ADNIESZKA Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Witam, Potrzebuje pomocy doświadczonych posiadaczy Staffików. Kupilam z domowej hpdowlii piekną 3 miesieczną sunię ale jestesmy zrospaczeni.Nie mozemy opanować jej gryzienia nas po rękach. Nie ma znaczenia czy sie cieszy na nasz widok czy jest niezadowolona ze jej czegos zabraniami gryzie nas z zapalczywością. Drugi problem to wogóle nie sucha chyba ze ma dobry humor. Nie reaguje na imie i nie wolno. Jest mi strasznie smutno i nie wiem co robić. Moge liczyc na waszą pomoc i doświadczenie. pozdro aga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia&Safi Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 doswiadczonym hodowca napewno nie jestem hehe :)ale na gryzienie po rekach i nogach :) niedawno przerabiałam :) jak piesek gryzie trzeba popiskiwac ;) moze nie zawsze sie sprawdza( rozne sa psiaki) ale warto sporobowac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vorph Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Juz chyba gdzies podobny watek byl... :lol: W kazdym razie jesli gryzie Was podczas zabawy, nalezy powidziec "fe" i zaprzestac bawic sie z nia. Podajac mu inny przedmio do gryzienia zabawke czy jakas szmatke. Jesli robi to z radosci, odepchnij ją rowniez mowiac "fe". Za kazdym razem kiedy tak robi nalezy ją odsunac od siebie i przestac zwracac na nia uwage. Jesli nie reaguje na wolania, to staraj sie za kazdym razem jak do Ciebie podejdzie wypowiedziec jej imie i np dac smakolyk. Pozniej probowac zawolac ją i jesli przybiegnie znow dac cos w nagrode. W ten sposob powinna zrozumiec komende. Trzy miesiace to maly szczeniak, ktorego wszystko interesuje. Nie moze skupic swojej uwagi na jednej czynnosci bo wszystko wydaje mu sie fajne. Zaczyna ząbkowac dlatego gryzie. Z czasem powinno to przejsc. Ja nigdy nie mialam duzych problemow z nauczeniem psa przybiegania i sluchaja komendy "wroc" czy "chodz" (no chyba, ze zaczna mi gonic kota albo sarne :roll:) ani klopotow z gryzieniem. Dlatego nie gwarantuje, ze moje porady sie sprawdza w praktyce :lol: A moze pochwalisz sie co to za sunia? Jakies zdjecia? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Adnieszka, zajrzyj na podforum o wychowaniu, pomysl o psim przedszkolu, bo chyba zupelnie nie bylas przygotowana na normalne zachowanie psiego dzieciaka. Dopoki nie nauczysz psa, co znaczy dane slowo, nie bedzie go rozumial. To tak jak Japonczyk by sie obrazil, ze mowi do Ciebie, mowi a Ty nic, zero reakcji ;). A zamniast zachowan niechcianych pokazuj suni co moze robic i nagradzaj za to. Daruj sobie pomysly na ignorowanie, odpychanie, albo potraktuje to jako fajna zabawe, w ktorej sama ma sobie wymyslec zajecie, albo stanie sie przestraszonym, znerwicowanym szczeniorem. Poczytaj np. [URL="http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp"]Owczarek.pl - Szczeniak w domu - Blog Zofii[/URL] Swietny szkoleniowiec, dobre pomysly na szczeniora, niewazne, ze innej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vorph Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 TTB maja inna psychike niz psy innej rasy. Zreszta, do kazdego szczeniaka trzeba podejsc indywidualnie. Psie przedszkole bym odradzala. Kilka osob ze staffik.forum chodzilo i zrezygnowalo bo szkoleniowiec nie mial podejscia do staffikow... :shake: Poza tym chyba lepiej samemu budowac wiez ze szczeniakiem a nie za posrednictwem osob trzecich? [quote name='karjo2']Daruj sobie pomysly na ignorowanie, odpychanie, albo potraktuje to jako fajna zabawe, w ktorej sama ma sobie wymyslec zajecie, albo stanie sie przestraszonym, znerwicowanym szczeniorem..[/quote] Wychowalam troche szczeniakow na takiej zasadzie i zadne nie wyroslo na znerwicowanego czy przestraszonego. Nie traktowalo tez tego jako zabawy. Wystarczy stanowczym tonem powiedziec "fe" i pies bedzie wiedzial, ze to nie zabawa. Przynajmniej moje wiedzialy i jakos wyrosly na... psy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADNIESZKA Posted November 7, 2008 Author Share Posted November 7, 2008 Bardzo dzieki wszystkim za rady. Mam jednak obawy co do mojej malej. Nie reaguje na żadne "fe" i "nie wolno" jak radziła mi hodowczyni. Ja poprostu spodziewalam sie pieska ktory bedzie sie do nas kleił i nas lizał itd. Akceptuję sikanie