol:

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie.

Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :)

To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):)

Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p

Pozdrawiam

Kowboj Adam

[email protected]

Tak w woli sprostowania to: "Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :) " nie ja napisalem.

Poza tym chyyba nikt nie może miec o to do was pretensji, bo przeciez nie wy to organizowaliście. Tu chciałbym się jeszcze niezgodzić z Kati, że wygrał najpiekniejszy zaprzęg. Przeciez każdy o zdrowych zmysłach wie, iż najpiękniejsze psiaki biegają w Shibapotaailuni (Bez urazy Alek twokje też sa piękne, ale poprostu nie, aż tak).

Ale przyznaj sam Adamie, żę gdyby wygrał zaprzęg Górowskiego sam byś się zdziwił, zresztą on chyba też. Może te psy są szybsze, ale wyglądają jak wiejskie bureczki. Nie obrażając oczywiście żadnego pieska :D:D

Boas,no chyba nie musze pisac ze nasze psiaki sa najpiekniejsze :D To mogli wszyscy zobaczyc na zawodach :P bez zadnej urazy dla pozostalych,a tak wogole to uwazam ze nie ma brzydkich szpicow!!!!! :D

Link to comment
Share on other sites

MasterJedi - nie wiem jak traktować to co pszesz...

Traktuj jak uważasz.

Pomijasz uparcie klka istotnych pytań - jakich? wróć się trochę, masz je wypunktowane... ciągle jeszcze licze że może jednak "z ramienia organizatora" odpowiesz.

Są pytania na które nie odpowiem, bo wróć sobie do pierwszego mojego postu i przeczytaj go uważnie, do końca i ze zrozumieniem. Na tym forum nie wypowiadam sie jako organizator, a jako podpisany z imienia i nazwiska Adam Bołtryk, facet, który brał udział w organizacji WoronaCup2004 i wie conieco o imprezie z drugiej strony.

W sprawach oficjalnego stanowiska i odpowiedzi na pytania proszę kontaktować się z rzecznikem prasowym ;) lub od razu adwokatem :D :D (dla tych co nie zrozumieją - _to jest żart_)

Poza tym - o wodzie na działkach to kiedy się dowiedziałeś? Bo jakoś wcześniej pisałeś że wode każdy sam zabezpiecza, słowem nie wspomniałeś że jednak była. Na tych działkach, gdzie mieliśmy nie wchodzić?

Wodę na działkach załatwiałem osobiście u Pana pilnującego Parkingu. Było to w sobotę, zaraz po przyjeździe załóg z Jasnych Błoni. Zostało mi postawione pytanie o dostęp do wody, to i załatwiłem oraz przekazałem tą informację osobie pytającej - nie mam pojęcia czy to był zawodnik, czy maszer. Nie legitymowałem też Pani toteż nie moge wskazać z imienia i nazwiska kto to był. A że informacja nie rozeszła sie wśród maszerów... Cóż. Też nasza wina...mea culpa,

A co do pisania, że wodę każdy ma sam zabezpieczać to o ile pamiętam, to pisałem jakie warunki są na innych zawodach.

Co do pomiaru czasu... oczywiście nie da się teraz stwierdzić "jak było"...

Bzdura

- z tych informacji (dezinformacji?) jakie były podawane, sygnał startu szedł z tego samego systemu co fotokomórka, a SG miał stoperem "łapać" czas wejścia kolejnego zaprzęgu na start i odliczać ile zostało do startu.

Nie wiem jak Ci mam to jaśniej wyjaśnić... Sygnał startu NIE szedł z systemu. Sygnał startu był wyzwalany ręcznie, a wyzwalający go sędzia musiał się wstrzelić w _biegnący_ czas uzyskując 2 minutowe odstępy między wypuszczanymi zawodnikami.

Wiesz, nie pisz mi znów "a co mieliśmy zrobić jak nam w ostatniej chwili miejsce zawodów zmienili" - (...) Takie tłumaczenie przypomina mi gościa z którym kiedyś pracowałem - (...) jak się 2 godziny spóźnił to mówił "a co miałem zrobić jak zaspałem? to moja wina?"

Twoja paralela rozłożyła mnie na łopatki :) gdzie tu podobieństwo? heheheh Ale jak widać nadajemy na zupełnie innych falach.

Piszesz, że nie Wy organizowaliście głosowanie na najładniejszy zaprzęg - zgoda, nie Wy, ale wiedzieliście o tym, więc mozna było pomysleć że podwójne numery nie bedą dobrym pomysłem, tym bardziej, że przecież robiliście je na zamówienie - w czym więc był problem? Znowu dezinformacja?

Jeśli _organizujesz_ cykliczną imprezę i na _każdą_ edycję załatwiasz nowe numery startowe, to musisz mieć kupę kasy.... My taką nie dysponowaliśmy. Mamy _raz_ wykonane zestawy numerów i mamy nadzieję, że będa nam służyć jeszcze trochę czasu. Chyab, że znajdą się nowi, bogatsi sponsorzy i wyłożą na stół Małe Conieco...

Ceny noclegów ...

Wyjaśniłem nie raz, choć moim zdaniem powinno wystarczyć jedno wyjaśnienie. Nie mam zamiaru dalej dyskutować na ten temat.

Twoje osobiste wycieczki pod moim adresem są zachowaniem kilkulatka któremu brakuje argumentów - ale jeśli chcesz (nie masz już nic w temacie do powiedzenia), to mozemy zrezygnować z dyskusji o zawodach i przejść do spraw osobistych, tylko raczej nie tutaj. Jak będę maił wolną chwilę, to wyłapie wszystkie Twoje literówki, chcesz tego? Nie ma sprawy. Jak juz czepiasz się takich rzeczy, to naucz się cytować pożądnie, bo nie wiadomo w Twoich postach gdzie jest cytat a gdzie Ty piszesz.

Pierwsze cytaty były ręczne, bo i owszem, uczyłem się, ale jak widzę Ty mnie wogóle nie cytujesz i jakoś jest dobrze.... A ja to odbieram tak, że znalazł się nagle ktos z równie ciętym językiem jak Ty i nagle stała sie wielka obraza ... Bo jak do tej pory to większość wypowiedzi jakie czytałem pod Twoim adresem przytakuje Ci i wychwala pod niebiosa.... (z nielicznymi wyjątkami choćby szybszy_od_dyliżansu). Bez urazy. Jestem złośliwy, ironiczny i co tam jeszcze chcesz.

Co do literówki - nie poznałeś się na żarcie - Twoja strata. Widać, że nie grałeś w grę półsłówek.

A co do czepiania się prywatnych informacji. SAM sobie wpisałeś zawód Luzak, SAM sobie wpisałeś miejsce pochodzenia East Gackle (gdziekolwiek to jest i cokolwiek to znaczy :) ) SAM napisałeś w takim krótkim czasie tyle postów. Więc o co chodzi? Czy znów podałem nieprawdziwe informacje? Tylko ja widzę zasadniczą różnicę między nami - ja podaję nick, podpisuję się pod każdym postem imieniem, adresem emajlowym, w postach podaję skąd jestem - z jakiej firmy i każdy może do mnie napisać prywatnie, a nawet znaleźć numer telefonu do firmy i zadzwonić. Również podaję nazwisko. Nie wstydzę się tych informacji i nikt mnie o nie nie musi prosić. A tu jak widzę panuje atmosfera "Sami swoi" to i po co sie przedstawiać, jesli i tak wszyscy wchodzący na forum MUSZĄ wiedziec who is who... Nawet jeśli ktoś ma nicka takiego jak nazwa klubu. A może to odwrotnie?! Nie wiem, co było pierwsze, ale pachnie narcyzmem. (znów się czepiam?! - nie, skąd, ja tylko oceniam to co widzę - dokładnie tak jak Ty...)

Widzisz ja odpowiadając komukolwiek na tym forum tak na prawdę rozmawiam z nickami i ludźmi ze zdjęć. Chyba jedyną osobą, którą pamiętam z kontaktu face-to-face przy ognisku i potrafię przypisać twarz, głos i sylwetkę do nicka jest Pagaj (pozdrawiam). Chyba, że sie mylę.....

to Organizator odpowiada za całą imprezę -

Zgadza się. Nigdy tego nie negowałem. Ale uparcie proszę, abyś ZE ZROZUMIENIEM przeczytał pierwszy akapit mojej odpowiedzi po Twoim drugim cytacie. A poza tym, wychodzi na to, że jako organizator powinniśmy przywdziać szatę pokutną, posypać głowę popiołem, paść krzyżem i przyjmując wszystkie zarzuty bez zastrzeżen (nawet te najbardziej bzdurne i wyssane z palaca) , powtarzać tylko: mea culpa, mea culpa, mea culpa...

Pozdrawiam

Bijący się w pierś pokutnik Adam

[email protected]

mea culpa, mea culpa, mea culpa, mea culpa, mea culpa, mea culpa...

;)

Link to comment
Share on other sites

...Komisarz zawodów i sędzia czasowy, czy kto tam był z ekipy sędziowskiej na mecie nic nie mają do powiedzenia na ten temat?...

A przywożenie psów na kierownicy a w każdym razie bez torby jest OK? Przecież przynajmniej jedno zdjęcie było na forum...

ZH, a gdzie mozna zobaczyc to zdjęcie?

Link to comment
Share on other sites

Pagaj czekam na jakis kontakt z toba :D Zglosily sie juz do mnie dwie kolejne osoby ktore widzialy to zdazenie i mozliwe ze jeszcze dzis beda z tego fotki.A dla niewtajemniczonych caly czas szukam swiadkow ktorzy widzieli wjazd zawodnika z nr 1 na mete, ktory ciagnal psa po ziemi.Pozdrawiam .Kaska

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...