w domu, gryzienie róznych rzeczy i spanie na kanapie. Ale ta agresja wobec nas mne strasznie stresuje. Ja ją przytulam a ona mi robi sznita na policzku. Tłumaczymy sobie ze to dziecko nie rozumie ,ale jest juz u nas 2 tygodnie i jest gorzej. Czy wasze Staffiki tez was gryzły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Vorph, co innego jest powiedzenie stanowczym glosem, a co innego dla szczeniora oznacza izolacja od opiekuna :razz:. To, ze komus udalo sie wychowac kilka psow, to nie znaczy, ze nie mozna szukac nowych pomyslow, podpowiedzi. czesto spojrzenie z boku kogos, kto pracowal z xxx psami roznych ras, jest bardzo pomocne. Podobnie jak znalezienie dobrego szkolenia. I znow, jesli ktos zle trafil, nie rowna sie potepieniu w czambul szkoleniowcow i szkolen. Nie wiadomo, skad jest Adnieszka, wiec rowniez nie wiadomo, jakie szkolenia mozna podpowiedziec.Na wiekszosci szkolen wlasnie budowana jest wiez wlasciciel -pies, szkoleniowiec pokazuje jak i co mozna z psem robic, reszta lezy w gestii i checiach wlasciciela, moze warto wybrac sie i chociaz z boku popatrzec. Zreszta na ogol mozna przyjsc na 1-2 zajecia, przemyslec decyzje. A co do psychiki, kazda rasa ma pewna specyfike :evil_lol: PS.Adnieszka, zrozum jedno, to psia zabawa, nie zadna agresja. I dopoki nie nauczycie suni zabawy w delikatniejszy sposob, to nie bedzie wiedziala o co chodzi. Zamiast "fe" mozesz mowic "ale fajnie", tyle samo szczenior zrozumie. Musi minac duzo powtorzen sytuacji, nim dopasuje sobie slowo do zachowania. Tu masz watek i odeslania z identycznym problemem [url]http://www.dogomania.pl/forum/f412/maly-wielki-agresor-pomozcie-122376/[/url] rasa nie ma nic do rzeczy, jest to standart szczeniecego zachowania. Pozostaje tylko kwestia, czy zechce Ci sie usiasc, przeczytac i pracowac z domownikami i sunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro 25 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Mialam taki sam problem ze swoim i zadne fe nie pomagalo- pies traktowal wszystko jak zabawe:roll: Moze pomoze szkolenie na zabawke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vorph Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 [B]karjo2[/B] - nie mowie, ze ma izolowac szczeniaka od siebie, ale w momencie gdy robi cos czego sobie nie zyczymy mozna go przez chwile zlekcewazyc, przestac sie z nim bawic, zeby ochlonal. Co do nowych pomyslow - oczywiscie sie zgadzam. I moze ich Adnieszka szukac. Ja takiej potrzeby nie mam, bo jesli cos u mnie sie sprawdza, to nie widze sensu zmieniac wychowania. Przedszkole - powiedzialam, to co wiem od innych osob ktore chodzily. Ja nie korzystalam z czegos takiego i byc moze, masz racje, sa szkoleniowcy ktorzy maja podejscie do staffika :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 [quote name='ADNIESZKA']Bardzo dzieki wszystkim za rady. Mam jednak obawy co do mojej malej. Nie reaguje na żadne "fe" i "nie wolno" jak radziła mi hodowczyni. Ja poprostu spodziewalam sie pieska ktory bedzie sie do nas kleił i nas lizał itd. Akceptuję sikanie w domu, gryzienie róznych rzeczy i spanie na kanapie. Ale ta agresja wobec nas mne strasznie stresuje. Ja ją przytulam a ona mi robi sznita na policzku. Tłumaczymy sobie ze to dziecko nie rozumie ,ale jest juz u nas 2 tygodnie i jest gorzej. Czy wasze Staffiki tez was gryzły.[/quote] zaraz , zaraz - jaka agresja :crazyeye: to nie jest agresja , tak bawią sie psy ... wszystkie , bezwzgledu na rasę .. wszystkie szczeniaki gryzą , warczą , szczekają i zęby pokazują .... bo psy tak się bawią , tak komunikują i tak uczą wzajemnych relacji ..... absolutnie nie podciągaj takiego zachowania pod agresję !!! Nie tylko staffiki małe gryzą , wszystkie szczyle gryzą ... i tu trzeba psiaka po mału uczyć jak można gryźć .. że trzeba wyczucia ... Niestety trzeba uważać na twarz , mały brzdąc nie rozumie że Ciebie to boli .. psy się gryzą po paszczach , uszach .... gryzą w zabawie oczywiście ;) Szczeniak to nie jest słodka przytulanka , to żywy stworzak , żądny poznawania świata ... niestety dla niektórych przez zęby ... Zamiast się irytować i stresować , co gorsza złościć , pora zacząć z maluchem uczyć się bawić .... zamiast rąk podtykać miękką zabawkę ... ja też jestem daleka od teorii olewania ... krzyczenia i psiego przedszkola dla staffika .... Ugryzie krzyknij ała , piśnij ... i odwróć się .. dosłownie za sekundkę zawołaj malucha i daj maskotkę , poszarp się pochwal , grzeczny piesek , słodki piesek i takie tam ... ugryzie w rękę mocno znowu ała , odwracasz się i powracasz do zabawy ... Nie wolno psiaka odtrącać , ignorować , uciekać ...... trzeba mu bardzo jasno tylko komunikować co jest fajne , a co nieprzyjemne dla nas ... dopiero co mój szczyl wymienił zęby , juupuuuu NARESZCIE :multi: bo też gryzła jak oszalała ;) teraz już mniej gryzie bo i ma więcej wyczucia ... Nie przerażaj się tym ,że gryzie ... już pisałam , to normalne .... To jest maluch , do tego bardzo żywiołowej i rozrywkowej rasy .. to nie są pieski które będą tylko ise miziać i przytulać ... on potzrebuje zabawy , kontaktu z człowiekiem , zabawy wspólnej .... to są psy ras bojowych , urodzonych sportowców ... I nie jest u was już 2 tygodnie , tylko dopiero 2 tygodnie i dopiero teraz się zadomowiła , stąd i rozszalała ... To że pozwalasz gryźć w domu przedmioty , to przemyśl to :diabloti: chyba że planujesz generalny remont , staffik to stworzenie BARDZO silne , pomysłowe i przebiegłe .... za kilka miesięcy wszamie ci wszystko co mu się spodoba i/lub stanie na drodze ... Musi mieć zabawki , swoje zabawki którymi wie że ma się bawić Musicie Wy się z nią bawić .. a jak dobiera się do mebelków , to mówimy FE i podtykamy zabawkę , chwaląc ... wtedy pies wie co wolno , a co nie .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Ewcia lepiej bym tego nie ujęła :razz: a swoja drogą chyba niema wszyscy dotychczas kupując staffika wiedzieli że to pies z za mocną bateryjką i hodowcy - prawdziwi o tym uprzedzają lojalnie :) Pokaż małą - pochwal sie gryzieniom skąd jest?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OdLabci Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 ja mam swierze slady pozebach na rekach bo Laba ma niecale 4 miesiace. Fe skutkuje razem z obojetnoscia ale musi byc stanowcze. Szczeniak robi tak zeby cie zadowolic, ale sam tez chce sie bawic i wogole, wiec karc na gryzienie ale chwal tez jesli sie dobrze zachowuje. Laba tez sie czasami zapomnina z tym gryzieniem ale jest coraz lepiej:) takze powodzenia i wyslij zdjecia suni!! :) a i skad jestescie? moze z trojmiasta? to moze na wspolny spacer sie umowimy bo sunie w podobnym wieku sa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADNIESZKA Posted November 12, 2008 Author Share Posted November 12, 2008 Dzięki jeszcze raz wszytskim.Jestesmy z Tarnowa woj małopolskie i nie długo pojawią sie zdjęcia mojej pieknosci.Sesja juz byla ale wiecie jak STAFFIKI grzeczcie pozują do zdjęć...wiec muszę ją powtórzyć z lepszym skutkiem. Pozdrawiam aga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 12, 2008 Share Posted November 12, 2008 To czekamy na zdjęcia małej piranii :cool3: gdybyś miała problemy z umieszczeniem ich na forum , napisz do mnie , to pomogę ;) mój mail [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADNIESZKA Posted November 28, 2008 Author Share Posted November 28, 2008 Zapraszam do Galerii mojego Małej Piranii. Jest coraz lepiej, ma nowe ząbki i wiecej rozumie. A na rękach juz mniej sladów.Zebów uzywa mniej w stosunku do naszego ciala, teraz uaktywnił sie jej jezyk. To miłe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dagula Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 He he to fajnie ;o) Sama teraz przerabiam gryzienie, chociaż nie mamy z tym takiego problemu bo rzadko mu się zdarza. Jak mnie zaczynał gryźć, to nic nie robiłam i sam szybciutko przestawał, bo jak uciekałam paluszkiem, to go gonił i gryzł jeszcze mocniej ;o) Po coraz krótszych chwilkach przestawał, może mu się nudziło? nie wiem ;o) Teraz zostało jeszcze gryzienie po nogach, jak ktoś wstanie, to dogania go lub mnie i zatrzymuje się z zębami na naszych kostkach he he, ale robię takie głośne YYYYYYY - wiesz, jak czasami ktoś sobie nagle przypomni, że czegoś ważnego zapomniał ;o) i szybko puszcza ;o) Ale każdy psiutek jest inny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebek Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 WITAMY SIOSTRĘ:loveu:MIELIŚMY TEN SAM PROBLEM,ALE JAKOŚ SOBIE PORADZILIŚMY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.